Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Zeta Może dlatego nie bolą, że wariujesz Pamiętaj, że silny stres obniża Ci poziom hormonów ciążowych Trzymam mocno kciuki! Musi byc dobrze.
U mnie wszystkie objawy minely na 3 dni a wczoraj mój Bulinek klaskał dla mnie łapkamiMajaaa, FreshMm, Bunia86, Kaśku lubią tę wiadomość
-
zetaaa wrote:Wiem ze pisalyscie juz o tym ze objawy ustaja i ze to normalne ze raz boli raz nie...ale ja wariuje piersi nie bola!jytro o 8.45 wizyta nie moge sie doczekac!
To normalne, że raz boli a raz nie, nie martw się! dobrze, że masz wizytę jutro i będziesz wiedziała na czym stoisz. -
madu ale to dobry objaw:) my dopiero 5 tydzień, wolałabym mieć LEKKIE nudności, byłabym spokojniejsza:) ale podkreślam - lekkie;)
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Dzień dobry u mnie dziś 20% i niestety złapała mnie choroba
Martwię się też czy wszystko z dzieckiem dobrze, bo mój szkrab rozwija się najwolniej a objawy też mi praktycznie nie dokuczają dzisiaj mam wizytę u państwowego gina a swoją u prywatnego 13.03. Spytam się co brać na przeziębienie i może uda mi się uzyskać skierowania na badania. Miala mi robić usg, ale zastanawiam się czy jest sens tak męczyć dziecko skoro tydzień temu miałam usg ? Z drugiej strony boję się, że będę chodzić pelna nadzieji do tej wizyty w marcu a później okaża się, że coś jest nie tak "tfu,tfu". -
Dzięki dziewczyny :* narazie leze plamienia są co raz mniejsze jak narazie,oby ustąpiły. Jeżeli nic się nie będzie działo poczekam do jutrzejszej wizyty jeju jak na złość sie dłużyć będzie ten dzień ale nie mogę się doczekać DOBRYCH wieści.
Ursa lubi tę wiadomość
-
Mjaaa w takim razie dla spokoju, zyczę Wam lekkich mdłości
meegi1771 nie martw się i nie stresuj plamieniem, to dopiero moze zaszkodzić!
Poza tym jesteś pewnie w tygodniu w którym byłaby kolejna @ więc to się może zdarzyć.
Moja kochana gin ciągle mi powtarza, że mam odpoczywać, oszczedzac się i nie martwić,a dzwonić wtedy kiedy zobacze żywa krew.
Trzymaj się mocno i ciekrpliwości:)meeegi1771 lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Fatim hormony Ci wariują Ja też miałam takie czarnowidzenie w okolicach weekendu. Jeśli nie jesteś pewna czy USG tydzień w tydzień nie będzie męczeniem dziecka, zapytaj o to na dzisiejszej wizycie.
Meeegi! Świetne podejście! Musi być dobrzemeeegi1771 lubi tę wiadomość
-
a oto nasze szczeście z bijącym serduszkiem
aanaa, Fatim, Betti-85, agania, meeegi1771, ola.321, paula1, Kaśku, demi_01, tomania2806, polkosia, dodinka, Nynusia lubią tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Ursa być może, wolałabym się jej nie pytać, bo jak dowiedziała się, że byłam już prywatnie wcześniej to stała się niemiła i na zasadzie po co jej dupę zawracam skoro chodzę prywatnie. Tylko moim zdaniem te badania mi się należą na NFZ w końcu opłacam składki a to są badania obowiązkowe dla ciężarnych..nie wiem, wczoraj przeczytałam w opisie tygodnia, w którym jestem o zdażających się poronieniach i tak mnie to zaniepokoiło. Te porównywanie z Wami postępu mojej ciąży też mnie niepokoi więc może powinnam rzadziej wchodzić ? Bez przerwy patrzę i wszystkie z was miały wyższe bety na tym samym etapie ciąży, większe pęcherzyki, dzieciaczki, wyższy puls niż mój maluch i stresuje mnie to
Ursa lubi tę wiadomość
-
W ogóle to postanowiłam zmienić lekarza. Będę chodzić tu do lux medu żeby mieć wszystkie badania za darmo (nawet genetyczne są darmowe, aż się zdziwiłam)
Lekarka zbadała mnie, znowu bardzo szybko, nie zmierzyła w ogóle wielkości ani pęcherzyka, ani fasolki. Jedynie co to widziałam serduszko. Powiedziała że to chyba 7 tydzień, ale może i 8 też.. Tak dziwnie..
Założyła mi karte ciąży i mam tam zalecone badania wszystkie, z tą kartą nie potrzebuję skierowania przez całą ciążę na badania. Mam całą listę tego co mam zrobić do 10tc
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Fatim nie stresuj się, każda dzidzia jest inna.
Ja jeszcze tydzien temu miałam sam pęcherzyk a dziś serducho
Wszystko się szybciutko zmienia na samym początku. Będze dobrze Kochana, musi być!Ursa, agania, Fatim, dodinka lubią tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Fatim każdy dzień naprzód to większa szansa na donoszenie dzieciaczka. Po zobaczeniu serduszka ryzyko spada o ileś tam procent więc musisz być dobrej myśli. Ja niby zaczęłam 10 tydzień a jeszcze nie widziałam serduszka i też się denerwuję. A co do wyników, na początku ciąży to ja też miałam stosunkowo niskie, ale wszystko może mieć wpływ, od terminu owulacji po lenistwo naszego małego człowieczka który nadrabia później Głowa do góry :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 11:44
Ursa, Fatim, Kaśku lubią tę wiadomość
-
Bunia rzeczywiście dziwna ta Twoja ginka, a w karcie ciąży nie wpisała Ci wymiarów dzidziusia?
Ja mam wizytę dopiero na 16, a pewnie i tak wejdę później bo u mojego lekarza z reguły są opóźnienia . Nawet się nie stresuje jakoś bardzo, jutro mamy impreze i mam tyle do zrobienia, że nawet nie mam czasu myśleć, może to i lepiejBunia86 lubi tę wiadomość
-
Fatim, ja się z Tobą w zupełności zgadzam. Dla mnie to jest śmieszne, że miesiąc w miesiac płacimy pieniądze na składni zdrowotne i jeszcze mamy chodzic prywatnie do ginekologa (dentysty, kardiologa, dietetyka itd.)
Bunia no to na prawdę dziwna lekarka. Chyba dobry wybór z tym lux medem.Fatim, polkosia lubią tę wiadomość
-
A co do badań to ja mam na szczęście pakiet w prywatnej przychodni i mam większość badań za darmo, więc nie chodzę na NFZ. Ale popieram, że powinnyście jak najwięcej robić na NFZ tym bardziej, że te badania prywatnie są drogie np. toksoplazmoza, HIV itp to trzeba by było kilkaset złotych wydać.
-
Betti u mnie wczoraj sie strasznie opóźniło, bo przyszła zapłakana bidula z plamieniem i przepuściłyśmy ją przodem. I tak weszłam zamiast o 15 to o 15:50. To masakra te wyczekiwanie przed drzwiami.
-
Nie wpisała mi nic w karcie ciąży, jedynie że jest akcja serca.
I termin porodu na 10 października wyliczyła.
No jedyny plus tej lekarki to darmowe badania w całym lux medzie.
Koleżanka mi poleciła inną lekarkę więc się do niej zapisze i będę chodzić do niej na wizyty A na badania do luxmedu
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Luxmed to dobra sprawa, szczególnie te darmowe badania. Zastanawiam się nad przepisaniem, wolę to niż bycie bez badań i w dodatku na nfz gdzie jeszcze ani jednego badania nie miałam zleconego/wykonanego. Na razie z własnych pieniędzy finansuje sobie bete
A Ty beti-85 gdzie chodzisz do przychodzi? Prywatnie czy na fundusz ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2015, 11:49
dodinka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie chcę tu siać paniki, raczej uspokoić Was troszeczkę.
Moja pierwsza ciąża była 100% prawidłowa=urodziłam zdrową córkę. Bólu piersi nie miałam, mdłości pojawiły się chyba koło 7 tc i były męczące ale dało się żyć.
W drugiej ciąży rzygałam jak kot od 5 tygodnia ciąży, piersi bolały jak oszalałe, serduszko biło już w 5 i 5 tygodniu i co ciąża obumarła w 8 tygodniu ciąży, dowiedziałam się na usg w 12 tc. Nie panikujcie, co ma być to będzie i tego nie ominiecie, stres Wam w tym nie pomoże