Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tym hartowaniem to prawda. Moja siostra rodziła w szkocji, dzieci tam z marcu przy pochmurnej pogodzie (mi samej było zimno) były na spacerze w sandałkach na gołe nózki. Fakt tam prawie zawsze jest chłodno, ale od małego sa hartowane i nie przegrzewane.I mało chorują.
-
Ja całe zycie spałam na brzuchu jescze czasami w nocy sie tak trafi ze spie na tym brzuchu ale czytałam że nalezy spac na lewym boku (chyba chodzi tu o przepływ krwi przez zyłe główną) wiec sie przestawiam coraz bardziej na lewy bok bo spanie na brzuchu stanie sie zaraz całkowicie niewykonalne:)
-
aagatkaa1984 wrote:Kas82, a dlaczego dlugo nie będziecie wychodzić na spacer? Ja z corka na spacerze bylam tydzień po wyjściu ze szpitala
Długo miałam na myśli mniej więcej tydzień, źle się wyraziłam.Ja też z córą po tygodniu wyszłam na spacer, ale to był ciepły maj. Teraz mam termin na 21 października, więc będzie znacznie zimniej. No i wiadomo, że jeśli będzie plucha, to tak od razu nie wyjdę, bo np. tydzień minie. Może to być tydzień, może być półtora, zależy od pogody.
U nas na wózek czeka się do dwóch tygodni, dlatego się nie spieszę.
-
Też mam lenia ciążowego... Nic mi się nie chce... Na nic nie mam siły.
Muszę chyba trochę już teraz pospacerować, bo nie cierpię tegoAle może z dzieckiem będzie weselej.
Co do spania, to zazwyczaj śpię na lewym, chociaż najbardziej lubię na prawym i czasem muszę się przekręcić. Zbyt długo w jednej pozycji to też nie bardzo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 14:36
Kasia82 lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
polkosia wrote:Też mam lenia ciążowego... Nic mi się nie chce... Na nic nie mam siły.
Muszę chyba trochę już teraz pospacerować, bo nie cierpię tegoAle może z dzieckiem będzie weselej.
Co do spania, to zazwyczaj śpię na lewym, chociaż najbardziej lubię na prawym i czasem muszę się przekręcić. Zbyt długo w jednej pozycji to też nie bardzo.
Polkosia, ja rodziłam wiosną i miałam cudowne wizje spacerów z maluchem, czyli mała przysypia w wózku na jakiś czas, a ja się delektuję pogodą i czytam.
Oczywiście na wizjach się skończyło, nie było siadania na ławce nawet na chwilę, bo córa w ogóle nie spała, tylko syrenę włączała na każdym postoju.Ale i tak było cudownie pospacerować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 14:40
aanaa, polkosia lubią tę wiadomość
-
FreshMm, mamy ten sam termin, ja też nie moge spac juz na prawym boku, staram się spac na lewym, to odciąża macice i żyłę główną
. Obecnie spie wysoko na lewym boku z ugieta noga i trochę na brzuszku, Ciekawa jestem jak długo brzuszek mi na to pozwoli
. Zamierzam kupić sobie taką sepcjalna poduszke rogala, na allegro widziałam,. Przydaje sie poźniej równiez przy karmieniu jak i przy cc jak i porodzie naturalnym
FreshMm lubi tę wiadomość
-
Ja napewno bede wychodzic na spacery, to najlepsze co mozna zrobic.kolezanka urodzila koncem listopada, wychodzila z nim praktycxnie codziennie, no chyba ze lało to nie, maly ma 5 mies i nawet katarku nie mial,gorzej jest przegrzac dziecko.
gosiek ja dostalam od lekarza taka tecxke wiec nie mam pojecia.oni napewno takie maja bo na mojej np jest reklama jakiegos leku dla kobiet w ciazy, wiec napewno przedstaeiciele handlowi roznosza po gabinetach takie w formie reklamy swojego produktu. -
O bebiprogramie to ja pisalam, ja juz dlugo czekam i nie dostalam jeszcze.
poduche do spania mam i bardzo polecam, dzieki niej czesto uda mi sie cala noc przespac na lewym boku, ale sa tez takie noce kiedy musze sie przekrecic na prawy albo nawet troche na brzuch bo wszystko mi cierpnie:/ -
ss wrote:A gdzie ta ursa? Odpoczywa po szpitalu?
Jestem, jestem. Czytam Was kochane "prawie" na bieżąco ale pisac nie było jak. Wypuścili mnie już w poniedziałek ze szpitala... jak weszłam do domu... to przypominało mi armagedon.
Pisałam Wam, że mam remont w domu. Mąż nie ma czasu więc zatrudniliśmy dwóch robotników. A, że mieszkamy na zadupu, to śpią tu u nas i... brudzą u nas. A ponieważ z kobiet była tylko moja mama, która gotuje wybornie ale ręki do sprzątania nie ma, to cóż... nie chciałybyście zobaczyc tego co tu się działo. Prawie sie popłakałam jak zobaczyłam kuchnię.
Małgorzatka kamień spadł mi z serca. Musi byc dobrze!nat_alia, Małgorzatka, ss lubią tę wiadomość
-
Ursa dobrze ze juz jestes
ja też czekam na rzeczy z bebiprogram i doczekac sie nie mogerówniez przydalaby mi sie taka teczka
bo na dzien dzisiejszy w mojej mam nielad
wyprawka zaczne zajmowac się dopiero lipec/sierpien - uważam że mam czas
oj... wiem co to leń ciążowy ... nie chce mnie opuścic...
dzisiaj na poprawe nastroju kupiłam sobie w home&you dwa biezniki - śliczne w motylki i 2 kubeczki
milego dzionka :*
Małgorzatka, Ursa lubią tę wiadomość
-
Dopiszę Was wieczorkiem Kochane :* teraz smażę naleśniki dla mojej Zuzi bo przyszła i mi godzinę gadała że ją plecy bolą bo chce naleśnika
i w końcu się zlitowałam jak mają ją boleć tak te plecy
heh
Witaj Ursa :* :* :* :* :* :*ss, Ursa, agania, aanaa, nenka2, Natka88, estrella, Fatim, agu258, gosiek77 lubią tę wiadomość