Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiedźma nie martw się nic! Probowalas i za to szacun,...po takim czasie!Brawo
Agania kryzys i skok się lubią... Trochę o tym czytalam...trzeba przetrwać...
Witam się nocnie z karmienia nr 5...od godz 20...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 03:51
21.10.2015 Leon
-
No pewnie Wiedzma dziewczyny maja racje! Najwazniejsze ze probowalas ! :*
Maludaa no prosze imie jest idealne dla Wojtusia oba znaczenia jak najbardziej mu odpowiadaja ! Dziekuje za pozdrowienia :*
Aana mozesz napisac na jakim etapie jest Twoja Natala ? Bo chcialabym tak sie zorjetowac co mnie czeka niedlugo moj maly sie lapie moich rak i siada !
A u Ciebie niedlugo 5mcy!
maluda lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa, o dziwo Natalka jeszcze nie siedzi sama
ale bardzo się próbuje podnosić, szczególnie na bujaczku, bo tam chyba wie ze ma bliżej do siedzenia z pozycji półleżącej niż z płaskiego leżenia. Poza tym uskutecznia przewracanie się z brzucha na plecy. Gorzej w druga stronę, bo ciałkiem juz prawie się przewraca ale wygięta do tylu glowa przeszkadza aaa. Ostatnio u pediatry jak sprawdzała siadanie Natalki, to ta moja mala wariatka zaparła nogi o panią doktor i próbowała wstać
Szczęśliwa z jednej strony zaraz będzie 5 miesięcy, ale z drugiej mamy miesiąc do przodu z racji wcześniactwa, chociaż pediatra nie widzi oznak tego ze urodziła sie przed terminem
U nas z nowości, to wczoraj podjęłam męska decyzje i odstawiłam bobotic. I o dziwo wszystko ok. Bączki moze troche większe wychodzą, ale jestem dobrej myśli miłego dzionka
-
nick nieaktualny
-
Ja tez tak miałam,po karmieniu schodzilo,a potem pierś znów pelna u znów to samo,ale do nieczego gorszego nie doszlo:)
Kurczę Dziewczyny,moja Helena do siadania to ma jeszcze daleko. Ona się póki co jedynie przekreca na lewy bok,czasem na prawy i tyle;) ale mam nadzieje,ze to normalne.
-
Dzień dobry!
My też nie siadamy, nie przekręcamy się...wszystko przez wnm, mamy nawet zakaz standradowego leżenia na brzuszku. Ignaś nawet główki sam nie trzyma ;/ ale wyćwiczymy i będzie chłopak jak ta lala
ostatnio odstwiłam delicol, kupki są normalne, brzuszek nie boli-nietolerancja laktozy przeszla
Wiedźma, jesteś mega dzielna, że tak próbowałaś
ja też czasem mam grudki, ale Ignasiek zawsze wyssie
onka lubi tę wiadomość
[/url]
[/url] -
A ja jestem w przychodni,moze w końcu zaszczepie ta swoja ksiezniczke;)
Ciekawe ile poczekam,bo lekarki jeszcze nie ma,bo jest tyle chorych,ze szok... Jeszcze ich przyjmuje, dopiero potem do szczepień przyjdzie.
A powiedzcie mi ile jest wkluc w tym pierwszym szczepieniu?
-
agaton wrote:Jacusianka,na pewno wycwiczycie,ze przegoni inne dzieci;) kolezanka pediatra mi mowila,ze jak zaczęła robic z dzieckiem te ćwiczenia,to tak szybko skoczył w rozwoju,nagle zaczął siedzieć sam i byli w szoku;)
Dzięki, bo powiem Ci,że jak widze te wszystkie filmiki jak dzieci przekrtęcają się, trzymają pięknie głowki to z jednej strony cieszę się z Wami, a z drugiej smutno mi, że mój jeszcze nie może...
ale za to widzę jak długo potrafi się skupiać na jednej rzeczy
[/url]
[/url]
ale ok próbowałam. I oglądamy "Miasto kobiet" mówią o kobietach sprzedających swoje mleko... Idealny temat na dziś. Chyba sobie strzele drina.
