X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • OlinkowA Autorytet
    Postów: 596 302

    Wysłany: 26 września 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cisza po pełni, nic się nie wydarzyło, ani pół skurczu..

    Katiuszaaa ja jeżdzę samochodem jeszcze, załatwiam dużo spraw na mieście (kupujemy działkę) i mój Mąż mówi że jeszcze pasowałoby żebym to i tamto załatwiła przed porodem :D

    też się czasem boje że odejdą mi wody na mieście czy coś, ale z drugiej strony nie urodzę w 15 minut, zdążę dojechać do domu po torbę :D

    Milano ja mam elektryczny laktator Medela mini Elektric, mam go jeszcze od pierwszego dziecka, a więc 9 lat! Międzyczasie pożyczałam znajomym, którzy potrzebowali i nadal jest sprawny, każdemu sprawdzał się super, jedynie musiałam wymienić części które mają kontakt z mlekiem, bo tak zaleca producent

    qdkkk6nllsldr26a.png
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 26 września 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evelina ! Pomysl ze będziesz miała z głowy :)
    Mi już wszyscy mówią , ze brzuch się obniżył .. bardzo to czuje tez .. także termin 10.10 wg mnie zmalał do minimum .. no nic czekam na wizytę .. zobaczymy co powie doktorek :)

    eVelina83 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem dziś już po dwóch ktg. Pierwsze planowe i coś się w nim dr nie podobało, więc drugie miałam na IP, zapis ponoć książkowy... A moje wczorajsze bóle podbrzusza, które uznałam że są od jelit pisały się dziś na ktg jako lekkie skurcze, mimo, że ja odczuwam je jako ból ciągły. Oj jak tak dalej będzie to przegapie poród.

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 26 września 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie myślałam, że to napiszę kiedyś, ale serio już bym chciała urodzić. Najgorsze jest to czekanie i to, że teraz bez męża boję się ruszyć z domu dalej niż kilka przystanków w każdą stronę, tak żebym w razie czego zdążyła dojechać do szpitala. Nie mogę za dużo czasu spędzić w żadnej pozycji, bo mi niewygodnie, psychicznie to już jestem na skraju wyczerpania, a jeszcze tydzień temu nie wierzyłam, że komuś się faktycznie może tak dłużyć ta końcówka. I do tego te pytania od wszystkich co 5 min czy to już, a jak ja się czuję, a czy Szymek już jest z nami, a kiedy termin - już mi się nie chce rozmawiać z nikim nawet.

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Asiaf Autorytet
    Postów: 523 273

    Wysłany: 26 września 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja po ktg, znowu wysokie 140-180. Lekarz ma podjac decyzję czy zostaje czy nie. A ja myślę, ze znowu się zdenerwowalam i mialam mega niewygodna pozycję, do tego bolal mnie brzuch. Jak mnue zostawia a przez kolejne dni nic sie nue będzie działo i bede tu wegetowac tylki to chyba sobie strzele w łeb. Boję sue, ze coś będzie nie tak :( a przeciez robilismy echo serca i wyszlo ok...

    Antoś
    f2wl20mmd45lxn9f.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 26 września 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka ja miałam krwawienie już do samego porodu, a przecież nie miałam żadnego masażu. Jedynie sprawdzane rozwarcie i zakładany ten balonik.

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 26 września 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny jak Was tak czytam to Wam współczuje. Da się wyczuć, że jesteście mocno zmęczone, ja mimo fizycznego bólu to jakoś sobie radzę. Wiadomo czuje się jak wieloryb, wszystko robię w powolnionym tempie, ale nie mam tak, że bardzo chciałabym przez to rodzic. Chyba bardziej się boje tego momentu.
    Za to ciagle „jak się czujesz?” nadal mnie denerwuje. Ciagle slysze, ze mam nie chodzić, nie sprzątać, leżeć i „pachnieć”. Miło, że się troszczą, ale co za dużo to nie zdrowo.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 26 września 2018, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaf wrote:
    Dziewczyny ja po ktg, znowu wysokie 140-180. Lekarz ma podjac decyzję czy zostaje czy nie. A ja myślę, ze znowu się zdenerwowalam i mialam mega niewygodna pozycję, do tego bolal mnie brzuch. Jak mnue zostawia a przez kolejne dni nic sie nue będzie działo i bede tu wegetowac tylki to chyba sobie strzele w łeb. Boję sue, ze coś będzie nie tak :( a przeciez robilismy echo serca i wyszlo ok...

    Asiaf spokojnie. Napewno wszystko będzie dobrze. Swoją drogą to jestem w szoku, że co szpital to inne wytyczne. U mnie ciągle słyszałam, że tętno pomiędzy 120-160 jest jak najbardziej ok. Nawet jak nasza malutka parę razy razy miała powyżej 180 do 210 i podobno to też normalne, bo mała dużo się wtedy ruszała.

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 26 września 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też po ktg wczoraj, zapis dobry bo byłam w pozycji półleżącej (na lewym boku nie lubię a po drugie mały zasypia i położne marudzą), i trzy skurcze ponad skalę które odczuwałam jako twardnienia że aż mi dech zapierało. Już mi zrobili nadzieję że coś tam się zaczyna a dziś jedno wielkie NIC.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 26 września 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do laktatora kupiłam elektryczny canpol babie elektryczny. 198 zł ale rozkręcił mi laktacyje.

    Dziewczyny w szpitalu życzę Wam szybkiego powrotu do domu lub Rozwiązania wg życzenia :)

    A to moje śpiochy.
    Młoda 13 dni i starszaka jak miał 21 dni

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ef761f33b640.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e9d5c1ec1df9.jpg

    Katiuszaaaa, monika30, Marsylia, NatkaZ, 1Malinka1, NiecierpliwaKarolina, Milano, edka85, Lunitari, Eva31, Cukierniczka, Kathrine, Megsss, ChicChic, Bajka111, Odeta, mala_misia, akilegna♥, kehlana_miyu, Blu, Flavia, KateHawke, eVelina83 lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 26 września 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama będąc w ciąży miesiąc przed rozwiązaniem leżała w szpitalu , bardzo źle to na nia psychicznie i teraz trochę się stresuje za mnie bo ona już dawno była w szpitalu na tym etapie a ja jeszcze jeżdżę autem i załatwiam jakieś sprawy, ale tez bardzo się cieszy ze moja ciąża jest tak bezproblemowa i nie daje mi się we znaki.

    Również właśnie zauważyłam ze jesteście bardzo przygnębione, trochę myśle ze to przez hormony. Wiadomo tutaj tez łatwiej nam się wyżalić, ponarzekać w domu czasem nie ma komu a czasem porostu nie chcemy kogoś stresować.

    Pocieszenie jest takie ze już naprawdę nie będzie trwało to długo, a od nas wiele nie zależy wiec nie ma co się zastanawiać za dużo i rozmyślać bo to nic nie zmieni. To chyba trochę tak jak na początku ciąży nerwówka bo nie mam kompletnie wpływu na to co się wydarzy. Kazda z nas przygotowane się na swój sposób. Ja staram się kompletnie odciąć obecnie od życzy dziecięcych daje sobie czas dla siebie, co ma być to będzie wkoncu kiedyś się doczekam w najgorszym wypadku jeszcze 3 tyg, a w najlepszym lada dzień. Niechce zwariować przez ten czas. Może być mi łatwiej bo moja ciąża nie ogranicza mnie fizycznie w żadne sposób wiadomo coś boli coś strzyknie ale staram się na to nie zwracać uwagi.

    Dziewczynki które są pierworodkami wyślijcie chłopa do księgarni albo bliblioteki niech was zaopatrzą w jakieś bzdetne książki przy których myśleć nie trzeba odpalcie kompa pograjcie w jakieś gry pooglądajcie filmy, jak w coś się wciągniecie to nie wiedząc kiedy okaże się ze trzeba zostawić serial albo w najlepszym momencie książki trzeba jechać na porodówkę.

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 26 września 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie zwrot akcji. Mam bakteriomocz. I najpewniej to jest przyczyna zmniejszenia tempa przyrostu wagi. Takze czeka mnie antybiotyk przez 7 dni :( fatalnie ale ciesze sie ze wykryli to teraz a nie przed samym porodem poki jeszcze da sie cos zrobic.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 26 września 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jestem po ktg i dupa. Zero skurczy. Ja tego nie rozumiem,rozwarcie mi się robi A zero skurczy. Chyba muszę wrzucić na luz i nie czekać na poród bo inaczej to można oszalec.

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 26 września 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odebrałam wyniki morfologii i moczu i masakra :-/ w morfo same L i H, a w moczu białko, leukocyty, erytrocyty, bakterie, nabłonki... oszaleje w tej ciąży! Dwa tygodnie temu przed antybiotykiem mocz idealny!

    Marbru, u mnie caly czas tętno małej od 140 do 160. Jak się rusza to 180 i więcej.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6156 7674

    Wysłany: 26 września 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatkaZ wrote:
    Edka ja miałam krwawienie już do samego porodu, a przecież nie miałam żadnego masażu. Jedynie sprawdzane rozwarcie i zakładany ten balonik.
    Najbardziej boję się tego, że jakby odeszły wody, to w takiej sytuacji trudno byłoby ocenić ich kolor (czy patologiczne krwawe czy tylko zabarwione krwią z szyjki).


    Monika, jestem niepocieszona tym, że twój dzieciuch tak twardo się trzyma. Mój pewnie też będzie odporny na masaż.

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Asiaf Autorytet
    Postów: 523 273

    Wysłany: 26 września 2018, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff drugie ktg ksiazkowe, mam przyjechac jutro na kolejne kontrolne.
    ChicChic u mnie to samo, tez jestem na antybiotyku.

    Antoś
    f2wl20mmd45lxn9f.png
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 405

    Wysłany: 26 września 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru, przepiękna córa <3

    Ja spałam właśnie dwie godziny, wstałam zrobiłam sobie omleta z dzemem malinowym i bananem i czuje sie fatalnie, jakbym miała zaraz to wszystko zwymiotować. Głowa co chwile jakby pobolewa ale zaraz przestaje. Ciśnienie mam niskie wiec to jest ok ale czuje sie dzisiaj fatalnie. Pójdę się chyba wykąpać i dalej spać.

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 26 września 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka na która masz masaż ? :) trzymam kciuki żeby u Ciebie ruszyło :D

  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 26 września 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miru słodziaki. A jak zareagował syn na siostrę?
    Mnie coś nie dobrze.cos mi siedzi na żołądku dziś nie mam siły jakbym miała rodzic..
    Trzymam kciuki za dziewczyny w szpitalu współczuję ale wam za to bliżej do porodu niż mi :-(

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Miru Autorytet
    Postów: 2039 4149

    Wysłany: 26 września 2018, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    orchidea33 wrote:
    Miru słodziaki. A jak zareagował syn na siostrę?
    Mnie coś nie dobrze.cos mi siedzi na żołądku dziś nie mam siły jakbym miała rodzic..
    Trzymam kciuki za dziewczyny w szpitalu współczuję ale wam za to bliżej do porodu niż mi :-(

    Przyszedł z przedszkola, podszedł do kołyski zaczął ja głaskać i powiedział, że w końcu jest w domu zdrowa. I tak chodzi do niej co chwilę i j glaszcze albo całuję po głowie i mówi że to jest jego slodziaczek. Bez euforii, tak jakby mała była z nami od zawsze. Ale jestem pozytywnie zaskoczona.

    Cukierniczka, NiecierpliwaKarolina, mala_misia, kehlana_miyu, Blu, Asiaf, eVelina83, tym_janek lubią tę wiadomość

    Nath <3 27.07.2015
    (*) mama 5 aniołków
    w4sqflw1dflkbldc.png
    6 cykl starań
‹‹ 738 739 740 741 742 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ