Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do klapsów, to wierzę, że można stracić cierpliwość, ale jak moja sąsiadka przy mnie dość mocno sprała 2-letnią córkę, to chciało mi się płakać... Wtedy powiedziałam, że gdyby nie wiem co, nie dam klapsa i tyle...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja tez jestem przecina biciu, dlatego za to przeprosiłam, ale za to co działo się potem to sorry.
Polkosia mnie Barbi miała poobgryzane nogi i nos przez królika. Nie było zmiłuj, trzeba się było nią bawić.
Może dlatego tak mnie boli niszczenie rzeczy. -
Ja też miałam jedną oryginalną Barbi. Mama kupiła mi ja oczywiście w pewexie, a wieczorem zmarła moja prababcia. Całe dzieciństwo sądziłam, że to wina tej lalki
i przez to nie lubiłam się nia bawić
polkosia, ZakręconaOna lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Dzień dobry wszystkim
My po wizycie u pediatry i pierwszych szczepieniach. Nastia waży już 5800 (w 6 tygodniu i 3 dniu życia), to podobno ponad górną granicę normy, ale urodziła się duża i cieszę się, że tak szybko rośnie a mój pokarm jej służyPani doktor zauważyła też, że ślini się już na zęby, to bardzo wcześnie, ale rozumiem, że od ślinienia do wyjścia pierwszego ząbka może minąć sporo czasu? Jak to jest?
Mała była rozbrajająca, uśmiechała się do wszystkich pielęgniarek i lekarki, zyskała opinię bardzo pogodnego dziecka. Na szczepieniu zapłakała tylko przy wbijaniu igły i potem od razu się uspokoiła, jestem dumnaUmówiłyśmy się już na rotawirusy za 4 tygodnie, dostałyśmy receptę i tu pytanie do Was - orientujecie się może gdzie w Warszawie można tanio kupić taką szczepionkę?
Jesteśmy w trakcie przygotowań do Chrztu Świętego, także Anastazja w niedzielę 13.12 dołączy do Ignasia w gronie młodych katolików -
Hej dziewczyny. Nie pisałam dawno właściwie to tylko raz napisałam a teraz czytam . Ja juz tez po porodzie synuś Wojtek urodził się oczywiście 1 listopada chyba jak synuś zakręcone. Sobie wybraly chłopaki datę ha ha. Mój poród w porownaniu z pierwszym to ekspres. Synuś ważył 3900. A propozycje klapsów moja 4 letnia córcia raz dostała klapsa jAK zaczęła uciekać na ulicę a jechał samochód i złapałam ja przy krawężniku. Oprócz zagrożenia życia innych klapsów nie uznaje. Mój synuś super grzeczny ale powiem wam że jak ma się dwójkę to chcąc nie chcąc nie skacze nad nim jak nad córcia i w ogóle dużo spokojniejsza jestem .pierwsze dziecko to naprawdę wyzwanie wiec się nie stresujcie tylko czekajcie aż urosna szkraby ha ha. Ja mam tylko jeden problem mały strasznie się męczy żeby zrobić kupkę. Potrafi cały dzień się przy i nadymac żeby zrobić wieczorem całkiem normalna kupkę. Ma któraś tak?
-
Ja też nie cierpię faworyzowania. Mam tego dosyć serdecznie, ale co mam zrobić? Nic nie mogę zrobić tak naprawdę..
My z L mamy jelitówkę, Tadek marudny dzisiaj cały dzień i ciągle by chciał spać, a usypianie to w dzień dramat (o ile nie w chuście, to dziś było 2x).
Przyszły babyswimmery. Zamówiłam i zapłaciłam za 4 i mam potwierdzenie na mailu, a przysłali 3 i nawet rachunek jest na 3Oczywiście od razu zadzwoniłam do nich i mają jutro wysłać brakujący.
-
Tez jestem przeciwna biciu a nawet klapso. Bo to pozniej zazwyczaj prowadzi do tego samego. Ja bylam bita przez dziadkow i w zyciu nie pozwole aby moje dziecko tego samego doznalo.
Dorianek od kilku dni bawi sie butla i mniej zjada wydaje mi sie, ze to moga go dziaselka swedziec bo tez lapki pcha nachalnie do buzi czego nie robil, nawet kciuka nie ssal po urodzeniu. -
Ja tez nie jestem za klapsami,bo to wg mnie objaw bezsilności. Jestem za systemem kar i nagród.
Zakocona,a ja zamawialam dwa przezroczyste baby swimmery i dostałam jeden żółty jeden przezroczysty...
A my dzisiaj byliśmy na super spacerku w Sandomierzu i na pysznym obiadku i kawie,cudowny dzien:) piwrwsza wycieczka zamiastowa Heli i cala przespala:PWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 17:49
-
Blondik własnie pobieżnie przejrzałam te książkę. ja jescze nie stosuję tych metod. Usypiam w róznych miejscach na rózne sposoby, nauki zasypiania w lóżeczku się boję i raczej u nas będzie dużo procedur przejściowych zanim dojedziemy do tego co wskazują w tej książce
A tak serio, będe musiała pomyślec nad tym żeby jakos te wieczory usystematyzowac, co by nie miec problemów w przysżłości.
Pamiętam, że Ty masz spore problemy z Madzią i jej płaczem, chcesz jej wprowadzać te metody?
powiem wam a propo bicia, moja siostra i kuzynka o mało nie zginęły pod kołami samochodu bo mowienie i tłumaczenie, że nie wolno wybiegac z bramki bez patrzenia na ulice 1000 razy nic nie dało. Raz gosc z piskiem opon zahamował zaraz przed nimi. Wtedy raz dostały. Już zawsze patrzyły. Także hmmm...
Aaaagatka myliszMalude ze mnąMaluda ma rozpiskę odnośnie kupy
Agania, Wiedźma Leon dzis to samo, zreszta od 3 dni tylko marudzi, jedną przerwe dłuszą dziennie ma od marudzenia a tak to bez przerwy cos mu sie nie podoba.
21.10.2015 Leon -
Agaton dowód trzeba zrobić
Biletu nie trzeba na pewno w rayanie jesli trzymasz na kolanach ale nie wiem czy się cos nie dopłaca. W regulaminie chyba mają jak to wyglada z takimi maluchami. Z tego co wiem to trzeba dla kazdej linii lotniczej osobno sprawdzać, bo roznie to wyglada:)
agaton lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
ZakręconaOna wrote:Madu w rayanerze kupuje się bilet dla maluszka nawet tygodniowego ... Bilet np. Do Anglii do Nas kosztuje 20 f/90-100 zł mimo trzymania na kolanach . Agaton dowod lub paszport
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Hehe
Jejku ale się pozarlam z Mama dziś mowie Wam ...
Był o tym temat na FB ale nie wypowiadam się bo mało mam ochotę dyskutować z nenka o ile dobrze Ją pamiętamjakoś nadal pamiętam jej nie mile słowa w naszą stronę .
Poszlam przebrac Oskarka a on prykal więc nóżki delikatnie mu podkurczylam a ona że za mocno żebym nie robiła mu krzywdy , że lzej ( gdzie na dobra sprawę ledwo co nóżki sam zgial:-p ) , codziennie madruje się i czepia mnie , źle łapie małego , źle karmie , źle niose do odbicia źle to źle tamto , za słabo ubieram chociaż nie wydaje mi się a wręcz przeciwnie momentami , Mama jakby mogła to by zamknela go w złotej klatce a przy okazji tak zakrytej by powietrza nie było ...
Ciągle zwraca mu uwagę a co gorsza przy awanturze nie raz uslyszallam że jestem zła matka , że nie nadaje się na nią , że niedoroslam do dziecka itp ... A Ja na prawdę nic nie robię i non toper przy nim siedzie, nie wysłuchuje się nikim ! Jak potrzebuje coś się dowiedzieć lub pomocy to proszę ale zrobilam to może z raz do tej pory ... Przykro mi ale co zrobię , moja Mama się przyznała ostatnio że zazdrosna jest momentami o Oskarka bo to jej wnuk pierwszy , Ja rozumiem wszystko ale czemu Ja cierpienia na tym i przy awanturze większej obrazana jestem . Powiedziałam jej już że uodpornilam się i trudno , o niej źle świadczy jak tak do mnie mówi ... A zaczęło się takie coś odkad miałam chwilowe załamanie co Wam pisalam że plakalam dwa dni ! Ok 2/3 tyg temu , wtedy dowiedzialam się że jestem psychiczną osoba i powinnam się leczyć a nie za dzieci brać a takto zawsze kibicowala nam . Nie wiem co się z nią stałonigdy taką nie była zła , wredna Mama ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2015, 20:22
-
ZakręconaOna wrote:
My dream a ile czasu już temu polog Ci się skończył ? Teraz masz krwawienie żywą krwią ?
Mnie skończył się 2 tyg temu , trwał równe 3 tyg
Od czterech dni pobolewa mnie czasem brzuch jak na okres i to dość mocno ale no ani widu ani słychu . Mogła by małpa przyjść albo teraz ale gdzieś w styczniu dopiero a nie jak D ma być niedługo hahaha