Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
meeegi1771 wrote:Kupiłam sobie sok własnej roboty z zurawinki lykam witC, wiec myślę ,że będzie ok
właśnie ,a ten urosept jaka dawkę bierzesz ?
natalia zazdrocha! Ja Mam jutro I juz nie mogę się doczekać jak narazie trzymam kciuki za Ciebie i dzieciątko
W ogóle to zmniejszyłam sobie dawkę nospy miałam 4×2 biorę 3×2 dobrze się czuje nie plamie dzięki Bogu, jutro zapytam lekarza jak się zaopatruje na Moja samowolke
Mnie kazał 3x2 troche duzo
Bree lubi tę wiadomość
-
aagatkaa1984 wrote:Nynusia, to troche nie feree, ze w innym wątku piszesz o nas, ze u nas tak smętnie, czy to nasza wina, ze serduszka dzieci przestają bić? Jezeli chce sie odpocząć od forum, ja ttak miałam po poronieniu.pl, to nie idzie sie gdzies i nie piszę, ze tu jest smętnie, tylko przeczekuję sie ten czas.
A mi sie dzis snila matura i ze nic nie umiałam...istny koszmar
Ja nie napisałam nigdzie, że smętnie tutaj tylko, że chyba będę musiała odpocząć bo mimo że nie jestem pesymistką źle na mnie działają takie wiadomości (w sensie, że mi smutno i boję się żeby z moją dzidzią było wszystko ok)tak więc nie wciskaj mi słów których nie napisałam. Przejmuje się każdą z Was i tak jak napisałam wczoraj wieczorem miałam dać sobie spokój na jakiś czas jednak się tak z Wami zzyłam, że nie potrafię tu nie wchodzić i nie przeżywać razem z Wami
Bree lubi tę wiadomość
-
Asieńka_86 wrote:Najbardziej boje sie o dzidziolka bo brzuch mnie juz tak boli od wymiotow, kasxlu i goraczki, ze zaczynam fiksowac. Nie chce lykac tyle apapu wiwc caly czas robie oklady ale one zbijaja temperature na chwilevi znowu rosnie, a to niebezpueczne dla dziecka.
A może spróbuj paracetamol i wywar z czosnku ?? mnie to bardzo szybko pomogło
Bree lubi tę wiadomość
-
Dlatego lepiej weź apap . 4 tabletki dziennie nie zaszkodzą a lepiej zbijać . Jedź do tego lekarza bo jak takie masz objawy i antybiotyk zwymiotowałaś to lepiej nawet jak by Cię położył w szpitalu i dożylnie . Kurde Asiu trzymaj się dzielnie a na ból brzucha magnez weź . Przy tych silnych wymiotach też tak miałam że bunio bolał .Asieńka_86 wrote:Najbardziej boje sie o dzidziolka bo brzuch mnie juz tak boli od wymiotow, kasxlu i goraczki, ze zaczynam fiksowac. Nie chce lykac tyle apapu wiwc caly czas robie oklady ale one zbijaja temperature na chwilevi znowu rosnie, a to niebezpueczne dla dziecka.
Bree lubi tę wiadomość
"Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
"Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
-
Witam się Dziewczynki z rana
Nynusia - fajnie że jesteś no i fajnie że za nami tęskniłaś
badającym się dziś życzę powodzenia!!!
Asieńka - ranyy a domowe sposoby stosujesz na tą chorobę straszną?? zdrówka życzę!!
sny to ja często mam jakieś dziwne
, w nocy też spać często nie mogę - ale jestem na L4 i mogę w dzień nadrobić jeżeli jest taka potrzeba
miłego dnia
Bree lubi tę wiadomość
09.2013r (10tc)
07.2014r (9tc)
-
Dzień dobry dziewczyny
Miłego 13-go piątku wam i sobie też życzę
A co do leukocytóœ w moczu tez mi wyszły w pierwszym badaniu i jeszcze coś. I po tym badaniu dwóch lekarzy mi kazało powtórzyć badanie ale próbkę pobrać w taki sposób: pierwszy mocz rano, najpierw sie podmyć i uwaga założyć tampon (!) a potem środkowy mocz do kubeczka... od tamtej pory mocz wychodzi super żadnch leukocytów erytrocytóœ czy biłaka.
No dobra ostatnio trochę bakterii ale te żurawinką załatwię.
Bree lubi tę wiadomość
-
Asieńka_86 wrote:Najbardziej boje sie o dzidziolka bo brzuch mnie juz tak boli od wymiotow, kasxlu i goraczki, ze zaczynam fiksowac. Nie chce lykac tyle apapu wiwc caly czas robie oklady ale one zbijaja temperature na chwilevi znowu rosnie, a to niebezpueczne dla dziecka.
Bierz apap, możesz tez brać paracetamol, według mnie paracetamol jest lepszy. Lepiej od razu taką gorączkę zbijać lekami, spokojnie możesz brać 4 dziennie. Kup sobie ma wzmocnienie prenalen syrop.
Bree lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj rano idę sobie do pracy i nagle tak mnie zmuliło, że myślałam, że zwymiotuje w parku za ławką na szczęście przezwyciężyłam to
Dziwne, bo ogólnie nie mam mdłości, no od czasu do czasu zrobi mi się niedobrze, ale kiedyś musiał być ten pierwszy POWAŻNY raz.
Bree lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry dziewczyny :* trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty
Ja jestem po ciezkiej nocy strasznie mnie bolal brzuch.. wieczorem nagle zabolalo mnie cale podbrzusze krotko ale dosc mocno od razu wzielam nospe i magnez i polozylam sie spac niestety nie moglam zasnac
No nic teraz tez wzielam magnez moze przejdzie.. czekam z niecierpliwoscia na srode na wizyte.
milego dnia wam zycze :*
Bree lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy to możliwe, że badanie na HIV kosztuje 300zł ???!! :o
Kaśku ja także o tym słyszałam, a nawet mnie mówili, żeby siknąć troszkę do kibelka a resztę do kubeczka bo po całej nocy i wiadomo śnie (pot i inne bakterie itp) bo mogą wyniki wyjść oszukane.
Ewalika współczuję mnie dopadają takie krótkie bóle ale w dzień jakby mi ktoś prosto igłę wbił na moment dosłownie i niby gin stwierdził, że to normalne.
Mnie chyba coś zaszkodziło z wczorajszej kolacji mega źle się czuję...
A dzisiaj piątek
i błogie lenistwo przez 2 dni
Bree lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jeden temat!
Potrzebuję opinii osób postronnych więc pisze to tu
Co byście zrobiły na moim miejscu...
Jak już wcześniej pisałam mój tata zmarł 2 lata temu.
Moja mama spotyka się z "kolegą" i chciałaby żebysmy go zaprosili na ślub.
Ślub ma być skromny bo cywilny i przyjęcie parogodzinne dla najbliższych dosłownie, toczę z nią wojnę od wczoraj bo ona uważa, że ona by chciała żeby on był i że mam to zrobić dla niej.
Ja uważam, że nikt nie powinien zajmować miejsca na moim ślubie obok mojej mamy jeśli mojego taty już nie ma...
Wspomnę jeszcze, że on po prostu mi nie przypadł do gustu i może też w jakiś sposób jestem uprzedzona przez to, że mojego tatę baaardzo kocham.
Co byście zrobiły na moim miejscu???
Bree lubi tę wiadomość
-
Nynusia, twoja mama ma prawo ułożyć sobie życie. Pomyśl w taki sposób, ze twoja mama dzieki temu mężczyźnie odzyskała radość zycia, bo pewnie bardzo cierpiała. Wyobraź sobie taką sytuację, ze twoja mama nie lubi twojego narzeczonego i nie zaprasza go na ważna uroczystość, jakbyś się czuła?
magdaa, Buffy, Bree lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNynusia Twoja mama ma prawo ułożyć jeszcze sobie życie. To nie oznacza że zapomina o Twoim tacie. Ty układasz swoje życie i zakładasz rodzinę i ona też nie chce być sama. Tym bardziej jeśli jej na tym zależy by on był tzn że jest dla niej bliską osobą i powinnaś to uszanować. Napewno Ty też byś nie chciała by Twoja mama ingerowała w Twoje wybory i decyzje.
Ślub czy kameralny czy huczny to ważne wydarzenie w życiu pary młodej i nie zepsuj tego:-)
Bree lubi tę wiadomość
-
Nynusia.. musisz popatrzeć na to z innej strony.... Twoja Mama odnalazła znowu szczęście, na które na pewno zasługuje... to ona z nim przebywa nie Ty i to ona musi go tolerować nie Ty, ale skoro ona bardzo go lubi/kocha to nie powinnaś mieć przeciwskazań to tego żeby z nim przyszła... na pewno pamięta Twojego ojca i nigdy o nim nie zapomni... DAJ IM SZANSĘ!Nynusia wrote:Dziewczyny jeden temat!
Potrzebuję opinii osób postronnych więc pisze to tu
Co byście zrobiły na moim miejscu...
Jak już wcześniej pisałam mój tata zmarł 2 lata temu.
Moja mama spotyka się z "kolegą" i chciałaby żebysmy go zaprosili na ślub.
Ślub ma być skromny bo cywilny i przyjęcie parogodzinne dla najbliższych dosłownie, toczę z nią wojnę od wczoraj bo ona uważa, że ona by chciała żeby on był i że mam to zrobić dla niej.
Ja uważam, że nikt nie powinien zajmować miejsca na moim ślubie obok mojej mamy jeśli mojego taty już nie ma...
Wspomnę jeszcze, że on po prostu mi nie przypadł do gustu i może też w jakiś sposób jestem uprzedzona przez to, że mojego tatę baaardzo kocham.
Co byście zrobiły na moim miejscu???
magdaa, Bree lubią tę wiadomość
