Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
właśnie mała.mi czy ten lactovaginal mozna bez recepty dostac?
jeśli chodzi o obiadki to mojemu mężowi zachciało się wczoraj czeskiego knedla z gulaszem, więc ja jako dobra żona samoa zrobiłam knedla ... wiecie jaki był zadowolony...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
PauLLa wrote:Nenka gratulacje :*
Udanych pozostałych wizyt życze
U mnie były 2dni gdzie dałam spokój forum i wgl internet odcięłam sbsb...od wczoraj znowu zaczęłam denerwować się przed wizytą
to takie coś co samo siedzi w głowie...no i w poniedziałek pierwsza rocznica od straty Córki,wczoraj zaś jej urodzinki...przepraszam, że Wam to pisze jest mi bardzo źle...nie wiem z kim pogadać, bo nie mam nikogo takiego
No i jeszcze kotek mój mnoe dobił bo od niedzieli nie było go i w pon przed naszym wyjazdem na cmentarz przyszedł...płakałam jal bóbr a ten się poprostu szlaja po wsi
a kocur sczególnie ważny bo na świecie pojawił się dokladnie rok temu , jak wskazuje dzisiejsza data :o
nie będę wypowiadać się o swojej 'przyszłej teściowej' jak narazie, bo szkoda słów ale widze że moja jak większość, ten typ tak ma
aaah już nie smece ;)ide gotować obiad swojemu R to może poczuje sie lepiej niż teraz...no jalby stado tirów o mnoe przejechało
Paulla ja tez sie zawsze stresuje....dzisiaj przed usg tez...takie my baby jesteśmy. Nie smuc sie, juz napewno morze łez wyplakalas, musisz być silna dla tego maluszka, którego nosisz teraz pod sercem. Przytulam Cię mocnoooo !!!!
Kot przyszedł na cmentarz tak sam z siebie ???
-
jaroszka wrote:Marta a to było poprostu zwykle poronienie nie było żadnej konkretnej przyczyny? Przepraszam ze pytam ... W kwestii tego co napisałaś to rzeczywiście cieżko masz z teściowa ... Ja to sama gadałam o problemach, ale jeżeli Ty nie chcesz to kobieta powinna to uszanować...a twój mąż to jedynak ?
Żaden lekarz nie potrafił mi odpowiedzieć na pytanie dlaczego tak się stało.. Po prostu każdy mi mówił, że tak się zdarza, że jedno poronienie to nie tragedia, że wiele dziewczyn roni pierwsza ciążę. itd. Na ciążę pozamaciczną odpowiadali podobnie, mowiąc że każdej kobiecie to może się przytrafić, że to może byc wina zrostów, albo niedrożny jajowód.. Ale skoro pierwsza była w macicy to już ta trzecia powinna byc prawidłowa..
A z teściową to mam jedym słowem nieciekawie.. Mój mąż ma jeszcze starszą siostrę , która przyjeżdża 2 razy w roku. Ale jest na bieżąco co się dzieje w domu, bo teściowa non stop wisi na telefonie. Więc teściowa to jest takie normalne i oczywiste żeby wiedziec co się dzieje u jej dzieci, a najbardziej kręcą ją nieporozumienia, konflikty i tajemnice.
ale mimo że bylo ich dwoje to oboje byli jakby jedynakami, ona majlepsza córeczką , a on synkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 14:55
-
Marta czyli twoja teściowa jest jak bohaterka ukrytej prawdy, albo któregoś z tych programów dziewczyno życzę Ci wytrwałości i nauczenia sie "olewania" większości tego co ci funduje mamuśka !!! Jak sie urodzi dzidzi może być gorzej hehe a tak serio to żartuje oczywiście zycże ci żeby sie trochę opamietala aaa moze maz przestanie jej przytakiwac kiedy juz dziecko bedzie na świecie, bo sie przekona, ze to do niczego dobrego nie doprowadzi
-
Paula, nawet nie wyobrażam sobie co musisz czuć, ja straciłam dziecko w 12tc i to bylo dla mnie straszne i gdyby nie corka, to pewnie do dzis chodzilabym w bólu. Jesteś bardzo silną kobietą, ze śmiercią dzieci nigdy nie możemy się pogodzić, ale ból z czasem się zmniejsza. Ja ostatnio dowiedziałam sie, ze moja babcia urodziła pierwsze dziecko martwe, udusilo sie w czasie 3DNIOWEGO PORODU !!!! Cod strasznego, jak mi to mowila, to bylo widac ten jej bol, a to taka wspaniala i pogodna kobieta jest i byla przez cale życie, tak samo silna jak ty
jaroszka lubi tę wiadomość
-
Nenka gratuluje synusia
Nynusia ja miałam ten :
http://allegro.pl/jmart-nowosc-welon-dlugi-300cm-biel-ecru-ivory-i4969475650.html
i ja bym sie nie przejmowała chyba ze to cywilny ale zrobisz jak uważasz ja mysle ze bedzie ok to od was zależy
Nikodem
-
Witam po krotkiej przerwie !
Zalatana i zarobiona jestem , bo przy bratanicach jest pelno roboty i efekt taki , ze dzisiaj z pracy nie moglam wrocic tak mnie boli brzuch . Jak leze jest ok , ale juz chodzic nie moge . Wzielam nospe i mam nadzieje , ze zadziala.
Wczoraj wieczorem dowiedzialam sie , ze moja bratowa jest w ciazy . Robila czwarte in-vitro i sie udalo . Co prawda to poczatek , ale jestem dobrej mysli. I moj Leonek bedzie mial kuzyna w prawie tym samym wieku .
Powodzenia na wizytach i gratuluje tym , ktore poznaly juz plec
Szczesliwa mama dziewiecioletniej Cariny i malego Leonka
[*] 6tc 07.01.2015
-
Nat_alia ja na tego typu przypadłość przemywałam TantumRosa do kupienia w saszetkach w aptece pojedynczo Troche szczypie ale mnie pomogło jeden wieczór a dosłownie myslałam ze sie rozdrapie
Paulla : duzo siły i wytrwałosci w tym czasie cięzkich wspomnień, moja przyjaciółka równiez poroniła i widziałam w jakim jest stanie jednak do dzis nie otrzymali z mężem nowiny o ponownej ciaży a cały czas nie przestaraja sie starać... Ty masz coś bardzo ważnego, ta mała istotke w brzuszku dla której twoje wpomnienia sa b. cenne ale liczy się to co jest tu i teraz A mały Aniołek w niebie z pewnością czuwa nad małym lokatorem którego nosisz z miłościa pod serduszkiem
jaroszka, nat_alia, aanaa lubią tę wiadomość
Nikodem
-
Jaroszka ja myślę że Hsg miało tutaj duży wpływ. Bo u nas też był problem nasienia. 3 miesiące przed zajściem mieliśmy ..uwaga.. 400 tys w ml . Tak wiem że w trzy miesiące mogą się zmienić diametralnie się poprawić. Ale cud cud cud
A teściowa to myślę że w ukrytej prawdzie by się odnalazła. Ona nawet wie gdzie jadę. Jak bralam prysznic przed wyjściem. To od rozumiała to że mam wizytę u gina. Potem mówiła o tym córce że pojechałam a jak mąż wracał to pytała co lekarz mi powiedział a potem on przychodził i pytał mnie. A mi śmiać się chciało że takim obiegiem
Teraz mąż już się zmienił. Nawet uszanowal moją decyzję że nie mówimy o ciąży do Wielkanocy czyli 11 tygodnia. Bo przekonał się że im więcej mamusia z niego wyciąga to ja mu mniej mówię
jaroszka lubi tę wiadomość
Trzymam kciuki zeby wizytujace mamusie tez sie dowiedzialy co tam siedzi, i badzcie spokojne 
