Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Myślę, że standardowo do szpitala 56 rozmiar.
Chociaż synek miał 61cm jak się urodził. Zobaczymy jaka będzie siostra.
Monika, ja mam osobną deskę do mięsa i osobną do pieczywa. Ale tak już od wielu lat, nie ze względu na ciąże. Wyluzuj trochę
owoce i warzywa myj normalnie, ewentualnie cytrusy możesz sparzać, ale to przez chemię.
-
My w niedzielę do Łeby, jutro podobno jakiś grill, a przed tym jedziemy jeszcze na małe zakupy wykończeniowe do domku
Aż z ciekawości sprawdziłam, czego wymaga mój szpital podczas pobytu na oddziale i chyba też dają własne ciuszki i kosmetyki, bo w pobranym pliku są wymienione tylko rzeczy dla Mamy oraz dla dzidziusia przy wypisie ze szpitala.
-
Dziewczyny, jak jest z aktywnością waszych maluszków?
Ja od dwóch dni mam małą wiercipiętę i już powoli obawiam się, że coś jej dolega (nawet sprawdziłam tętno detektorem). Mam wrażenie, że ona cały czas jest w ruchu :o
2018 nasz wyczekany cud z nami II IVF
2019 nasz kropek niespodzianka - rośnij zdrowo
-
Odeta wrote:Dziewczyny, jak jest z aktywnością waszych maluszków?
Ja od dwóch dni mam małą wiercipiętę i już powoli obawiam się, że coś jej dolega (nawet sprawdziłam tętno detektorem). Mam wrażenie, że ona cały czas jest w ruchu :o
U mnie zmowu na odwrót. Mała jest mniej aktywna niż dotychczas, ale to pewnie przez te diabelne upały. Ja jestem dętka już po 15 minutach od wstania z łóżka, to maluszek też pewnie ma dość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Moja mała rusza się cały czas i to w zasadzie od zawsze jak ja czuje. Albo nie spi wcale, albo wierci sie przez sen, bo na prawde nie ma 10 min, abym nie zaliczyla jakiegos kopniaka. Pytalam o to gin i po prostu mam ruchliwego maluszka. Nie ma czegos takiego, ze dziecko rusza sie za duzo, tylko jak rusza sie za malo jest powodem do niepokoju. Z ginekologicznego punktu widzenia. Bo jak mojej malej ta ruchliwosc zostanie po urodzeniu, to mnie wizja tego biegania za nia caly czas bardzo niepokoi
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:Moja mała rusza się cały czas i to w zasadzie od zawsze jak ja czuje. Albo nie spi wcale, albo wierci sie przez sen, bo na prawde nie ma 10 min, abym nie zaliczyla jakiegos kopniaka. Pytalam o to gin i po prostu mam ruchliwego maluszka. Nie ma czegos takiego, ze dziecko rusza sie za duzo, tylko jak rusza sie za malo jest powodem do niepokoju. Z ginekologicznego punktu widzenia. Bo jak mojej malej ta ruchliwosc zostanie po urodzeniu, to mnie wizja tego biegania za nia caly czas bardzo niepokoi
Może być i na odwrót Teraz jest ciągle w ruchu, to potem może być spokojnym dzieckiem U mnie starsza córa była dość oszczędna w kopniakach, częściej miała czkawkę. Im statsza tym ciężej za nią nadążyć 
Teraz nasza 8 latka aby spuścić trochę pary z siebie - jeździ na rolkach, deskorolce, rowerze, hulajnodze. Śmiejemy się, że zamiłowanie do sportów ekstremalnych nauczyła się od swojego chrzestnego
tym_janek lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Ja ostatnio miałam gorsze myśli, ze słabe są te ruchy, ale byłam w pracy nie miałam za bardzo jak się skupiać, poza tym te upały robią swoje, plus do tego łożysko na przedniej ścianie. I tez nie chce panikować, bo im dłużej się skupiałam tym było gorzej. Za to dzisiaj nadrabia skubana, aż miło się patrzy jak brzuch faluje.
Ciekawa jestem jaki będzie miała temperament.
-
U mnie są dni kiedy mały rusza się mniej, wiąże się to też z moim samopoczuciem, jak gorzej się czuje to i mały spokojniejszy, jak gorąco i duszno też spokojny, najbardziej aktywny jest po jedzeniu i wieczorami po kąpieli, ale to są bardziej przepychania, rozciągania, przesuwania i falowania brzucha. Etap mocnych kopniaków, gdzie miał więcej miejsca chyba się zakończył, chociaż czasem jak mnie zdzieli w żebra to włosy dęba mi stają z bólu
-
Ja ciągle czuję jeszcze mocne kopniaki plus czasem też takie rozciąganie, jakby się książę znudził i musiał sobie nogi i ręce wyciągnąć
Co do weekendu - my jedziemy na kolejne wesele. Jeszcze 2 tygodnie temu było spoko, na to już nie wiem czy mam siłę, a we wrześniu jeszcze jedno. To już chyba będzie na wywołanie porodu haha.
A wybór wózka mnie przerażał póki nie pojechaliśmy do sklepu - ja miałam upatrzony anex sport, mój mąż bez żadnego przygotowania wskazał roan, tak po prostu mu się spodobał spośród miliona innych. Zapytaliśmy pana czym się różnią i dowiedzieliśmy się, że właściwie to niczym - w zasadzie wyglądem też są baardzo podobne. Kilka szczegółów nas przekonało do roana i tak zostało. Całkiem przypadkiem okazało się, że podobają nam się takie same wózki, przy czym ja byłam po wielu godzinach spędzonych w Internecie, a mój mąż po prostu powiedział "ten"
www.zcukremalbowcale.com -
A ja jestem po usg 3 trym. 29+0 tc, malutka waży 1384g. Wszystko generalnie dobrze Dziś się mała wierciła niemiłosiernie, więc badanie trwało dość długo, bo trudno ją było pomierzyć
NiecierpliwaKarolina, Katiuszaaaa, akilegna♥, edka85, Megsss, Cukierniczka, 1Malinka1, NatkaZ, monika30, Kathrine, Lunitari, OlinkowA, Marsylia, Zuuziaaaa, mala_misia lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Ja juz sie nie schylam generalnie. Gole sie z lusterkiem, nosze trampki wsuwane a jak mi cos spadnie na podloge to wolam "pooooodaj mi", chyba ze meza nie ma to albo lezy i czeka albo robie jakies wygibasy.
Pikapik, edka85 lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Kathrine wrote:Dziewczyny ,że tak spytam.. Wy też macie problem z schylaniem się , ubieraniem butów i goleniem się tam na dole przez brzuch? Jak sobie radzicie? Bo ja na ślepo to robię haha
jeszcze się schylam, daje radę bo np jak wyjdę z psem to muszę jakoś po nim posprzątać
a co do golenia to robię to na pamięć, na dotyk że tak powiem buty też noszę wsuwane, zazwyczaj jakieś klapki, japonki, bo zimą to byłaby tragedia..
Megsss lubi tę wiadomość
-
Hejka. Potrzebuje Waszej pomocy ! Proszę. Zrobiłam badania na listerioze (nadgorliwosc i teraz się martwię). Moje wyniki: listerioza w klasie IgM 1/2 stwierdzono,4b graniczny. W klasie IgG 1/2 stwierdzono,4b ujemny,natomiast w klasie IgA oba ujemne. Czy to świadczy o świeżej infekcji ? Czytałam że IgM może nawet się utrzymywać rok albo dłużej i może stąd ten wynik dodatni ? IgA też oznacza świeża infekcje A jest ujemne ? Co Myślicie ? Czekam ba wiadomość od ginekologa. CRP wyszło ok. Dostanę zawału.
-
Kathrine nie mam dużych problemów ze schylaniem, ale raczej wygląda to pokracznie, wiec noszę wciągane obuwie, a jak muszę coś podnieść to jednak wysługuje się M. Co do golenia to niestety ale robię to na pamięć, wspomagam się do tego lusterkiem
monika30 mimo szczerych checi nie pomogę, nie potrafię interpretować tych wyników. Czekaj na wiadomość od gin i się nie denerwuj.
-
neska7 ja dla swojego maluszka kupiłam wózek Espiro Next, ale Manhattan. Mnie sprzedawca mówił, że te ze srebrną ramą są produkowane w PL, a ten z czarną (Flow) to chińszczyzna i nie poleca.
Buko biorę wszystko w rozmiarze 56, bo wątpię, żeby maluszek urodził się dużo większy niż 58 cm Ja miałam w dniu narodzin 56 cm, mąż 54 i dziecko raczej nie powinno być dużo większe. A nawet jeśli będzie, to nie przekroczy 60 cm, poza tym będzie przez te 3 dni mocno pokurczone, więc w 56 powinna się zmieścić. W razie co mąż dowiezie większe ubranka. A tym, że będzie ewentualnie za duże- w ogóle się nie martwię.
Jeszcze na koniec- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!
Katherine ja nie mam żadnych problemów ze schylaniem się ani z depilacją, bo mam bardzo mały brzuszek. A buty zakładam tak czy siak na siedząco.
Mnie te upały wykończą. Dziś podczas zajęć szkoły rodzenia zrobiło mi się słabo i większość przesiedziałam przy wiatraku (zamiast stać przy stole i oglądać jak się powinno przebierać maluszka itd). Kinga też jest ciut mniej aktywna jak ja się źle czuję, ale ogólnie to i tak bardzo dużo się rusza.
U mnie weekend pod znakiem szykowania mieszkania na maluszka. Popakowałam zastawę stołową, której nie używamy i wywiozłam kartony do moich rodziców. A nieużywane garnki i stary ekspress czekają na wyniesienie do piwnicy. Mąż w tej chwili rozmontował szafę z sypialni i wywozi ją do teściów, a ja powoli się zabrałam za przegląd naszych ciuchów, ale szczerze mówiąc nie mam na to zupełnie siły. Jeszcze musimy zrobić porządek w piwnicy... Masakra.
Buko lubi tę wiadomość
-
Ja do 27tc prawie wcale nie miałam brzucha a teraz nagle mi zaczął szybko rosnąć dlatego ciężko mi to ogarnąć ;o Szczerze to chciałabym żeby już był początek września.. Zazdroszczę Wam trochę ,że już macie wszystko dla maluszków ,bo ja nie mam prawie nic poza rzeczami dla mnie do torby szpitalnej i kilka ciuszków dla małej. Pożalę się trochę. Ostatnio jak byłam u teściowej to chyba pierwszy raz mnie wkurzyła z radami ,bo potraktowała mnie jakbym była jakimś dzieckiem ,które sobie z niczym nie poradzi. Zaczęła mi mowić ,że pomoże mi kąpać ,pokaże jak trzymać Małą itp. i że jak coś to zawoła Weronikę(mojego męża brata dziewczynę) która ma dwójkę dzieci i ona przecież się zna na wszystkim a ja się nie znam bo ''nie miałam małego rodzeństwa i nie zajmowałam się nigdy takim maluszkiem'' ehh
-
Ja już przywykłam, że ludzie maja tendencje do dawania „rad”, o które w gruncie rzeczy nikt ich nie prosił. Na początku wręcz się we mnie gotowało, teraz puszczam jednym a wypuszczam drugim uchem. Nadal tego nie potrafię pojąć. W ogóle skłonność do rozmów o dzieciach, szpitalach i porodach jak tylko się pojawię jest czasem zabawna, bo czasem nie mam ochoty do rozmów na ten temat. Niemniej musimy sobie z tym radzić. Kathrine teściowej warto dać jasno do zrozumienia, że sobie poradzisz i, że jak będziesz potrzebowała pomocy to o nią sama poprosisz. Wiem, że to trudne, ale uwazam ze w tej kwestii warto być szczerym.
Dzisiaj pierwszy raz ktoś zwrócić uwagę, ze jestem w ciąży i to właśnie na bazarku, Pani ekspedientka zaraz szybko mnie obsłużyła, dziwnie być w centrum uwagi, martwiła się czy mam pomocnika do noszenia zakupów. Naprawdę miłe to było.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 14:55
