Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj też mam jakiś spadek formy. Brzuch mam cały dzień twardy, jakieś ścięgna mnie bolą w pachwinach jak chodzę, jak nie chodzę to plecy mnie bolą. W nocy totalnie się nie wyspałam, bo budziłam się po 10 razy bo to nie wygodnie, a to za gorąco, a to do toalety, bo plecy bolą, bo ręka zdrętwiała, skurcz złapał i tak o... w ogóle głodna jestem, a jak tylko wezmę dwa kęsy to już się czuję super napchana i po chwili znów głodna jestem. Już nie mówiąc nawet, że jestem na emocjonalnej kolejce górskiej - wściekam się o byle bzdety, potem płaczę, a za chwilę wszystko ok, po to by za moment znów nie było ok
Nie dość, że niedołężna to jeszcze wariatka...
Podziwiam te z Was co już mają starsze dziecko lub dzieci i ogarniacie, bo ja to się czuję tak totalnie bezużyteczna i nieporadna aby zająć się sama sobą, że nie mam pojęcia jak miałabym się zajmować starszakiem.
To też sobie pomarudziłam, no bo komu jak nie Wam👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
To jak już narzekamy to ja dzisiaj tez się dołączę .
Caly dzień przeleżałam bo brzuch mi bardzo twardnial , a młody miał tak Imprezę momentami ze myślałam ze eksploduje ... cokolwiek zjem to meczy mnie zgaga ..a na dokładkę weszła mi kolejna uciążliwa ciążowa przypadłość
wyszedł mi niestety hemeroid ... i jest bardzo bolesny ... czy któraś z was użera się z tym problemem i poleci jakieś sposoby ? Mam maść i czopki posterisan ale poki co nie przyniosły ulgi ... obawiam się , ze już się nie pozbędę tego dziadostwa tak łatwo
ale może się mylę ?
-
Megss-ja miałam niestety hemo bodajże w czerwcu.Kupilam maść posterisan-średnio mi pomogła,brałam tabletki diosminex,ale mysle ze najbardziej pomogły mi czopki,nazwę podam
Ci jutro.Zaluje ze nie kupiłam ich odrazu.Mialam to dziadostwo chyba z miesiąc,ale na szczęście się wchłonął.Kup odrazu te 3 tzeczy to może do porodu zniknieMegsss lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
29.09.2018❤️ -
ja z hemoroidMi mam przygody co chwilę przepisane mam czapki posterisan ale z jakąś literka jeszcze i tabletki cyklo3forte tez na receptę. u mnie wczoraj 5ez caaaaaly dzień brzuch skala na dodatek jestem u teściów na weekend i nie mam jak polegiwac tak żeby było mi wygodnie, na dodatek nie wzięłam swojego rogala do spania wiec noc była nie ciekawa. także dziewczyny musimy spiąć poslady i dac radę jeszcze parę tygodni !!
Megsss, tym_janek lubią tę wiadomość
-
Magda daj znać jakie czopki używasz .
Kupię tez ten cykloforte albo dosminex , bo to mniej więcej to
Samo
Katiusza .. ja tez mam czopki posterosan H .. ale poki co używam od kilku dni bez większego efektuTobie udało się je zwalczyć ?
Najdziwniejsze jest , ze one dają popalić najbardziej jak ma się problemy z wyproznianiem podobno .. a ja takowych kompletnie nie mam a i tak mnie dopadło
-
Dziewczyny od kilku dni odczuwam ból tak jakby w lewej pachwinie. Boli mnie przy przewracaniu się z boku na bok tak, że każdy ruch w nocy mnie budzi. Boli też przy podnoszeniu się z łóżka więc mam problem ze wstawaniem i chwilę po wstaniu. Za nim to rozchodze to chodze jak kaczka. Nie boli, gdy leże nieruchomo na plecach, ani gdy dotykam to miejsce. Czy to może oznaczać rozchodzenie się spojenia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2018, 10:14
Domcia88 -
Nie sądzę. Przy spojeniu boli w okolicy pipki, nie da się nawet jednej nogi do góry podnieść i jednocześnie stać na drugiej. Ból w jednej pachwinie to zapewne naciągniecie więzadła. Na takim etapie ciąży to już wszystko może cię boleć
I oczywiście masz prawo chodzić jak kaczka.
I jeszcze taka uwaga - wbrew pozorom do rozejścia spojenia dochodzi rzadko. Przy ewidentnych objawach bardzo często jest to "tylko" zapalenie spojenia, co nie wyklucza porodu sn. -
Magness daje radę po paru dniach czapki 2 razy dziennie i cyklo3forte 2 tabletki rano. Jak problem się pojawia to też wtedy staram się więcej chodzić i dużo pić, zwiększona higiena. Ja mialam przygody z hemoroidmi jeszcze przed ciąża pojawiało mi się tak ze 2 razy w roku. Po porodzie pójdę zrobić z tym porządek raz na zawsze .
Megsss lubi tę wiadomość
-
Karolina się nie odzywa, mam nadzieję że u nich wszystko ok.
Pogoda daje odpocząć,na szczęście bo u nas przez te upaly starszak zle sypiał.
Ja dziś ostatnią dawke sterydow biorę, ale coś mam przeczucie, że to moje dziecko wywinie jakiegos psikusa.
W nocy od tyg budzę się o 2:30 i nie śpię do 7. Dobrze, ze starszak spioch spi do 10, wiec chwilę nadrabiam.
No i popoludniami spimy od 14-17/18'
U mnie niestety wymioty i biegunki jak w pierwszym trymestrze. Na wadze +3 kg. Czuję się słabo, mega. Za tydzień przedszkole po żłobku. Mam ogromny stresale pewnie tylko ja, bo moj N. To taki raczej szybko przyswajający zmiany.
-
dziewczyny z Katowic w multikino w Katowicach jest spotkanie "kino z brzuszkiem" tutaj link do rejestracji
https://www.medela.pl/dla-mam-karmiacych-piersia/obsluga-klienta/kino-z-brzuszkiem-katowice?utm_source=facebook&utm_medium=cpm&utm_campaign=kino_katowice
szczegóły są na profilu medena polska na fb -
Miru, u mnie za tydzień pierwszy raz szkoła u starszaka i przedszkole u młodej. Nie wiem jak się ogarniemy. Nie mam siły o tym wszystkim myśleć, a co dopiero zrobić i w tym aktywnie uczestniczyć.
Jestem z siebie dumna, bo już część ubranek wyprałam i wyprasowałam. Jejku ile tego jest, chyba trochę przesadziłam z ilością.
Myślę, że Karolina już urodziła. Mam nadzieję, że ona i Dzieciątko mają się dobrze. -
Dziewczyny, a to rozchodzenie się spojenia to nie jest przypadkiem normalne w ciąży? I tylko zbyt duże rozejście jest podstawą do CC? Bo ja mam dokładnie takie same objawy jak opisujecie, ciężko mi się przewracać z boku na bok, ciężko się wstaje, założenie nogi na nogę tez trochę trwa,, stanie na jednej nodze graniczy z cudem, tak samo jak przyspieszenie podczas spacerów. Jak się ucisnę mocniej w tej okolicy, to tez boli, ale to wszystko nazwałabym raczej dyskomfortem. Powinnam to zgłosić lekarzowi, czy olać, bo tak w ciąży powinno być?
Tez jestem ciekawa, co z Karoliną. Mam nadzieje, że jeśli urodziła, to wszystko jest w porządku i razem z maleństwem dochodzą do siebie. -
Flavia myślę, że my mamy bardziej to przezywamy. Młody chodził rok do zlobka, zero problemów z adaptacja, a to ja bardziej się bałam.
Najbardziej boję się tego, że za tydzień przedszkole a zaraz potem cc. Boję się rozstania z nim
Ja mam już wszystko gotowe, skoro tak lekarz postawił sprawę wolę być gotowa na wszystko. Zostało mi tylko ewentualnie wpakować rzeczy do torby z.szuflady.
Remont pokoju (dostosowanie do dwojki) się skończył przed porodem to dla mnie wielki sukces. -
Dziewczyny jestem. Nadal 2w1. Przepraszam za brak odzewu, ale dużo badań było, a dodatkowo od dwóch dni zdycham w "kiblu", bo ładniej tego nazwać nie można. Wydaje mi się, że albo się czymś zatrułam tutaj albo ktoś coś przywlókł. Oni twierdzą, że to ciążowe
... no spoko
U nas na szczęście lepiej. Leżę cały czas pod kroplówkami, ktg co 4 godziny, tętno małej spadło do 160, więc jest dobrze.
U mnie fatalnie psychicznie. Strasznie tęsknię za synkiemnie wiem jak długo jeszcze tak wytrzymam.
Przepraszam, że nie nadrobię wszystkiego, ale zwyczajnie nie mam siły.
Widziałam tylko, że Marsylia już wypakowana. Dużo zdrówka dla Was dziewczyny!!!!
Pikapik jak u Ciebie?
Z tym spojeniem mam identycznie jak piszecie (znowu, bo poprzednio było to samo) i jest to normalne w ciąży, zwlaszcza na tym etapie. Fizjologiczne rozchodzenie.
-
U nas antybiotykoterapia trwa. Jutro będzie ordynator to się dowiem czy mam się nastawiać na zostanie tutaj już do rozwiązania czy może są szanse ze jeszcze posiedzę w domku. Ogólnie fizycznie jest dobrze, psychicznie troszkę dzisiaj wymiękam
-
nick nieaktualnyKaro_Wi, mnie bolą w nocy biodra, ale nie mam żadnych problemów ani z chodzeniem, ani z zakładaniem nogi na nogę. Możliwe, że to normalne objawy w ciąży, tylko nie u każdego występują, tak jak np. Zgaga.
Ja natomiast mam problem z jelitami ostatnio. Czy którejś z Was też dokuczaja? Łapią mnie takie silne skurcze, ale wg mnie to nie macica tylko właśnie jelita, to samo miałam na początku ciąży. Myślicie, że mogę wziąć coś na to? Może espumisan? -
Fajnie dziewczyny , ze trzymacie się w pakiecie jeszcze ! Oby jak najdłużej !
Ja dzisiaj zjadłam coś na mieście i tak mi leży na żołądku jak nigdy .. zobaczymy jak to się skończy
W Gdyni dziś przyjemnie chłodno , trochę słońca , tylko tłumy ludzi bo jakieś szlaki kulinarne i koncerty .. poszliśmy z mężem na spacer i uciekaliśmy ... tłumy mnie męczą wrecz irytują ..