Październikowe Szczęścia 2015 ;)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        Te plamienia, krwawienia mnie kiedyś wykończą. Czuję jakąś taką pustkę w środku i krzyż mnie zaczyna boleć ;/ jej.. marudzę jak baba w ciąży xD
                                    Małgorzatka, Bree lubią tę wiadomość
                                
Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... - 
                        
                        mersiak wrote:Te plamienia, krwawienia mnie kiedyś wykończą. Czuję jakąś taką pustkę w środku i krzyż mnie zaczyna boleć ;/ jej.. marudzę jak baba w ciąży xD
 
 heh rozumiem Cie i nie dziwię się wcale musisz jakoś dać rade 
 pchać do przodu 
 nikt nigdy nie mówił że będzie łatwo a ciąza jest pięknym czasem tylko troszkę później sama tak będziesz mowić bo zapomnisz o tym co się działo na początku 
 
 
                                
                                    Bree lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Tez jestem wydygana chociaz 3 raz jestem w ciazy, za pierwszym i drugim razem tak sie o to wszystko nie zamartwialam jak teraz. ponad 20 lat temu nikt nie siedzial na necie i nie latal na bete co 2 dni....
 czasami mam wrazenie ze czym sie mniej wiedzialo tym lepiej, a tak 
 Nie jestem z tych co sie lubia martwic na zapas niemniej swiadomosc tych wszystkich problemow jest nieco przytlaczajaca.... W 2 poprzednich ciazach wymiotowalam 24h na dobe a teraz mnie ledwo zemdlilo i to tylko jeden raz i tak sie zastanawiam czy aby ze mna wszystko w porzadku 
 Chyba wariuje na stare lata 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 17:55
                                    Małgorzatka lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Oj Bree masz rację, kiedyś nie biegało się na bete, nie czytało w necie, było bardziej spokojnie...a teraz człowiek nie potrzebnie się stresuje...
Dziewczyny nadrobiłam te parę stron, co żeście napisały przez cały dzień i powiem tylko tyle...trzymać się i pamiętać, że będzie dobrze i mamy siebie, żeby się wspierać. Na początku może nie jest fajnie, bo ciągle strach czy z maleństwem wszystko dobrze, ale tak to ten czas jest super
 Mi bardzo brakowało tego brzuszka jak Tomcia urodziłam 
No a ja byłam dzisiaj rano na badaniach: zrobiłam bete i progesteron, po 15.00 odebrałam wyniki.
HCG - 20230 mUI/ml
progesteron - 214,91 nmol/l, czyli w przeliczeniu tak koło 67
Wydaje mi się, że jest ok
Pozdrawiam
                                    Bree, Małgorzatka, Kaśku lubią tę wiadomość
                                Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09.
 - 
                        
                        Jejciu ja jutro robię bętę, mam nadzieję że rośnie a nie spada... Wiem, że tu wszystkie będą trzymały kciuki, ja wierzę że moja fasolka rośnie i będzie dobrze
                                
                                    Bree, Małgorzatka, aanaa, paula1, Kaśku lubią tę wiadomość
                                
Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... - 
                        
                        mersiak wrote:Jejciu ja jutro robię bętę, mam nadzieję że rośnie a nie spada... Wiem, że tu wszystkie będą trzymały kciuki, ja wierzę że moja fasolka rośnie i będzie dobrze

Ja bed trzymac kciuki za Ciebie
 Powodzenia!!!
                                
                                    Małgorzatka lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Bree ja już po pierwszym jestem, w niedzielę, bo zaczęłam krwawić i widziałam swoje 5,3mm szczęścia
                                
                                    Małgorzatka, Bree, paula1, Kaśku lubią tę wiadomość
                                
Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... - 
                        
                        paula1 wrote:No a ja byłam dzisiaj rano na badaniach: zrobiłam bete i progesteron, po 15.00 odebrałam wyniki.
HCG - 20230 mUI/ml
progesteron - 214,91 nmol/l, czyli w przeliczeniu tak koło 67
Wydaje mi się, że jest ok
Pozdrawiam
Pięknie Paula
                                
                                    Bree, paula1 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        
                        mersiak wrote:Jejciu ja jutro robię bętę, mam nadzieję że rośnie a nie spada... Wiem, że tu wszystkie będą trzymały kciuki, ja wierzę że moja fasolka rośnie i będzie dobrze

                                
                                    mersiak, paula1 lubią tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Staraczka23 wiem, byłam w niedzielę od razu jak zaczęłam krwawić, a jak robiłam betę to też progesteron- przy becie 375 miałam niecałe 12 progesteronu. Dał mi luteinę dopochwowo 2x1. Ale coś ciągle mam brązowy śluz

Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... - 
                        
                        i tak masz myśleć Mersiakmersiak wrote:Jejciu ja jutro robię bętę, mam nadzieję że rośnie a nie spada... Wiem, że tu wszystkie będą trzymały kciuki, ja wierzę że moja fasolka rośnie i będzie dobrze

 wszystko będzie dobrze 
 i trzymam kciuki oczywiście za wszystkie
Dzięki staraczka
 fajnie mieć oparcie i rady od kogoś, kto jest trochę wyżej w ciąży 
                                Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09.
 - 
                        
                        lepszy brązowy śluz niż żywo czerwona krew ... Może to po prostu jakieś pozostałości bierzesz lutkę odpoczywasz i myślisz pozytywniemersiak wrote:Staraczka23 wiem, byłam w niedzielę od razu jak zaczęłam krwawić, a jak robiłam betę to też progesteron- przy becie 375 miałam niecałe 12 progesteronu. Dał mi luteinę dopochwowo 2x1. Ale coś ciągle mam brązowy śluz
 twoje zadanie 
 
                                
                                    paula1 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Małgorzatka ale w niedzielę po tym przeklętym meczu miałam czerwone, tak jak @ ;/ ale po 3h przyjęłam już lutkę podwójną dawkę i już następnego dnia zmieniła się na brązowy śluz

Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... - 
                        
                        Pamiętam jak to pisałaś , było jej bardzo malutko .... Ja i tak wiem że jest dobrze no cholera nie ma co nawet myśleć inaczej .mersiak wrote:Małgorzatka ale w niedzielę po tym przeklętym meczu miałam czerwone, tak jak @ ;/ ale po 3h przyjęłam już lutkę podwójną dawkę i już następnego dnia zmieniła się na brązowy śluz
Mersiak twoja beta jutro będzie baaaardzo wysoka i na kolejnej wizycie już usłyszysz bijące serducho :* :*
                                    paula1 lubi tę wiadomość
                                 
				
								
				
				
			







        

