Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Domcia88 wrote:Uwielbiam naszych lekarzy.. poszłam do ortpedy na skierowanie ginekologa z powodu podejrzenia rozchodzenia się spojenia łonowego. Dwa tygodnie temu prawdopodobnie było to 7mm, ale lekarka uznała, że ma słabe usg, na którym źle widać. A ja chodze jak pingwin czy też kaczka, nie umiem wstawać z łóżja, obracać się z boku na bok, stanąć na jednej nodze, kucnąć, a wczoraj z podłogi mąż musiał mnie podnosić. Na co pan ortopeda stwierdził, że to jest normalne. Musi się rozejść, musi boleć, będzie bolało długo po porodzie, usg nie potrzebne, życzy szczęśliwego rozwiązania i na tym koniec wizyty. O lol!
Ja tez ledwo chodzę, wstawanie jest najgorsze. Lekarz wie i nic nawet o rozejściu spojenia nie mówił, tylko że tak do porodu już będzie. Ale rozumiem Cię, bo czasem aż na płacz się zbiera z bólu. Jedyne co powiedział, to że to oznacza że poród się zbliża i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 14:52
-
Moje piersi urosły ale bardziej to było widać jak miałam mniejszy brzuch. Kupiłam staniki w h&m i jestem zadowolona. Muszę jeszcze dokupić usztywniany.
Jej muszę się w takim razie najeść, bo bez jedzenia nie dam rady urodzić. Żartuje ale perspektywa pustego żołądka nie uśmiecha mi się.
Muszę jeszcze dokupić do torby wode i właśnie jakies batoniki, sucharki.
Czekać do 26.09 i mogę rodzic, ciężko mi się już oddycha.
-
Domcia88 wrote:Ja tak mam od 30 tc, ale wyklocilam sie o to skierowanie na usg
Ech i jak widać na nic się zdało.Dziwni Ci lekarze są, skoro już jest wizyta to powinien dokładnie zbadać.
Mi tez ból miednicy i pachwin doskwiera już od paru tygodni. Jest naprawdę ciężko i bardzo dobrze Cię rozumiem. Momentami nie jest się w stanie chodzić, wstać. Sama z chęcią bym się dowiedziała co może na to pomóc.
Jeśli chodzi o jedzenia, to ja mam zapisane żeby spakować jakieś do porodu jedzenie i picie dla siebie i partnera. Ale nie wiem jak wygląda sprawa z jedzeniem podczas.
Karo_Wi no właśnie to dobrze, że sprawdzisz te AFI szybciej.Trzymam kciuki, żeby się poprawiło.
-
Domcia88 wrote:Uwielbiam naszych lekarzy.. poszłam do ortpedy na skierowanie ginekologa z powodu podejrzenia rozchodzenia się spojenia łonowego. Dwa tygodnie temu prawdopodobnie było to 7mm, ale lekarka uznała, że ma słabe usg, na którym źle widać. A ja chodze jak pingwin czy też kaczka, nie umiem wstawać z łóżja, obracać się z boku na bok, stanąć na jednej nodze, kucnąć, a wczoraj z podłogi mąż musiał mnie podnosić. Na co pan ortopeda stwierdził, że to jest normalne. Musi się rozejść, musi boleć, będzie bolało długo po porodzie, usg nie potrzebne, życzy szczęśliwego rozwiązania i na tym koniec wizyty. O lol!
-
To są zasłonki. Różne rozmiary, kolory i wzory na tej stronie:
http://bobetto.pl/zaslony-do-pokoju-dzieciecego-biale-gwiazdki-na-szarym-tle
Edka mi tylko na tym usg zależało tak na prawde bo ortopeda w tej chwili nic nie może zrobić, dać żadnych leków. Chciałam się upewnić czy faktycznie jest tak jak mówiła moja lekarka, bo ona sama nie miała pewności co do tych 7mm. Poza tym 7mm w 30tc to ile będzie w 40tc? Przecież to może się pogłębiać i należy to chyba kontrolować. Naczytałam się strasznych historii o dziewczynach, które się za mocno rozeszły i spędziły długi czas po porodzie w szpitalu bo nie mogły stanąć na nogach.Domcia88 -
ZUZIA, wpisz proszę, 33+1 2490g.
Inny lekarz, inny sprzęt ale waga pasuje do tej według prenatalnych z zeszłego tygodnia
Dr stwierdził, że waga dosyć słuszna. Młody leży jak należy, waży dobrzez szyjbika powoli zaczyna się skracac. Termin z USG pokazuje 10.10 i powiedział że to całkiem realne.Flavia lubi tę wiadomość
-
Byłam dzisiaj u swojego gina po l4 i delikarbie zapytałam czy ze względu na to, że cc jest ustalone w dniu kiedy jest na urlopie będzie to jakoś dodatkowo płatne.
Pan dr powiedział, że może i są lekarze chociaż wierzy że jest ich bardzo mało, którzy oczekuja czegos, ale gdyby mu to pezeszkadzalo że na urlopie idzie do pracy to by zrobi cc wczesniej lub później. Że on nie porzuca swoich pacjentek w tak waznym dniu i że nie po to przez 9 mcy patrzy na brzdaca przez usg żeby ktoś inny odebral mu przyjemność przybić piątkę jako pierwszy na tym świecieBajka111, 1Malinka1, Katiuszaaaa, Buko, NiecierpliwaKarolina, Odeta, neska7, _magda87_, MalowankiAnki, tym_janek, mala_misia lubią tę wiadomość
-
Dzis polozna w szpitalu spytala czy chce oddac lozysko do ogolnego banku DKMS kiedysktos pisal o tym ktos sie zecydowal?
Ktoras dzieczyna pisala o mopie na pare i ja sie namowilam na niego hehe.kidys juz go mialam ale zepsul mi sie ale super myje. jutro ma byc juz mam nadieje ze zdarze jeszcze okna plytki i te szklane kabiny prysznicowe umyc ladnie
-
Megsss wrote:A ja dziś cały dzień mam tak silne twardnienia brzucha , ze ledwo mogę chodzić... wzięłam nospe dwa razy .. to ulga na chwile była..nie wiem czy się martwić i zgłaszać to lekarzowi czy to normalne ..
pierwszy raz mam aż tak mocno ..
Ja ostatnio miałam taki dzień, że na nospie aż leciałam. I akurat zapomniałam o tym powiedzieć, ale według mnie powinnaś o tym powiedzieć lekarzowi. Opinie są na ten temat podzielone, ale lepiej mi ze żeby wiedział? Tak mi się wydaje. A kiedy masz kontrolę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2018, 21:43
-
Miru wrote:Byłam dzisiaj u swojego gina po l4 i delikarbie zapytałam czy ze względu na to, że cc jest ustalone w dniu kiedy jest na urlopie będzie to jakoś dodatkowo płatne.
Pan dr powiedział, że może i są lekarze chociaż wierzy że jest ich bardzo mało, którzy oczekuja czegos, ale gdyby mu to pezeszkadzalo że na urlopie idzie do pracy to by zrobi cc wczesniej lub później. Że on nie porzuca swoich pacjentek w tak waznym dniu i że nie po to przez 9 mcy patrzy na brzdaca przez usg żeby ktoś inny odebral mu przyjemność przybić piątkę jako pierwszy na tym świecietym_janek lubi tę wiadomość
-
tym_janek wrote:Pytanie do dziewczyn co już miały kiedyś cc. Jak jesteśmy w temacie jedzenia, to jak jest z jedzeniem po cc? Jest jakaś inna dieta lub restrykcje jakieś po zabiegu czy nie?
Dieta w szpitalu? Dają to co wszystkim ja mogę tylko dodać aby było lekko strawnie bo jest mega duże wzdęcia po cc i często problem z wyproznianiem. Ja miałam espumisan ale dawali też czopki i warto wziąść niż czekać bo niestety ból przy załatwianiu się pojawią w okolicach szwu.tym_janek lubi tę wiadomość
-
Ja przed cc w domu do godz 7 moglam zjesc lekkie sniadanie, na 9 bylam w szpitalu a o 12.05 syn byl juz na swiecie. Pozniej musialam lezec 24godz i przez dwa dni dostalam tylko suchary i herbate do picia.... w wtorek mialam cc a w czwartek mama przyniosla mi rosol i to bylo dla mnie jak zbawienie od razu lepiej sie czulam jak sie najadlam. W piatek rano dostalam normalne sniadanie i moglam isc do domu. Teraz napewno zabiore ze soba duuuuuzo wody w butelkach z dziubkiem zeby latwo pic na lezaco, suchary i biszkopty bez cukru a obiadek juz mam zamowiony u mamy hehe....
tym_janek lubi tę wiadomość