Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pepe ja i maż mamy się świetnie. U mnie to jest tak ze usypiam dzieci i idę spędzać wieczór z mężem. Każdego dnia mamy czas dla siebie do 2,3 w nocy bo średnio o tej porze chodzimy spać.zawsze prowadziliśmy późno wieczorny tryb życia. W tym czasie robimy co chcemy potem idę do dzieci bo i tak trzeba nakarmić małego a mąż do pracy chce się wyspać. On nie wstaje w nocy do dzieci a ja wolę żeby był wyspany. Poza tym znam męża od 21 lat.17 lat zawsze spaliśmy razem nic się więc nie stanie jak te parę trochę poświecę dzieciom.poza tym moja córcia jest bardzo emocjonalna i wszystko przeżywa bardzo łącznie ze spaniem ze mną. Wiec nie zawsze jest tak super prosto odłożyć dziecko.ja zawsze mówię że to nie worek ziemniaków tylko człowiek który czuje tak ja
Dobrawa lubi tę wiadomość
-
sama radość wrote:Pepe ja i maż mamy się świetnie. U mnie to jest tak ze usypiam dzieci i idę spędzać wieczór z mężem. Każdego dnia mamy czas dla siebie do 2,3 w nocy bo średnio o tej porze chodzimy spać.zawsze prowadziliśmy późno wieczorny tryb życia. W tym czasie robimy co chcemy potem idę do dzieci bo i tak trzeba nakarmić małego a mąż do pracy chce się wyspać. On nie wstaje w nocy do dzieci a ja wolę żeby był wyspany. Poza tym znam męża od 21 lat.17 lat zawsze spaliśmy razem nic się więc nie stanie jak te parę trochę poświecę dzieciom.poza tym moja córcia jest bardzo emocjonalna i wszystko przeżywa bardzo łącznie ze spaniem ze mną. Wiec nie zawsze jest tak super prosto odłożyć dziecko.ja zawsze mówię że to nie worek ziemniaków tylko człowiek który czuje tak ja
Fajnie,ze tak spedzacie sobie wieczory razem. Ale jak Wy do tej godziny wytrzymujecie? Mnie sie oczy po 22 zamykaja, chociaz z tym walcze.
Ty wiesz najlepiej co daje spokoj Tobie i dziecku. Ja bym czasem chciala poprzytulac sie z Malym,ale on sie wierci, odpycha. Zdecydowanie pieszczoch to nie jestWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2016, 21:47
-
Wiesz co my śpimy do 8,8.30 a jakoś tak po prostu zawsze chodziłam późno spać. Na szczęście mamy ten komfort ze nie musimy wcześnie wstawać. Ja na rodzicielskim jestem a mAmy własną firmę i kiedy mąż pójdzie o tej będzie. Mój synek tez jest mniejszym pieszczochem niż jego siostra .faceci widać tak maja
-
AsiaPoli wrote:hejka,mnie tez tu wieki nie bylo,bo latwiej na fb,ale co sie stalo z nasza grupa tam??!!czy mnie ktos wyrzucil czy zostala usunieta?ja niemam czasu zbytnio ostatnio,bo nowy dom i wciaz jeszcze cos do roboty a z zabkujaca Olivka nie jest latwo,ale niemoge nas znalezc na fb,co sie stalo?
Gratulacje Ola nastepny maluszek rosnie w brzuszku )
Pozdrowionka,my dzis mamy sesje zdjeciowa i wlasnie sie bedziemy szykowac
Koniecznie pokaz efekty tej sesji zdjeciowej
Dziewczyny czytam ze mialyscie grupe na fb,ale wiecie co,przeciez to nie problem zalozyc nowa,to co ktora zaklada?? Chetnie i ja dolaczeWszyscy w domu -
Dobrawa wrote:Villemo jak tak tam z szyna?przywyklyscie troche??
Cześć dziewczyny szalony weekend , Majusia Dobrawa coraz lepiej opanowała szynę i nawet rusza się lekko w niej (unosi pupę do góry z całą szyną). Nocki też lepiej nie płacze non stop jest ok. Wychodzi na to, że faktycznie dzieci szybko się dostosowują .
Zakręcona gratuluję ząbka.
Jejciu wyskoczyć gdzieś nawet z Malutką to super sprawa, nie tylko pieluchy i mleko
Miłej niedzieli życzę. -
To i ja powiem ze u mnie ze spaniem nienajlepiej , po pierwszym snie sie budzi 3h pozniej co 2h a nawet 1h i 6/7 chec do zycia pobudka i trzeba wstawac eh ... a u mnie tez bylo jak u Ciebie aana 7h ciurkiem myslalam ze tak juz zostanie a tu psikus ..
Dziewczynki a my wczoraj podwojnie swietowalismy ja urodziny ale najwazniejsze Nathanek 5 miesiecy
Juz chce zeby chodzil i sie zajal zabawkami bo moj kregoslup juz trzyma sie na jednej niteczce nie wiem ile mu jeszcze zostaloLexie lubi tę wiadomość