Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Polkosiu, Ty chyba tez mialas pessar w ciazy z Klementyna, prawda? Oszczedzaj sie, bo 17 tc to faktycznie wczesnie.
Co do Rybki- zadna z nas jej nie przekona. Jesli cos czuje to musi sama sprawdzic, upewnic sie, przekonac. Chociaz nie wiem czy jakikolwiek specjalista bedzie potrafil ja uspokoic. U nas waga od 5 mca ledwo sie ruszala. Dzis Maly wazy w porywach 8 kg. Nie interesuje sie niczym. Ciagle biegnie. Robi rozpieduche. Gaworzy ledwo. Gryzie mnie do krwiakow. Nie tyka jedzenia, jakby sie go brzydzil. I wiele innych. Ale jestem spokojna. Bo to tak radosne dziecko, ze az sama sie dziwie po kim Nigdy nie wierzylam w intuicje, ale odkad jest Maly zaczelam. Takze Rybko, wlecz to dziecko gdzie tylko chcesz, znajdz spokoj i zacznij cieszyc tym, ze Stas jest super zdrowym fajnym chlopcem prawidlowo rozwijajacym sie! Oby tak bylo! -
Tak, ale wtedy to miałam w 32 czy 34 tc zakładany. PePePe, powiedz mi, jak tu się oszczędzać przy 9 miesięcznym dziecku? Mąż na szczęście ma urlop cały sierpień i wrzesień, ale potem nie wiem jak będzie...Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia wrote:Klementynka w 7 m-cu ważyła 8,6, a teraz ma 9,5 miesiąca prawie i waży 8,4. Między czasie zaczęła mocno się ruszać, być bardziej aktywna i miała trzydniówkę z biegunką. Lekarz powiedział, że to zupełnie normalne, że dzieci nawet chudną w tym czasie i nie panikować. Twój przytył 1 kg. Boję się myśleć, co byś powiedziała na schudnięcie jak u nas A do mleka krowiego, to pisałaś wyżej, że po odstawieniu mleka i glutenu, dlatego zapytałam.
A czy Ty podajesz nadal witaminę D3? Moje dziecko budziło się z krzykiem, płaczem i miało bolesność brzuszka przez witaminę D3 właśnie. W kapsułkach. Odkąd mamy na receptę, prawie w ogóle takie rzeczy nie miały miejsca. Co prawda to było w okresie 0-3 m-c, ale jednak. Spróbuj odstawić albo zmienić. Teraz jest dużo słońca, to 2 tygodnie bez suplementowania D3 mu nie zaszkodzą.
Gdyby Staś schudł, to na pewno bym panikowała, bo dla mnie to tak do końca normalne nie jest Dziecko leci mi w siatce centylowej wagą w dół, więc to chyba może wzbudzać niepokój. W każdym razie przy wzmożonej aktywności, średnio udanym rozszerzaniu diety, czy chorobie jest to w pewnym stopniu usprawiedliwione.
Jeśli chodzi o mleko krowie, to wyłączyłam je ze swojej diety, bo jak wspomniałam, Staś go nie dostawał (a z przetworów tylko masło w niewielkiej ilości). Wit. D3 podaję nadal i od urodzenia w kapsułkach, już słyszałam o tym, że ona może wywoływać rewolucje, więc może faktycznie udam się do pediatry po receptę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 21:47
-
PePePe wrote:Polkosiu, Ty chyba tez mialas pessar w ciazy z Klementyna, prawda? Oszczedzaj sie, bo 17 tc to faktycznie wczesnie.
Co do Rybki- zadna z nas jej nie przekona. Jesli cos czuje to musi sama sprawdzic, upewnic sie, przekonac. Chociaz nie wiem czy jakikolwiek specjalista bedzie potrafil ja uspokoic. U nas waga od 5 mca ledwo sie ruszala. Dzis Maly wazy w porywach 8 kg. Nie interesuje sie niczym. Ciagle biegnie. Robi rozpieduche. Gaworzy ledwo. Gryzie mnie do krwiakow. Nie tyka jedzenia, jakby sie go brzydzil. I wiele innych. Ale jestem spokojna. Bo to tak radosne dziecko, ze az sama sie dziwie po kim Nigdy nie wierzylam w intuicje, ale odkad jest Maly zaczelam. Takze Rybko, wlecz to dziecko gdzie tylko chcesz, znajdz spokoj i zacznij cieszyc tym, ze Stas jest super zdrowym fajnym chlopcem prawidlowo rozwijajacym sie! Oby tak bylo!
Mój też gryzie mnie po ramionach i to uwielbia, robi mi siniaki, ale ma taki ubaw, że mu pozwalam (do pewnego stopnia), a jak pokrzykuję "ała", to się śmieje Jak mu dziś wieczorem myłam ząbki, to mi masakrycznie palec pogryzł
I Staś też jest taki pogodny ogólnie. Dziś jak wróciłam ze sklepu, a został z mężem, to tak się chichrał, że go na całej klatce było słychać, bo się gonili Ogólnie to jest mega radosne i śmieszne dziecko tylko ma takie dziwne jazdy, że Go wtedy nie poznaję -
Styczniowa,nosiliscie Szczepana w chuście czy w jakimś nosidełku? Zazdro Bieszczad dawno nie byliśmy. Gdzie nocowaliscie? Doszliscie do zrodla Sanu,czy tylko do grobowca? Ja to kocham ta trasę, jest po płaskim,a taka dzicz i przynajmniej tam za dużo ludzi nie ma,czasem nikogo ale do zrodla Sanu z parkingu w Bukowcu jest na prawdę kawałek, dlatego pytam,czy bobas dal rade? napisz cos więcej bo moze i my byśmy sie wybrali
Styczniowa a skąd jestes?jakos z okolic Bieszczad?
-
Agaton ja jestem z Rzeszowa więc całkiem blisko mam w Bieszczady, zwykle jesteśmy tam kilka razy do roku na jeden dzień lub na weekend. Tym razem spaliśmy w Tarnawie Niżnej (noclegi u Agaty, wczesniej jak jeździliśmy do Tarnawy to spaliśmy w bazie BPN ale tym razem nie było już miejsc i dobrze bo warunki lepsze u Agaty).
Jesli chodzi o Szczepana to na trasie do Doliny Sanu mieliśmy wózek (do cmentarza w Beniowej i tam na cmentarzu przypięliśmy go kłódką rowerową do drzewa), a następnie chusta. Mały dzielnie znosił trase ale doszliśmy tylko do grobów Strońskich, chociaż myślę że gdybyśmy byli bardzo uparci to dało by sie iść dalej. Przy grobach Strońskich czekaliśmy na znajomych którzy poszli do doliny sanu więc mały miał okazje połazić po trawce i odpocząć przed drogą powrotną.
Drugiego dnia Mała rawka w chuście i w drodze powrotnej trochę na rękach. Nie szliśmy dalej bo na Rawkach jak zwykle wiało i nie chciałam zeby małego przewialo a był od tej Chusty cały spocony. W drodze powrotnej gdy mały był niesiony na rękach wypadła nam chusta z plecaka więc już chosty nie mamy. Nie płaczę nad tym bo motanie małego w chuste jest uciążliwe dlatego postanowiłam uszyć mu nosidło typu MEI TAI. Materiał juz zamówiony, mam nadzieje ze się uda bo przydałoby sie za dwa tygodnie nad morzem.
Co do dziczy na trasie do doliny sanu to chyba to już przeszłość, gdy byłam tam pierwszy raz 6 lat temu to faktycznie była dzić, 1,5 roku temu w pańdzierniku też był spokój i cisza, a teraz nawet jakaś wycieczka się trafila i ludzi na szlaku sporo.
Ogólnie wyjazd bardzo udany, polecam bardzo! To już drugi nasz wypad z małym w Bieszczady i za każdym razem utwierdzam sie w przekonaniu ze warto.
Jak chcesz Agaton coś więcej na temat np organizacji wiedzieć to moze na priv bo nie chce tu pisać epopei narodowej -
A, no właśnie nie pamiętałam. Ja jutro idę zrobić wymaz przed pessarem, mam się oszczędzać i za tydzień idę na kontrol czy nadal się skraca czy nie i co robimy dalej. Mam nadzieję, że oszczędzanie się pomoże i wystarczy sam pessar. Nie chciałabym odstawiać Tysi od piersi. Ja tu już w planach tandem miałam, a tu okazuje się, że ledwo oddzielnie wykarmię w końcuKlementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Arielka, hej i dziękuję A ja się powtórzę o tym bilansie energetycznym - poczytaj:
http://mataja.pl/2016/05/laktacja-i-plodnosc-czy-karmiac-piersia-mozna-zajsc-w-ciaze/
Ja karmię milion razy na dobę, a okres wrócił na skończone 5 miesięcy. Życzę Ci powiedzenia Może uda się zajść przy małym ograniczeniu. Moja koleżanka odstawiła w 10 miesiącu tylko nocne karmienia i od razu zaskoczyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 18:42
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Agaton zazdroszczę bo mój mały od 2 mca życia budził się tylko 2 razy. 3/6 a teraz? Od.2 miesięcy po 4-10 razy w nocy. Od paru dni 2-4 a zdarza się że cała noc nie śpię bo mały kręci się strasznie więc muszę go trzymać. No cóż może kiedyś minie. Próbowałam kilka razy butle w nocy dać ale nie ma bata a smoczek?! Never ;-p
-
Zakręcona, może to zęby... U nas był ostatnie 3 dni totalny Armagedon, ale przebiły się 3 na raz. Mamy już w sumie 6, więc pewnie i spokój na jakiś czas W nocy to spałam po 3-4h, bo Tyśka wisiała na cycku godzinami. Ale już jest lepiej Dzisiaj nocka całkiem spokojna, jedzenie co 2h, wyssała mleko, odpięła się, odwróciła plecami i w kimę dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2016, 16:21
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia napisałam na wrześniówkach, ale tam pewnie na bieżąco nie zaglądasz.. Zobaczyłam Twój post i pomyślałam, że to dobry moment.. nie mam maila do Ciebie a chciałam zapytać co u Was..?? że zaciążyłaś to już zobaczyłam.. Super.. Gratulacje.. Ale żeby tu nie zaśmiecać, to napisz proszę na maila, jesli nie masz już to podaję.. [email protected] lub na priv, wysłałam Ci zaproszenie Niestety nie mam za bardzo wolnych chwil, żeby jeszcze ten wątek śledzić, już i tak na wrześniówki ledwo mi wystarcza.. Sorki wszystkich za offtop..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2016, 16:58
polkosia lubi tę wiadomość