Październikowe Szczęścia 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
polkosia wrote:Dziewczyny, a można wiedzieć co się stało z poprzednimi? Że Aniołki?
Serducho przestalo bic
Na przelomie 4/5tc mialam prawie 39 stopni gorączki i lajtowa odmiane bostonki. Czasami zastanawiam sie czy to nie przez to... -
Możliwe. Najważniejsze, że udało się znów. Kiedyś lekarz mi powiedział, że lepiej jak się zachodzi i ewentualnie się nie udaje niż jak się w ogóle nie udaje zajść Może i coś w tym jest.Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Rzodkiewka wrote:A mi dziś jest smutno i źle bo objawy mi ustąpiły i się martwię ;(
Rzodkiewka nie martw się u mnei to samo... A to tego szaro bura za oknem prawie przez cały dzień. A teraz to juz całkeim ciemno. M wyjechał nie ma mnie kto poprzytulać i w ogóle do dupy... i weź tu nie marudz kiedy to silniejsze ode mnie.
Tak się zastanawiam zwalić to na hormonki czy pogodę??? ... a na pogodę! a co!
Może dzięki temu się poprawi i jutro słonko zaświeci..
Co do objawów to się nie martw ...jutro wrócą!! Oby nie ze zdwojoną siłą Jak się ostatnio martwiłam to na drugi dzień mi hormonki jakąś karuzelę czy też helikopter zapodały.
Witam wszystkie nowe październikowe mamusie!! Fajnie że dołączyłyście. Im nas więcej tym weselej
-
Katarzyna87 wrote:Beta 154,10
Progesteron 40,5
:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDKatarzyna87 lubi tę wiadomość
-
Wybaczcie dzisiaj mnie nie było ale siedziałam z męzem bo wolne miał a to rzadkość w Poniedziałek Pojechaliśmy na zakupy do polskiego sklepu, potem spacer i zabawa z dziewczynami Oczywiście nie ominęla mnie drzemka więc pewnie teraz będę się męczyć żeby iśc spać ale co tam
Życzę Wam dobrej nocy , spokojnej przede wszystkim i widzimy się rano choć pewnie jeszcze zaglądnę
Listę uzupełniłam 52Kaśku, Fatim, paula1 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam dziś u mojego lekarza, bardziej z powodu przeziębienia niż w celu potwierdzenia ciąży. Pęcherzyk jest już na swoim miejscu, ale jeszcze malutki.
Lekarz kazał mi brać Duphaston 10 mg 2 razy dziennie. Nie mam plamień ani szczególnych dolegliwości. Kiedy zapytałam go dlaczego mam brać, to powiedział, że nie ma się czego bać, bo progesteron utrzymuje ciążę, i że tak jest bezpieczniej. On jest chyba zwolennikiem wspomagania progesteronem, bo mówił mi o tym jeszcze na wizycie zanim zaszłam w ciążę.
W badaniach przed ciążą wyszła mi trochę wysoka prolaktyka (20.29 w normie do 23.30) i mam stresującą pracę, więc może ten progesteron to niegłupi pomysł, ale mimo wszystko nie wiem, czy powinno się ingerować w tak wczesną ciążę...
Z jakich powodów lekarze zlecali Wam Duphaston?Małgorzatka lubi tę wiadomość
-
Duphaston głównie jest na podtrzymanie Rewianka z pewnością nie zaszkodzi dzidziolowi i on nie podnosi tak bardzo jego poziomu jak luteina Myślę że lekarz ie co robi Dużo tutaj zażywa dziewczyn albo duphaston albo luteinę Ja brałam w pierwszej ciąży aż do 25 tygodnia ale u Ciebie może być krócej .... Głowa do góry
polkosia lubi tę wiadomość
-
~Rewianka~ wrote:Byłam dziś u mojego lekarza, bardziej z powodu przeziębienia niż w celu potwierdzenia ciąży. Pęcherzyk jest już na swoim miejscu, ale jeszcze malutki.
(..)
Z jakich powodów lekarze zlecali Wam Duphaston?
To super że pęcherzyk na swoim miejscu Na początku zawsze jest malutki
W pierwszej ciązy dostałam duphaston jak zaczęły się plamienia. W tej dostałam go już na drugi dzien po wyniku bety. Tym razem to prewencyjnie. Lekarz mówił że to pomaga utrzymać ciążę i że nie jest to duża dawka (mam taką samą jak ty 2x10mg).
Ogólnie nie ma się czym martwić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 20:39
-
nick nieaktualny
-
Witam Was dziewczynki wieczorkiem:)
Witam także nowe mamusie i gratuluje:) fajnie, że jest nas tak dużo i cały czas nas przybywa
Co do brzucha to mój jest twardszy ale też wzdęty...masakra
Dziś cały dzień Was nie czytałam bo miałam bardzo ciężki dzień w pracy jak to przy poniedziałku, co lepsze moja stażystka postanowiła wyjechać na ferie, a że nie miała urlopu to sobie l4 wykombinowała
Właśnie Was nadrobiłam
Po pracy odwiedziliśmy chrześniaka-dziś obchodził 5 urodzinki cała rodzinka zrobiła zrzutę i dostał samochód, w którym jeździł po całym mieszkaniu muzyka i warkot tego samochodu mnie tak zmęczył do tego posiadówa cały dzień, że mam dziś dość jestem zmęczona jakbym 2 dni nie spała
Co do objawów to oprócz bolących piersi dziś fasolka nie daje znaku o sobie ale mam tak dwa, trzy dni a potem coś mnie pobolewa albo zakłuje więc to chyba normalne także nie martwcie się brakiem objawów:)
Fatim lubi tę wiadomość