Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola ogromne gratulacje i dużo siły!!!!
Aleksandra90 wrote:A i pytanie ... Czy któraś z Was stosuje naturalne metody planowania rodziny i zaczęła już obserwacje? Mierzę sobie temperaturę już od kilku tygodni i chciałam się skonsultować
Ja prowadze obserwacje od 32 dnia po porodzie + mierzenie temperatury od około 50 dnia po porodzie juz codziennie regularnie więc moze moge pomóc. Mam tez ksiazke npr powrót płodności po porodzie więc jak coś to do usług ale od razu mówie ekspertem nie jestemAleksandra90, ola.321 lubią tę wiadomość
-
Agaton, ja SN... I z wielkim sentymentem wspominam swój poród. Był piękny.
A nasze wnm? Może od cukrzycy? Może od tego, że Ignas tak się ułożył w brzuchu, że jedne mięśnie miał bardziej napięte od drugich, a może dlatego, że przez krótką chwilę glowka nie chciała się urodzić... Tego nie wie nikt.[/url]
[/url] -
styczniowa, to podpowiedz coś Chyba zacznę mierzyć temp rano... Tylko jak sie do tego zabrać? nie znosze prezerwatyw, tabletek na pewno brac nie będę, a npr jest super, uskutecznialiśmy z mężem od zawsze. już potem bez mierzenia, zawsze było wiadomo kiedy wolno, a kiedy nie
jacusianka, no własnie tak mi się wydawało, ze ty sn
jeszcze co do pampersów 4, my mamy od początku lutego, bo w 3 juz przedział Heli wyłaził, cięzko było dopiąć. ja w ogóle zapasów nie robię, ciągle sa jakies promocje, a już z jedynkami taki zapas zrobiłam, ze 3 paczki oddałam znajomym
Maxymiliana, u mnie cc nie było złe i wiem, że jakbym sie spionizowała wcześniej to już w góle luzik ja wstałam po 24 h i to był wielki błąd, wiem że przy kolejnym wstaje od razu jak poczuje nogi chyba że wyjdzie sn
-
Styczniowa Nadzieja i Agaton w takim razie będę szukała u Was wsparcia jakby co Mi też przed porodem świetnie się sprawdzała ta metoda, tym bardziej, że miesiączki miałam regularne a owulacje łatwą do zaobserwowania. Natomiast teraz jestem trochę pogubiona... Co ok. 17 dni mam jednodniowe albo czasami nawet jednorazowe plamienie, w 11 dni tego "cyklu" lekki spadek temperatury i ciągnięcie jajników jak na owulacje. Temperatura też na początku ok. 36.2, po 11 dniu 36.4. Ale to też tak bardzo zgrubnie i czasami trafia się wyższa albo niższa. Zastanawiam się czy mogę to uznać za taki dziwny i delikatny powrót płodności? Wydaje mi się, że temperatura w drugiej fazie jeszcze jednak jest za niska i raczej mój organizm dopiero sobie zaczyna przypominać co było przed ciążą - poprawcie mnie jeśli się mylę...
Możecie polecić jakąś książkę na ten temat? Ja wiem tyle ile się nauczyłam na kursie przedmałżeńskim i doczytałam w internecie (no i namiętnie korzystam z OvuFriend) Chyba warto by było pogłębić swoją wiedzę -
Witam o poranku, mam pytanie z innej paczki czy macie namiary na pokoje nad morzem położone blisko plaży i tanie (w pokoju dobrze by było gdyby była lodówka - by przechować mleczko dla Maluszków) chcę się wybrać w wakacje )).
To samo pytanie mam ale dotyczy Zakopanego - oczywiście plaży nie będzie haha -
Dzień dobry
Domki nad morzem najlepiej blisko plaży mm mmm , podlaczam się do pytania
Ostatnio na Internecie bardzo fajne znalazłam tanie w Lebie:)
Dziewczyny padam na pysk , dziecko mi się zepsuło ze spaniem 2 bite miesiace już spał 22-3-7 a teraz od 3 dni spi 21:30-00:00 albo yak jak wczoraj od 24-1:/ i potem pobudka na jedzenie i spanie z c yckiem jak nie ma ti wiercenie i naruszenie ... dziś już o 6 go odłożyłam go mówię kurcze on przez sen ti robi i zasnął sam jak zawsze ladnie , pospalismy do 8 . Gdyby nie te godziny dwie yo bym padła ... I jakkis błąd robie na pewno ...
Dodatkowo kurde spi w koszu Mojżesza bo czekamy na łóżeczko fo przyszłego tygodnia z pl ... może ten kosz mu nie pasuje ,muszę być silna eh .
Wybaczcie błędy ale na forum na telefonie jak pisze to masakra -
agaton wrote:Fatim chyba się dużo częściej na fb udziela, jak chcesz to zapytam jej, chyba że masz fb i wolisz sama. Wiem ze ona zamieniała dla Oliwki, a była wtedy jeszcze mniejsza niż Wojtuś
EDIT: Coś chyba musiała podpisywać że jest świadoma ryzyka zakrztuszenia czy coś takiego, nie wiem, czy dobrze pamiętam...
Kochana dziękuje że tak myślisz o naszym Wojtusiu. Nie ma mnie na FB. Mój maz próbował załatwić sprawę przez dyrektora ale nadal dr prowadząca się upiera. Jeśli wyniki badań wyjdą dobre to jest szansa że w poniedziałek wyjdziemy więc chyba odpuszcze już ten doustny. Mam nadzieję że jutro zaloza mu już ostatni wenflon. -
madu wrote:Maluda kloc sie o doustny a jak nie to nalegaj na to żeby w glowkę wbili, tam najlepiej czuć żyly zawsze możesz jakąs czapeczke założyć żeby sie nie urażał, to strasznie wygląda ale dla dziecka jesli wnflon to najwygodniej na główce....[/QUOTE
Nawet przez znajomości nie udało się z doustnym... Mam nadzieję żejeszcze jjakąś żyłkę mu znajdą na rączce lub nóżce. Wbicie w główkę mnie przerażapo tych wszystkich pprzeżyciach Wojtka i nie wiem czy w tym szpitalu jest takie bezpieczne bo jak je obserwuje to mam obawy czy dobrze się wbija. -
Agaton, Aleksandra
Mam ksiązke wyd. LMM "sztuka naturalnego planowania rodziny - powrót płodności po porodzie"
I tak według tej książki:
- Po porodzie bazujemy na obserwacji sluzu i wyznaczeniu dnia jego szczytu, w czasie po porodzie dzień szczytu = dzień bez jakiegokolwiek śluzu i odczuc z nim związanych. Czwartego dnia wieczorem po dniu szczytu zaczynamy czas względnej niepłodnosci trwający do dnia wystąpienia jakiegokolwiek śluzu. W tym czasie współżycie moze odbywać sie wieczorem co drugi dzień.
- pierwsza miesiączka to krwawienie poprzedzone minimum trzydniowym wzrostem temperatury, inne krwawienia to krwawienia śródcykliczne i po nich nadal mozemy stosować regułę szczytu. Po pierwszej miesiączce czekamy na możliwość wyznaczenia III fazy cyklu nawet jeśli obazuje sie ze początkowe cykle są bezowulacyjne (nie stosujemy już rególy szczytu)
- wykres temperatur po porodzie ma charakterystyczny przebieg tzw. zębów rekina (na przemian niskie temperatuzy z 1-2 dniowymi skokami tem po których znów następuje spadek). Bardzo często przed pierwszą owulacja występuje wypłaszczenie wykresu tzn. temperatury są zbliżone wartosciami do siebie, raczej są to niskie wartosci i utrzymuje się to przez dłuższy czas po czym następuje skok temperatur (owulacja)
To takie najważniejsze ciekawostki, jak chcecie to pytajcie jeśli będe umiała to pomoge.
Przepraszam że tak na forum mam nadzieje że pozostałe dziewczyny nie mają nic przeciwko, jeśli tak to mozemy zawsze w inny sposób sie kontaktowac.
ehhhh dwa razy musiałam pisać wszystko bo mi zjadło posta....Aleksandra90, agaton, Bąbelek lubią tę wiadomość
-
StyczniowaNadzieja, to jest jak najbardziej w temacie Jeżeli kogoś to nie interesuje, to może ominąć, a wydaje mi się, że wiele z nas przeczyta chociażby z ciekawości
Maluda, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze i żebyście w poniedziałek już wrócili do domku! Nacierpi się ten Twój maluszek....a Ty oczywiście razem z nim.
Ja dziś staram się ogarnąć chatkę. Do 16 muszę posprzątać, przygotować coś na obiad i zabrać małą na spacer.... Nie wiem jak to ogarnę. Trochę już zrobiłam. Kolejny raz przestawiam meble
Sąsiedzi być może jakoś latem się przeprowadzą, więc ja się zastanawiam czy nie udało by się przejść na ich mieszkanie. Ogólnie to się trochę waham, bo mają gorszą kuchnię i łazienkę, ale z drugiej strony my mamy mieszkanie od strony drogi i w nocy jak ktoś idzie i rozmawia, to tak się echo odbija jakby to u nas nad łóżkiem w sypialni ktoś stał i opowiadał. Poza tym w sypialni i wydzielonym "pokoiku" małej mamy drzwi balkonowe. Tylko problem w tym, że balkonu nie ma - jest tylko taka barierka. No i nic tam nie mogę postawić, bo są drzwi A oni mają zwykłe okna. Do tego w łazience mają wannę! Gorzej jest też u nich latem, bo od ich strony zachodzi słońce...ale u nas pod podłogą w sypialni idzie jakaś rura i też mamy podłogę od niej ciepłą. Takie mam dylematy... Ale to zobaczymy czy się faktycznie przeprowadzą i czy jak coś będzie możliwość zmiany mieszkania.agaton lubi tę wiadomość
-
Styczniowa, już mi rozjaśniłaś w głowie - zęby rekina są mi znajome Bardzo ciekawe informacje, dzięki!
Agaton, faktycznie można kupić 50 sztuk za 24 zł, masz doświadczenie z tymi testami? Dobrze działają?
Padam na twarz, właśnie wróciłyśmy ze spaceru, jak się okazało zrobiłyśmy ok. 7 km :-o No i kończymy dziś 16 tygodniWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 14:24
ZakręconaOna, PauLLa lubią tę wiadomość
-
Madu wstydze się na fb ale muszę Ci wyznać miłość! Za Twoje wspaniałe rady, opanowanie, tolerancję i ciepło! Jesteś wielka wiesz? Ostatnio na fb mam wrażenie, że laski wylewaja co raz więcej jadu. Tutaj jeszcze to nie dotarło i nie dotrze mam nadzieję. A Ty zawsze spokojna, opanowana i zawsze potrafisz dać dobra radę.
Może to glupio, że tak pisze ale "muszę bo się udusze"
Nie zmieniaj się kochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 14:37
Little Frog, agaton, madu, ZakręconaOna, agania, PauLLa, jacusianka, BATTINKA lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Wiedźma masz rację )
Już wczoraj musiał się wygadać bo by się ufusila hahaha , przyznała mi się , ze Cię kocha hihi
A co do wylewania jadu na fb to się zgodzę , coraz gorzej się dzieje i wiele nowych dziewczyn również jest niemilych ... no ale co zrobić , olac ciepłym moczem brzydko mowiacmadu, BATTINKA lubią tę wiadomość
-
No wiecie co?;p ja to sie tak mało udzielam a wy mi tu tak:) Miło:)
A tak po prawdzie, to sprawa komunikacji internetowej cięzka jest. Chce wierzyć, ze wiekszosć tych co sie wydaje złośliwa, to sie tylko tak wydaje
Ja bardzo lubię to forum i Was dziewczyny własnie za to że nawet jak czasem wyjdzie sporny temat, to kulturalnie potraficie się dogadać i bez urazy kontynuowac konwersacje. to jest super i na prawde rzadko sie spotyka na forach
Oby tak dalej!ZakręconaOna lubi tę wiadomość
21.10.2015 Leon