WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 15 września 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Wyszłam rano. Stop. Wybieglam
    Ze szpitala powinnam wyjść po cc w poniedziałek. Ale na szczęście kazdy rozumiał, że chce i muszę być przy córce.

    Mała trafiła do szpitala na intensywn terapię noworodka. W tym szpitalu rocznie przyjmuja tylko 15 dzieci
    Zajmuja się tylko niewydolnością oddechowo krążeniową

    Mała na szczęście miała niski próg bakterii. (Zrozumiałam że szybko była reakcja antybiotykowa i nie zdążyła się rozwinąć)

    Zapalenie pluc jest wywołane wodą w plucach. Ma nierozpreżone pluca przez co musiala być intubowana (zzo) niedobór
    endogennego surfaktantu i zostal podany a może być tylko przy intubacji.
    Dzisiaj zawiozlam jej pierwszą dawkę mleka. Do tej pory nie trawila. Jeszcze wczoraj karmiona przez sondę dostawala po 2 ml co 3 h. Dzisiaj strawila 15 ml co 3 h
    Przed 18 na próbę (mamy być gotowi ze to tylko próba) została rozintubowana w celu sprawdzenia czy podejmuje samodzielne oddychanie. Nadal jest jak to ordynator powiedzial "w fazie utrzymania zycia i jej ratowania"
    Dla nas to wielki krok. Rano rurka popołudniu juz nie. Pierwszy raz ją widzialam. Jeste boska. Ma sniadą cerę, długie gęste kruczoczarne włosy, szerokie ciemne brwi i pazurki dlugosci porządnego tipsa :)
    <3
    W tej wiadomości jest jakiś promyczek nadziei i optymizmu! Aż się uśmiechnęłam. Waleczna malutka! Na pewno da radę! Jeszcze kilka dni i po rurkach nie będzie śladu!

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Blu Autorytet
    Postów: 1523 1693

    Wysłany: 15 września 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru oby tak dalej <3 dzielna ta Twoja Mała :)

    Domcia przeczytałam twój wpis w drodze w góry i mówię do męża, szkoda że nie wzięłam torby do szpitala ;) biedny się przeraził i chciał zawracać :p trzymam kciuki żeby zdążyli podać sterydy i z dzieckiem było wszystko dobrze. Miałaś jakieś objawy dzień wcześniej że coś się może wydarzyć?

    CBx2p2.pnglEw8p2.pngV23dp2.png
  • PAPAVER Ekspertka
    Postów: 209 113

    Wysłany: 15 września 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru, ściskam mocno!!! :) <3 Będzie dobrze!

    2011_Synek <3
    hchygzu37ci25q8m.png
    24 stycznia_beta HCG 221, 29 stycznia_ betaHCG 2600____Bądż z nami <3
  • Domcia88 Ekspertka
    Postów: 192 233

    Wysłany: 15 września 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blu. Trzeba było zabrać tą torbę bo ja się wczoraj świetnie czułam. Do 22 leżałam sobie na kanapie i ogłądałam mężem filmy. Potem poszłam spać do łóżka, do rana nic mnie nie bolało i zresztą dalej nie boli. Więc te wody były dla mnie zaskoczeniem. Nawet se obiecałam, że z początkiem pazdziernika kupię sobie taki podkład z gumką ba łóżko 180x200cm żeby nie zalać materaca. A tu taka niespodzianka pupe chciałam wyżej podciągnąć żeby sie oprzeć w pozycji półsiedzącej na poduszkach a tu chlup. Niespodzianka. A na tej izzbie serio już mi było wstyd, że im łóżko, fotel, krzesła i podłogę całą zalałam :p

    Domcia88
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6041 7369

    Wysłany: 15 września 2018, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcia, czyli wygląda na to, że będziesz następna (no chyba że Natka Cię prześcignie). W każdym razie widać, że lekarze już podjęli decyzję i na dniach możesz rodzić.

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • eVelina83 Ekspertka
    Postów: 199 63

    Wysłany: 15 września 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szpilki?! Matko! Ja espadryli szmacianych nie wcisnę a co tu o szpilkach myslec. Adidasy rozsznurowane w wielkich mękach jak założę to luksus. Dobrze, że pogoda jest jeszcze ładna i niech lepiej taka zostanie przez jakis czas bo inaczej chyba w kaloszach na porodówkę będę musiała jechać.
    Ja mam schize jak zostawię chłopa z córka i kotem w domu?! Chałupy nie poznam przecież! Moja córka nigdy nie spędziła nocy beze mnie, mąż jest słabo zorientowany co gdzie i z czym. Nie mam pojęcia jak sobie dadzą radę. Kto kocurowi paznokcie obetnie :/ Mam nadzieję, że szybko wrócę do domu chociaż nawet nie wiem ile trzymają w szpital, który wybrałam po cc. :( W pn mam wizytę już chyba ostatnia wiec muszę wypytać.

    Czekamy na Hanie <3
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 15 września 2018, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że u mnie się jednak zacznie od skurczy, bo nie chcę spać na podkładach w obawie przez zmoczeniem materaca ;)

    Mnie chyba zaczął odchodzić po kawałku czop śluzowy. Już kilka dni temu zauważyłam na papierze wydzielinę, która była bardziej ciągnąca się i klejąca niż dotychczas. Wyglądała trochę jak smarki z nosa ;) ale miała bardziej zbitą konsustencję i była całkowicie mlecznobiała. Dziś to samo- siedząc na kibelku dostałam mocnego skurczu, a później na papierze znowu pojawiła się ta wydzielina. I od tamtej pory dostałam już 2 razy takich skurczy, jakby ktoś próbował mi rozkroić brzuch od wewnątrz. Chyba mi się skurcze przepowiadające załączyły.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Domcia88 Ekspertka
    Postów: 192 233

    Wysłany: 16 września 2018, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mówiłam cały czas, że pierwsza ciąża to pewnie przenoszę i że urodzę w 42 tygodniu. To się przeliczyłam ...

    Domcia88
  • Domcia88 Ekspertka
    Postów: 192 233

    Wysłany: 16 września 2018, 03:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym szpitalu nie da się spać! To chrapanie współlokatorek to tragedia :/ nie zmrużyłam oka :(

    Domcia88
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 16 września 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie obudziłam z bólem glowy.. Pewnie wczoraj przesadzilam ze zdrowym zarciem. Salatka ba sniadanie, salatka na obiad, owoce a na koniec dnia smoothie z jarmuzu :) szok dla organizmu. Ide sobie zagrzac frankfurterki :)

    Miłej niedzieli dziewczyny, szczególnie wytrzymania dla tych w szpitalu :(

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Moll Ekspertka
    Postów: 355 81

    Wysłany: 16 września 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domcia88 wrote:
    W tym szpitalu nie da się spać! To chrapanie współlokatorek to tragedia :/ nie zmrużyłam oka :(
    Poproś kogoś o zatyczki do uszu z apteki, ja mam już takie spakowane do torby :-)

    km5si09kuaztknwb.png
  • Domcia88 Ekspertka
    Postów: 192 233

    Wysłany: 16 września 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juz zamówiłam u męża stopery z pracy :p

    Domcia88
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 16 września 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to niesprawiedliwe jest serio dziewczyny większość naszych ciąż przebiega bezproblemowo, nie mam też obciążeń wynikających z jakiś chorób a mimo to tak bardzo ciąża ciąży nie równa. wszystkie o siebie dbamy a i tak u jednej stopy pachną następna rozejscie spojenia łonowego kolejna mięśni, rwa kulszowa to mnie tak strasznie zastanawia jak to natura stworzyła ze mimo twgo samego stanu działania na organizm tych samych hormonów odczucia są tak zupełnie inne. ciekawe czy jest to od czegoś zależne? Miejsca zamieszkania, trybu życia , diety ? czy mamy na to jakis wpływ o którym obecnie medycyna nie ma zielonego pojęcia.

    Ale mnie z rana na filozofię wzięło.

    zeby nie było że u mnie tak pięknie i kolorowa dziś Dzidka cala noc miała stopa na moim jajniku i niemoglam ruszyć noga nawet na centymetr, ból jak przy zapaleniu jajnika.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2018, 08:52

  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 16 września 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru nieustannie kciuki za malutką :* pozwolili wam się już kangurować?

    Domcia, Natka,Pikapik wytrwałości w szpitalu.

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 16 września 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marsylia wrote:
    Miru nieustannie kciuki za malutką :* pozwolili wam się już kangurować?

    Domcia, Natka,Pikapik wytrwałości w szpitalu.

    Nie machce takiej mowy. Nie mogę jej nawet dotknac w inkubatorze. Nie mogę tego przezyc. Z Natim 15 dni nie mialam kontaktu skora do skory. Teraz powtorka z rozrywki. Tam nawet nie mogę jej zdjecia zrobic żeby pokazac Natikowi.

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 16 września 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru wrote:
    Nie machce takiej mowy. Nie mogę jej nawet dotknac w inkubatorze. Nie mogę tego przezyc. Z Natim 15 dni nie mialam kontaktu skora do skory. Teraz powtorka z rozrywki. Tam nawet nie mogę jej zdjecia zrobic żeby pokazac Natikowi.

    Rozumiem ten ból gdy dziecka dotknąć nie można :( Wiki przez chwilę mogłam dotknąć po tygodniu a skóra do skóry po 2 miesiącach. Do tej pory jak ją tulę to ciągle jest za mało... dla mnie, ona się wyrywa jak ma dość.
    Elizę w sumie na własne żądanie wypisałam ze szpitala. Nie miała zrobionych wdzystkich badań. Chciałam jak najszybciej mieć ją w domu i tulić.

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 16 września 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru ważne że blisko jej jesteś ona napewno czuje Ciebie.. A Ty jak po cc si3 czujesz?

    ChicChic ja chodzę za tym jarmuzem i nie moge nigdzie u siebie dostać nawet mrożonego nie ma ,jest mega zdrowy także jedz i pij ile wejdzie ;-)
    Ja w łóżku jeszcze boje się wstać wszystko mnie boli
    Dziecko z mężem bajki oglądają na dole to i tak że jeszcze nie przyszli po mnie. W wczoraj prawie nic nie zjadłam oprócz witamin i soków wyciskanych a zgaga mnie męczy przeokropnie na siedząco spałam, kupiłam coś w aptece w płynie ale to smakuje jak pasta do zębów i na wymioty mnie ciągnie. Chyba mleko ratuje mnie.

    Kartiusza chyba nasze organizmy takie już słabe ,stres leki chemia .dawniej jak się zjadło pomidora to miał smak A teraz..
    Wczoraj z babcią rozmawiałam kest juz pp 80 stce i opowiadała jak rodziła z bólami krzyżowymi w domu bo do szpitala daleko A teraz ..niedoplmyslenia

    Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się Jeszcze troszeczkę i zapomnicie

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 16 września 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    orchidea33 wrote:
    Miru ważne że blisko jej jesteś ona napewno czuje Ciebie.. A Ty jak po cc si3 czujesz?

    ChicChic ja chodzę za tym jarmuzem i nie moge nigdzie u siebie dostać nawet mrożonego nie ma ,jest mega zdrowy także jedz i pij ile wejdzie ;-)
    Ja w łóżku jeszcze boje się wstać wszystko mnie boli
    Dziecko z mężem bajki oglądają na dole to i tak że jeszcze nie przyszli po mnie. W wczoraj prawie nic nie zjadłam oprócz witamin i soków wyciskanych a zgaga mnie męczy przeokropnie na siedząco spałam, kupiłam coś w aptece w płynie ale to smakuje jak pasta do zębów i na wymioty mnie ciągnie. Chyba mleko ratuje mnie.

    Kartiusza chyba nasze organizmy takie już słabe ,stres leki chemia .dawniej jak się zjadło pomidora to miał smak A teraz..
    Wczoraj z babcią rozmawiałam kest juz pp 80 stce i opowiadała jak rodziła z bólami krzyżowymi w domu bo do szpitala daleko A teraz ..niedoplmyslenia

    Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się Jeszcze troszeczkę i zapomnicie


    Dobrze. Boli mnie kręgosłup bo miałam źle podane znieczulenie. To że gmerała mi igłą swoją drogą ale to że czułam ból to jest masakra.
    Z Natim nie czulam niczego. Wstalam po 18h. Wyprostowana. Nie boli mnie rana.ale jelita po znieczuleniu i dawce leków masakra. Takie skurcze jelit że nie mozna się nawet ruszyc. Na szczęście z każdym dniem jest coraz lepiej.

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • mala_misia Autorytet
    Postów: 594 231

    Wysłany: 16 września 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru, promyczki słońca i nadziei chyba powoli przeciskają się przez tą czarną chmurę! Zresztą musi być dobrze, żadna z Nas tutaj nie wierzy w inne zakończenie :)

    Ja dzisiaj pomimo słonecznej pogody u Nas mam jakiś gorszy dzień i wszystkim się martwię tylko. :/ A jak sobie pomyślę, że po południu mamy wychodne i wypadałoby bym się jakoś ubrała to najchętniej cały dzień przesiedziała bym w piżamce, serio :O

    zpbnroeqnmec200u.png
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 16 września 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orchidea mnie zgaga z zaskoczenia bierze przeważnie i właśnie to dziwne, ale zwykle jak już dosyć długo nie jem albo np jak sporo wody wypiję. Słynna zgaga "po ostrym" mnie nie dotyczy, nie kumam tego. Za to w lodówce jest zapas mleka :P

    Ja dzisiaj nie wiedziałam jak mam spać. Od 7 się przeniosłam na kanapę żeby jakąś pozycję logiczną znaleźć, bo jak się obudziłam na łóżku to już w którą bym się stronę nie obróciła to mi było niewygodnie. Śmieszne to trochę jest, jakbym z 80 lat miała się czuję czasem, ciekawe tylko jak długo będę miała siłę to obracać w żart :D

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
‹‹ 702 703 704 705 706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ