Październikowe Szczęścia 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mizzelka, wirus wywołujący trzydniówke jest zakaźny krótko, po roku to już nawet wspomnienie po nim nie zostało
Nie zmienia to faktu, że mała trzydniówke może mieć, tylko z innego źródła Długo już gorączkuje?
Urocza, jak wysokie masz te IgM?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 20:08
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Blu - nie patrz tak dokładnie na termin, dzidziuś i tak sam zdecyduje kiedy będzie dla niego najlepszy czas ginekolog też powinien potwierdzić termon i najlepiej tego się trzymać.
Zetzet- ja też zauważyłam że mam większy brzuszek, ale myślę, że to raczej efekt wzdęć mimo że u mnie to już druga ciąża
Najpierw niech serduszko usłyszę a potem brzuch może rosnąć :p
U mnie ochota raczej na słodkie - podobnie jak mialam z córką w ciąży i czasami na słone - wczoraj był śledzik, więc śledzia zaliczyłam i od razu lepszy humor. Z córką za to mimo ogromnej ochoty to śledzie to nie jadłam, bo zawsze miałam potem zgage.
-
IgG 31U/ml wart.ref. obecne powyżej 6kalika wrote:Mizzelka, wirus wywołujący trzydniówke jest zakaźny krótko, po roku to już nawet wspomnienie po nim nie zostało Nie zmienia to faktu, że mała trzydniówke może mieć, tylko z innego źródła Długo już gorączkuje?
Urocza, jak wysokie masz te IgM?
IgM 1,59 wart. ref. obecne powyżej 1
-
urocza wrote:IgG 31U/ml wart.ref. obecne powyżej 6
IgM 1,59 wart. ref. obecne powyżej 1
Moim zdaniem IgM są już w zaniku, teraz narastają IgG, czyli infekcja była przynajmniej miesiąc temu. Dobrze, że idziesz jutro do lekarza, pewnie zleci dodatkowe badania. Trzeba myśleć pozytywnie, infekcja nie była w ciąży, a przed nią, w momencie kiedy zaszłas w ciążę organizm już zwalczal infekcje. Poza tym skoro w ciążę zaszłam i ładnie się rozwija, to dobrze świadczy, bo na tym etapie ciąży negatywne czynniki zwykle działają na zasadzie "wszystko albo nic" - jeśli coś złego się zadziało, to dochodzi do poronienia, a jeśli zarodek się rozwija to najpewniej nic złego go nie spotkało. Będzie dobrze :*
Która z Was pisała o śledziach, przyznać się?!? Po przeczytaniu tego posta tak mnie wzięło, że zjadłam 2 - tego mi było trzeba!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 21:17
urocza, MMM2016, Jusstin, Blu, mizzelka lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Urocza - najważniejsze pozytywne myślenie, chociaż teraz na pewno ciężko tovie. Pamietaj, że beta ładnie tobie rosła, tp oznacza że fasolka dobrze sie rozwija!
Kalika - ja wspominalam o sledziach, wszak wczoraj był sledzik mam nadzieje, że smakowaly tobie, na zdrowie:)
urocza lubi tę wiadomość
-
Blu wrote:Tez tak często mam wieczorami, po całym dniu. Mi pomaga no spa i leżenie chociaż przez chwile
A bardziej Cię to kuje czy bardziej skurcze?
Zdecydowanie kłucie, ale małż zrobił ciepłą herbatę, pomasował i przeszło na szczęście
A propo smaków ja dzień zaczęłam od śledzia, na obiad pieczony pstrąg, później spory kawał czekolady, banan, pomarańcza, ananas z puszki i tost na kolację :-p
Ogólnie sinusoida smaków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 23:10
-
nick nieaktualnyTo tym bardziej musisz zbadać, tylko pamiętaj że samo TSH nie wystarczy i musi być ft4, jeśli lekarz nie da to zrób na własną rękę bo od 6 tyg ciąży do chyba 12 Twoja tarczyca jest bardzo potrzebna maluszkowianulka1978 wrote:Myslisz? cholera... będę we wtorek u lekarza to wraz z reszta skierowań wezmę i to... nigdy nie mialam problemow z tarczycą ale starsza córka ma niedoczynność i moja mama to samo
-
nick nieaktualnyW 1 trymestrze TSH może być max 2,5urocza wrote:na pierwszej wizycie nie było jeszcze nic widać na usg, ale dostałam skierowanie na morfologię, glukozę, TSH i Cytomegalię.
Wszystko ok oprócz cytomegali, TSH 2,7 - nie wiem czy nie za wysoko, nigdy nie miałam problemów z tarczycą, rok temu byłam dokładnie przebadana pod tym kątem (usg, hormony itp.), w lipcu TSH wynosiło 1,1. Podobno w ciąży się podnosi... -
nick nieaktualnyJa do tej pory nie wiem jakim cudem zaszłam wtedy w ciążęmizzelka wrote:no twój wykres był cudem i wszystkie opisy typu: plemniki zyja do 5 dni i chłopiec jest tylko w owu to błachostka
chociaz i tak cie podziwiam za wizyty u dentysty, pewnie musialo nieźle boleć bez znieczulenia? Teraz ta ciąża nie była w ogóle planowana ale po prostu zaszaleliśmy z mężem przed owulką A znieczulenie dostawałam normalne ale przy kanalowym zrobił się stan zapalny więc i tak napier....ło
urocza, mizzelka lubią tę wiadomość
