Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Chic ja nie daje bo mój syn akceptuje tulko wodę.
Dziewczyny potrzebuje pomocy. Mój syn wybudza się w nocy bo nie może wypuścić z siebie gazów i go to wybudza z płaczem. Nie dostaje nic nowego. Jesteśmy na mleku NAN 2 HM0, które dostaje tylko na noc w butli i w dzień robię na nim kasze. Powinnam mu dawać jakieś krople? Espumisan nie pomagamoże powinnam zmienić mleko? Macie jakieś sugestie?
-
Zuuziaaaa, juz tu kiedyś pisałam, ze lekarka poleciła mi podawać probiotyk przy rozszerzaniu diety, wiec może to pomoże?
Ja tez mroze w sloiczkach, gdy zrobię więcej jedzenia, zakrecam je i jeszcze zaden mi nie pęknął🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 21:59
-
Kuba też od pewnego czasu reaguje na swoje imie.
Ja podawałam gotowane żółtko do zupki .Ale wczoraj nasza pediatra kazala podawać całe jajko wiec dzis spróbuje.
Mały zachrypniety jest i ma czerwone gardło ale osluchowo czysto .Oby się nie pogarszalo 🤞
-
U nas od dwóch dni jest tak:
https://vimeo.com/336047845?ref=em-share
Próbuje stawać przy wszystkim, chociaż jeszcze dobrze nie raczkuje, nie siada. Gdzie jest mój malutki bobasek??
1Malinka1, Gewalia, AnnaManna lubią tę wiadomość
-
My przechodzimy aktualnie jakiś kryzys. Młoda niespokojna, chce spać ale ciagle walczy, usypianie trwa godzinę. Najgorzej jak poprzestawia sobie godziny, koszmar. Jak usnie to zaraz przekręca się na brzuch głowa wysoko i płacz, wiec tak kilkanaście razy przekręcam ją na bok.
Mam nadzieje że zaraz jej to minie.
Ja przez ok miesiąc wykluczam białko z diety i zobaczę reakcje skóry Julki. Broniłam się przed tym, ale jak nie spróbuje to się nie przekonam, a efekty są tego warte. Ale teraz poki co zmiany się wyciszyły.
Cukierniczka daj znać co Wam powie lekarz.
Jak wasza waga po ciąży? U mnie kiepsko bo schudłam bardzo. I nie mam pomysłu jak przybrać bo jem praktycznie wszystko, nie odmawiam sobie niczego. Marze o powrocie do ćwiczeń ale to byłoby złe posunięcie.
-
Karo_wi, super, ale postępy🤗🤗 jak ona dzielnie "walczy" przy tej szafce🙂
Malinka, z moją wagą znowu kiepsko w drugą stronę, pozostało mi jeszcze 5 kg na plusie🤓. Ale ja w ciąży przytylam aż 25 kg, wiec schodzi mi to tak powoli. Mam obecnie 57kg i wszyscy mi mówią, że teraz to dobrze wygladam, ale ja najlepiej się czulam jak miałam 51-52kg🙂 Na dodatek przez ciążę urosła mi stopa i taka pozostała, mam o numer wiecej i nie wchodzę w większość butów sprzed ciąży😫 czy któraś z Was też tak ma? Strasznie mi szkoda, że nie mogę wejść w większość moich ulubionych szpilek😐
Malinka, z tym przekrecaniem podczas snu i wybudzaniem mieliśmy tak samo. Jak mały zaczął się poczas snu na brzuch obracać, to też tak to wyglądało. Kilka pobudek w nocy, zeby go przekręcić z powrotem. Ale trwało to moze z tydzień, teraz przekreca się na brzuch i śpi dalej, nawet nie wiem kiedy się przekreci😊 Więc chyba trzeba to przetrwać i przeczekać🙂 -
Justynuszek wrote:Kubus miewa sie dobrze
w końcu sie śmieje, j to cały czas, bawi sie.
Generalnie diagnoza taka byla postawiona przez dermatolog w Warszawie i pózniej w szpitalu.
Powiedzieli, ze to przez emolienty i tluste smarowidła. Skóra tego nie wytrzymała i sie zrobiło ŁZS. A co było na amy, początku to w sumie nie wiadomo. Może w ogóle nie było uczulenia na mleko. W testach wyszła na jajko wiec może od tego wysypka jak jeszcze kp. A może to były juz paczatki ŁZS. Cóż. Obecnie jeszcze jest na protopic. Zaczynamy schodzić i mam nadzieje, ze nie edzie dużego nawrotu. Jak tydzien temu zaczęłam z 2x dziennie schodzić na 1x to był nawrot powoli. Obecnie jest 1x dziennie i jest Ok, mam nadzieje ze tak zostanie. Wreszcie wyglada jak dziecko a nje jak pomidor. Choć albo jeszcze swędzi albo nawykowe zostało bi trochę sie drapie.
Pod koniec miesiąca kontrola w Warszawie, czyli znów wycieczka (jesteśmy z Sosnowca).
Byliśmy na rehabilitacji - wyszło obniżone napięcie w tułowiu ale niedużo, ma podobni Ok 1-1,5 miesiąca opóźnienia.
Przez to może mieć właśnie problemu z byciem „sztywnym” na rękach i nie lubić leżeć na brzuchu bo mu cieżko.I super, że Protopic dziala! U nas niestety w ogóle nie pomagał.
A alergię na jajo moi też mają. Rehabilitacją i tym napięciem się nie przejmuj. Kubuś szybko nadrobi. W tym wieku dzieciaki robią błyskawicznie postępy. -
Gewalia wrote:Lepiej z woda wymieszać. Wczoraj wlasnie popelnilam ten błąd. Zrobiłam krem z cukinii, ziemniaczka i kurczaka, był zbyt rzadki, chyba przez cukinię, wiec dodalam do gorącego kaszy manny z bobowity, żeby zagęścić no i zrobily się grudki😵😵
czasami faktycznie wyjdą mi grudki, ale małej to nie przeszkadza.
-
Buko , zabezpieczenia do szafek te z Ikei. Naklejane. Niestety tylko te się sprawdziły. Wszystkie inne młody rozpracowywal bardzo szybko.
Nela też reaguje na swoje imię. I bardzo się cieszy jak brat ja woła
Ja dawałam borowke, ale zachwytu nie było. Truskawki takiej świeżej jeszcze nie. Tylko mrożona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2019, 12:43
-
Wasze dzieciaczki robią ogromne postępy. Gratulacje dla nich!
My wciąż na etapie podnoszenia dupki i chyba na tym pozostaniemy bardzo długo, bo Ania od kilku dni nie chce leżeć na brzuchu. Piszczy, krzyczy, odwraca się w moja stronę i prosi wzrokiem żeby ją podnieść. -
Ja w sumie mam wagę jak przed ciążą, nawet może z kilo mniej. Wszystko spoko, tylko brzuch oczywiście został nie za szczególny. Jak ćwiczyłam to był spoko, ale jakoś ostatnio nie mam weny i czasu.
Czy którejś po ciąży "siadły" zęby? Odwlekam jak mogę, ale chyba nie ominie mnie wizyta u dentystyzaczęła mi ostatnio lecieć krew z dziąseł, jakieś ubytki widzę, których nie było, wrrrr....
www.zcukremalbowcale.com -
AnnaManna, my na podobnym etapie. Wczoraj lekko podniosla pupe do gory ale jak na razie pelza, a i to nieumiejetnie. Rusza sie non stop i po prostu jakos idzie do przodu.
Ale z tego co czytalam to na raczkowanie ma czas, bo to jakis 8-10miesiac. Jak wczesniej, to naprawdę wczesnie
Co do wagi, to schudlam bardzo. Mam ledwo 50kg i oczywiscie, jak u gewqlii, krzyk, ze w ciazy to wygladalam jak czlowiek. Przed ciaza mialam 56kg, ale ja sie jakos grubo czulam. Przytylam 10kg w ciazy, a schudlam 16.
Wczoraj zaczelam cwiczyc znowu skalpel, zeby sie jakos wymodelowac na lato