Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ano właśnie, dzieciaki są kreatywne. Ja jestem ania a takiej rymowanki nie słyszałam. Za to pamiętam jak mi dzieciństwo zepsuła reklama Colgate, wszystkie dzieciaki krzyczały za mną: ania, czas na colgate...Albo anka cyganka dwa kije ...
Ale trzeba coś wybrać -
Linka, my mieliśmy dylemat z imieniem dla chłopca. Jedynie na Bartka przystaliśmy, ale to też nie jest jakieś imię, która nas zachwyca, ale już z tych wszystkich chłopięcych najbardziej nam odpowiada i z dnia na dzień zaczyna mi się coraz bardziej podobać.
A Emilia bardzo nam się podoba i do nazwiska też pasuje.
Moje dziecko chyba dostanie rozdwojenia jaźni, jeśli się nie dowiemy jaka będzie płeć.Mój mąż przemawia do brzuszka "Bartusiu", a moja córka "Emilko". Wolałabym już wiedzieć, byłoby łatwiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 10:01
linka220 lubi tę wiadomość
-
Nynusia-piękne zdjęcia!
Nasz synek będzie Ignaśnajpierw miał być Tadzio-po moim dziadku, ale cała rodzina była przeciwna. No więc został nasz pierwszy typ
wkurza mnie tylko, ze tesciowa znowu: "ale tak na poważnie? Ignaś?". To nasze dziecko, nasza decyzja, a innym nic do tego. Tak mnie ostatnio drażni, że ...brrrr...
uff...wygadałam sięagu258, Nynusia lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Kasia82 no to dokładnie jak u nas, mi się podoba Mikołaj i Mateusz, ale mężowi nie, więc Bartuś to jedyne neutralne imię...
jacusianka, tak to jest z teściowymi, jak się dowiedziałam, że chłopak, to jej mówię, że syn będzie miał syna i nazwisko rodowe zostanie przedłużone i nie wygaśnie (bo ma wnuki tylko od córek) i mówię to z taką dumą, a ona na to: e tam, oby było zdrowe....
RĘCE OPADAJĄ .............................Kasia82 lubi tę wiadomość
-
Lexie pieknego dnia zycze
fresh ja równiez mam skurcze lydek i palcy u stóp ale jak biore magnez to nic sie nie dzieje
battinka my rowniez nie mamy imienia - dla chłopaka cięzko coś wybrac... ZDECYDOWANIE!
Myslimy nad Antosiem lub Julianem ale nie jest to coś co nas zachwyca...
jacusianka nie denerwuj sie - masz racje nikt nie powinien sie do tego wtrącać - to wasza osobista decyzjaLexie lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny
widze ze rozkrecila sie rozmowa na temat imion.. my bardzo chcielismy dac na imie Emilka ale jak moja mama uslyszala to zaczela sie smiac i mowi zebym tego nie robila bo moja ciotka miala krowe na ktora tak wolala i jej sie z nia kojarzy... a pozniej kiedy spotkalam sie z ciotka to sie za glowe chwycila i powiedziala mi to samo ze z krowa sie kojarzy.. ale sie wscieklam powiedzialam ze jak dam tak na imie to zapomna o krowie.. co za masakra.. teraz rozwarzamy jeszcze Zosia...
co do slurczy lydki to tez mialam przez kilka dni i to takie dosc bolesne zwlaszcza wieczorem przez kilka dni wzielam wieksza dawke magnezu i przeszlo..
musze sie wam pochwalic ze moja dzidzia rusza sie juz duzo czesciej i nareszcie ja czuje
trzymam kciuki za wizyty :*agu258, aanaa lubią tę wiadomość
-
Lexie - ale masz fajnie
. Ja jeszcze muszę czekać cale 29 dni! Cudownej pogody Ci życzę, żeby ten dzień był jednym z najcudowniejszych dni w Waszym życiu no i żebyś była szczęśliwa - tak po prostu
Byłam u lekarza - przepraszał mnie jeszcze raz za swoje wczorajsze zachowanie... Poszlak tak nabuzowana, ze balam się, żeby nic mi nie powiedział, bo wiedziałam, ze wybuchne. Oczywiście zauważył to i spytał czy jestem na niego zla za wczoraj. Stwierdzilam, ze nie ma sensu rozdrapywac tego co było wczoraj i machnelam tylko ręka.
Morfologia i mocz - wyniki idealne. Wiec jestem zadowolona
Ale zgubił moje wyniki USG i muszę iść za tydzień powtórzyć. Jestem zła, bo wcale nie chce mi się iść na kolejne usg, nie chce mi się znów z nim spotykać itd...no ale skoro muszę...przynajmniej może ten brzuszek juz nie będzie większy, bo trochę się tym martwie.
Co do imion - hmm ja mam gdzieś czy komus się podoba imię mojego syna, czy nie. Dla nas jest piękne i niech sobie inni gadaja
także uszka do gory i możecie jeszcze denerwowac wredne teściowe, ze właśnie tak Wasze dziecko będzie mieć na imię
FreshMm, lili_madlen, Lexie lubią tę wiadomość
-
Popieram Agu, ważne, że podoba się rodzicom i jest piękne
Jest też kilka pięknych imion, choć niestety tak często teraz nadawanych...Niedawno pracowałam na sali zabaw i bywało tak, że jednocześnie na sali bawiło się po 3-4 Xaviery, Oliwiery, Jasie, Natanielki, Oliwki, Zosie, Zuzie, Nikole, Nikolasy, Wiktory, Amelki, Lenki. To mnie zniechęciło do tych imion i pewnie jeszcze do paru innych, których nie pamiętam... pomimo że niektóre są bardzo ładne i chciałam kiedyś Amelkę.
Nigdy jednak nie wiadomo, może teraz dam dziecku Artur, a za kilka lat też będzie mnóstwo Arturów. Bratowa dawała dziecku Wiktor i było wtedy bardzo rzadkie, a teraz Wiktorów od choinki
Co do imienia Ania, na studiach miałam 6 Ań w 1 grupie, więc każdą próbowałyśmy inaczej: Ania, Anka, Aneczka, Anusia... ale jakoś i tak trzeba było przejść na nazwiska, bo wszystkie reagowały ;PWiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 10:40
agu258 lubi tę wiadomość
-
Dzięki temu, ze Ty tak mialas Kochana, właśnie się mniej martwie :-* no to za tydzień zobaczymy jak tam brzusznej mojego syncia
Dzisiaj jade uzgadniać na sali menu i ustawienie stołówteściowa dam jak najdalej ode mnie
ostatnio stwierdziła, ze nie przyjdzie, myślała ze synek będzie ja prosił żeby przyszła, a tak nie było wiec wchodziła wszystkim w dupe ze jednak ona będzie
zalosna baba!
a ja dalej się do niej nie odzywam, mam ja zablokowana na FB, na telefonie, wiec tylko mi smsy przychodzą, ze próbowała się do mnie dodzwonić. Niech spieprza ode mnie jak najdalej!
ss, linka220, lili_madlen lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja moją teściową to lubię tak w ogóle...tylko teraz mi działa na nerwy:) w dodatku jeszcze te hormony i mój wybuch gwarantowany:) pewnie byłoby inaczej gdybyśmy mieszkali blisko teściów, a tak to mamy do nich 200 km:) co jakiś czas teściowa wpada na pomysł,. żeby się przeprowadzić blisko nich...w życiu!
tak na odległośc jest ok, dzwonimy do niej 2 razy w tygodniu i tak gadamy o niczym. Bardzo cenię mojego męża za to, że nigdy nie opowiada jej o naszych bardzo osobistych sprawach i że odciął pępowinę
jego siostrze to się nie udało, codziennie widzi sie z mamą, niedzielne obiady tylko razem...no i jej małżeństwo do najlepszych nie należy.
a, i minęło już 10 m-cy od slubu, a ja nadal nie powiedziałam do tesciów "mamo" i "tato".nie mogę się przemóc:)
na Belly piszą, że na skurcze łydek magnez( do 750 mg dziennie), dużo wody i mniej soli:)
ściskam Was, Laski:)FreshMm, agu258 lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Czesc, ja jeszcze gniję w łóżeczku i nie zamierzam wychodzić bynajmniej jeszcze przez pare godziń.
Lexie szcześcia Ci życze i aby teń dzień był najpiękniejszy
U mnie z imieniem problemu w rodzinie nie ma, polowie od razu się spodobała a druga musi przywyknąć
Doruś jest mało ruchliwy od wczoraj ale go czuję, najważniejszeFreshMm, Lexie lubią tę wiadomość
-
hej kochane
Agania - ja mam na imie Ania
lexie na pewno pojdzie dobrze z przysiega ! Wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia !
Agu bardzo dobrze , ze tak podchodzisz do tesciowej olac i juz ! Zero stresu i przejmowania ! Tak trzymac ! :*agu258, IviQ, Lexie lubią tę wiadomość
-
jacusianka, moi rodzice mieszkają 230 km ode mnie i też chcą, byśmy u nich zamieszkali... też myślę "w życiu!"
Nie rozumiem tych rodziców, czemu chcą, abyśmy rzucili pracę i poukładane życie, aby tylko mieszkać bliżej nich
annggela, Dorian to piękne imię, strasznie mi się podoba
-
Battinka praca w gimnazjum nie jest aż tak zła, aczkolwiek czasami ta dorastająca młodzież jest wkurzająca, chcą, żeby ich traktować jak dorosłych, a zachowują się jak dzieci. Ja od wczoraj jestem na zwolnieniu, a już dzisiaj się dowiedziałam, że na 21 osób tylko 9 przyszło do szkoły, reszta sobie wolne zrobiła. Normalnie masakra, dopiero co zebranie miałam...a co będzie w czerwcu, to nie wiem. Fakt, że teraz są te badania do szkół, niektóre szkoły mają dni otwarte.
A ja mam w niedziele mszę rocznicową mojego młodego i szykuję obiadek. Od rana posprzątałam łazienkę, po 12 odbiorę młodego i zrobię ostatnie zakupy, wieczorem ciasto, a jutro mięso i reszta.
A od poniedziałku w związku z tym, że jestem na zwolnieniu zaczynam pisać sprawozdanie ze stażu, bo czas już nagli
U nas z imieniem jest tak, że niby wybrane - Michalinka lub Zuzia, ale zobaczymy jak się młoda urodzi pewnie...bo Tomcio, też miał mieć inne imię, a jak się urodził to w szpitalu wyszło, że będzie Tomasz.
A co do teściowej - to ja mieszkam od 10 lat ze swoją teściową w domku jednorodzinnym i na początku były jakieś spięcia, czasami sie wkurzamy nawzajem ( bo jeszcze mieszka męża siostra z mężem i dzieciakami, więc sporo nas), ale ogólnie jest ok. Nie jest kobietą, która się wtrąca w nasze życie, czasem nawet po mojej stronie staje, pomaga przy młodym, także jest ok. No a my od września juz bedziemy na swoim mieszkankuWiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 11:16
Kasia82 lubi tę wiadomość
Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09.