Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Buko ! Mimo , ze sytuacja ciężka to na pewno wszystko się ułoży na Twoja korzyść !
Kurczę u nas wyraźny kryzys jedzeniowy .. rano mleko ok .. na dwa razy ale wypija pełna porcje... śniadanie- średnio zjada ,
Kanapki które może sam zapakować do buzi dodatki wszystkie odrzuca , jajko na miękko be ,jajecznica be ,serek be brakuje mi pomysłów już .. nie może jeść przecież samego chleba 🙈
Obiad na sile jakoś .. wczoraj nie zjadł wcale 🙈
Kolacja ... kasza .. do pierwszego najedzenia i pisk ..
Z pięknie jedzącego chłopca w ciągu tygodnia zamienił się w niejadka .. owoce jeszcze jakoś jakoś ...
Gdzieś czytałam , ze koło roku zwłaszcza jak dziecko zaczyna chodzić to ignoruje potrzebę jedzenia bo są inne ważniejsze „sprawy" dla niego ... tylko no ... fajnie ale... przecież nie mogę pozwolic , żeby nie jadł ... co to robić ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2019, 09:47
-
Buko badzo mi przykro. To straszne co piszesz. Mam nadzieje że sie nie zalamiecie i dacie rade. Moc buziakow dla was.
Justynuszek maly ogarnie wszystko, potrzebuje wiecej czasu. Wiem bo sama przechodze ciagle watpliwosci od dawna. Chodzimy po lekarzach i ciagle slysze pytania "a robi to a robi tamto?". I mam wrazenie ze te wszystkie lekarki dzieci nie maja.. serio. Kazdy z nas jest inny.
U nas wlasciwie wszystko jest do tylu jesli mialabym porownywac z dziećmi z forum. Mala dopiero raczkuje, z mowa jest tez srednio.. malo gaworzy. ani nie jest gadula, ani pogodnym dzieckiem. budzi sie w nocy 20 razy i rzuca po lozku. nie znosi fotelika samochodowego. srednio je. w zlobku histeria... naprawde duzo tego. Ale jak juz zrobi postep czy sie usmiechnie.. to rozplywamy sie z mezem ze szczescia. To dla nas byl mega ciezki rok, z uwagi na mala nie pojechalismy nigdzie na wakacje. Jak czytam o waszych podrozach to jestem w szoku ze macie takie spokojne dzieci.
Hedgehog lubi tę wiadomość
-
Oj, Buko, ale się porobiło. No nóż mi się w kieszeni otworzył normalnie, jak przeczytałam. Nie daj sobie wmówić, że to twoja wina, bo to on polazł do jakiejś lafiryndy i jest to ewidentnie jego wina. Inne rzeczy sądu nie zainteresują. Trzymaj się, będziemy starały Cię wspierać.
Karo, ja też kupiłam już sporo w Pepco. Czuję, że dopiero się rozkręcam, bo naprawdę mają ładne rzeczy, a ceny mega zachęcają.
Karberry, ciekawe jak u nas będzie w żłobku. Przekonam się niebawem. Co do wyjazdów, to mam wrażenie, że Kinga je lubi. Zachowuje się na nich lepiej niż w domu i dość dobrze znosi jazdę samochodem.
Meggs, to powinno minąć. Ostatnio u nas było podobnie. Kindze nic nie smakowało, zjadala tylko kilka łyżeczek, a potem albo wypluwała, albo wyjowała ręką z buzi i wyrzucała. Bardzo mnie to denerwowało. Podejrzewałam, że to zęby, ale chyba nie. Na razie już od 2 miesięcy są tylko 2 dolne. -
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było! Często was podczytuje, jednak ostatnio cierpię na brak czasu. Przed powrotem do pracy próbuje jak najwięcej czasu spędzić z Adamem. W sumie to już pracuje- na razie zdalnie, w miarę możliwości czasowych. Jednak przeraża mnie powrót do pracy stacjonarnej...
To już prawie rok nieprzespanych nocy! Ale jestem coraz bardziej zmęczona, kiedyś mimo częstych pobudek wstawałam rano wyspana a od jakiegoś miesiąca wstaje rano z łóżka " bez mocy". Nie mogę się doczekać kiedy pierwsza noc prześpimy w całości.
Buko tak bardzo mi przykro. Trzymajcie się z Agatką! Cudownie że macie siebie, razem będzie Wam łatwiej przejść przez to wszystko.
Poraz pierwszy pokazuje mojego blondaska na forum! Rośnie mały pomocnik mamy i taty którzy "zaczynają" budować dom metodą gospodarczą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2019, 16:29
monika30, edka85, akilegna♥, Zuuziaaaa, Cukierniczka, 1Malinka1 lubią tę wiadomość
-
Kamkam, ale przystojniak! Śmiem twierdzić, ze w wątku są same piękne maluszki
Megss, wrócę jeszcze do tematu butów. Co oprócz Emeli przymierzał Tobi? Sprawdzałaś Renbut, Mrugała, Lasocki? Bartek ma podobno bardzo twarde podeszwy.akilegna♥, 1Malinka1 lubią tę wiadomość
-
Karo poza Emel ,elefanten , Bartek i geox .
Jutro jedziemy do Słupska do sklepu w którym jest z 20 naprawdę dobrych firm z butami dla maluchów i mam
Nadzieje wyjść z jesiennymi i zimowymi .
Butów jest pełno ale kupić je stacjonarnie .. to jakas masakra.. przynajmniej w trojmiscie .
Akilegna - z gardłem wszystko ok ... bunt 🤷♀️Co zrobićKaro_Wi lubi tę wiadomość
-
Agatelek, Kindze tez daleko do normalnego chodzenia, wiec konkretnie za butami się jeszcze nie rozglądam, ale powoli robię rozeznanie co do firm. My się chyba wybierzemy do Małego Butka (czy jakoś tak) na Gocławiu, bo tam mamy najbliżej.
Tak się w ogóle zaczęłam zastanawiać- przemyślałam sprawę co do ubioru na zimę dla Kingi i postawię na dwuczęściowy kombinezon (bo kupowanie oddzielnie zimowej kurtki i kombinezonu jest bez sensu). Jeśli ona nie zacznie porządnie chodzić do czasu zimy, to co wtedy na stopy założyć? Są jakieś zimowe niechodki? Bo na same skarpetki to mi się wydaje, ze będzie za zimno. -
Buko bardzo mi. Kurcze jakie to przykre, że on tak postepuje z Tobą. Czy chociażby ze względu na dobro dziecka nie lepiej rozstać się w zgodzie, a już nie wspólnie o godności. Zero klasy ma. Wywlekanie brudów jest mega niefajne, szczególnie gdy samemu w taki brud się wpadło. Trzymam za was kciuki.
Megsss ja to bym się za bardzo nie przejmowała. Jako ze sama mam dziecko, które je tyle co nic, to nie przejmowałabym się chwilowym brakiem apetytu. Na pewno mu minie, ale warto cały czas proponowac. U nas chociaż jest taki postęp ze probuje.
Zuziaaaa poruszyła temat dziecka „rzepa”, mam to samo. Julka sama nie usiedzi, w mieszkaniu wszędzie za mną lata, włącznie z wc. Ciężkie to, bo mieszkanie wola o posprzątane, a nie ma szans przy niej.
Małej wyszła jakaś wysypka, tzn kilka takich delikatnie czerwonym małych kropek, płaskie są, nie swędzą , mała ma się dobrze, bez zmian w humorze, nie ma temp, mam nadzieje ze to minie.
Muszę Wam pokazać moja mała modelek, sama się tak ustawiła/ zapozowała
edka85, Megsss, monika30, akilegna♥, Flavia, Blondas_29, Katiuszaaaa, Cukierniczka lubią tę wiadomość
-
Malinka ! Słodziak 🥰 a wysypka to może po prostu potowki ?
Buko ja się nie będę ostro wypowiadać o Twoim mężu bo mysle , ze mi nie wypada... nie znam ani jego ani Ciebie ..,natomiast ogólnie jestem pod „wrażeniem " mężczyzn którzy postępują w ten sposób .
Czego oni się w zasadzie spodziewają ? Ze kolejna kobieta , ta nowa wielka miłość nigdy nie będzie chciała ułożyć sobie życie ? Założyć rodziny ?
Uciekają od odpowiedzialności ... ale można uciec tylko na chwile ..🤷♀️