Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeżeli chodzi o mnie to najgorsza była ta środkowa część Dwie pozostałe można powiedzieć, że przeszłam lekko Nie chciałam się chwalić, żeby nie zapeszyć Ale los był dla mnie na serio łaskawy Początek to lekkie mdłości, ale na serio praktycznie nie zauważalne, a końcówka to tylko ten kręgosłup. No i kość ogonowa jak dłużej siedziałam i ta zgaga, ale jak pisałam - nie mogę narzekać, szczególnie po tym jak czytałam co sporo z Was przechodziła. Żadnych skurczy w międzyczasie, żadnych bóli itp. Przytyłam tylko 10kg, a na początku to nawet ciutkę schudłam, no i nie musiałam się przejmować, że trzeba coś zrobić ze swoim ciałem, bo w strój trzeba wskoczyć Dobre samopoczucie - dobry nastrój
Jeżeli chodzi o kolejnego dzieciaczka to muszę do tego podejść z rozsądkiem. Fajne są małe różnice, ale my tu jesteśmy sami, to już w okolicy porodu musiałby ktoś z naszej rodziny cały czas być z nami, żeby w razie czego zostać z małą. Hehe, ale o czym ja piszę. To wciąż dość odległa przyszłość -
Zobaczcie jak u nas dis wialo. Dobre, że za moimi oknami nie stało to rusztowanie bo bym zawału dostała.
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/78c32531b9fb.jpg
A mi się chyba odechcialo porodów. Do tego okropny trzeci trymestr... Bardzo poważnie się zastanowienia nad rodzeństwem dla Hanki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 14:45
Robimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny,
Uwielbiam Was czytać, ale mam problem z pisaniem, bo mój smyk mało śpi i naprawdę nie mam kiedy. Tez mnie nie ma na FB, ale cieszę sie, ze forum trochę odżyło
Maximum, ta Twoja współlokatorka to jakiś hardcore. Tydzień zębów nie myć... Coraz bardziej mi żal tego dzieciątka jej, ze takie zaniedbane
Madu, Ola, 4 lata mieszkałam i pracowałam w Krakowie i teraz tęsknie Nawet mi smog nie przeszkadzał.
Jeśli chodzi o wagę, to ja mam -3 w stosunku do wagi sprzed ciąży, ale przy moim Smyku to ja nie mam kiedy jeść, no i jest co nosić Wyglądam trochę kiepsko w mojej ocenie (chudo i niezdrowo) i chciałabym poćwiczyć, ale najpierw muszę nabrać masy, bo teraz to by został ze mnie sucharek
Jak sie Franio urodził, to z wcześniejszych marzeń o trójce zmieniło mi sie na marzenie o czwórce. Ale teraz wyszło nam trochę problemów ze zdrowiem, za które obwiniam siebie i nie wiem, czy i kiedy sie zdecyduje na kolejne Pomimo najlepszych chęci i bezgranicznej miłości do Małego myśle, ze jestem złą mamą, brak mi wiary w siebie (jak zawsze zresztą...). -
Rewianka nawet tak o sobie nie myśl! Jesteś jedyja i najlepszą mama jaką Franek może miec !na pewne rzeczy nie mamy wpływu a jak już się coś zadzieję nie ma co patrzyc wstecz tylko próbować pokonać przeciwności. Cokolwiek się dzieje dasz radę!;*
BATTINKA, ~Rewianka~, agaton lubią tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
Madu o matko hahahahahahahahhahahah usmiałam się na maksa ale tak jak max napisała , wstyd jak cholera ale jakie słownictwo musiało panować w domu że dziecko takie małe takie teksty do Mamy puszcza. Szok
Battinka a no daje radę jakoś w końcu musiałam się wziąć za siebie , chciałabym wyglądać chociaż tak jak przed ciąża . -
Dziewczyny.jak j was lubię czytać
Madu,ja co prawda nie z Krk,ale często na weekendacj bywam,to chetnie bym się spotkala:) co ty na to?
Ja pamiętam jak pisalas o wyparzanou cycków, bardzo mnie to przekonało i od tej pory sporadycznie wyparzam ( przelewam wrzątkiem,dla mnie to wyparzanie;)
Maluda,zazdroszczę ci tej diety:)
Czyli teoria z chudnieciem po miesiączce się sprawdza:) to mój lekarz mowil;)
Ja póki co nie mam i mimo diety nie chudnę (i ćwiczeń)
-
Agaton bardzo chętnie tylko daj znać wcześniej bo jak nie teściowie albo rodzice u nas to na odwrót i tych weekendów krakowskich mało wychodzi
Co do @ to mi tez się mocne te moje 5 kg trzymało a teraz jak ręką odjął może u Ciebie będzie tak samo kciuki
A ja mam kolejny kryzys z mlekiem i już mnie szlak jasny bierze i w końcu umowilam się z doradcą laktacyjnym na poniedziałek...bi jak nie urok to zastoj na pol cyca i jak tu zyc.już miałam wczoraj przygotowana wodę do studzenia na mm ale zanim zdążyła wystygnac młody zasnął a potem już nie była potrzebna, ale powagą sytuacji była;)agaton lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon -
nick nieaktualny
-
U mnie dziś też jakiś dzień szarpania z cyckiem. Chyba tylko jedno karmienie było dziś normalne. A najgorsze było jak zrobiłam 5 podejść do karmienia i masakra. Małą marudna, nie jadła od ponad 2h i w tym nie było żadnego snu, więc powinna być głodna jak wilk... Poczytałam jej bajeczkę na uspokojenie, zawinęłam w kocyk, przytuliłam i zasnęła. Po pół godziny się obudziła i zjadła. A teraz leży na macie, piszczy, krzyczy i pluje
Madu, to faktycznie musiało być u Ciebie poważnie jak już miałaś takie zamiarymadu lubi tę wiadomość
-
Rewinka no co Ty? Kto jak kto , ale my pazdziernikowe mamy jestesmy naj
Madu daj znac co Ci doradca poleci ? Ja tez mam wrazenie , ze pusto w cycach Nawet zaczelam pic ziolka na laktacje .
agaton jestem cikawa , czy teoria Twojego lekarza sprawdzi sie w moim przypadku . Bo poki co to tak jak Ty nic nie chudne
Dziewyny moj maly tak strzela z pupy , ze musze za kazdym razem go kapac .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 15:05
Maximmum, Little Frog, ola.321, madu, ~Rewianka~, Bąbelek, szczesliwa_mamusia21, WiedźmaMaKota, agaton, Blondik, PauLLa, Lexie lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
A przypomnialo mi sie jak moja corka w wieku 3-4 lat walnela taki tekst :
Pytam ja : Carinka gdzie jest tata ?
A ona : Stoi w zwodzie . ( czyli w wodzie )Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 20:51
Maximmum, ola.321, madu, ~Rewianka~, Bąbelek, szczesliwa_mamusia21, Little Frog, stokrotka25, agaton, Blondik, onka, PauLLa, agania, Lexie lubią tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Dziewczyny współczuję tych problemów z kp, ale widzę że macie dużo samozaparcia i cierpliwości więc na pewno poradzicie sobie z tym mnie jakiś kryzys dopadł ze zmęczenia, chyba po tej nocce, jestem tak słaba ze nie mam siły nawet do ubikacji iść. Dobrze że mały śpi mam nadzieję że jutro będę miała więcej energii. Więc ja idę już spać. Przespanej nocy Wam życzę
-
lojka - Leoś śliczny
Frog - ja też już żartowałam do M że nie mam @ to pewnie w ciąży jestem - ale oczywiście to żarty tylko (tak myślę).
Swoja drogą - faktycznie ciekawe kto pierwszy o ciąży napisze .
Dziś mój Leoś daje mi popalić - ma okropny dzień, wszystko mu źle - ręce, bujak, mata, spanie... no cały dzień jęczenie i płacz , ledwo dałam radę a teraz śpi w końcu uff .Little Frog lubi tę wiadomość
-
Co do szarpania z cyckiem (jakiś czas temu pisałam, że u nas jest ten problem) to mój mąż stwierdził, że mała pewnie nie jest jeszcze głodna i słuchajcie sprawdziło się. Marudziła, bo chciała się bidulka zdrzemnąć (płacz zupełnie jak na jedzenie) i po półgodzinnej drzemce inne dziecko, bez żadnych akrobacji grzecznie sobie zaczęła ssać
U mnie od grudnia zaczęły pojawiać się plamienia. Myślałam, że to jeszcze nie @, ale powtarzają się co 17 dni i temperatura mi wzrasta o mniej więcej 0,2 C w 11 dniu. Myślicie, że to to? Ale aż tak by mi się cykl skrócił (z 26 dni)? No i tak bez krwawienia i bólu? -
Uwielbiaaaam sie tu smiac z wami D patrzy na mnie i nie wie o co chodzi !
Czytalam wszytsko ale nie pamietam juz przez ten smiech
Leos cudowny chlopak jestes ! Lojka dziekuje ze pytasz Nathanek lepiej juz nie ma goraczki wszystko wroiclo do normy !
Ola chyba Ty pytalas o cwiczenia brzucha po cc ?
Ja jestem prawie 4mce po cc i cwicze od tygodnia z Chodakowska Troche czasem zapiecze brzuch ale poza tym jest wszytsko ok !
No i mam 1kg mniej niż przed ciążą ! Jeszcze jade -4kg i bede spelniona
Ktos pisal o przelezeniu na podlodze podczas cwiczenia na brzuchu i machania nogami ? Lojka to Ty ? Tez tak zrobilam za pierwszym razem hahaha
Max a Twoja wspollokatorka masakra ! Faktycznie mi szkoda tego dzieciatka ... Masakra
Apropo ... cos bym wam wkleila ale nie wiem czy psuc ten dobry humor ..
oczywiscie historia zakonczyla sie w miare szczesliwie ale jak czytalam post to plakalam ... masakra !ola.321 lubi tę wiadomość
-
Albo dobra wkleje wam bo schodze z kompa i niewiadomo kiedy na nim bede
Wiec akcja toczyla sie na jednym z forum ...
teraz dziecko jest w szpitalu , dziewczyna zainterweniowala , ale okazalo sie ze jest cofniete w rozwoju nie siedzi dobrze nie raczkuje ...
co najwazniejsze matka w areszcie i niech tam zgnije su**
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7515e660a63f.jpg -
szczesliwa_mamusia21 wrote:Albo dobra wkleje wam bo schodze z kompa i niewiadomo kiedy na nim bede
Wiec akcja toczyla sie na jednym z forum ...
teraz dziecko jest w szpitalu , dziewczyna zainterweniowala , ale okazalo sie ze jest cofniete w rozwoju nie siedzi dobrze nie raczkuje ...
co najwazniejsze matka w areszcie i niech tam zgnije su**
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7515e660a63f.jpgRobimy drugiego Dziedzica