X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 8 listopada 2018, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My od wczoraj w końcu w domu ! Nareszcie !

    U nas probiotyk muszę podawać ze zgledu na to ze mała miała antybiotykoterapie w szpitalu podawali FFbaby i taki kontynuujemy, faktycznie skład ma super jak sprawdzałam ale jest trudno dostępny jest tez tani bo kosztuje jakos 18 zł, baki są takie po tym ze szok.

    Karpie tylko piersią i z tego powodu obawiam się czy będzie mi ładnie przybierać a wizytę położnej mamy dopiero we wtorek. Mała ssie bardzo intensywnie ale którego położna laktacyjna powiedział ze to nei szkodzi jeśli mam dużo pokarmu a mam dużo, i ze jeśli tylko czuje ulgę po karmieniu to nie ma znaczenia czy jadła 15 czy 7 min. Zdążą jej się ulać ale to zauważyłam ze jak się ze tak powiem przeżera.

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 8 listopada 2018, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam o wadze waszych dzieci i śmiać mi się chce ;) Kinga tyle pewnie bedziewazycza pół roku, teraz ma tyle, co większość dzieci przy urodzeniu- około 3,5 kg ;)

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 8 listopada 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa miala dzisiaj 3.530 wiec sie nie przejmuj :) a jeszcze mi powiedzieli ze szybko przybiera, bo 40g dziennie to za duzo. Jak widac co ekspert to inne zdanie.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 8 listopada 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo a ile Kinga miała przy porodzie?
    Madzia miała 3490 a po 5 tyg waży 4060 czyli przyrost pól kilo plus nadrobienie spadku. Też nie przybiera zbyt szybko.

  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie.. Ile miala?
    My 3100 a spadek był do 2800.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się dowiemy ile Tosia waży, dopiero w środę na pierwszym szczepieniu. O ile oczywiście dostaniemy gdzieś szczepionkę 6w1.

    Przechwaliłam swoje dziecko. Biedna tak się dzisiaj męczy z brzuszkiem, że mam ochotę płakać razem z nią. A do tego jeszcze starsza ma dość siedzenia w domu i zaczyna mieć masakryczne humory :( Na szczęście mąż wrócił do pracy, więc chociaż on nie marudzi :P No i jest moja mama, którą mam ochotę na rękach nosić za pomoc <3

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katberry Kinga miała 2750 jak się urodziła. Podobnie jak Madzia wolno przybiera. Przestałam się przejmować już tą wagą, bo widzę, że z rączek powoli zaczynają jej się robić baleroniki :)

    Byłam dziś na wizycie popołogowej. Tak się zżyłam z tą moją doktorką, że autentycznie jest mi przykro, że się prędko nie zobaczymy ;) Oczywiwcie jak ostatnie 2 tygodnie miałam już żółtą wydzielinę (a przez kilka ostatnich dni jej brak), tak dziś znowu jakieś brunatne plamienie, fuj. Gin powiedziała, że wygląda trochę na bakteryjne, przepisała receptę i mam wykupić, jak za tydzień się nie poprawi. Z przytulankami mamy się jeszcze wstrzymać z mężem miesiąc, ale nie przeszkadza mi to wcale, bo po 1. jestem wykończona wieczorami i jedyne o czym myślę, to jak najszybciej położyć się spać, 2. trochę się boję tego „pierwszego drugiego razu”, tym bardziej, że podobno karmiąc piersią mogę być bardzo sucha, 3. moje libido to -1000 znowu, 4. mąż mnie tak wczoraj wkurzył, że miałam ochotę spakować siebie i dziecko i sie wyprowadzić (zostałam, ale po mojej furii ściany w pokoju dziennym są do odmalowania).

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas urodzeniowa waga była 3450g, w drugiej dobie spadek do 3255g i dzisiaj 5kg równe po 5 tygodniach.

    Karo, z tym karmieniem to niestety prawda. Mając w pamięci to jak to wyglądało poprzednio, boję się pierwszego seksu jak cholera :-/
    Ciekawa jestem co zrobiłaś, że aż ściany do malowania :-D

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 8 listopada 2018, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, próbowałam męża trafić czym miałam pod ręką, a ze akurat karmiłam (nie, dzieckiem nie próbowałam rzucać ;) ) i popijałam żurawinowe Karmi, to oprócz na mężu wylądowało na ścianach. Nie rzucałam butelką jakby co, tylko chlapałam.

    Wazylismy Kingę przed kąpielą i wazy już jednak 3700, wow! Robi się z niej Klusia :)

    NiecierpliwaKarolina, akilegna♥, mala_misia lubią tę wiadomość

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5694 6636

    Wysłany: 8 listopada 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po pierwszym seksi i kurde rzeczywiście jest tak jak mówicie. Sahara przy tym kp, dyskomfort mega.

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 8 listopada 2018, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo hehe jaka agresorka z ciebie ;-)
    Mnie tez czeka malowanie jutro ko zauwazylam ze synus dlugopis dorwal i sciane pomalowal pierwszy raz cos takiego zrobil
    Dziewczyny wasi o sexie mysla moj jak sie dowiedzial o ciazy to mowi aha czyli 2 lata bez sexu trzeba zyc wiec wie ze ma sie nie zblizac w wogole to musi cos wymyslic bo ja nieplanuje juz wiecej dzieci..
    Natka moj starszzy tez humorzästy i nadodätek latä i glosno mowi ze mam dosc czasami jeszcue ze chory i siedzi w domu tale jutro do przedszkola idzie niech tam wyladuje energie.

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 8 listopada 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orchidea, 2 lata bez seksu, really? Mój to by tyle nie wytrzymał. Jednak jakoś jeszcze nie działamy, chyba boimy się kolejnej wpadki. Mnie paraliżuje sama myśl, bo nie znoszę antykoncepcji.

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 9 listopada 2018, 04:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orchidea, nie jestem agresorką- wręcz przeciwnie, jestem bardzo cierpliwa. Jednak jak mąż mi mowi, że mam „zapierdalać” w domu i wokół dziecka i jeszcze wymyśla mi różne zadania, bo on nie wie/ nie umie... sam siedzi po powrocie z pracy przed tv do pozna i nic w domu nie zrobi, a ja nie mam kiedy umyć zębów, to mi się nóż w kieszeni otwiera ;)

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 9 listopada 2018, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj.. Kiepsko. Moj mąż robi wszystko oprócz gotowania bo nie umie :). A małą sie świetnie zajmuje. Az mi szkoda ze musi isc we wtorek do pracy.

    Co do seksu, tez sie boje, ale ja jeszcze mam czekac 3 tygodnie. Wczoraj ginka dala mi mucovagin zel i globulki ktore wlasnie przyspieszaja gojenie ran i nawilżają bo to czysty kwas hialuronowy. Moze spróbujcie bo to bez recepty.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 9 listopada 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj wierze, że facet potrafi tak sprowokować, że sama rzucalabym przedmiotami. U Nas zazwyczaj jak M mnie wkurzy to ja się blokuje, milczę i nie rozmawiam z nim. Na szczęście obowiązkami domowymi zajmujemy się oboje, wiec tego nigdy mi nie kazał, czy wypominał.
    Co do seksu, moj M chodził ostatnio tak nakręcony, jakby dosłownie został odblokowany. Sam stwierdził, ze w ciąży podświadomie się obawial. Temat wróci po połogu i nie ukrywam, ze obawiam się bólu i dyskomfortu. O ile nie oczekuje fajerwerk za pierwszym razem to mam nadzieje, ze kolejne razy będą ok, i zszycie nie będzie miało wpływu na to.

    Mala wieczorami płacze jak opętana, spina się, widać, że meczy ja brzuszek. Dzieje się to tylko pod wieczór. Dajemy jej espimisan, ale mam wrażenie, ze on ja wycisza i uspokaja, kupki wczoraj nie zrobiła. Wprowadze 3 razy dziennie masaż antykolkowy i oby to pomogło. Dzisiaj spała od 23 do 4, nie chciałam jej budzić, ale po 3 musiałam wstać odciągnąć mleko i o dziwo udało się aż 150 ml! Cieszę się, może uda sie coś zamrozić .

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 9 listopada 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo nie napisalam to w zlym znaczeniu i to co piszezs to przykre ze takie podejscie ma mąż.

    Flavia mam magiczne slowa ktore patalizuja go i odechviewa mu sie sexu;-)
    W zärtach Pytam sie wtedy czy chce 4-tego syna ? A on mazy o coreczce ale musi pogodzic sie ze tylko synow bedzie mial..
    A tak to w domu musi zajac sie starszym synem gotowanie sprzatanie zakupy ogrod i swoja praca ,wykapac dziecko uspic takze sam padniety idzie spac i nie sex mu w glowie.

    Wy dajecie cos do picia swoim dzieciom?

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam kolejne pytanie z serii "nie ogarniam swojego życia". Jak wygląda u Was wyjście z dzieckiem na np. wizyty na konkretne godziny? teraz rutmem mojego dnia steruje Agatka, je kiedy chce, śpi tak samo. Mamy zaplanowane szczepienie o 8:30, a ja zauważyłam już, że ona zawsze ok, 8:30 ma porę karmienia i co w tej sytuacji? jakoś to przesunąć?
    i jeszcze pytanie do dziewczyn kp, jesli wychodzicie gdzieś i wiecie, że wypadnie Wam karmienie poza domem, to ściągacie wcześniej pokarm czy inaczej to rozwiązujecie?

    U nas dziś straszna noc. Agatka pospała ładnie wieczorem, czyli w czasie, w którym do tej pory był płacz, więc jak się obudziła, to wisiała na cycku godzinę i nie dała przerwać jedzenia, bo był wrzask, po czym bolał ją brzuszek po takim długim karmieniu i do 1 w nocy nie dało się jej utulić. Jak już zasnęła to Obudziła się o 3:30 na karmienie, czyli po 5 godzinach od poprzedniego karmienia...

  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 9 listopada 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Jeśli to patologiczna zółtaczka to lepiej położyć dziecko na fototerapie na kilka dni i zbić tę bilirubine niż fundowac dziecku odstawienie od kp.
    Edka, pediatra powiedział że znaleźliśmy się w tych kilku procentach dzieci z żółtaczka zwiazaną tylko i wyłącznie z karmieniem piersią. Nic z tym mam nie robić. Są przypadki że w 6 tygodniu jest wynik 190-200 i wtedy jest problem, 100 przy normie do 20 nie jest źle. Zaufam lekarzowi, myślę że wie co robi;) Na katar kazał stosować nasivin baby raz dziennie. Absolutnie nie stosować wody morskiej bo zatacza się błędne koło (woda morska powoduje że puchnie śluzówka w nosie)

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 9 listopada 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko, ja wtedy przesuwam porę karmienia. Adaś nie odmawia cycka godzinę przed pora karmienia. Przesuń raz o godzinę, drugi raz o pół i powinnaś się spokojnie wyrobić. Ja mam ten komfort że jak potrzebuje iść z synkiem gdzieś na konkretną godzinę to zawsze mogę liczyć na teściową. Przyjdzie pomoc ubrac, pobawi go trochę żebym ja mogła się zebrac. Na dodatek jeździ że mną do przychodni żeby było raźniej i szybciej w razie płaczu;)

    Buko lubi tę wiadomość

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 9 listopada 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko ja w takich sytuacjach karmię bezpośrednio przed wyjściem. Na razie nie wychodzilismy nigdzie tak żeby było powyżej 2,5 h. Ostatnio na wszelki wypadek wzięłam butlę z mm, ale się nie przydała. Szymek ostatnimi czasy je tak często, że za bardzo nie mam kiedy nawet ściągnąć pokarmu.

    Buko lubi tę wiadomość

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
‹‹ 847 848 849 850 851 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ