Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAkilegna, doskonale Cie rozumiem i mimo, że mam jeszcze brzuszek, to łapie się na myślach, że tak go uwielbiam, że mogłabym z nim jeszcze chodzić i chodzic, ale z drugiej strony chciałabym mieć już mała "na zewnątrz", a jak to zrobić zeby Mieć ciastko i zjeść ciastko
Co do jedzenia przed porodem, to ja pytałam położna w szkole rodzenia o to jak np. Poród zacznie się w nocy, a ja ze względu na cukrzycę nie mogę zostawać na czczo za długo. Powiedziała, że jak po prysznic skurcze nie przejdą, a będą się nasila i już będę wiedziała, że się zaczyna, to od tego momentu mam już nie jeść, bo niewiadomo co będzie w szpitalu czy znieczulenie, czy cc. Może i dlatego mogę być po śniadaniu przy planowanym przyjęciu (nie do cc, tylko do SN), bo to napewno potrwa wiele godzin zanim poród się zacznie.
-
Cukierniczka powodzenia.
W pierwszej ciazy tez brajowalo mi brzuszka i teraz chce sie navieszyc do konca bo to juu ostatni raz takze mi nie spieszno a z drugiej strony przerazlna kestem ze to tak szybko zlexialo i na dniach moze byc porod.
Akilera a ile ty latek masz jesli mozna spytac ?
-
Dziewczyny a z rozwarciem na 3/4 cm i zgladzona szyjka długo pochodzilyscie? Bo z 2cm chodzilam 2 tyg a wczoraj się dowiedzialam ze już 3 4 cm i lekarz mi daje kilka dni. A ciągle mam skurcze przepowiadajace siegajace 80%na ktg i się boję żeby tych właściwych nie przegapic i zdążyć do szpitala, bo w moim miescie nie mawiem polozniczego oddzialu tylko w sąsiednim 25 km dalej
-
Cukierniczka powodzenia! Ale zazdroszczę
A ja witam się we wtprek z rana, dalej nie rozpakowanaWczoraj znowu mega długi spacer, nawet na zakupy pojechaliśmy do Selgrosa kupić filtr do wody to tam troche połaziliśmy, potem kolejne S
I nic, czułam się wieczorem fantastycznie, spałam jak zabita, wstałam dopiero o 4:30. Szczerze to już mi się smiać chce, że totalnie nic na mnie nie działa haha, po tym instensywnym dniu nie miałam ani jednego skurczu.
Miałam wczoraj tylko ból w pochwie, nie jakiś mocny i przeszkadzający ale taki jakby się tam rozciągało ale nie mam pojęcia co to było.
A pytanie do mamusiek 2in1 - Jak tam Wasze maluchy? Moja się troche uspokoiłam rusza się owszem ale takie powolne ma te ruchu, rozciąganie, leniwe takie.
Edka dawno się nie odzywała, daj znać co tam u Was! -
nick nieaktualnyMoja ostatnio zrobiła się bardziej aktywna, a podobno przed porodem dzieci są spokojniejsze... Natomiast ruchy są takie powolne, ciężkie jak mały czołg (czasem się wypchnie i w takiej pozycji jest dłuższą chwilę i nawet drapanie w tym miejscu jej nie przeszkadza).
-
U mnie dzisiaj takie straszne rozciągania są w brzuchu, po same żebra. Boli jak cholera. Nie ma już miejsca ale siedzi tam twardo. Piję właśnie herbatkę z liści malin chociaż i tak pewnie nic nie da ale powiem Wam, że na prawdę mi zasmakowała
-
Cześć dziewczynki
Rzadko do Was piszę, ale czytam codziennie!
GRATULUJĘ SERDECZNIE wszystkim rozpakowanym mamusiom!
ZUZIA, jeśli znajdziesz chwilkę, to dopisz mnie proszę na listę. Data porodu wg OM: 19 października. Waga 37+4 2800g, wybrane imię: ANNA.
Z jednej strony chciałabym mieć już poród za sobą, ale z drugiej, jeszcze nie zdążyłam nacieszyć się tą ciążą, za szybko to wszystko upływaTyyyyyle czekaliśmy na tą ciążę
Dobrze byłoby gdyby maleństwo posiedziało jeszcze z tydzień w brzuszku. Jest bardzo drobną dziewczynką, jak na ten tydzień ciąży. Bardzo zdziwiłam się na wczorajszej wizycie, gdy dr powiedziała, że Ania nie ma jeszcze 3kg. Mówiła, że mam się nie przejmować, bo jestem drobnej budowy i byłoby to patologią, gdybym urodziła duże dziecko, ale nie przekonało mnie to za bardzo.
Tym bardziej, że brzuszek jest wciąż o 2 tygodnie mniejszy niż główka. W szpitalu również powiedzieli, że wszystko mieści się w normach i nie należy panikować, ale oczywiście wciąż się martwię! Taka już moja natura.
Jak na razie zero skurczy, zero rozwarcia, jedynie napięcia brzucha przy spacerach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 12:06
-
AnnaManna, u mnie identyczna sytuacja. Mała jest drobna, 36.0 miala 2500, jutro mam usg i lekrka powiedziala ze powinna miec 2700 (36.6). Tez brzuszek troche odstaje, ale u mnie moze to byc z infekcji. Nie martwie sie az tak, lekarze uspokajaja ze waga jest w normie, dziecko ladnie sie juz uklada i bedzie mi łatwiej urodzic.
Staram sie nie martwic, po urodzeniu podtuczymu nasze kruszynkiAnnaManna lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, moja córka to tez kruszynka
w dniu porodu (37+5) miała tylko 2750 gramów! Nie martwcie się, tylko zaopatrzcie w mniejsze ciuszki, bo pewnie wzrost tez nie będzie zbyt duży. Mam mnóstwo ślicznych ubranek w rozmiarze
56,który jest ze 2 razy większy niż Kinga -
Ja tez mam bardzo drobną dziewczynkę, brzuszek jest do tyłu w porównaniu z główką ale mój gin uważa to za normalne a jest to bardzo dobry lekarz więc się nie martwię. Nawet 3 tygodnie do tyłu lub do przodu to jeszcze norma. Mi lekarz tłumaczył że tak jak ludzie się różnią noworodki też i absolutnie nie ma się czym martwić. Nie liczy się waga tylko dojrzałość i trzeba się cieszyć że dziecko nie będzie mieć 4,5 kg.
ChicChic lubi tę wiadomość
-
Karo_Wi wrote:Dziewczyny, moja córka to tez kruszynka
w dniu porodu (37+5) miała tylko 2750 gramów! Nie martwcie się, tylko zaopatrzcie w mniejsze ciuszki, bo pewnie wzrost tez nie będzie zbyt duży. Mam mnóstwo ślicznych ubranek w rozmiarze
56,który jest ze 2 razy większy niż Kinga -
orchidea33 wrote:Cukierniczka powodzenia.
W pierwszej ciazy tez brajowalo mi brzuszka i teraz chce sie navieszyc do konca bo to juu ostatni raz takze mi nie spieszno a z drugiej strony przerazlna kestem ze to tak szybko zlexialo i na dniach moze byc porod.
Akilera a ile ty latek masz jesli mozna spytac ?
W grudniu stuknie mi 34 -
Cześć! Pamiętacie mnie jeszcze? Chciałam się tylko pochwalić że 24 września urodziłam wcześniaka (36tc) wszystko u nas w porządku
GRATULIJE wszytsim rozpakowanym*SmoczycA*, Katiuszaaaa, Blu, Bajka111, AnnaManna, monika30, Flavia, Lunitari, edka85, Ewel., KateHawke, Kathrine, Cukierniczka, Marsylia, mala_misia, akilegna♥, tym_janek lubią tę wiadomość
-
Mamusia_Ksawusia wrote:Cześć! Pamiętacie mnie jeszcze? Chciałam się tylko pochwalić że 24 września urodziłam wcześniaka (36tc) wszystko u nas w porządku
GRATULIJE wszytsim rozpakowanym
GratulacjeMoja starsza córa również urodziła się w 36tc
Mamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Dziewczynki moja również nie jest wielkoludem chyba wogole najmniejsza bo pod koniec 37 tyg 2750 wiec spokojnie widać to nie tylko jedno nasze takie małe tylko jest nas więcej wiec można powiedzieć ze to normalne
u mnie główka do brzuszka ze tak powiem pasuje ale, ani ja ani tatuś nie jesteśmy drobni a mimo to urodziliśmy się mali ja 3 kg mąż trochę ponad bo 3,2 wiec nie przejmuje się. Dr mnie pocieszy mówiąc ze jeśli dziecko rodzi sie powyżej 2.5 kg tonienalezy sie martwić, i według niego najlpesza waga urodzeniowa to miedzy 2.9 a 3.5, mniejsze mogą mieć troszkę problemów rozwojowych a wieksze są zmora matek przy porodzie SN .
Wczoraj właśnie dokupiłam 2 zestawy ubranek na 50 i wsumie mam może ze 4 komplety może przejadę się do tego lidla w poniedziałek i faktycznie coś jeszcze dokupie. Dziś była tez u mnie koleżanka która urodziła maleńka córeczkę i ma mi przynieść jeszcze w tym tyg kombinezon po swojej w rozmiarze 50, także fajnie bo szczerze takie nakrycie wierzchnie to mam tylko w rozmiarze 62 wiec na bank duuuuzo za duuuze . -
Mamusia_Ksawusia wrote:Cześć! Pamiętacie mnie jeszcze? Chciałam się tylko pochwalić że 24 września urodziłam wcześniaka (36tc) wszystko u nas w porządku
GRATULIJE wszytsim rozpakowanym
Wlasnie ostatnio pomyslalam o tobie ze dlugo sie nie odzywalas. Gratulacje
Agilera prosze cie 34 lata jäka stara ja teraz skonczylam 37 takze ten ...
Masz czas na drugiego dzidziusia spokojnie.
Teräz kazdy wiek na dziecko jest odpowiedni
Moj pierwszy synek tez 2900 byl malutki i uwiezcie szybko nadrobil takze nie ma co sie martwic.
Ja wrocilam z zakupow i chyba nic nie dziala na moje dziecko wsumie 3 tyg jeszcze niech poczekaMamusia_Ksawusia lubi tę wiadomość
-
No to moja wydaje się być klopsikiem w 33+6 miała 2775 g. Mam nadzieje, że nie będzie większa jak 3,5 kg. I nie wiem jak ona się mieści w brzuchu. W ogóle to ja jestem bardzo drobna i lepiej by było jakby malutka nie była za duża.
Ja nie dokupuje już ciuszków, myśle ze przez te kilka tygodni poradzimy sobie zaginając rękawy.
No i witam się w 38 tygodniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 13:34