Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra, naprawiło się
Karo są foteliki, które można rozłożyć do pozycji leżącej podczas jazdy autem. Np. Kiddy evoluna isize, który mam ja. Chociaż tak naprawdę nie jest to pozycja całkowicie płaska, to i tak lepiej niż pozycja siedząca. Reszta się zgadza, powinno się robić przerwy tak jak piszesz i taki też mam zamiar. 2-3 godziny jazdy i przerwa. W ten sposób zejdzie mi do teściów około 7-8 godzin. Muszę tam zrobić 2 dni postoju żeby małego nie wymeczyc. Jakbym chciała pojechać prosto do moich rodziców to pewnie zeszło by że 16-18 godzin. Nie dziękuję, wolę już tych teściów przez kilka dniZresztą sama nigdy takiej trasy nie robiłam więc i teraz nie będę zgrywac bohatera.
Buko ja zawsze po spacerze wystawialam małego w wózku na taras i zawsze spał dalej. Łącznie że spacerem potrafił spać 4-5 godzin ciągiem. Teraz jest to max 3 godziny ale za to kolejne dwie drzemki robi po godzinie. I u nas się sprawdza to, że im lepiej śpi w dzień, tym lepiej śpi w nocy. Ale twoja Agatka rządzi się swoimi prawami więc nie wiem jak doradzićBuko lubi tę wiadomość
-
katberry wrote:Nasza nadal robi kilka kupek dziennie. Najmniej to bylo 2x w ciagu dnia ale sie meczyla. Ostatnio policzylam ile pieluch schodzi w ciagu 24 h i wyszlo mi 17 sztuk! Ja zbankrutuje. Mala wrazliwiec po kazdym siku kaze sobie zmieniac pieluszke.
Co do snu do spi w nocy 23/24 - 8/9 z dwoma godzinnymi przerwami, co daje 7 godzin i do tego na spacerze i po nim 1-3 h, czasem zdarzy sie jakas wieczorna godzinna drzemka..wiec wydaje mi sie ze za wiele to nie spi.
My dzis po wizycie u osteopaty. Jestem ciekawa efektow. Bylismy u ortopedy i bedziemy rehabilitowac mala.
Aż tyle pieluch? U nas nawet na początku szło mąż 10 na dobę A teraz idzie około 5-8 .
Jakie macie wskazania do rehabilitacji? My też jesteśmy pod opieką fizjo-osteopaty bo mały układał główkę tylko na jedną stronę i ma trochę opóźnienia z rozwojem psychomotorycznym. -
orchidea33 wrote:Karo doczytałam że nie można rozkładać podczas jazdy.
A jak robicie że dzieci wam w wózku leżą na spacerze u mnie nie ma opcji:-/
Pisałam już wcześniej że są foteliki które można rozłożyć podczas jazdy. Np kiddy
Mój lubi poprostu wózek i spacery
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 17:11
-
Właśnie czytam o tym kiddy ale znowu na innej pisze że jednak nie powinno wozić się na lezaco się tak dzieci no i sama nie wiem.
16 godz? To gdzie Ty jedziesz..?
Chociaż ja z przerwami to pewnie też z 12 będę jechać.chyba jednak mąż będzie musiał nas zawieź A wróci sobie autobusem bo ja chce mieć auto do dyspozycji bo ja już bym pojechała na jakieś 1.5 miesiaca
Ja mam ricaro ale on tak jakoś wysoko siedzi i bardziej w pionie .ogólnie wydaje mi się że on za duży już na ten fotelik -
Orchidea tak jak Akilegna pisze Kiddy evoluna (nie evolution) mozna rozkladac podczas jazdy i jest jedynym na rynku do tego przystosowanym...
Pozycja nie jest plaska jak w lozku, a fotelik ma zabezpieczenia w razie wypadku w pozycji rozlozonej...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
O właśnie Cccierpliwa mnie wyprzedziła z odpowiedzią
Orchidea33 muszę pokonać trasę z południa Niemiec do północnej Polski to będzie jakieś 1100km. Do tej pory jeździliśmy około 12 godzin z kilkoma szybkimi przerwami na toaletę i tankowanie. Z dzieckiem nie mogę sobie pozwolić na takie krótkie przerwy i tak długą trasę na raz -
nick nieaktualnyorchidea33 wrote:Karo doczytałam że nie można rozkładać podczas jazdy.
A jak robicie że dzieci wam w wózku leżą na spacerze u mnie nie ma opcji:-/ -
Buko a co to za aplikacja? Jak się nazywa? Na Kingę szum z YouTube nie działa, uspokaja ją suszarka albo włączona pralka- ale pod warunkiem, ze jest marudna, bo w trakcie histerii nie zwraca na to uwagi. No i nie ma szans, żeby przy tym zasnęła- zazwyczaj po prostu sobie siedzi cicho.
-
nick nieaktualnyJa mam "usypianie dzieci - biały szum" taka z fioletowym logo. Mąż ma inną, ale działa na tej samej zasadzie. U nas sprawdza się dźwięk wentylatora
pewnie dlatego też najlepiej na Agatke działa okap kuchenny, a szumis nie. Mąż sprawdzał różne szumy i mówił, że są takie których Agatka nie lubiła
Oczywiście tylko przy tym nie zaśnie, ale w wózku jak dochodzi ruch to już zasypia. Czasem też jak zaśnie w bujaczku, a się wybudza, to wrzucam jej telefon i to ja wycisza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 18:53
-
Orchidea, my właśnie z mężem debatujemy nad kołyską czy przyjdzie kiedyś taki moment, że będzie sobie leżał, leżał i nagle zaśnie
Ogólnie usypianie u nas spoko, jak poje wieczorem to praktycznie sam się "odcina", ewentualnie trochę się pokręci i zaśnie sam. Wczoraj tylko jakies miał pomysły na życie nocne i mąż go nosił prawie do 23. A ja po ostatnich dwóch nocach padłam wcześniej i nawet nie wiedziałam ile go usypiałprzy czym jedna noc to z mojej winy, bo się widziałam że znajomymi haha
www.zcukremalbowcale.com -
Usypianie dziecka. Taaaaaaa.. książkę bym mogła o tym napisać. Bujanie, noszenie, śpiewanie, okap, suszarka, szumis.. i tak do usranej mogę wymieniać. Nie mam jednego skutecznego sposobu. Czasem od razu a czasem po 2 godzinach. Nigdy przy cycu. Teraz śpi na klacie. A mi się chce siku. I nie pójdę bo go obudzę i potem będzie płacz do północy. Nie pozostaje mi nic innego jak tez zasnąć.
-
Zuuziaaaa wrote:Usypianie dziecka. Taaaaaaa.. książkę bym mogła o tym napisać. Bujanie, noszenie, śpiewanie, okap, suszarka, szumis.. i tak do usranej mogę wymieniać. Nie mam jednego skutecznego sposobu. Czasem od razu a czasem po 2 godzinach. Nigdy przy cycu. Teraz śpi na klacie. A mi się chce siku. I nie pójdę bo go obudzę i potem będzie płacz do północy. Nie pozostaje mi nic innego jak tez zasnąć.
Przepraszam pomyliłam wątki:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 21:16
-
Orchidea, sa zielone kupy. I polozna i pediatra potwierdzily.
U nas usypianie in progress.. Ale po zmianie mleka jest 2 dzien bez kupy i pewnie jutro bedzie armagedon.
Moja mama ja nosi, ja wzielam na chwile zeby ja odciazyc i tak sie rozdarla ze hej. Wiec leze na kanapie bo mama stwierdzila zr u mnie jej niewygodnie bo za twardo. Coz..
-
U nas były śmierdzące kupki i zielone też ale sporadycznie po Hipp Comfort. Organizm dziecka potrzebuje około tygodnia czasu żeby przyzwyczaić się do zmiany.
I my mamy dziś problem że snem eh może to skok, a może nie, nie wiem. Mam tylko nadzieję że to jednorazowy wyskok
Orchidea33 to jest fotetelik do 13kg. Beni też jest duży i się mieści jeszcze. Pozycja leżąca nie jest całkowicie na płasko ale na pewno wygodniej niż pozycja siedząca. Jedyne co mi przeszkadza chwilowo to waga fotelika. Razem z Benim trochę do dzwigania mam i mi już plecy siadają. Poza tym nie zapniesz tego fotelika na pasy, tylko na bazę więc nie do każdego auta będzie pasowałWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 22:54