Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
My dopiero wróciłyśmy . Tak długo męczyli mi dziecko ale mimo wszystko wyszła z uśmiechem i że lubi tu przychodzić
dzielne dziecko mam
teraz jem i musze się wziąć za porządki
magdaa, Bree lubią tę wiadomość
-
Ja mam prenatalne w piątek rano i już zaczynam myśleć o tym .
ale wierzę że jest wszystko okej także nie wkręcam sobie nic złego
Kasia82, paula1, Kaśku, Bree lubią tę wiadomość
-
Kasia82 wrote:Dziewczynki, melduję się po badaniu. Dzidziolek rozwija się idealnie wg lekarza. Ma teraz 1,9 cm, a serduszko bije miarowo 175 u/min. Odwarstwienie kosmówki się zmniejsza, więc lekarz kazał spać spokojnie.
Cudnie!Kasia82, Bree lubią tę wiadomość
-
Kasia gratulacje:)
Co do wagi to ja na razie nic nie przytyłam. Ważyłam na pierwszej wizycie 55, a dzisiaj rano po przebudzeniu 54.
Mam pytanie do Was, bo mam dzisiaj wizytę i lekarz będzie pytał, czy zdecydowałam się na test Pappa. Moje pytanie dotyczy szczególnie dziewczyn przed 35 r.ż. Ja mam rocznikowo 28 lat. I w pierwszej ciąży lekarz mi powiedział, że jak usg genetyczne wyjdzie poprawnie to nie ma wskazań do robienia badań prenatalnych tych szerszych. natomiast lekarka w szpitalu powiedziała, że każdy powinien robić te badania. No i jestem w kropce, wiem, że nie powinnam patrzeć na pieniądze, ale u mojego lekarza za pakiet usg genetyczne + pappa zapłace 600 zł. No i wracając do mojego pytania: Czy któraś z Was przed 35 rż decyduje się na te badania?Kasia82, Bree lubią tę wiadomość
-
Dziękuję, jesteście kochane! :-* Teraz czekam na Wasze wizyty i usg, za które gorąco trzymam kciuki!
Wiecie może kiedy po raz pierwszy można poznać płeć? W pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero w 21 tyg. Wcześniej były tylko przypuszczenia. W 21 tyg. poczułam też pierwsze ruchy córci. A jak było u Was?Bree lubi tę wiadomość
-
Amerie wrote:Kasia gratulacje:)
Co do wagi to ja na razie nic nie przytyłam. Ważyłam na pierwszej wizycie 55, a dzisiaj rano po przebudzeniu 54.
Mam pytanie do Was, bo mam dzisiaj wizytę i lekarz będzie pytał, czy zdecydowałam się na test Pappa. Moje pytanie dotyczy szczególnie dziewczyn przed 35 r.ż. Ja mam rocznikowo 28 lat. I w pierwszej ciąży lekarz mi powiedział, że jak usg genetyczne wyjdzie poprawnie to nie ma wskazań do robienia badań prenatalnych tych szerszych. natomiast lekarka w szpitalu powiedziała, że każdy powinien robić te badania. No i jestem w kropce, wiem, że nie powinnam patrzeć na pieniądze, ale u mojego lekarza za pakiet usg genetyczne + pappa zapłace 600 zł. No i wracając do mojego pytania: Czy któraś z Was przed 35 rż decyduje się na te badania?
Amerie, ja mam 32 lata i też zamierzam o to zapytać lekarza na czwartkowej wizycie. Są dwie szkoły, ale też słyszałam, że nie ma takiej potrzeby,jeśli na genetycznym wszystko wyszło dobrze. Ostatnio się dowiedziałam, że znajomi na teście PAPPA poznali płeć, bo ponoć ten test jest nieomylny w tej kwestii. Myślicie, że to możliwe czy pomyliłam badania? Aaa i jeszcze jedno. U tych znajomych genetyczne wypadło źle i test PAPPA nieciekawie. Było duże prawdopodobieństwo, że dzieciątko urodzi się chore, bo parametry były znacznie przekroczone. Dziewczyna urodziła zdrową córkę, co uświadomiło mnie w tym, że mimo wszystko warto mieć nadzieję.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 13:34
Bree lubi tę wiadomość
-
Amerie, ja mam 30 lat, rocznikowo 31
mój lekarz powiedzial, ze to idealny czas na drugie dziecko
w rodzinie nie ma wad genetycznych, ja jestem młoda, nie zamierzam robić i sie stresować, ze mi wyjdzie zespol downa 1:500
No właśnie Kasia i po co się stresować. U nas parametry będą wyższe niż u 23latkiWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 13:29
Kasia82, Bree lubią tę wiadomość
-
Amerie decyzja należy przede wszystkim do Ciebie , ale byłam na wątku na ten temat i bardzo dużo dziewczyn było zestresowane odbierając wyniki zdarzało się że coś tam niby wyszło a było okej . Jeśli chodzi o Twój wiek wydaje mi się że nie ma takiej potrzeby . Najlepiej się zastanowić porozmawiać z lekarzem i zdecydować . Jeśli usg genetyczne wyjdzie okej to tym bardziej nie ma sensu . Samo czekanie na wyniki będzie Cię stresować
Kasia82, Bree lubią tę wiadomość
-
I tego właśnie się boję. Wyjsą złe parametry a jest świadomość tych 5% błędnych wyników i co mam się zdecydować na usunięcie ciąży? Nie wiem co bym w tym wypadku zrobiła, więc może lepiej nie ryzykować. Wiem, że jest badanie : test nimfy, który na 99% potwierdza lub wyklucza wady, koszt takiego badania to okolo 3 tys. Widziałam na wrzesniówkach, że jedna dziewczyna wykonywała takie badanie, bo badania wcześniejsze wyszły kiepskie i okazało się, że jest ok.
Bree lubi tę wiadomość
-
Gratuluję Kasiu Maleństwa, a Tobie Małgorzatko dzielnej córy
Witam Kamila
Amerie, ja nie robię pappa, olewam to - nie chcę się stresować, jak wyniki wyjdą nie tak - a okaże się, że wszystko jest w porządku. Zadowoli mnie usg. Mam 28, niedługo 29 lat.Kasia82, Bree lubią tę wiadomość
-
Dokładnie Małgosiu. Każda kolejna wizyta jest dla mnie traumą, to już chyba we mnie zostanie po tych wszystkich przejściach, a co dopiero czekać na takie wyniki. Mój lekarz ani nie poleca ani nie odradza, przekazał informacje i decyzja należy do mnie, on pokazał mi tylko statystyki, jak zapytałam, czy powinnam zrobić, czyli prawdopodobieństwo zgodne z moim wiekiem.
Wiem też, że przy pomiarze przyzierności karkowej można wykryć, że z dzidziusiem jest coś nie tak i wtedy zająć się dalszą diagnostyką.Bree lubi tę wiadomość
-
Ja w czerwcu skończę 26 lat i mam podobne podejście jak Agatka. Prawda jest taka, że Pappa może określić prawdopodobieństwo wystąpienia abberacji chromosomowych. USG robię dlatego, że może wykryć również wady serca, a ta informacja może podarować mojej dzidzi życie
Ale nawet o tym nie myślę... musi być wszystko dobrze
BATTINKA, Bree lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, myślę, że przed 35. rokiem życia nie jest to potrzebne, jeśli usg wyjdzie dobrze. Macie rację, po pierwsze to niepotrzebny dodatkowy stres, po drugie przeznaczanie pieniędzy na coś, co może być zbędne. I nie chodzi o to, że żałuję na dziecko, ale jeśli lekarz stwiedzi, że nie ma potrzeby, to warto go posłuchać i spać spokojnie.
Bree lubi tę wiadomość
-
Kasia82, ja mam 26 lat, jest to nasza pierwsza dzidzia i również nie robię tych badań. Uważam, że paręnaście lat temu tego nie było, więc i ja nie potrzebuję. Wierzę, że będzie wszystko w porządku, nie nakręcam się, zwykłe USG mi wystarczy. Każda podchodzi inaczej do tematu, nie neguję oczywiście dziewczyn, które to badanie robią.
Ursa, Kasia82, Bree lubią tę wiadomość
-
Ja mam 34 i musze zadowolic sie tylko USG . Tu gdzie mieszkam chyba nie robia takich testow , albo ja o nich nie slyszalam . Moze dowiem sie czegos wiecej na najblizszej wizycie .
Bree lubi tę wiadomość
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015