Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
mersiak wrote:Małgorzatka krwawienie nie było takie malutkie... ;/ możliwe, że jutro mi zrobi już USG
mersiak lubi tę wiadomość
-
Hej!
W końcu w domu Padam... W nocy parę razy wstawałam na siku ( nigdy wcześniej mi się tak nie zdarzało) potem w pracy wszyscy mnie wkurzali, ach jaki podły miałam humor, do tego prawie się pobeczałam jak mi się drukarka zawiesiła... dobrze, że nikt nie widział Następnie było mi niedobrze, bolała głowa, a plecy, nie wiedziałam jak mam się ułożyć, ani stać ani siedzieć, do tego jeszcze senność i zmęczenie. Jak ja wytrzymam tyle czasu w pracy?
Ja już dziewczyny powiedziałam o ciąży najbliższej rodzinie. Wiem jak bardzo przejmowali się naszą sytuacją, więc nie trzymałam ich dalej w tym odczuciu. Cieszyli się bardzo
Mersiak, odpoczywaj i nie stresuj się, będzie dobrze. Małgorzatka pisze dobrze, to mogą być jeszcze pozostałości. Głowa do góry!Małgorzatka lubi tę wiadomość
-
Muffinka do kiedy zamierzasz pracować ?? Nie wolisz iśc na zwolnienie ??
Mowisz że dzisiaj się objawiały twoje hormonki
Edit
Zapomniałam Ty mieszkasz w Anglii tu nie ma l4Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2015, 18:56
Muffinka1019 lubi tę wiadomość
-
Jak beta będzie okej i jutro też wszystko ok to od poniedziałku idę na L4 i odpoczywam, mam dość już tego stresu
Małgorzatka lubi tę wiadomość
Aniołek † 11.09.2010 (6tc), Aniołek †28.02.2015 (8t4d), Aniołek †14.03.2016 (6tc) i jeszcze 6 Aniołków... -
Nynusia wrote:Hejka dziewczynki w sumie to hmm nie wiem co myśleć pęcherzyk 0.54mm z usg wychodzi 4 tydz 3 dzień co o tym myślicie ??
Ważne że jest pęcherzyk :-* -
Małgorzatka wrote:Muffinka do kiedy zamierzasz pracować ?? Nie wolisz iśc na zwolnienie ??
Mowisz że dzisiaj się objawiały twoje hormonki
Edit
Zapomniałam Ty mieszkasz w Anglii tu nie ma l4
Niestety, nie ma Jak się będę źle czuła to zrobię sobie tydzień przerwy, bo można bez żadnego "usprawiedliwienia" od lekarza. Obliczyłam sobie, że jak macierzyński wezmę od 28 września i wezmę przed tym moje 25 dni urlopu, to 20 sierpnia będę ostatni dzień w pracy. A jak nie będę mogła to jeszcze przed tym wezmę jakieś L4 takie chwilowe. Mam nadzieję, że się dokulam bez przeszkód. Czekam jescze na wyznaczenie mi przez lekarza daty porodu i od razu bookuje urlop odliczam. Jak Twoje plany?Małgorzatka lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny ja wlasnie wrocilam od lekarza i nie wiem do konca co myslec.. zobaczylam pecherzyk mierzy juz 12,1mm i w srodku cialko zolte. Ginekolog powiedzial ze to dobrze wrozy o ciazy i mam przyjsc za tydzien bo jest wczesnie.. eh
Małgorzatka, paula1 lubią tę wiadomość
-
Witam wszystkie nowe mamusie! Gratulacje !!
Fatim, my kilkoro znajomym już powiedzieliśmy (a koleżanka wygadała niechcący dalej ). Ja powiedziałam babci (L o tym nie wie), bo ona dla mnie super ważna jest i musiałam jej powiedzieć. Z resztą rodziny czekamy do zobaczenia serduszka. Dłużej nie ma opcji, że wytrzymam, bo ja bym chodziła i piała, że w ciąży jestem i jaka jestem szczęśliwa
ola, o rany pika serduszko u twojego
Ewalika, a czemu smutna mina? Przecież jest już ciałko żółte, super!
Fotki mojego pęcherzyka śpią pod moją poduszką
Kurcze, że wasi gine mówili wam, na ile wygląda wasza ciąża.. Mój nic nie powiedział oprócz, że "jeszcze wcześnie i jest mały" (8,5mm to widzę, że wcale nie taki mały biorąc pod uwagę, że to był 4t6d)..Małgorzatka, Ewalika lubią tę wiadomość
-
Muffinka1019 wrote:Niestety, nie ma Jak się będę źle czuła to zrobię sobie tydzień przerwy, bo można bez żadnego "usprawiedliwienia" od lekarza. Obliczyłam sobie, że jak macierzyński wezmę od 28 września i wezmę przed tym moje 25 dni urlopu, to 20 sierpnia będę ostatni dzień w pracy. A jak nie będę mogła to jeszcze przed tym wezmę jakieś L4 takie chwilowe. Mam nadzieję, że się dokulam bez przeszkód. Czekam jescze na wyznaczenie mi przez lekarza daty porodu i od razu bookuje urlop odliczam. Jak Twoje plany?
Ewalika myślę że nie masz powodów do zmartwień widać ciałko żółte , czasem jest sprzęt gorszej jakości i zarodka juz nie wykryje . Jak gin twierdzi ze jest dobrze nie ma co na siłę stwarzać sobie problemu :-*
Zakocona heh to dobrze bezpieczne miejsce pod podusią zawsze tak jest że jak się nawet wspomni nie mów dalej to i tak ktoś powie . Poczta pantoflowa szybsza niż TVNEwalika, zakocona lubią tę wiadomość
-
Zakocona smutna minka bo moj gin w zeszlym tygodniu byl pewny ze dzisiaj zobaczymy i uslyszymy serduszko.. a kiedy mnie badal powiedzial jakby do siebie zdziwiony.. co jeszcze nic nie zobaczymy?.. i co tu o tym myśleć. .
zakocona 8,5mm to duzo ja mialam 4,5mm mniej wiecej w tym samym czasie co ty..
no nic dziewczynki musimy byc silne.. bedzie dobrzeMałgorzatka lubi tę wiadomość
-
Ewalika wrote:Zakocona smutna minka bo moj gin w zeszlym tygodniu byl pewny ze dzisiaj zobaczymy i uslyszymy serduszko.. a kiedy mnie badal powiedzial jakby do siebie zdziwiony.. co jeszcze nic nie zobaczymy?.. i co tu o tym myśleć. .
zakocona 8,5mm to duzo ja mialam 4,5mm mniej wiecej w tym samym czasie co ty..
no nic dziewczynki musimy byc silne.. bedzie dobrzeEwalika lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki! mój styczniowy skarb w niedzielę będzie miał miesiąc!
A Wasze uczucia obecnie - testy, beta, pierwsze usg itd...wydaje mi się tak bliskie...jakby to wczoraj było...Czas strasznie szybko leci
Małgorzatka, paula1, Ania24 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny no to teraz trochę się martwię
Po tej dzisiejszej wizycie niby wszystko ok, niby taka kropeczka na obrazie pikała ale jakoś ostrożnie do tego podchodziłam.
Odebrałam teraz wynik bety bo moja gin po badaniu prosiła żebym jeszcze raz pobrała no i nie urosła już tak dużo .
Słyszałam że przy beta HCG ponad 6000 podwajać się może co 4 dni lub dłużej ale jakoś do mnie to nie przemawia.
Mój wynik z dziś to 25545, niby przyrosła przez 2 dni o 6500 ale już sama nie wiem co o tym myśleć .
Ten tydzień będzie bardzo długi...
-
kurcze może ja jakiegoś giganta tam noszę
dzisiaj pokazałam na innym forum moje fotki i dziewczyny się pytają czy dobrze widzą, że ja mam dwa pęcherzyki.. powiem wam, że ja wczoraj też na fotach, jak już wyszłam z gabinetu, jakieś coś drugiego zobaczyłam, ale to chyba niemożliwe..
Ewalika, zobaczysz na pewno na następnym! Będzie pikało przepięknie!
Małgorzatka, przeprosiła mnie za to, ale i tak smutno mi było, no bo to jednak jest naprawdę coś, co się chce samemu przekazać, a tu zaraz wyjdzie, że już wszyscy wiedzą, bo potem każdy każdemu innemu powie. No, ale co poradzićMałgorzatka lubi tę wiadomość