Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
pamietam ze ja powiedzialam w pracy w 4 mcu ciazy a pracowalam do 8mca a w 9 poszlam na L4
rodzicom powiedzialam w 3 mcu ciazy i tesciom tez
dalsza rodzina, znajomi i wogole inni dowiedzieli sie jak widzieli juz brzuszek
po co zapeszc tak sobie wowczas mowilam no i ciesze sieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 11:57
-
tomania2806 wrote:A kiedy macie zamiar powiedzieć w pracy o ciąży. Mam pytanie jeszcze czy to prawda ze po 3m-cu pracodawca nie może zwolnić kobiety w ciąży na umowę o pracę a na zlecenie jak jest
Ja już powiedziałam, tak to prawda po 3m-cu pracodawca nie może Cię zwolnić jesli masz umowę o pracę, jeśli jest ona na czas określony przedłuża się do czasu porodu.
-
Cześć
Wpadam tylko, by powiedzieć, że z trudem umówiłam się na usg prenatalne, bo ciężko z terminami... Akurat zbliżają się święta Wielkanocne, niektórzy lekarze robią sobie wolne - przynajmniej u "Sodowski" w Katowicach było ciężko nawet się dodzwonić, ale w końcu się udało. jedyne co to nie udało się do lekarki, którą sobie upatrzyłam i nie było wolnych terminów w godzinach wieczornych, to się umówiłam do kogokolwiek, byle u nich. A zależało mi u "Sodowskiego", bo tam wszyscy polecają - dają po badaniach świetnie wszystko opisane, porządnie je robią.
To tak mówię, by Te z Was, które też planują prenatalne, nie zwlekały z umówieniem się
Bree lubi tę wiadomość
-
Morning!
Przeczytalam zalegla lekture i melduje sie na posterunku
Widze ze nie tylko moja sroda jest jakas taka "krzywa"
To juz wczoraj mialam wiecej powera...
Tak sobie mysle ze mam uczulenie na niektorych ludzi...
OK przytrafilo mi sie co mi sie przytrafilo...tragedia...nie ja pierwsza i nie ostatnia, staram sie poskladac do kupy sama i dzieki takim ludziom jak Wy
Ale mam uczulenie na takich ktorzy starajac sie mnie pocieszyc opowiadaja o jeszcze wiekszych tragediach i sugeruja ze ja mam swoja tragedie traktowac jako pewnego rodzaju "szczescie"
...albo jeszcze jak porady plyna z ust osob ktore sobie na internecie kupily tabletke poronna bo im sie ciaza znudzila, i pisza mi takie rzeczy jak ta ponizej, to juz w ogole cisnienie mi sie podnosi! Uslyszalam takie cos:
"Nic sie nie martw...nic sie nie stalo za 3 miesiace machniesz sobie nowe...ja wzielam tabletke w 11 tygodniu a teraz jestem w ciazy ze zdrowym dzieckiem"
Wiecie co... mialam ochote machnac... ale kijem do golfa w potylice...i bez czekanie 3 miesiecy
Tak w ogole to dzisiaj pomimo krwawienia zmierzylam sobie pierwszy raz temp. Moze to bez sensu ale psychicznie czuje sie przez to lepiej...no i wrocilam do moich ciazowych witaminek...
Zastanawiam sie tez ile dni po poronieniu powinnam zrobic badania zeby dobrze sie przygotowac do kolejnej fasolki...
W ogole to mam starszna gonitwe mysli, moze to moje hormony wariuja a moze ja?
PS
Fajnie ze jestescie, jak tu wracam to troche jakbym wracala "do domu"
Udanego dnia kobietki!
Kaśku, Ursa, Bunia86, paula1 lubią tę wiadomość
Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)
-
Moja mama po zabiegu wręcz kazała mi nie płakać, bo ona rozumie. Spytałam się czy kiedyś zdarzyła jej się podobna sytuacja, powiedziała że nie. Byłam na nią wtedy bardzo zła.
Druga historia - znów moja mama ;/ - powiedziała, że ona o mnie starała się rok, a u nas tak szybciutko poszło (nie chwaliłam się staraniami na prawo i lewo). Wtedy jej wygarnęłam i sobie poszła.
Ale mnie wtedy wkur***. Też słyszałam historie w stylu "babcia miała trojaczki i poroniła" - ch* że w latach 60tych, ale co tam.
Każdy reaguje inaczej, ale masz rację Bree, takie opowiastki bardziej wkurzają niż pomagają ;/
Bree lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Just_me ogromnie mi przykro !! Trzymaj się dzielnie. Sciskam Cię mocno!!
Ja prenatalne tez będę robić. Na razie umóœiłam się na 20.03 ale chciałabym zmienić na 30.03 bo wtedy M będzie mógł pójść a strasnzie chce
Tylko nie wiem czy nie trochę za póżno bo to już 13+3 będzie. Niby można do 13+6 ... sama nie wiem. Co myślicie?
Bree lubi tę wiadomość
-
Och ja to usłyszałam. Nawet od swojej mamy, ze to przeciez dziecko nie było, albo lepiej, no i po co wy mówiliście wszystkim, teraz trzeba odkręcać, może powiedz, ze ci się okres spóźnil, ta 12tygodni, albo ja mam gorzej, bo nie mam dzieci, ty chociaż masz jedno.
Dziewczyny, czy wy się tez czujecie jakbyście byly chore, silne zmęczenie, uderzenia gorąca, ledwo zyje. Niby jako takich mdłości nie mam, ale czuje sie strasznie. Może ten duphaston tak na mnie wpływa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2015, 12:38
Bree lubi tę wiadomość
-
Ludzie nie mają wyobraźni.
Ja bym szła w tym 13+3 z partnerem. Widziałam mojego jak zobaczył serduszko
nie wiem co mnie bardziej rozczuliło
Potem jak zadzwonił do siostry pochwalić się, to aż się chłopina wzruszył ze szczęścia jak opowiadał o serduchu
Kaśku, Bree lubią tę wiadomość
