Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuzia, wow, ale zaskoczenie!! Ja tam co prawda nic nie widzę (dla mnie to rozmazana pierwsza kreska, tak jakby moczu było za dużo na teście i się rozmyło), ale trzymam kciuki, żeby było po Twojej myśli Narzekałaś trochę na bycie z dzieckiem non stop i samotne rodzicielstwo, więc myślałam, że temat z mężem dawno zamknięty i nikogo nowego nie masz na widoku.
ChicChic hahahaha! To Ci się udało! -
Zaczelam życie na nowo już jakiś czas temu (choć z dużym dystansem bo cenie sobie swoją przestrzeń nauczona doświadczeniem) ale ciąża planowana, z tym ze to pierwszy cykl staran. Nie nastawiam się Na cuda, dla mnie ta kreska jest „widoczna tylko w wyobraźni”. Dam znać jutro
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2020, 04:22
julita25 lubi tę wiadomość
-
Zuuziaaaa wrote:Zaczelam życie na nowo już jakiś czas temu (choć z dużym dystansem bo cenie sobie swoją przestrzeń nauczona doświadczeniem) ale ciąża planowana, z tym ze to pierwszy cykl staran. Nie nastawiam się Na cuda, dla mnie ta kreska jest „widoczna tylko w wyobraźni”. Dam znać jutro
Trochę się przestraszyłam, że wróciłaś do męża...
-
To dobrze. Ukladaj sobie zycie.
A skoro juz o tym mowa.. To musze Wan cos powiedziec. W sumie nie mam z kim pogadac.
Mam fajnego kolegę w pracy. Jakos sie zauroczylam. On przyznal ze chyba sie zakochal a ja.. Kurde, podoba mi sie, lubie go i chyba musze uwazac. Miedyz nami nic nie bylo wiec jeszcze jest dobrze.
-
Chic, dopóki nie przekroczyłas „własnej granicy” czasami krótkotrwały flirt w pracy jest moim zdaniem zdrowy. Ale oczywiście z zachowaniem tych granic.
No chyba ze poczujesz ze to coś większego. Wtedy musisz się kierować swoimi uczuciami, przeczuciami, sercem, głowa i czym tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy. Uważaj tylko by nie postąpić pochopnie, bo życie lubi zaskoczyć
-
A skoro już mowa, to ja nie mam nikogo na oku, ani na boku,kocham męża ale marzy mi się seks z inny facetem. Czy ja jestem nie normalna?
Ale jak by mi się trafiła okazja to bym chyba skorzystała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2020, 18:39
-
monika30 wrote:Julita przepraszam że pytam Ale może czegoś brakuje Ci w seksie z mężem i stąd takie marzenie ?
Na początku naszej znajomości wydawało się,że to on ma większy temperament, a teraz jest na odwrót. Nie wiem już co zrobić,żeby było lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2020, 19:24
-
Zuzia, musi ci bardzo zależeć na nowym partnerze, skoro zdecydowałaś się na powiększenie z nim rodziny już teraz. Najważniejsze, że z byłym macie uregulowane kwestie rodzicielskie i na tym tle nie dochodzi do sporów.
Oj, dziewczyny, wy tu takie libido macie. Ja to odpadam, w ogóle mi faceci nie w głowie. -
Julita! Czytasz w moich myslach.
Ja tez jak widze tego kumpla to normalnie odpadam. Ten zapach.. Te ciuchy.. Spojrzenie. Normalnie odpadam. Wszystko sobie wyjaśniliśmy, ale jednak cos nas ciagnie do siebie.
Ostatnio moj mąż powiedzial ze chodze jakas zamyslona i czy to nie przez tego goscia z pracy. Wie bo czasem cos pisze na whatsupie do mnie. Na szczescie w miarę przezwoitego jak jestem w domu. I wiecie co? Przejal sie, w koncu powiedzial cos milego, i mieliśmy boski seks. Jak nigdy. Bo generalnie to ja chyba chcialabym jakiejs odmiany. Nudzi mnie to naszemmwspolzycie. I jak pomusle ze do końca zycia tak ma byc. A tu facey ktory mowi ze najchetniej rzuciłby mnie o sciane i pocalowal ale nie moze tego zrobic. No i zonk. Kocham męża, nie zdradze go, ale mam mentlik w głowie.