X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Majlena Ekspertka
    Postów: 172 220

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa jeśli doszłaś tak daleko to już wszystko będzie dobrze :*

    Mersiak :O :O :O no co ty gadasz...przecież to jest chore!!! kto Cię czyścił? salowa??????!!! i jak można Ci było tego nie wykryć wcześniej :/ całuję Cię mocno i dużo siły życzę :* nie znam takiej wady nawet.

    Amerie ja plamiłam bardzo dużo w poprzedniej ciąży. Pamiętaj też że każda ingerencja może powodować plamienie. Jest wiele czynnikow które nie są groźne, tak bywa w ciąży i już. Tak czy siak wszystko trzeba konsultować z lekarzem.
    Mam do Ciebie pytanie z innej beczki. Minął u Ciebie rok od śmierci dzieci? Pytam bo u mnie nie długo i nie wiem co z mszą rocznicową? ksiądz mi przed pogrzebem powiedział, że niby się nie robi, że jak już to można zrobić mszę w jej intencji ale na zasadzie, że córeczka modli się za Nas. Po Jej śmierci przestałam rozmaawiać z Bogiem po prostu nie potrafię, ale zastanawiam się cz inni robią coś czy tylko idą na grób?

    Ursa lubi tę wiadomość

    Synek 27.08.2010 <3
    Odeszłaś Nam Córeczko o całe życie za wcześnie ;(
    3jgx3e3kdf0fdjkh.png

  • Ewalika Autorytet
    Postów: 284 285

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak wrote:
    Hej dziewczyny, byłam u ginekologa na badaniach po.. przedstawię Wam jeszcze raz całą moją historię...

    26 stycznia dowiedziałam się o ciąży, testy beta wzrastające. 1 lutego trafiam do ginekologa z krwawieniem, wszystko jest ok, pęcherzyk rośnie, dostaję luteinę dopochwowo. Po drodze 2 wizyty, serce bije, dzidzia się rozwija, tylko pęcherzyk nie chce rosnąć (ciąża 8 tydzień, pęcherzyk 6) i umiejscowiony w górnym rogu macicy. Ale jest nadzieja, rośnie. Pomiędzy jakieś plamienia, ale gin twierdzi że mogą się zdarzać. 28 lutego ląduję w szpitalu z krwawieniem, USG brak echa serca. Rano powtórka, diagnoza potwierdzona. Otrzymałam leki na wywołanie, przez cały dzień urodziłam moje maleństwo, ale stwierdzili że trzeba doczyścić. 2 marca mam zabieg, wypuścili mnie po kilku godzinach do domu z zaleceniem oszczędnego tryby życia. 6 marca trafiam na oddział innego szpitala (najbliższego) z okropnymi bólami brzucha. Kładą mnie na ginekologi septycznej. Robią szereg badań, mówią że ostre zapalenie przydatków. Cóż.. Podali antybiotyki, nawodnili i w 4 dobie wypuścili do domu przepisując antybiotyk i zalecenie skontaktowania się z ginekologiem. A i dodali, że na razie nie będą robić zabiegu. Myślę "chyba się pomylili, przecież ja po zabiegu jestem", do tego opierdziel dlaczego przyjechałam do nich a nie do szpitala, gdzie miałam zabieg!?! No ale ok. Na wizycie czego się dowiedziałam? Że źle mnie oczyścili, został centymetrowy fragment w miejscu, gdzie była ciąża i co? I do tego fakt, że mam macicę dwurożną. Ja się pytam dlaczego dopiero teraz? Od ponad 10 lat chodzę do ginekologa i co? Nikt nie widział wcześniej tego?!?!? Jestem bardzo poirytowana. Ech, ale mam nadzieję że mimo wszystko uda się. Czy ktoś z Was ma podobne wady macicy?
    Mersiak :( nie wiem co to za inteligentny lekarz robil Ci ten zabieg szok normalnie jak mogl nie zauwazyc ze tam cos zostalo jakis paprok z niego :(
    a swoja droga ty chodzilas do ginekologa kogos z twojej rodziny on nie zauważył twojej wady? Co do macicy dwuroźdwurożnej to z tego co czytalam zalezy jak daleko jest posunieta wada.. mowili Ci cos na ten temat? Ogolnie to sie chyba leczy operacyjnie :(
    Nie martw sie na zapas wczesniej udawalo sie zajsc w ciaze teraz akurat zle sie umiejscowil zarodek ale to chyba nie przez twoja wade.. badz dobrej mysli kochana my jestesmy z toba :*

    Witam sie z rana dziewczyny ja juz po sniadaniu sie wyleguje ;)
    Trzymam kciuki za wasze wizyty dzisiaj :*
    Katarzyna i Amerie dajcie znac co u was mam nadzieje ze plamienia ustaly juz :*

    relgrl68722yz04m.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mersiak mi się wydaje, że to wymaga głębszej analizy. Nie jest to wada wykluczająca CIę jako przyszłej mamy :) Z tego co sama pamiętam to mała wada nie utrudnia donoszenia ciąży a dużą można zoperowac i wtedy nie stanowi już przeszkody :) Trzymaj się kochana! Musi byc dobrze!

    Amerie a może Ci żyłka jakaś poszła i to niekoniecznie w macicy tylko w pochwie? W niektórych artykułach takie brunatne upławy wpisują jako jeden z objawów ciąży... więc zdarza się pewnie wielu dziewczynom :) Będzie dobrze :)

    Aanaa :* Mam nadzieję :D Dobrze, że mam ten detektor to chociaż nie będę się trząśc do następnej wizyty, że luteina nie działa i coś będzie nie tak :)

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amerie, trzymam kciuki :* Słyszałam, ze brązowe plamienia nie są groźne, mojej znajomej nawet ginekolog powiedział, ze to "normalne". Jestem dobrej myśli i wspieram mocno.


    Mersiak, masakra... Nie znam się niestety na macicy dwurożnej.

    ----

    Kochane, dziś mamy podobno zaćmienie Słońca w Polsce!!! :)
    No to czekajmy ;)

    "Dziś na całym świecie będzie można podziwiać zaćmienie Słońca, w Polsce - częściowe. Zjawisko będą też obserwować satelity Europejskiej Agencji Kosmicznej. Eksperci przewidują, że zaćmienie może na kilka godzin obniżyć moc elektrowni słonecznych w Europie. Zaćmienie w Polsce rozpocznie się o godz. 9.39 w południowo-zachodniej części kraju i będzie trwało do godz. 12.12 w północno-wschodniej jego części.

    (...)W Polsce Księżyc zakryje około 60 proc. tarczy słonecznej, a w północno-zachodniej części kraju nawet 76 proc. Zaćmienie w rozpocznie się o godz. 9.39 w południowo-zachodniej części kraju i będzie trwało do godz. 12.12 w północno-wschodniej jego części.

    W Warszawie zaćmienie rozpocznie się o godz. 9.47, faza maksymalna nastąpi o godz. 10.57 (zakryte 66,1 proc. tarczy słonecznej), a koniec o godz. 12.07. W Gdańsku początek zaćmienia nastąpi o godz. 9.37, maksimum o godz. 10.56 (72,6 proc.), zaś koniec o godz. 12.06. W Krakowie początek astronomicznego zjawiska będzie można obserwować od godz. 9.44, maksimum nastąpi o godz. 10.53 (62,8 proc.), a kolei koniec o godz. 12.04.

    Do obserwacji zaćmienia Słońca nie jest potrzebny teleskop, ani żaden profesjonalny sprzęt, bo zjawisko jest widoczne gołym okiem. Należy jednak zadbać o zabezpieczenie oczu i użycie specjalnych filtrów, które ochronią przed szkodliwym promieniowaniem pochodzącym ze Słońca."
    (z onet.pl)


    "Gdańsk: początek - 9.47; maksimum - 10.56; koniec - 12.06.
    Kraków: 9.44; 10.53; 12.04.
    Olsztyn: 9.49; 10.58; 12.03.
    Poznań: 9.43; 10.52; 12.03
    Szczecin: 9.42; 10.50; 12.01
    Warszawa: 9.48; 10.57; 12.07
    Wrocław: 9.41; 10.50; 12.02

    Polacy zobaczą jedynie częściowe zaćmienie Słońca. Wprawdzie jest to całkowite zaćmienie, ale położenie geograficzne naszego kraju daje nam szansę obserwowania w najlepszych punktach jedynie 3/4 zasłoniętej tarczy Słońca."
    (z eska.pl)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 09:22

    Ursa lubi tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    FreshMm ależ mamy teraz astronomiczną gratkę :D W Gorzowie dwie noce temu była widoczna najprawdziwsza zorza polarna :) Bardzo intensywna :)

    Muszę gdzieś poszukac szkło do maski do lutowania. Jako dziecko dostałam je od dziadka i razem oglądaliśmy wtedy zacmienie :)

    FreshMm lubi tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Amerie Autorytet
    Postów: 286 343

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majlena u mnie rok mija w czerwcu, z tego co wiem, to można zamówić msze w intencji, ale pierwsze słysze, żeby to dzieci modliły się za nas...ale może czegoś nie wiem. My w rocznice odwiedzimy cmentarz, muszę się jeszcze zorientować, bo wiem, że często pierwszego czerwca odprawiane są msze w intencji dzieci nienarodzonych, ale też 15 października jest dzień dziecka utraconego i msze są chyba w każdym kościele.

    relgh371rrya3inl.png
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna, Amerie - te plamienia... ale musi być wszystko ok!!

    malgo, małgorzatka - powodzenia na wizytach!! :):) trzymam mocno kciuki!!! :)

    Mersiak - kurcze no to przeżyłaś swoje :/, ja nie wiem co to za macica ale jak dziewczyny pisały chyba warto przejść się do jakiegoś specjalisty i skonsultować to.

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)

    Ja dzisiaj wstałam z negatywnymi myślami. Ból piersi mi prawie ustał, piersi są lekko wrażliwe. Staram to sobie tłumaczyć tak, że organizm przyzwyczaił się do pewnej dawki hormonów i dlatego tak, bo na początku bolały bardzo i były nabrzmiałe, a teraz już są miększe i mniej wrażliwe. Dobrze,że wizyta we wtorek, bo zwariuję naprawdę.
    A jak się zajdzie w ciąże to miało być już z górki, najpierw się stresowałam, że zajść nie mogę, a teraz znowu kolejne stresy, ehh, co za dzień...

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Małgorzatka Autorytet
    Postów: 1245 1705

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane ja wychodzę z domu i jadę :-) głupoty mi się śniły nawet nie wiem czemu . Chyba podświadomość działa ;-) dziękuję za kciuki i odezwę się zaraz po . To może potrwać na liście mam 2-3 godziny ;-) buziaki miłego dnia <3 <3 <3 <3
    Malgo zdarzyłam przeczytać że ty również masz wizytę . Trzymam kciuki ;-)

    Ursa lubi tę wiadomość

    "Ręce , które kołyszą kołyskę rządzą światem"
    oar83e3krqgkccev.png
    "Każdy ma chwile że się po cichu modli..."
  • FreshMm Autorytet
    Postów: 1367 1388

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa, też pamiętam to zaćmienie z dzieciństwa, tata jest spawaczem, to wręczył całej rodzinie szkiełka spawalnicze... teraz mam tylko przyciemniane okulary niestety ;)
    I o zorzy polarnej słyszałam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 09:41

    Ursa lubi tę wiadomość

    Iwr0p2.png

    6JOCp1.png


  • kasiulka87 Ekspertka
    Postów: 177 286

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kobietki :)
    Mersiak- współczuję Ci strasznie. Ja ostatnio coraz częściej spotykam się z niekompetencją ludzi i coraz bardziej mnie to irytuje… Tyle dobrego, że już wiesz. Z tego co ja wiem, to przy takich wadach macicy trudniej o prawidłową implantację, ale nie znaczy to że jest niemożliwa i wiele kobiet zachodzi w prawidłową ciążę.

    Może poszukaj jakiegoś lekarza z polecenia który zajmuje się takimi rzeczami?

    Gratuluję wszystkim po USG prenatalnym- to chyba prawdziwa ulga wiedzieć, że wszystko ok :) Ja już nie mogę się doczekać, ale moje dopiero 15 kwietnia będzie.

    Agusia86 wiem przez co przechodzisz. Ja dziś mam powtórkę z rozrywki, wszystko co wypiję i zjem zwracam :( Piję właśnie orsalit po kolejnym rzygu :/ Wiesz mi to nawodnienie pomogło na jeden dzień, ale zawsze był to jeden dzień bez wymiotów, zjadłam coś i wypiłam, czułam się świetnie, odpoczęłam- więc może jednak rozważ?

    Małgorzatka- powodzenia!!!

    Kasia82 lubi tę wiadomość

    kasiulka87
    p19uugpj4gj52rmg.png
    bl9c82c3a80l5w83.png
  • Asieńka_86 Autorytet
    Postów: 687 1005

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie juz sie zacselo, nawet poludnia nie doczekalam, czuje się fatalnie...
    Dziewczyny trzymam za was kciuki i za wadze maluszki co by przetrwaly ten ciezki czas.

    Nasze kochane szczęście :)f2wli09kw6x0pxt3.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgorzatka trzymam kciuki! Chyba mi zdrętwieją przez te 2-3h :D Swoją drogą nie zazdroszczę... dla mnie 20 minut to była wiecznośc!

    Asieńka może pomyśl nad tą IP? Odwodnienie kurcze to nic przyjemnego :(

    Kasiulka to prawda ogromne. Ale jak ogromne dowiedziałam się będąc już po badaniu :) Wcześniej nawet nie chciałam go robic :) Dopiero dziewczyny tutaj racjonalnymi argumentami mnie na to namówiły. I nie żałuję!

    Agania ja właśnie w okolicy 8-9 tygodnia miałam ten okres kiedy objawy mi ustały. Potem pojawiały sie już od czasu do czasu tylko i to na prawdę rzadko na cały dzień. Zwykle pobolewały lekko piersi na wieczór, mdłości wracały jak się przejadłam. No i tak jak piszesz zły nastrój... To minie kochana, na pewno!

    A co do tego, że miało byc z górki. Ja jak trafiłam na oddział w pierwszej ciązy to mi dośc nieprzyjemnie lekarz powiedział, że mam się ogarnąć i przestać wyć, bo to nie ostatnia stresowa sytuacja jaka mnie w ciąży spotka. Oczywiście obrażona byłam na niego strasznie... ale miał trochę racji. Stresowych sytuacji nie unikniemy w ciąży. Jestem 100% pewna, że wszystkie tu jesteśmy już tak zakochane w tych naszych maluszkach, że żadna nie wyobraża sobie swojego stracić. Toteż częśc stresów same sobie przysparzamy. Myślę, że to w miarę normalne. Ale najważniejsze byśmy to my nad tymi troskami panowały a nie one nad nami.

    Ja jestem panikarą ale w tej ciąży naprawdę, jak na razie, wygrywam ze swoim własnym temperamentem. Jak już coś zaczyna mi w głowie świtac staram się albo odwrócic swoją uwagę albo... wyśmiac własne lęki.

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • Bunia86 Autorytet
    Postów: 1488 2133

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amerie, Katarzyna trzymam kciuki <3

    Mersiak co za lekarze! masakra, tak jak pisałam, znaleźć dobrego lekarza to cud chyba..
    A zlecili Ci jakieś badania po poronieniu? Jakieś zalecenia?

    DZiewczyny gratuluję wizyt i cudnych Bobaskow :*

    ola.321 lubi tę wiadomość

    ojxeej28a64grrny.png

    * Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
    *Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
    *PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26
  • kasiulka87 Ekspertka
    Postów: 177 286

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miało być Asieńka oczywiście :P

    A swoją drogą chciałam Wam wrzucić zdjęcie mojego bobsasa, ale nie chce mi się załadować na fotosiku :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2015, 10:19

    kasiulka87
    p19uugpj4gj52rmg.png
    bl9c82c3a80l5w83.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może za duże jest, Kasiulko? Może spróbuj na picassa web album? ja nie mam z nią żadnych problemów nigdy :)

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • ola.321 Autorytet
    Postów: 1548 2195

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie oglądałam zaćmienie :) już dużo widać :)

    I ja z kolei zmieniłam sobie suwaczek zgodnie z USG prenatalnym mimo że wychodzi na to że maluszek przegonił i owu i @ :). Zawsze to dalej :P

    FreshMm lubi tę wiadomość

    l22ntv73ar096ms1.png
    dqprj44jdaytfglm.png

    09.2013r (10tc)
    07.2014r (9tc)
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Agania ja właśnie w okolicy 8-9 tygodnia miałam ten okres kiedy objawy mi ustały. Potem pojawiały sie już od czasu do czasu tylko i to na prawdę rzadko na cały dzień. Zwykle pobolewały lekko piersi na wieczór, mdłości wracały jak się przejadłam. No i tak jak piszesz zły nastrój... To minie kochana, na pewno!

    No właśnie, może po prostu po pewnym czasie te objawy są lżejsze. Mnie piersi pobolewają przy dotyku i w biustonoszu. Jak ściągnę go, to mi się nic nie dzieje. Może mi się poprawi po wizycie wtorkowej. Muszę być dobrej myśli.

    Ursa lubi tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • nat_alia Autorytet
    Postów: 557 1038

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mersiak co za lekarz... współczuje... na pewno Ci się uda...
    dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
    z plamieniami nie czekajcie, dzwoncie do swoich lekarzy albo od razu do szpitala... dziecko najwazniejsze..

    ja dzisiaj wzielam sobie urlop zeby troche odsapnąć i wstałam o 9 :) ale ulga - 4h wiecej snu :D
    niesetty od paru dni ciągle boli mnie głowa kłade sie z bólem i wstaje z bólem... nie wiem od czego... może to przez luteine, za dużo progesteronu.. ale cały czas tyle samo biore... hmmm...
    no nic musze dzisiaj ogarnąć troche dom :)

    miłego dnia :*

    faa5c06194854123428158bb63edca04.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
    SYN :)
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 20 marca 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    Dzień dobry :) Życzę wszystkim przyjemnego dnia. Ja właśnie wcinam śniadanko i mam nadzieję, że godz. 10 nie nadejdzie :( Luteina podjęzykowa jest okropna, straszna, wstrętna! 2 godziny przewracałam się z boku na bok tak mnie wieczorem od niej mdliło.

    Katarzyna przykro mi, że musisz przechodzic przez te niepokoje :( Wierzę, że tak jak ostatnio był to fałszywy alarm i teraz też tak będzie. W końcu są kobiety które krwawią nawet do 6 miesiąca. Mam nadzieję, że już jest lepiej :)

    Malgo trzymam mocno kciuki :) I oczywiście za Małgorzatkę też!

    Meegi zazdroszczę samozaparcia. Ja od tygodnia zbieram się w sobie żeby zrobic cokolwiek... z marnym skutkiem. Siły starcza mi ledwo na ogarnięcie. Ja nie wiem czy to jakieś przesilenie wiosenne?

    PS. Ja mam dzisiaj 33%, miesiąc 4, trymestr II :)

    Ursa, super! :)

    Ursa lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
‹‹ 484 485 486 487 488 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ