X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2015 ;)
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    estrella wrote:
    Ja mam i mecze sie od dwoch tygodni z katarem... Uzywam tylko roztworu wody morkiej bo alergolog dala mi krople do oczu i spray do nosa chyba buderhin czy jakos tak... Ale ja tego nie uzywam bo sie boje to jest lek sterydowy i wole nie faszerowac malucha chemia... Nie wiem czy dobrze robie ale poki daje rade... Troche kicham i smarkam ale maluszkowi chyba to nie zaszkodzi... Mam nadzieje :-)


    Na razie będę się obserwować, u mnie zazwyczaj nie ma problemu z katarem tylko boli mnie gardło i mam podrażnione, czuję taką gulę. Może na razie będę się ratowała wapnem.

    estrella lubi tę wiadomość

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczesliwa_mamusia21 wrote:
    Wiem , ze kazda sie martwi ale zawsze jak pojawial sie temat innej dziewczyny malgorzatka mowila zeby o niej nie pisac ze sama sie odezwie jak bedzie chciala. Moze ona tez nie chce zebysmy o niej pisali , a skoro nie daje znaku widocznie tak woli , musimy tylko czekac i miec nadzieje ze sama sie odezwie , nie mozemy pisac zlych scenriuszy.

    Agatka ma racje moze , trzeba to uszanowac i czakac :)


    Może masz rację. Miejmy nadzieję, że u niej wszystko dobrze, tylko po prostu zwyczajnie nie ma ochoty się odzywać...

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • soraya Autorytet
    Postów: 433 582

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wsuwam 2 miskę ryżu z sosem słodko-kwaśnym i piersią z kurczaka :)
    Omnom nom :D

    Ursa, Kasia82 lubią tę wiadomość

    ex2bio4pqp2v2j0d.png
    f2wlx1hpuaamvhk2.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja juz strasznie chciałabym czuć ruchy, niestety z moim lozyskiem na przedniej ścianie, to sobie je poczuje kole 20tc cholera, z corka to juz w 16tc czułam smyranie.
    Co do kataru w ciąży, to nie wiem czy wiecie, ale jest cos takiego jak katar ciężarnych, charakteryzujący sie wiecznie zapchanym nosem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 13:16

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    A ja juz strasznie chciałabym czuć ruchy, niestety z moim lozyskiem na przedniej ścianie, to sobie je poczuje kole 20tc cholera, z corka to juz w 16tc czułam smyranie.
    Co do kataru w ciąży, to nie wiem czy wiecie, ale jest cos takiego jak katar ciężarnych, charakteryzujący sie wiecznie zapchanym nosem

    To chyba ja to mam. Mam zapchany nos, najgorzej przed snem - ciężko zasnąć. W aptece dostałam tylko wodę morską, która niewiele pomaga w moim przypadku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 13:27

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnosia spróbuj kropli Euphorbium

    Magnosia lubi tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Co do kataru w ciąży, to nie wiem czy wiecie, ale jest cos takiego jak katar ciężarnych, charakteryzujący sie wiecznie zapchanym nosem
    Czytalam o tym... Ja jednak wiem ze u mnie to alergia, ktora sie uaktywnia w kwietniu i maju. Tak mam od kilku lat. Leki zawsze pomagaly a teraz musze sie meczyc... Ale zdrowie malucha najwazniejsze :-)

  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zapchany nos mam w zasadzie niemal od początku ciąży :/ Nie jest to typowy katar, typowy obrzęk śluzówki i czasem lekkie krwawienie z nosa przy wydmuchiwaniu. Czyli książkowy katar ciążowy. Jutro będę u lekarza internisty, to wspomnę o nim jednak. Może się mylę...

    Edit: Agatka dzięki, popytam lekarza i w aptece.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 13:44

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja musze się meczyc z bolami stawów i mięśni. Słuchajcie choruje na SLE juz od 18 lat i prócz poczatku choroby, który srednio pamiętam, bo bylam dzieckiem, choroba obchodzi sie ze mną naprawde łagodnie, boli stawów nie miałam praktycznie wcale do teraz. Takich boli stawów i mięśni nie miałam nigdy i nie ma się czym ratować

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Nynusia Autorytet
    Postów: 2736 3716

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale rozwinął się temat, macie rację mamie łatwiej coś powiedzieć tylko, że moja mama nie przyjmuje do wiadomości tego, że to będzie moje dziecko i ja będę je ubierać tak a nie inaczej albo ja będę kupować pampersy a nie ona.
    Ale Agatka to fakt nie wychodzą taniej pieluszki wielorazowe niż zakup pampersów.

    Katar ciężarnych- ja to mam, praktycznie cały czas mokry i zatkany nos.

    Co do Małgorzatki to ja też tak myślę żebyśmy to uszanowały i czekały jak będzie chciała to się odezwie..

    Soraya smaka robisz :D



    l22nhdgeccid541p.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsze co zrobię jak wejde do domu to wrzucę do piekarnika zapiekankę, rany chyba nie wytrzymam ;)

    Kasia82, Nynusia lubią tę wiadomość

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Magnosia Autorytet
    Postów: 864 1206

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    To ja musze się meczyc z bolami stawów i mięśni. Słuchajcie choruje na SLE juz od 18 lat i prócz poczatku choroby, który srednio pamiętam, bo bylam dzieckiem, choroba obchodzi sie ze mną naprawde łagodnie, boli stawów nie miałam praktycznie wcale do teraz. Takich boli stawów i mięśni nie miałam nigdy i nie ma się czym ratować

    :* Rozumiem, i nie wiem co napisać... Musimy dla dzidziusiów wytrzymać wszystko. Ale kto da radę, jeśli nie my! :)

    Szymon ❤ ur. 30.09.2015r. ❤
    Hania ❤ ur. 18.01. 2019r.❤

    Św. Dominiku czuwaj nad moimi dziećmi.
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorzej jak te pyłki osiadają na gardle i czuć taki delikatny obrzęk gardła. Jutro będę u ginekologa to podpytam go co mam robić i pójdę do alergologa najwyżej, bo ja mam alergię tak od 2 lat. I to chyba alergia na brzozę, bo właśnie brzoza teraz pyli. Wcześniej w ogóle nie miałam. No i lecę do apteki po wapno.
    Przydałby się deszcz, trochę by zmył to wszystko.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agania a masz nebulizator? Mogłabyś robic sobie inhalację, zawsze to nawilża gardlo

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Ursa Autorytet
    Postów: 1084 1799

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Pierwsze co zrobię jak wejde do domu to wrzucę do piekarnika zapiekankę, rany chyba nie wytrzymam ;)

    A mi dzisiaj chce się niesamowicie serka president z rzodkiewką. Już sie nie mogę doczekac aż mąż wróci. A dzisiaj będzie pewnie późno bo zaczyna już drugi etat :(

    Kasia82 lubi tę wiadomość

    7v8rdqk33hu2gxwc.png
    Aniołek [*] 8.01.2013 (7,2 tc)
    Aniołek [*] 10.05.2013(7.4 tc)
  • agu258 Autorytet
    Postów: 344 729

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie ciezaroweczki :-) :-) :-)

    Co do teściowej, uwierzcie, ze gorszej kobiety nigdy w życiu nie znalam. Nie dość, ze ma trzy małżeństwa za sobą, to jeszcze strasznie wpieprza się w nasze życie. Poklocilam sie z nią teraz i postanowilam, ze nie będę się w ogóle z nią kontaktować, bo nie zamierzam się denerwowac. Oczywiście ma milion rad, tyle ze swoich dzieci nigdy nie wychowywała, tylko wszystkim je podrzucala. Ostatnio pojechała do Egiptu na święta i nie miała co zrobić ze swoim najmłodszym 23 letnim synem i wpakowala go na wigilię do moich rodziców. A przecież to dla niego sa obcy ludzie... I tak jest zawsze, zabiera dupe i jedzie na każde święta. Jest bardzo niedobra kobieta. Naprawdę.

    Jeśli chodzi o katar, to ja teraz od tygodnia mam, ale bardziej jest to skutek przeziebienia, a od wczoraj boli mnie gardło i dzwonilam dzisiaj do lekarza, mogę stosować tantum verde i laryng up :-)

    Co do jedzenia - chińska - chodzi za mną kaczka i nie wytrzymam, dzisiaj jedziemy na kaczkę! :-) mniam!

    Pampersy - tez zamierzam stosować, ale ostatnio w szpitalu leżała przez chwile kolo mnie bardzo mądra starsza pani i mówiła, ze opiekowała się wnuczka, a ze miała bardzo dużo czasu to postanowiła używać pieluszek tetrowych. No i dzięki temu, jak dziecko juz dobrze siedziało, nauczyła je robić siku i kupkę na nocnik :-) bo dziecko wiedziało, ze ma mokro. tak mnie to ujelo, ze stwierdziłam, ze tez tak będę robić, ale dopiero jak dziecko zacznie siedzieć, wtedy przerzuce się na pieluszki tetrowe i może naucze :-P

    Poza tym nie robić same twarogu?? Przepraszam, nie pieczecie chleba? Nie robocie masła i śmietany? Hellooo? co z Was za 'prawdziwe' kobiety :-D ja swoja krowę trzymam na balkonie, którego de facto nie mam, wiec nie rozumiem Waszego podejścia :-P

    Czasy się zmieniają, kiedys inaczej się wychowywalo dzieci, inaczej się odzywiali, inaczej się ubierali, wszystko było inaczej. To my będziemy matkami (albo juz nimi jesteśmy:-) ) wiec wiemy co dla naszych niuniek jest najlepsze :-) wiec głowa do góry i zdanie teściowej, to...tylko zdanie teściowej a nie wyrocznia :-) :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 14:08

    Magnosia, aanaa, Kasia82, Nynusia, BATTINKA lubią tę wiadomość

    11.10.2015 :-) Synuś
    f2w3rjjggeo0wuhh.png
  • agania Autorytet
    Postów: 2903 2573

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aagatkaa1984 wrote:
    Agania a masz nebulizator? Mogłabyś robic sobie inhalację, zawsze to nawilża gardlo


    Nie mam nic takiego :( do tej pory używałam tylko Flixonase. Bardzo mi pomagał, ale w pewnym momencie go odstawiłam, bo zbyt długo używałam. No, ale na pewno jest niewskazany w ciąży.

    n59y3e5ef47vpcg5.png
    l22ncwa1igcivb04.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a macie jakieś nowe zdjęcia brzuszków? Ja dzisiaj zrobiłam, bo z dnia na dzień rośnie, a teraz mi taka śmieszna piłeczka wyskoczyła. ;)

    a2vv35.jpg

    muil1h.jpg

    Magnosia, aanaa, aniacicha, agu258, Katarzyna87, agania, FreshMm, Nynusia, Lucy7, Misiowa lubią tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
  • aagatkaa1984 Autorytet
    Postów: 1812 1421

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nebulizator na pewno przyda Ci się przy dziecku, wiec zastanów sie nad zakupem, może ti Ci ulży

    km5st5odymuuq2ts.png
  • Kasia82 Autorytet
    Postów: 1307 1488

    Wysłany: 20 kwietnia 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ursa wrote:
    A mi dzisiaj chce się niesamowicie serka president z rzodkiewką. Już sie nie mogę doczekac aż mąż wróci. A dzisiaj będzie pewnie późno bo zaczyna już drugi etat :(

    Ursa, zapraszam do mnie. Mój mąż zrobił przepyszny twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem. Nic innego teraz nie jem na kolację i śniadanie. Nawet zamiast obiadu chętnie bym jadła. ;) Ostatnio chodzi za mną nabiał, pomidory i rzodkiewki, a nawet owoce zaczęłam jeść z apetytem. Wczoraj jeszcze przed północą mnie naszło i zjadłam oscypka z pomidorem. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2015, 14:15

    Ursa lubi tę wiadomość

    w5wq8ribpvtivstd.png
‹‹ 665 666 667 668 669 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ