X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe Szczęścia 2016
Odpowiedz

Październikowe Szczęścia 2016

Oceń ten wątek:
  • skarb15 Autorytet
    Postów: 3043 1910

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam ale nakrobalyscie :D

    Bete bede powtarzac jak dziewczyny mowicie ze jest cien szansy to w poniedzialek bo u mnie laboratorium otwarte pon/czwartek a jutro jedziemy z mala do lekarza bierze antybiotyki bo ma zapalenie gardla niby sie leczymy a jest gorzej :(

    Kochane gratuluje wizyt widocznych malenstw rosnacej bety mam nadzieje ze u mnie bedzie ta szansa by dolaczyc do Was :)
    I rowniez trzymam kciuki za wizyty i bety :D

    aleala : Jejku gratuluje malenstwo rosnij zdrowo ! <3

    Jacqueline: Jak ja Cię rozumiem, jak bylam 1 razem na IP to personel mnie zlal wogole mowili ze to Ciaza biochemiczna pozamaciczna i ze na pewno nic z tego nie bedzie a moja 4 msc corusia spi slodko w lozeczku :)
    Ja uzywalam tej masci ale u mnie sie to bardziej rozwinelo i musialam uzywac tabletek dowcipnych crotlimazolum , a co do tej masci dziewczyny chwalily ale jak sie zaraz nia zadziala ;)

    Pisalyscie kochane czy juz chwalicie sie dzidziamy to ja Wam powiem jak u mnie bylo w 1 ciazy test zrobilam po 2 tyg czyli juz w 6 a po 2 tyg maz powiedzial swojej mamie i tak dowiedzieli sie wszyscy a w 2 po 20 tc , nikt nie mogl uwiezyc , no i byly pretensje czemu sie nic nie mowilo , ale my nie chcielismy zapeszac po tym co bylo .


    kasia_1988: to Twoja jest okruszek moja ma 4 msc i juz 6 kg co dopiero do 1 roczku :D Ale jestem dumna bo jak sie urodzila miala 2400 :)

    urocza: Kochana jakby sie dalo wyspac na zapas w ciazy chodz juz w 7 msc u mnie nie bylo o tym mowy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 12:09

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/oar8skjoafqr9cms.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>wn68m6k5t6zz1jt3.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eryka wrote:
    Hej, dołączam do październikowych :)Termin wg ovu 8 października, jeszcze jestem przed 1 wizytą u ginekologa, ale robiłam betę i mam nadzieję, ze wszystko będzie ok. Pozdrawiam październikowe Mamuśki ;)
    mamy ten sam termin :)

    km5s8ribs34fnes6.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie dzis o 6,20 obudziły nudnosci i skonczyło sie wymiotami :( :(

    km5s8ribs34fnes6.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężka sprawa jak w nocy nie można spać, a by się chciało...
    Koleżanka mi opowiadała jak dopadła ja bezsenność od połowy ciąży, po pewnym czasie przestała z tym walczyć i w efekcie przeczytała pół biblioteki. ; D
    Co ciekawe mówiła, że nawet nie jest bardzo senna przez dzień. Chyba sobie tego nie potrafię wyobrazić, jestem strasznym śpiochem :)

    Skarb15- masz nerwy ☺, chyba bym nie wytrzymała tygodnia w niepewności! oczywiście trzymam kciuki za wysoka bete.

    Współczuję mdłości...

    urocza lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola mnie budzi zgaga codziennie o 6 takze wiem co czujesz

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • kasia_1988 Autorytet
    Postów: 1436 1621

    Wysłany: 10 lutego 2016, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarb Ty to trzymasz nerwy na wodzy. trzymam kciuki. :)

    Anulka ja przed ciązą nigdy nie badałam tarczycy dopiero w drugiej ciązy ktoś na to wpadł. i bach biore euthyrox 125 . bardzo często tarczyca wychodzi dopiero w ciązy.

    ja dzisiaj byłam ostatni raz na becie i właśnie na tsh , bo jutro endokrynolog. stresuje się jak diabli przed piątkową wizytą.

    ja dzisiaj mdłości nie mam ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 12:46

    8tc
    9tc
    10tc
    17tc
    relgh37106b9h52t.png
    f2wli09kel1p6uqt.png
    1usal6d80v7jp3t1.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 lutego 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj tez bez mdłości ale zestresowalam sie ta tarczycą :/ juz sie naczytalam ze to niebzpieczne dla dziecka i mam mętlik w głowie, tysiace mysli i mega stres :/

    Strasznie stresujaca ta ciąża...

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • Zetzet Ekspertka
    Postów: 180 261

    Wysłany: 10 lutego 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzis tez troche mdlosci, ja chyba bym sie nawet z wymiotow cieszyla ;) Bo tak to trudno mi jednak te ciaze "wyczuc"... Nawet juz piersi mnie dzis nie bola :(

    Ja tez mam ciagle myslowke i stres. A z drugiej strony na niewiele jednak mamy wplyw, wiec probuje sobie wmowic, ze co ma byc to bedzie, a dlaczego mialoby byc zle :)

    Ja tez biore Euthyrox 50, ale to juz od ponad roku i pewnie powinnam obserwowac swoje wyniki, bo moze dawke trzeba bedzie zmienic. Nie sadzilam, ze ciaza ma i na to wplyw.

    Milego popoludnia :)

    34bwdqk3lobtgyq7.png
  • Ola_85 Autorytet
    Postów: 1182 954

    Wysłany: 10 lutego 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    macie jakies zachcianki jedzeniowe juz??

    km5s8ribs34fnes6.png
  • Ibiza Ekspertka
    Postów: 186 222

    Wysłany: 10 lutego 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to niestety ciagnie do smieciowego jedzenia... jakies kebaby, pizze, hamburgery i najlepiej same ostre... Ale staram sie hamowac ;)

    https://www.maluchy.pl/li-72797.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 lutego 2016, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam ochoty na nic :/
    Rano jem standardowo pol duzego jogurtu naturalnego + filiżanka musli z orzechami i pestkami, kawa zbozowa i w zasadzie wiecej moglabym nie jesc :/
    I to tez jem bo jem, cos jesc trzeba ale zebym miala ochote na jedzenie to nie, absolutnie na nic a jak mysle, kombinuje co mozna by jednak zjesc to o czym nie pomysle to blee, fuj :/
    Dzisiaj od rana zjadlam tylko to musli i 1 jablko :/ i wypadaloby cos zjesc ale co?

    urocza lubi tę wiadomość

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • anulka1978 Autorytet
    Postów: 1298 1487

    Wysłany: 10 lutego 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibiza wrote:
    Mnie to niestety ciagnie do smieciowego jedzenia... jakies kebaby, pizze, hamburgery i najlepiej same ostre... Ale staram sie hamowac ;)
    Wczoraj upiekłam pizze i najadłam się po uszy bo zapach rozchodzący sie po domu wywołał u mnie głód :P

    f2w33e3k4fqom8sd.png
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4182

    Wysłany: 10 lutego 2016, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za mną od dwóch tygodni chodził kebab :P I w poniedziałek spałaszowałam pysznego dużego kebaba w bułce :D

    Rzadko zajadam się śmieciowym jedzeniem, ale już nie mogłam wytrzymać... :P

    I znowu mam ochotę na takiego kebaba :P

    Przed ciążą to może z raz na miesiąc/dwa takiego zjadłam, a w ciąży z córką to pamiętam, to musiałam zjeść minimum 1 na 2 tygodnie ;) I budynie czekoladowe wcinałam, tak 1 dziennie od pewnego momentu, ale to w późniejszej ciąży ;)

    A tak to nie mogę znieść zapachu ... kiełbasy ;) Dlatego do lodówki zaglądam na bezdechu :P

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • MMM2016 Autorytet
    Postów: 1242 979

    Wysłany: 10 lutego 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przede wszystkim ciągłe "mulenie" ....
    U mnie na liście produktów pożądanych:
    mandarynki, pomidory, ogórki kiszone, banany, biały ser, żółty ser.
    W tamtym tygodniu dwie spełnione zachcianki: pierogi z grzybami + ruskie / duży, amerykański hamburger na wołowinie :):)

    Mam trochę problem z piciem: na początku był sok witt (multi lub z pomarańczą) ale już mi zbrzydł.
    Obecnie króluje: woda z cytryną..herbata miętowa lub z melisy..czarna odpada....

    Ogólnie staram się jeść regularnie. Wyjściowo ważę ok 45 kg (w poprzedniej ciąży też miałam taką wagę wyjściową) a teraz waga spadła do 43 kg dlatego muszę się pilnować.
    I mam zamiar w najbliższym czasie "dobić" do tych 45 kg.

    82doi09k139kk43v.png

    zrz6qtkf5ioftz8a.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 10 lutego 2016, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm ja raczej zmuszam się żeby coś zjeść =/
    zazwyczaj wygrywa ser i jakieś warzywo albo owoc. Mięso chwilowo jest w odstawce.

    Ostatnio siostra poczęstowala mnie mega prostym a pysznym daniem bagietką posmarowaną masłem na to mozarella i pomidor posypane bazylia i zapieczone w piekarniku..... mmmmmmm pychotka to jest moja zachcianka przez cały czas :P polecam!

    a.badziak lubi tę wiadomość

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • kalika Autorytet
    Postów: 1874 1645

    Wysłany: 10 lutego 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie apetyt dopisuje, średnio co 2 godz coś muszę jeść, bo inaczej zaczyna mnie mulic. Zdecydowanie preferuję warzywa i ostre, marzy mi się indyjska kuchnia, 1 X na tydzień dobra pizza ;) Ze słodyczy to tylko pączki w tłusty czwartek, poza tym totalnie mnie nie ciągnie. Od wczoraj mam fazę na soki, więc uruchomiłam sokowirówka i wyciskam:)

    Co do tarczycy, to zawsze warto ją w ciąży sprawdzić. Ja mam Hashimoto, ale póki nie starałam się o ciążę to nie wymagało leczenia-wyniki były przyzwoite. Gdy zaczęliśmy starania to włączyłam mała dawkę leku, wyniki były piękne, w ciążę zaszłam i w 6 tc poronilam. W ciąży bardzo wzrasta zapotrzebowanie na hormony tarczycowe, bo płód korzysta z naszych, a chora tarczyca nie jest w stanie wyprodukować podwójnej ilości tych hormonów. U mnie w ciągu 3 tyg z Tsh ok. 1,0 nagle zrobiło się 20,0, beta przestała przyrasta, bo tarczyca była niewydolna. Także jestem zdania, że 1 X na trymestru każda dziewczyna powinna zbadać sobie Tsh.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 15:44

    mhsv9vvjufj4nne7.png
    3jvzjw4z8qd2v63z.png
    06.2015 - nasz aniołek:*

  • Ewelka Elka Ekspertka
    Postów: 175 95

    Wysłany: 10 lutego 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety mogę jeść i to zajadałabym się bez przerwy... najgorzej wieczorem ;P dziewczynki, a kiedy wybieracie się robić te wszystkie badania I trymestru?

    2iq53e5e3yojhi4f.png
    4c3thqvknxkcy7op.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 10 lutego 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie raczej brak apetytu, a jeśli już to raczej owoce, jogurty i rosół z kury.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 20:33

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • urocza Autorytet
    Postów: 1639 986

    Wysłany: 10 lutego 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka Elka wrote:
    Ja niestety mogę jeść i to zajadałabym się bez przerwy... najgorzej wieczorem ;P dziewczynki, a kiedy wybieracie się robić te wszystkie badania I trymestru?
    na pierwszej wizycie nie było jeszcze nic widać na usg, ale dostałam skierowanie na morfologię, glukozę, TSH i Cytomegalię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 20:34

    3jvzi09kqvn0mrn0.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 10 lutego 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urocza, skąd to się przyplątalo? Masz może kontakt z małymi dziećmi i czy miałaś jakieś objawy? Z tego co teraz wyczytałam to mała szansa na zarażenie maluszka i trzymam mocno kciuki żeby było ok!

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ