Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje dziecko chyba dojrzało do odpieluchowania. Dziś po żłobku zdjęłam mu pampersa i była najpierw wpadka a później już 2 razy dał znać, że chce. Za drugim razem cieszył się jak sznycel kiedy trafiło całe siku do toalety
Powiedzcie mi czy jak w żłobku i na noc będzie w pieluszce to nie będzie przeszkadzało?
Dziś miałam wizytę u gina i mały bezwstydnik pokazał siusiaka w całej okazałości. Więc Ben będzie miał brata Ciąża rozwija się bardzo dobrze, przepływy wyglądają lepiej niż w poprzedniej, moja waga bardzo pomalutku wzrasta - Od początku dopiero 3kg. Cukry dobre ale już jestem pod kontrolą diabetologa. Jest duża szansa na sn Oby tak dalej
1Malinka1 lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o noc to mogę doradzić zakładanie dopiero jak usnie i zdejmowanie odrazu po przebudzeniu, a zaś jeśli o żłobek chodzi to moja póki nie zadecydowałam ze nie zakładamy w żłobku to miała liczne wpadki i jej to mieszało w głowie, dopiero jak na kwarantannie nie miała papersa wogole założonego prźez pare dni to skumała i już wrocila do żłobka bez
-
No właśnie problem w tym, że w żłobku wolą mieć go z pampersem. Dlatego też odpuściłam odpieluchowanie. Dziś były już 3 wpadki i 2 razy siku do toalety i na nocnik. To trochę potrwa zanim się nauczy wołać na czas Nie chcialabym teraz odpuszczać
-
My się odpieluchowalismy w 3 dni w zasadzie.
Polecam to co mówi Magda z wymagajace na swoim kursie.
Czyli pierwsze 2-3 dni bez pieluchy, goła pupa. Później 2 dni same spodenki luźne, później dopiero majtki. Pomaga to w ten sposób że u dziecka działa pamięć mięśniowa. Ma majtki, ciało odczytuje to jak jes pielucha, można sikać.
A te 3 dni golasa daje możliwość zniwelowania tej pamięci
U nas 1 dzień na golasa był i byłook, drugiego założyłam spodnie i wszytsko w tacie.... Więc zdjęłam i zrobiłam jak napisałam. I sukces
W żłobku też wola, na dworze tez ale ma pieluchę na dwór no bo za zimno na sika nie.
Przy okazji przestał sikav w nocy. Sika dopiero rano na nocnik
Tylko z kupa gorzej. Pierwszy tydzień było ok a teraz... Tydzień przerwy tetaz miał. Boję się o zaparcia nawykowe. Dostaje dicopeg. -
Justynuszek znam te metody. Ja go puściłam w samych spodniach i po wczorajszych dwóch wpadkach plus jedna kupa, już żadnej nie było. Po nocy pampers mokry. Rano zdjęłam od razu i razem poszliśmy do toalety. Jak narazie super. Woła pipi i biegnie do toalety. Sam ściąga spodnie i siada, na nocnik też. Raz nawet mając pampera zawołał, że siku, zdjął i zrobił do nocnika. Na dwór też zakładam jeszcze
-
Hedgehog wrote:Aliegna jeśli w domu idzie tak dobrze to ja bym naciskała na żłobek. Natomiast pielucha w nocy jest ok. Odpieluchowanie nocne zazwyczaj następuje około roku po dziennym. A są dzieci które moczą się jeszcze idąc do szkoły - i dopiero wtedy się to leczy.
Z tym sposobem na gołą pupę bym uważała teraz bo można zum złapać. Jednak jest zima i różnie w domu może być.
U nas z nowości od ostatniej wizyty tutaj byla pierwsza wizyta u dentystki. Babeczki były w pełnym stroju cividowyn i nie wiedziałam jak Kuba zareaguje. Mówił że trochę się boi ale panie wytłumaczyly że mają taki strój bo im bardzo zimno i bawią się w misie polarne. Dał sobie zbadać ząbki. Ma niestety początek wady zgryzu ale może uda się go wyprowadzić.
Oprócz tego już nie je tak chętnie wszystkiego co dostanie przed nos.
Przeproaszam hedgehog ale nie da się u dziecka 2,5 letniego zdiagnozować czegos takiego jak początek wady zgryzu. W tym wieku może być tylko wada szkieletowa która widać bardzo dobrze. Absolutnie nie pozwól na założenie procy bródkowej, albo płytki przedsiakowej. Jeśli mogę doradzić to udaj się do specjalisty ortodonty a nie do stomatologa który pasjonuje się ortodoncja, bo to tak jak by ci ginekolog wycinał 3 migdał. -
Katiusza .. z czystej ciekawości .. czemu nie wolno dziecku dawać płytki przedsionkowej ?
Powiem szczerze , ze mój brat taka płytka skorygował sobie w bardzo młodym wieku wadę zgryzu i dzięki temu uniknął aparatów ortodontycznych .. co np mi niestety się nie udało
Pytam z ciekawości bo ja już teraz widzę , ze mój Tobek przez smoczek ma „ wypchnięte ” lekko zabki do przodu i jestem pewna , ze jak pojawia się zeby stałe to nie unikniemy leczenia ortodontycznego i ostatnio nawet zastanawiałam się nad tym czy nie wybrać się z nim na jakas konsultacje i nie zacząć działać już teraz ..
Hedgehog a czy Twój mały przy zgryzie otwartym ma tendencje do ślinienia ? Bo u nas ten jego zgryz wyglada podobnie jak „otwarty ” i ślini się .. dużoWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2021, 20:45
-
Hedgehog wrote:Ale my bylismy u ortodontki (zawsze używałam słowa dentysta ogólnie niezależnie czy szłam do ortodonty, chirurga szczękowego czy na "zwykłe" borowanko). Jeśli nie można tak mówić ogólnie to sorry, prawdę mówiąc nie znam się na tej dziedzinie ani trochę. Dlatego mogę nawet przekręcać to co ona powiedziała zwłaszcza że przy opanowaniu dwulatka w gabinecie było sporo roboty i to głównie mąż z nią rozmawiał.
)
Sorry za moje czepialstwo ale po prostu jestem uczulona na szerzenie nie prawdziwych albo nie sprecyzowanych informacji. Później wychodzą z tego „hocki klocki” jak kolejna osoba wygoogla i jeszcze sobie dopowie bo a nóż jej się wydaje
Jak zgryz otwarty to można zniwelować płytka przedsiakowa ale to wprowadza u dziecka nawyk posiadania go w ustach dlatego często jest maloskureczny i ciężko go odstawić od tego. Może pomoc przy jakiś para funkcjach typu zaciąganie wargi, trzymania palcy w buzi. Jest masa innych ćwiczeń którymi można lepiej wypracować odruch zamykania ust. Najważniejsze w
Eczniu zgryzu otwartego jest usunięcie przyczyny czyli smoczek butelka i najistotniejsze w tym wypadku bym powiedziała sprawdzenie drożności dróg oddechowych tak żeby dziecko mogło swobodnie oddychać przez nos czyli wizyta u laryngologa konieczna, później trzeba „przeprogramować „ dziecko na oddychanie przez nos z zamknięta buzia i po zgryzie otwartym warto tez ćwiczyć mięsień okrężny ust.
-
My akurat jesteśmy świeżo po wizycie u laryngologa .. mieliśmy sprawdzany trzeci migdał kamerka... na szczęście nie ma
przerostu .. i laryngolog stwierdził , ze ciągły katar u małego jest na tle alergicznym i nie ma nic wspólnego z infekcjami .
Zalecił nam dietę eliminacyjna .. odstawienie pszenicy , białka jaka kurzego i w dalszym ciągu unikanie mleka na które wyszła nam alergia w krwi ...
Natomiast ten „ ciągły katar“ faktycznie nie pomaga w oddychaniu przez nos zwłaszcza w nocy .. dostaliśmy na to jakiś spray ..
I zobaczymy ...
My jesteśmy już dawno odsmoczkowani i odbutelkowani ... kusi mnie wizyta u orto .. moja subiektywna ocena to jedno ale to ślinienie tez nie bierze się z niczego .. ktoś mi kiedyś mówił , ze na taka wizytę jest jeszcze za szybko ale jak widać wcale nie ..
-
Megsss wrote:ktoś mi kiedyś mówił ze na taka wizytę jest jeszcze za szybko ale jak widać wcale nie ..
-
Wykluczenie białka jaja , mleka i pszenicy jednocześnie jest turbotrudne ... zwłaszcza jak dziecko ma już swoje nawyki żywieniowe i ciężko mu wytłumaczyć , ze nie może tego czy tamtego na szczęście w ciągu tygodnia je w żłobku i ma tam zamówiona właśnie specjalna dietę ...ale w weekendy muszę kombinować .. zobaczymy jak to będzie .. z alergiami w tym wieku jest podobnie jak z ortodoncja .. niewiele można jeszcze zadziałać .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2021, 07:23
-
Megsss wrote:Wykluczenie białka jaja , mleka i pszenicy jednocześnie jest turbotrudne ... zwłaszcza jak dziecko ma już swoje nawyki żywieniowe i ciężko mu wytłumaczyć , ze nie może tego czy tamtego na szczęście w ciągu tygodnia je w żłobku i ma tam zamówiona właśnie specjalna dietę ...ale w weekendy muszę kombinować .. zobaczymy jak to będzie .. z alergiami w tym wieku jest podobnie jak z ortodoncja .. niewiele można jeszcze zadziałać .
-
Zuzia gratuluje! Zdrówka dla was
Do rozpakowania to chyba ja jestem następna- 33 tydzień już. Nie mogę się doczekać. Ta ciąża to mi dosłownie „ciąży”.
U nas ciagle problemy ze skórą, raz jest idealnie, a innym razem świąd i suche placki. Nie mam pojęcia od czego, nie potrafię dojść do składnika który to powoduje. Pediatra zasugerowałam alergie krzyżowa. A panel to w tym wieku chyba mija się z celem? Ale sama nie wiem. Stawiam cytrusy i kakao.
Dziś obudziła się z bólem brzucha, biegunka po same pachy, a później co 2 h zielony śluzowaty stolec. Coś musiała załapać. Probiotyki, elektrolity idą w ruch. Na szczęście humor dopisuje, gorączki i wymiotów brak.
A powiedzcie czy któreś z waszych dzieci stawia nogi do srodka? Julia tak ma z jedną nóżką, oczywiście zapiszemy się do fizjo ale zastanawiam się czy to jeszcze fizjologia czy już coś nie tak z postawą.
A do logopedy tez chciałabym się zapisać chyba tylko kontrolnie.
Przyszły mrozy i odpuściłam odpieluchowanie. Za zimno, nie chce żeby zachorowała i zalapala jak któraś z Was napisała ZUM, ale sukces jest taki że komunikuje potrzebę i chętnie siada na nocnik.
-
Planuję w marcu pojechać do rodziców na 2 tygodnie, później są ferie wielkanocne więc razem 3 tygodnie bez żłobka i wtedy już na ostro wezmę się z odpieluchowaniem. Ponoć panie się go pytają czy chce siku ale na ile to prawda, to nie wiem. Jeżeli uda się to co planuje, to po urlopie wróci do żłobka bez pieluchy
-
Julita u nas w panelu z krwi wyszło mleko i pszenica w lekkim stopniu ale laryngolog nam powiedział , ze jeśli cokolwiek wychodzi to znaczy ze są tendencje i właśnie mogą być to alergie krzyżowe .. ślinotok niestety ma dużo wspólnego z tym ciagle zatkanym noskiem... warto wybrać się do dobrego otolaryngologia..to badanie kamerka nie jest dla dziecka zbyt przyjemne .. nie wiem z jakiej części Polski jesteś ale my mimo ze z Gdyni to zdecydowaliśmy się na wizyte u bardzo polecanego otolaryngologia dziecięcego we Wrocławiu , który właśnie specjalizuje się w tym badaniu i faktycznie mały wyszedł z gabinetu z uśmiechem ...jeśli będziesz chciała podam Ci namiar .
Malina , panel z krwi ma sensu w tym wieku , testy skórne wykonuje się po 3 roku życia ale alergolog zanim
na nie skieruje i tak najpierw zaleci obserwacje i dietę eliminacyjna ..
Ja już oszalałam , czasem mam wrażenie , ze jest gorzej po produktach , których w życiu bym nie podejrzewała a potencjalne alergeny nie zaostrzają .. trudny temat 😔 u nas poza katarem alergia pojawia się na policzkach ..
A co do zgryzu wrzucam zdjęcie jak to wyglada u nas .. porównując ze zdjęciami z internetu zgryz otwarty jak nic ..
-
Malinka w tym wieku testy mogą ale nie muszą wyjść. Ale jak są objawy to nie się nad czym zastanawiać. Mój pierwszy raz miał robione jak miał 6 mieś. Nie całe i wyszło mleko, potem 12 mieś. Jajko. A teraz wyszło kilka wziewnych. Jeśli nie wiesz co uczula to najlepiej na początek zrobić panel składający się z najczęstszych alergenów.