Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, wiele z nas ma problem z dziećmi płaczącymi "bez powodu". To zatem musi być jakiś element ich rozwoju. Widocznie "muszą się wykrzyczeć"
Mój mały na szczęście zrobił już pewien krok na przód. Wcześniej zabawić go mogło wyłącznie noszenie na rękach albo cyc, a teraz potrafi też sam zapewnić sobie rozrywkę. Leżąc w łóżeczku długo obserwuje wiszące zabawki, ogląda je, wydaje przy tym różne dźwięki, czasami się śmieje. Ma chyba kilka ulubionych zabawek, bo niektóre z nich notorycznie uderza. Jeszcze niedawno robił to bezwiednie, a dziś zauważyłam, że w momencie uderzenia skupia wzrok na tej zabawce. No i ja dzięki temu mam troszkę czasu dla siebie.
NatkaZ, NiecierpliwaKarolina, akilegna♥, Cukierniczka lubią tę wiadomość
Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Buko ja też już ograniczam się w jedzeniu ciezkostrawnych warzyw bo wydaje mi się że jednak to miało wpływ na jego płacz. Mój czasami też ma napad ciągłego cmokania cyca ale wydaje mi się że bardziej chce się Przytulić i uspokoić.
Monika ja mój 2 dzień nie robi kupki.robie mu masaż i nic ale też brzuszka nie ma twardego..
-
Nasze dziecko chyba się naprawiło, albo to zasługa zmiany otoczenia ?! Wczoraj zasnela już Ok. 22:30 i spała do 6:40. Po czym dostała butle i spała do 10
Jestem w ciężkim szoku bo usypianie jej wczoraj było wręcz przyjemnością. Po kąpieli dostała mleko uspilam ja, położyłam i po Ok 20 minutach się przebudziła. Poszłam do niej, pośpiewałam i ponosiłam jakieś 10 minut i już
Dziewczyny to jest naprawdę możliwe, a myślałam ze moje dziecko już zawsze będzie takie popsute z tym usypianiem
OM: 17.05
Insulinoopornosc -
Karo_Wi wrote:Akilegna a z bączkami tez nie ma problemów? Moja potrafi krzyczeć zanim puści bąka, czasem się nawet z krzykiem budzi. Tyle, że podajemy Hipp Comfort raz dziennie.
Orchidea- ja nie zwracam uwagi co jem. We czwartek zjadłam na obiad smażone pierogi z kapustą i grzybami i nic.
Nie ma. Były wcześniej problemy że przy bakach płakał. Teraz puszcza bąki najczęściej podczas snu i mu to nie przeszkadza. Tylko te kupy strasznie śmierdzące 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Czasami zdarzy się mały kleks przy większym bąku
Chyba zostanę jeszcze przy tym mleku do końca drugiego miesiąca, niech te jelitka dojrza i może wtedy spróbuję z innym mlekiem
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
monika30 wrote:Dziewczyny które karmią piersią ale też dokarmiaja butelka czy wasze dzieci robią codziennie kupki ? Mój maly juz 3 dzień nie zrobił. Czy to możliwe że po tym że raz cycek raz butla ma zaparcia?
A widzisz żeby męczył to brzuch? Robił się czerwony na buzce i płakał? Bolace bąki?
Jeżeli nie, to nie ma co się martwić. Być może Twoje dziecko nie potrzebuje robić kupki codziennie
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Chyba doszłam o co u nas chodzi, złożyły się dwie sprawy i stąd hardcore.
1. Emocje - mąż wrócił do pracy po 2 tygodniach urlopu i dziecko tęskni
2. Kryzys laktacyjny 3 miesiąca - drze się, odpycha pierś, ssie chwilę i się odrywa z wrzaskiem, je je je i zaczyna płakać, nie może się zdecydować z której piersi chce jeść. I jak "programuje piersi" to nie da się oszukać smoczkiem.
Przy samej Wiki te kryzysy było łatwiej znieść, leżałyśmy i ssała tak długo jak chciała. Teraz nie zawsze mogę sobie pozwolić na takie leżenie bo nawet jeśli nigdzie nie wychodzimy to i tak trzeba Wikunią się zająć.
Wczoraj Elisia wisiała na cycu 19-24, aż w końcu dobrze zasnęła. Kolejne kp 1.30, 5.30, 7.30, 10.Eliza Barbara
wcześniak 35/36tc
Wiktoria Klara wcześniak 27tc, ZD
-
Buko A próbowałaś Agatke owinąć ciasno swoją bluzką lub koszulka pachnąca mlekiem? Może ona tego potrzebuje, twojej bliskości i przede wszystkim zapachu.
Wiem że nie ma diety matki karmiącej ale dzieci są różne i jedno nie ruszy nawet grochówka A drugie będzie miało problemy po jednej zabłąkanej fasolce. Może warto to przetestować i ograniczyć pewne produkty spożywcze.
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Monika obserwuj dalej A jak zauważysz że go to męczy to pomóż mu czopkiem lub rurkami windi. Ale wydaje mi się że poprostu nie potrzebuje robić częściej. Mleko matki jest bardzo dobrze trawione A Ty dajesz tylko raz dziennie mm
monika30 lubi tę wiadomość
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
nick nieaktualnyWczoraj to jak braliśmy ja na ręce to jeszcze się bardziej denerwować, najspokojniej sza była jak leżała płasko na łóżku, a ja masowalam ja po brzuszku.akilegna♥ wrote:Buko A próbowałaś Agatke owinąć ciasno swoją bluzką lub koszulka pachnąca mlekiem? Może ona tego potrzebuje, twojej bliskości i przede wszystkim zapachu.
Wiem że nie ma diety matki karmiącej ale dzieci są różne i jedno nie ruszy nawet grochówka A drugie będzie miało problemy po jednej zabłąkanej fasolce. Może warto to przetestować i ograniczyć pewne produkty spożywcze.
Postanowiłam, że jednak wprowadzę ograniczenia w diecie wszystkiego co może być ciezkostrawne i zobaczę czy to w jakiś sposób wpłynie na brzuszek Agatki -
A mój mąż wczoraj dostał nauczkę. Położyłam małego do łóżka A że widziałam że nie chce mu się jeszcze bardzo spać to go zostawiłam żeby pogadał sobie do ściany A ja kręciłam się po pokoju i wychodziłam od czasu do czasu. Mąż w tym momencie poszedł do niego, położył się obok A Beni zaczął marudzić. Zostawiłam ich samych na około pół godziny i poszłam zjeść kolację. Konczylam jedzenie już w ekspresowym tempie bo mały tak zaczął płakać, że aż mu łezki poleciały. Weszłam do pokoju i od razu spokój. Mąż wyszedł, za chwilę wrócił i próbował zabawić małego A ten znów w płacz. Na pytanie czemu mały tak na niego reaguje, usłyszał twardą odpowiedź; bo go nie zna
W sumie nie wiem czy to było to ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zwrócić mu uwagi, że przesadza że swoją nieobecnością może teraz się ogarnie i będzie wcześniej wracał do domu
ICSI 09.2020 -> 7❄
Crio 10.2020 -> 🤰
3❄ -
Edka u nas jest tak samo. Od kilku dni młoda uwielbia leżeć pod karuzelką i eodzić oczkami za wybraną zabawką. A największym hitem (oprócz siostry gaduły, za którą Tosia dosłownie piszczy
) jest leżenie na przewijaku kiedy obok stoi grający projektor, a na ścianie i szafce pojawiają się gwiazdki w różnych kolorach 
U nas zaczęła się akcja "prezenty" i głowa mi już puchnie od szukania czegoś dla Tosi
O ile ze starszą mamy sprawę mamy jasną (bo napisała list do Mikołaja ) o tyle u małej to masakra. Ograniczyliśmy się do zabawek firmy Lamaze. Zakochałam się w nich poprostu
edka85 lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
nick nieaktualny
