Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo widzę, że nasz chrzest jest najdroższy
dzisiaj byliśmy na naukach przedchrzcielnych i wiem jyz, że oprócz Agatki będzie przynajmniej dwoje dzieci jeszcze tego dnia. I biznes się kręci.
Ehh i wszystkie dzieci były grzeczne, a nasza maruda jeczala, później płakała. Ludzie patrzyli na mnie z takim wyrzutem w oczach jakbym hej krzywde robiła.
Moja kruszyna nosi cały czas 62, ale ostatnio spakowalam już 3 worki ubran z których albo wyrosła, albo wiem, że na pewno jej ich nie założę.
Czy wszystkie dzieci podwoily swoją wagę urodzeniowa do 6 miesiąca? Niestety Agatce brakuje do tego jeszcze 250 gramowchociaż i tak jestem z niej dumna, bo wczoraj przekroczyła 6 kg
I dzisiaj pierwszy raz dostała jabłko gotowane na parzei to ja zachwyciło, a nie tam jakieś warzywa
-
nick nieaktualny
-
Buko - moja Kinga nie podwoiła wagi do 6 miesiąca życia i nie podwoi nawet do 7 miesiąca. Ważyła 3,5 kg. Teraz waży gdzieś 6,7 kg. Ale za to wyrasta już z ubranek 74, a przy urodzeniu miała 53 cm. Więc idzie w długość, a nie szerokość
Morfologię ma bardzo dobrą, więc pediatra kazał się nie przejmować.
-
U nas do podwojenia wagi brakuje 200g. Piekłam dzisiaj biszkopciki i dałam młodemu spróbować. Był zachwycony. Ubranka muszę zmienić na 80 bo 74 są za krótkie.
Jak braliśmy ślub połączony z chrztem to ku mojemu wielkiemu zdziwieniu ksiądz powiedział, że co łaska a jak nie mamy to też nie ma problemu. Tym razem powiedzieli nam to samo, jedyny problem jest z datą. Chrzest można ustalić tylko na 10 dni szybciej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 18:44
-
Nas tez czekają chrzciny ... odwlekam to ile mogę bo my nie mamy ślubu kościelnego tylko cywilny i nie jesteśmy mocno praktykujący wiec będzie przeprawa w parafii jak nic ...
Chrupki mój mały tez już dostaje ...lubi i się cieszy na maxa
A co do sąsiadów w bloku a w domku to powiem wam , ze ja na mieszksnie nie mogłam narzekać u nas był spokój mimo , ze nowe budownictwo i dużo młodych ludzi ... a tu miała być cisza i spokój a od tygidnia ruszyły dwie nowe budowy domow obok nas ... no i jest głośno🤪...koparki wywrotki muza budowlańcóww końcu się wkurzyłam i zwróciłam uwagę , ze mamy małe dziecko i to nie jest płac budowy tylko budujące się osiedle
zobaczymy na ile poskutkuje
Dziś po dłuższej przerwie worcilismy na zajęcia basenowe z młodymsuper to jest a Tobi padł po nich szybciutko
Mój klops to prawie potroił wage hehewczoraj na budziku 9100 a jak się urodził ważył 3225
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 20:37
-
Kuba urodzil sie z waga 3.5 kg.Teraz wazy prawie 8.5kg .
Ubranka nosi 74 i 80 cm .zależy od rozmiarowki.
Ooo...tez bym podała takie chrupki 🤗 jak zachowują się dzieci przy jedzeniu ich ? Nie zaksztusza sie nimi ?😜🙈
U nas jest radość jak jem obiad a Kuba siedzi mi na kolanach i dam mu oblizac widelec 😁
Często jest to sam widelec i smaku nie ma ale cieszy się jakby jadl Bóg wie co .😉 -
Ja juz kupilam. Tygryskimaja w skladzie tylko make kukurydziana. Az sie zdziwilam. Oczekiwalam jakiejs długiej listy...
Dalam ewie, luzala, mamlala... Ale nie wiem.. Ja sie boje ze sie jej oderwie kawalek i sie zakrztusi. Jak juz duzo zmoczyla ślina to jej odlamywalam ten miekki kawalek.
-
Mój to już zagryza bo ma zabki
ale małe kawałeczki i długo trzyma w buzi zanim połknie
A najlepiej i najchętniej wgryza się w banana jak ja albo mąż sobie obieramy
Ja właśnie kupiłam te z hippa i one są dość bezpieczne bo twardsze niż zwykle kukurydziane ( tam jest mix zbóż i skład bezpieczny )Wiec zanim dziecko je rozmiękczy to robi się papką nie ma szans żeby duży kawałek się łatwo odłamał i dziecko się udławilo .
Kupiłam tez na próbę z hippa takie mini wafle ryżowe o smaku jabłkamłody oblizuje i widac , ze mu smakują mi z reszta tez he
https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003011657766?gclid=EAIaIQobChMI1s_Kk97O4QIVFsayCh2Ctgu9EAQYASABEgLfl_D_BwE -
Dziewczyny, nie bójcie sie kawalkow
To normalne, ze dziecko sie zakrztusi, czy w wieku 6 miesiecy, czy 9jakos sie musi nauczyc ile pakowac do buzi, ze trzeba przezuwac, jakie kawalki odgryzac no i jak odkrztuszac
Moja corka nie ma ani jednego zeba, a kawalki je juz od prawie 2 miesiecywciaga surowe owoce i warzywa pokrojone w slupki (np banany,jablka, gruszki, gruskawki, kiwi, mango, ogorek zielony, pomidor itp), je chlebek, lub kromeczki z bulki ukrojone, z maselkiem lub dodatkowo z wedlina, twarozkiem itp, odcinam skorke i kroje w kosteczki, uwielbia omleta, nalesniki, placuszki, wafle ryzowe, ciasteczka owsiane dla dzieci, chrupki jaglano-kukurydziane, obiadki tez je nie papki
miesko drobno pokrojone, lub rozdrobnione, marchewki w kawaleczkach, fasolka szparagowa, kalafior w rozyczkach itp... i radzi sobie swietnie...
Na poczatku sie krztusila, wiadomo, po papkach nie wiedziala, ze przezuwanie tez jest czescia jedzenia... teraz zdarza sie jej sporadycznie, ale pieknie sama odkrztusza i wypluwa zbyt duzy kawalek...
Takze nawet bezzebne jeszcze dzieci bez problemu sa w stanie poradzic sobie z kawalkamiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2019, 23:04
monika30, Cukierniczka lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa ma rację, u nas też już poważniejsze rzeczy wyjeżdżają na stół. Dziś dostał pół bułki z masłem w rękę i nawet się nie zakrztusil. Ciumkał aż miło. Chrupki też czasem dostanie ale wkurza go jak mu się do ust przykleja
Najlepsze są biszkopty, znikają w sekundę, niestety że względu na nadwagę nie dostaje często -
To my chyba jedyni rodzice bezbożnicy totalni i dziecko bez chrztu będzie musialo żyć chyba ze kiedyś sama zdecyduje inaczej.
Do podwojenia wagi Jagodze brakuje niewiele urodziła się 3650 jakieś 3tyg temu miała 7 kg.
I uwaga eureka przewróciła się ta nasza leniwa bestia. Położyłam na macie poszłam umyć ręce przychodzę leży na brzuchu, później mąż to samo odszedł od niej poszedł herbatę robić odrwraca się a ona na brzuchu, i tak kilka razy cfaniara nie chce pokazać jak to robi i jak nie patrzymy to się odwraca. Raz tylko podejrzelismy. I narazie tak jak było to u większość tylko w jedna stronę , za pare dni pewnie nauczy się w druga. Przyznam się ze piątek i sobotę to ja tak turlalismy i kręciliśmy i obracalismy non stop ze ona chyba już dla świetego spokoju się obrucila.1Malinka1, monika30 lubią tę wiadomość
-
ChicChic nasza żaba tez długo przez jedną stronę, ja ją zachęcałam różnymi zabawkami i wiem, że potrafi i dobrze jej to idzie, ale mimo wszystko prawa strona u niej króluje.
Z tym zakrztuszeniem to ja mam duży dystans. Niestety znam tragiczny przypadek zakrztuszenie się dzieciaczka i tak mi to utkwiło w pamięci, że mimo iż wiem, że to naturalne i nie obejdzie się bez tego to mnie to nie uspokaja. Ale wiem, że nie mogę pozwolić, żeby strach mną rządził. Damy radę i na pewno będę próbowała BLW.
Katiuszaaamy to zrobiliśmy ten chrzest bardziej dla świetego spokoju. Może to niemądre, ale w niczym to nam nie przeszkadza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 09:20
-
Ja mojego nie mogę już zostawić na przewijaku nawet na sekundę. On momentalnie przewraca się na brzuch, staje na czworaka i kiwa się do przodu jakby chciał się rozpędzić i skoczyć. Ostatnio próbował wyjść bokiem i nawet mu się to udało.
Ja się na razie jeszcze boję eksperymentować z tymi kawałkami i krztuszeniem. Jakbym zobaczyła, że dziecko mi się krztusi, to chyba wpadłabym w panikę. -
ChicChic spokojnie , daj Ewie czas .Mój do tej pory kilka razy obrócił się z drugiej strony ale woli z lewej i tak robi zazwyczaj.Wszystko przyjdzie w swoim czasie .
Pamiętam jak Kuba tylko w jedną stronę obracal główkę, ile sie naczytalam ze zespół napięcia, żeby szybko do fizjo. Az w pewnym momencie zaczail ze główka idzie w obie strony.
Ostatnio wstajemy po 6 😞
W ciągu dnia tylko 3 krótkie drzemki .Słabo 😉
-
Katiuszaaaa wrote:I uwaga eureka przewróciła się ta nasza leniwa bestia. Położyłam na macie poszłam umyć ręce przychodzę leży na brzuchu, później mąż to samo odszedł od niej poszedł herbatę robić odrwraca się a ona na brzuchu, i tak kilka razy cfaniara nie chce pokazać jak to robi i jak nie patrzymy to się odwraca. Raz tylko podejrzelismy. I narazie tak jak było to u większość tylko w jedna stronę , za pare dni pewnie nauczy się w druga. Przyznam się ze piątek i sobotę to ja tak turlalismy i kręciliśmy i obracalismy non stop ze ona chyba już dla świetego spokoju się obrucila.
-
Dziewczyny, jeśli usłyszycie w wiadomościach, że ktoś zamordował swoją teściową, to będę to ja!
Mieszka od nas 1000km, ale jak przyjeżdża raz do roku, to jest to dla mnie traumatyczne przeżycie. Teraz jest na etapie wyrywania mi dziecka z rąk. A jak usypiam Anię, to do niej gada i macha do niej. Zwracaliśmy jej uwagę ale nie dociera.
Ja z natury lubię wszystkich ludzi, ale jest jeden wyjątek....
Mam z nią wytrzymać 3 tygodnie, a po jednym dniu mam ochotę spakować jej rzeczy i wyrzucić przez okno.