X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 2 sierpnia 2020, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ,
    Dawno nie zaglądałam a tu widzę , ze wątek odżył :) wiec szybciutko nadrobiłam .

    Co do kolejnych dzieci ...:p ja zawsze gratuluje i trzymam kciuki za kobiety, które chcą i się decydują natomiast sama jestem wciąż na nie i to się już raczej nie zmieni .
    Nasze życie się stabilizuje . Jesteśmy fajna trójkowa rodzina . Dobrze nam tak :)
    Żadne argumenty w stylu jak za jednym rzutem to będzie łatwiej , za jednymi pieluchami i ... będą się razem
    bawić mnie nie przekonują ... bo to tylko nasze założenia a rzeczywistość swoje ;) ja mam dookoła pełno rodzin z dziećmi i to licznych rodzin .. i to wcale tak nie jest kolorowo :)
    Uważam , ze decyzja o drugim i kolejnym dziecku jest o wiele bardziej świadoma niż o pierwszym bo już rodzice ( no bo to w końcu wspólna decyzja ) złapali swoje i tylko swoje własne doświadczenie w tej kwestii wiec powinna być podyktowana po prostu potrzeba i instynktem rodzicielskim a nie frazesami .

    A co do domu / Mieszkania

    Ja jestem jedna noga w drużynie dom a druga noga w drużynie mieszkanie .
    Pół dzieciństwa wychowywałam się w bloku drugie pół w domu .. dorosłe życie rozpoczęłam
    W bloku i po 10 latach wylądowałam w domu :D i wszystko co piszecie jest prawda
    Mieszkanie jest bezproblemowe pod wieloma względami ale coś za coś , nie ma się przestrzeni i ciszy .
    Dom to przestrzeń i spokój ale naprawdę ciężka praca .. mój mąż to lubi ale dłubie non stop ... nawozi trawe , Kości podlewa,
    pieli :D między mailem a telefonem nawet w ciągu dnia heheh w domu jest zawsze coś do zrobienia/ coś do dokupienia do poprawy ... a ja ...mam więcej do sprzątania ale już przywykłam .
    Dla małego ogród to raj .. to jest bezcenne i to przy rodzinie jest ogromna zaleta .
    My zanim się wybudowaliśmy mieliśmy dwie poważne rozmowy ... wszystkie argumenty za i przeciw wywaliliśmy na kartce no i ... mimo wszystko dom wygrał natomiast my mamy blisko do miasta , bardzo blisko sklepy , żłobki, szkoły, basen i wszystko co potrzebne do codziennego funkcjonowania a jednoczenie las za płotem :)
    O bezpieczeństwo się nie martwimy , Zrobiliśmy alarm i monitoring wiec wyjeżdżamy ze spokojna glowa.
    A sąsiedzi ...poki co poza nami są dwa domy w najbliższej okolicy , Obie rodzinny z dziecmi bardzo fajne także panuje przyjazna atmosfera.
    Natomiast nasz plan jest taki , ze za 20 lat dom zostanie dla młodego a my wrócimy do bloku :p

    Tobiasz w mówię robi ogromne postępy .. tak naprawdę to gada cały czas i buzia mu się nie zamyka ... no i gada z sensem ....liczy na paluszkach i wymienia alfabet i śpiewa kółko graniaste i stary niedźwiedź :D klubik rozwija go baaardzo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2020, 10:33

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak miała bym działkę budowlanoa to tez zdecydowała bym się na dom nawet gdzies zdała od miasta, ale jak miałam kupić działkę to już był problem bo zawsze coś nie tak a to za blisko drogi a to za wąska a to za bardzo wciśnięta miedzy inne domu a cena z kosmosu, wiec przypadkiem natknęliśmy się na to nasze mieszkanie przemyślelismy sprawę i stwierdziliśmy ze będzie idealnie, bo dużo mniej ogródka niż w tych małych miejskich działkach mieć nie będziemy a cena o jakieś 100 mniej, wyprowadzamy się jakieś 2 km dalej niż mieszkaliśmy wcześniej.

  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od paru dni próbuje nagrać Jagodę jak śpiewa ale coś mi nie idzie :)

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O ciekawy temat rozpoczęłyście. :) Ja też całe życie dom i zawsze chciałam do bloku jak Karo. Od 7 lat nie mieszkam z rodzicami i mieszkam w bloku, na początku klaustrofobia dała się we znaki, teraz jest już ok, no i mieszkanie zmieniliśmy na większe. :D Dom planujemy kiedyś prawdopodobnie, ewentualnie szeregowiec. Jest to ciężka decyzja, bo z ani w świecie nie chcę wyprowadzić się z miasta. A wiadomo, że ceny za dom w dużym mieście są ogromne. Dlatego na razie to tylko plany. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dzięki za rady odnośnie mowy - powiem tylko, ze oczywiście mamy w planach logopedę, ale to jak skończy 2 lata. Uznaliśmy, że damy mu ten czas to skończenia drugiego roku, jak za bardzo nic nie ruszy to pójdziemy. My oboje z mężem korzystaliśmy z logopedy za dziecka, ale to jak byliśmy już więksi. A jeśli chodzi o rozumienie, to właśnie to nas jeszcze tak trzyma, żeby nie biec od razu na wizytę - bo on bardzo dobrze rozumie co do niego mówimy i o czym mówimy. Po prostu nie chce skrzat mówić. :)

    Miłego poniedziałku wszystkim :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6716

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, a czy Filip jest żłobkowy? Bo często właśnie tam dzieci chętnie naśladują rówieśników i od nich uczą się słów. My startujemy od wrześnią, więc liczę na to, że to posunie nieco temat do przodu.
    Ja myślę, że trzeba cierpliwości. Każdy rozwija się własnym tempem. Ważne, że dziecko rozumie i rozróżnia słowa. Podobno Einstein zaczął mówić dopiero mając 4 lata. I jakoś nie przeszkodziło mu to w zostaniu geniuszem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2020, 12:53

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 3 sierpnia 2020, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gdzieś kiedyś wyczytałam że Einstein miał Aspergera Ale nie wiem czy to prawda :p
    Ludzie z Aspergerem podobno są bardzo inteligentni ;)

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss proszę o pomoc :)
    Że względu na moją blizne po cc. Która jest gruba,czerwona i bolesna mam zakaz ćwiczeń. Nawet jak próbowałam to na następny dzień blizna i brzuch mnie bardzo boli.
    Pytanie czy kriolipoliza jest bezpieczna jak mam ta blizne i jak na brzuchu mam dwa małe pieprzyki ?
    Dietę stosuje,rzeczywiście pomaga Ale chciałam się ta kriolipoliza wspomóc. Babka która robi w moim mieście mega zachowała że po 3 zabiegach mega efekty.

    Sorry dziewczyny że nie na temat wątku :)

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika , Możesz zrobić zabieg kriolipolizy ale omijając blizne .. na samej bliźnie po cc nie wolno przykładać głowicy ..

    Kto dał Ci zakaz ćwiczeń ??
    Jesli chodzi o blizne i ból po ćwiczeniach .. polecam Ci znaleźć dobrego fizjoterapeutę i umówić się do niego na tzw aktywacje / mobilizacje blizny po cc .. każda kobietę po cc powinna coś takiego mieć zrobione .. kiedyś już poruszalysmy tu ten temat chyba z Flavia .. zaleca się zrobić to w odpowiednim ale szybkim czasie po cięciu natomiast ogólnie po dłuższym czasie tez można :)
    Mysle ze tu tkwi problem i jak trafisz w dobre ręce będziesz mogła spokojnie wrócić do aktywności do fizycznej .
    Ja byłam na chyba 3 takich wizytach i kompetnie nie czuje blizny przy uprawianiu sportu .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2020, 19:22

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss mi się zrobił bliznowiec,chodziłam do fizjo 4 miesiące i powiedziała że jednak nie da rady, że mam iść do ginekologa żeby zobaczył czy zabieg poprawiający blizne czy lasery itp. Jeszcze tam nie doszłam. Muszę się też za siebie wziąć. A czy pieprzyki sa przeciwskazaniem do kriolipolizy?

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 4 sierpnia 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem pewna , z reguły wszelkie znamiona się omija w zabiegach inwazyjnych .. ale dopytaj się jeszcze albo osoby wykonującej albo skonsultuj z dermatologiem :)

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 5 sierpnia 2020, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss dziękuję :)

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 5 sierpnia 2020, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma za co :)

  • Hedgehog Autorytet
    Postów: 876 257

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 09:46

    [link=https://www.suwaczki.com/]17u9hdge9c31bxqo.png[/link]
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5745 6716

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżyk, przy takim rozdarciu tylko jest jedno dobre wyjście - zaliczyć wpadkę :)

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drugi cykl starań i mamy II .
    Powiem Wam, żemam tak mieszane uczucia, trudno mi się skupić.
    Nie jest to radość, a nawet nie wiem czy nie smutek. Głupie to, bo to była świadoma decyzja.
    Jak Hegehog nie lubię okresu niemowlęctwa, dla mnie tez to był ciężki czas, do tego fajnie poukładałam sobie relacje w pracy i moja pozycje. Trudno będzie mi znowu z tego zrezygnować.
    Niemniej biorę się w garść, zapisałam się na wizytę i zobaczymy czy jest w ogole ok.

    Bajka111 lubi tę wiadomość

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym bardzo chciał ale tez bardzo nie chce :) tzn bardzo bym chciała zajsc w ciaze i tyle, tak po prostu zajść w ciaze i już, bo baaardzo ale bardzo nie chce leczenia.

    Z moja Jagoda jest natomiast coraz ciężej, jak wcześniej byłam w stanie z nia iść gdzieś tak teraz jest bardzo ciężko bo się wierci kręci biega włazi gada przeszkadza i wszystko co tylko można. Odpuściłam sobie wyjścia do restauracji czy do znajomych z nia bo to mnie bardziej meczy niż relaksuje. Raz dwa razy w miesiacu zostawiamy ja z dziadkami i wtedy idziemy gdzieś się zresetować :)

    Może to wydać się okropne ale ja potrzebuje czasu bez dziecka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2020, 09:49

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hedgehog ...Skoro jesteś rozdarta to najlepszym rozwiązaniem będzie czas .. ( a nie wpadka :p )
    Albo z czasem instynkt wygra , ochłoniesz trochę po pierwszej ciąży i przestaną mieć znaczenie ciężkie momenty z tamtego okresu ..
    Albo odwrotnie .. dojdziesz do wnioski , ze jest coraz lepiej i jest ok :) I nie chcesz tego zmieniać
    Tobia kieruje instynkt macierzyński .. to naturalne .. ja nie mówię , ze u mnie tez czasem nie pojawia się jakiś bodziec :) tego się nie da zagłuszyć .. ale ja mam bardzo racjonalny stosunek do życia i bodziec u mnie nie wygra .

    Nie ma czegoś takiego jak „ powinnam ” .. możesz ale nie musisz 🤷‍♀️

    A apropos frazesu lepiej mieć rodzeństwo .. tak wszyscy mówią ...
    A ile jest rodzin w których rodzeństwo kompletnie się ze sobą nie dogaduje a potem w dorosłym życiu zwalcza siebie wzajemnie , potrafią ich poróżnić pieniądze czy inne przyziemne rzeczy .. pojawia się zazdrość , rywalizacja ...

    Mój brat ma 3 dzieci .. dwie dziewczynki i chłopaka ... i ta najstarsza z ta młodsza po prostu się nie znoszą .. ona uważa , ze ta młodsza zabrała jej mamę , ze odwróciła od niej uwagę .. czuje się pokrzywdzona mimo ze to nie jest prawda .. chodzą z nią psychologa i odwalają kawał ciężkiej pracy a i tak mysle , ze prawdziwie kłopoty dopiero przed nimi ..
    Tez chcieli mieć pełna rodzine ...tez mieli nadzieje , ze super dzieci będą się razem bawić .. a tu takie przygody , kompetnie niezależne od nich .. bo są przykładem dobrych i sprawiedliwych rodziców .
    Są to oczywiście skrajne przykłady ( mysle, ze jest tak samo dużo rodzeństw , które się kochają co się nienawidzą ) ale chodzi mi o sam fakt .. ze decyzja o kolejnym dziecku nie powinna być podyktowana takimi założeniami :) ze robimy to dla kogoś albo bo tak trzeba , tak wypada , tak robią inni .

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka gratulacje :) pisałaś, ze chcecie wiec pewnie jak ochłoniesz i dostaniesz potwierdzenie to mieszane uczucia zastąpi radość :)

    Katiusza.. u nas z tymi wyjściami jest podobnie .. Mały nie usiedzi na tyłku 5 min .. wyjście do restauracji nie jest przyjemnością :p
    Natomiast nie poddajemy się :D po prostu zajmujemy się nim na zmianę a jak przychodzi jedzenie to próbujemy mu tłumaczyć , ze tak jak w domu tak tutaj musimy wszyscy zjeść ...
    Moja koleżanka ,która ma córkę z tego samego rocznika ale z marca jakiś czas temu opowiadała mi o dokładnie takich problemach podczas wyjść i pomimo to była konsekwentna i nie dała się zamknąć w domu tylko wrecz przeciwnie regularnie wychodzili z nią wszędzie żeby nauczyła się zachowywać i ponoć były ogromne postępy wiec my tez się nie poddajemy 💪 chociaż relaksem tego nazwać się nie da 😁

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 6 sierpnia 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka gratulacje :)

    1Malinka1 lubi tę wiadomość

‹‹ 1249 1250 1251 1252 1253 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ