X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • *SmoczycA* Autorytet
    Postów: 629 401

    Wysłany: 9 listopada 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkam ale ze w ogole nie używać wody morskiej? A niby tyle pediatrow to zaleca i bądź ti mądry.

    km5szbmh5pl1vtix.png
    2nn3gywlmnvu4555.png
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 9 listopada 2018, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mi powiedział żeby nie używać. Sol fizjologiczna w ampułkach nie podrażnia śluzówki nosa w przeciwieństwie do wody morskiej. Śmiał się że jest napisane że od 1 dnia życia a nieraz szkodę potrafi dorosłemu zrobic a co dopiero dziecku. Dziewczyny tarczycowe, czy któraś z was robiła już badania po porodzie ? Ja dziś odebrałam wyniki tsh i poszło mi w stronę sporej nadczynności. Boję się że zaraz pójdzie znów w niedoczynność i będę to regulować przez dobry rok...

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też używam soli fizjologiczne do noska. Mam też wodę morska, niby od 1 dnia życia, a rozpyla się pod takim ciśnieniem, że strach użyć jej u malutkiego dziecka (przetestowałam na sobie i dla mnie to ciśnienie było duże).
    Badania tarczycowe będę robić dopiero na początku grudnia i ciekawa jestem wyników. Mam teraz ogromny problem żeby pamiętać o lekach, co mi się przed urodzeniem Agatki nigdy nie zdarzało.

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Kurde jestem podlamana,bo czuje się z każdym karmieniem gorzej. Oblewaja mnie zimne poty,boli w klatce piersiowej i mam dreszcze. Jak w nocy nakarmilam butla to tego nie miałam. Sama nie wiem o co chodzi. Czuje się fatalnie z mysla że mam mleko A może tak być że nie będę karmić. Czuje się jakbym była beznadziejna mama :(

  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 9 listopada 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie wiem co robić. Wczoraj mnie wzięła jakaś jelitówka, ale już ma szczęście przeszła. Ograniczyłam kontakt z Szymkiem do minimum, a przy karmieniu miałam maseczkę i rękawiczki jednorazowe. Dzisiaj ulało mu się raz na żółto i teraz panikuję, orientujecie się czy to były wymioty? Pierwszy raz coś takiego widziałam, mam nadzieję, że się nie zaraził ode mnie :(

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 9 listopada 2018, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko, ja bym poszła na tą 8:30 i bezpośrednio po szczepieniu nakarmiła i tym samym uspokoiła maluszka. Czasem w galeriach są specjalne pokoje gdzie można iść karmić, bo pewnie chodzi Ci o dłuższe zakupy?

    Moll lubi tę wiadomość

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 9 listopada 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany ja tez mam fatalna noc za sobą .. i to nie przez młodego tylko przez starego ! Tak się wczoraj pokłóciliśmy o szczepienia ,
    ze normalnie spakował się i spał u kolegi !!! A ja cała noc przez niego przeryczalam .. dziś jestem jak zombie .. wieczorem urodziny przyjaciółki a ja nie mam siły nawet się wykapać.. dobrze , ze mama przyjechała mi pomoc... a młody nawet nie kwelknal w nocy .. aniol nie dziecko ...te butelki dr browns naprawdę są genialne ... karmienie trwa 20-25 min dziecko się nie ksztusi tylko spokojnie sobie ciumkac pod koniec jedzenia jest już tak śpiące ... ze trzy piękne odbicia i głęboki sen ... i od trzech dni nie wiem co to ulewanie .. naprawdę polecam wam ..

    A przed chwila „ukochany ” mąż marnotrawny wrócił z kwiatami ... drań .. wyspał się to mu przeszły fochy..
    Nigdy się tak jeszcze nie pokłóciliśmy ... dziecko naprawdę zmienia wszystko ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2018, 16:27

  • NiecierpliwaKarolina Autorytet
    Postów: 2409 2115

    Wysłany: 9 listopada 2018, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo, absolutnie rozumiem i sama bym pewnie tak zrobiła ;-) chociaż możliwe, że nawet bym rzucała :-D

    Orchidea, serio 2 lata? Jezu, mąż jak mąż, ale ja sama bym nie wytrzymała...

    Buko, ja karmię przed samym wyjściem. Jeśli idziemy na spacer to wiem mniej więcej kiedy mała się obudzi i robię taką trasę, żeby wrócić, bo jest za zimno na wyciąganie cycka w parku. Jeśli jesteśmy gdzieś w pomieszczeniu to nie ma problemu, żeby ją na chwilę dostawić.

    n59y8u69xkreiife.png
    n59y20mm7mm8z66z.png
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 9 listopada 2018, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy można karmić mając 38 stopni gorączki?

  • neska7 Ekspertka
    Postów: 211 114

    Wysłany: 9 listopada 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika30 wrote:
    Czy można karmić mając 38 stopni gorączki?
    Jak najbardziej można karmić.

    monika30 lubi tę wiadomość

    erj7q7y.png
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 9 listopada 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika przeczytaj sobie o przypadłości D-MER związanej z karmieniem piersią. Ja tez to mam i zaczęłam odciągać i karmić z butli. Wczoraj odciagnelam 650 ml mleka przez cały dzień.
    Można karmić podczas gorączki.

    Cukierniczka spróbuj malucha jak najwiecej próbować odbijać i zobaczyć czy to się powtórzy. Mój tez ulewa głównie na biało, raz mu się zdarzyło na żółto u zrobił zielona kupkę tego dnia. Musiało mu coś nie pasować, choć jem bardzo rertrykcyjnie.

    Buko karmie przez wyjściem około 30 minut przed, ale zabieram tez ze sobą odciągnięty i odgrzany pokarm zapakowany w specjalny termos do butelek.

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 9 listopada 2018, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wasze dzieci tez tak nie spia no ciagle raczki powtorka z rozrywki juz przerabialam to z pierqszym ,steka prezy sie juz czopki koperkowe kupilam oby pomogly teraz suszarka chodzi i spi juz sie boje wylaczyc .

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 9 listopada 2018, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, ja tak mam. Czuje sie fatalnie przy karmieniu, zreszta nie mam wiele pokarmu, wiec daje rzadziej cyca a czesciej butelke.

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 9 listopada 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsss wrote:
    Rany ja tez mam fatalna noc za sobą .. i to nie przez młodego tylko przez starego ! Tak się wczoraj pokłóciliśmy o szczepienia ,
    ze normalnie spakował się i spał u kolegi !!! A ja cała noc przez niego przeryczalam .. dziś jestem jak zombie .. wieczorem urodziny przyjaciółki a ja nie mam siły nawet się wykapać.. dobrze , ze mama przyjechała mi pomoc... a młody nawet nie kwelknal w nocy .. aniol nie dziecko ...te butelki dr browns naprawdę są genialne ... karmienie trwa 20-25 min dziecko się nie ksztusi tylko spokojnie sobie ciumkac pod koniec jedzenia jest już tak śpiące ... ze trzy piękne odbicia i głęboki sen ... i od trzech dni nie wiem co to ulewanie .. naprawdę polecam wam ..

    A przed chwila „ukochany ” mąż marnotrawny wrócił z kwiatami ... drań .. wyspał się to mu przeszły fochy..
    Nigdy się tak jeszcze nie pokłóciliśmy ... dziecko naprawdę zmienia wszystko ...
    Megsss ta butelka antykolkowa? Chętnie wypróbuję.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 listopada 2018, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, widzę, że wszystkie robicie podobnie, więc też tak spróbuję.

    Flavia, na zakupy to ja się póki co nie wybieram, ale mam wizytę 6 tygodni po porodzie i wiem, że z dojazdem i czekaniem na wizytę, to zajmie mi na pewno przynajmniej 3-4 godziny, a teraz Agatka w ciągu dnia je co 2-2,5 godziny.

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 9 listopada 2018, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari .. tak to ta ... warta każdych pieniędzy !

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 9 listopada 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kupuję!! :)

    Megsss lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 9 listopada 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Kupuję!! :)

    Daj znac czy wam tez tak podpasowala :)

    Lunitari lubi tę wiadomość

  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 9 listopada 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To cud a nie butelka. Zwłazzcza w połączeniu z mlekiem NAN HM-O <3

    Megsss lubi tę wiadomość

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 9 listopada 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko, nie martw się na zapas. Przecież możesz nakarmić nawet w samochodzie. Lepiej się nie przejmuj, bo dzieci zwykle na wyjeździe zapadają w tak błogi sen, że wytrzymują dłużej niż zwykle bez pokarmu.
    Myślałam, że ty na zakupy chcesz iść ;) Ja ostatnio byłam, bo już musiałam jechać po konkretne rzeczy do szkoły i przedszkola dla dzieci.

‹‹ 848 849 850 851 852 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ