Październikowe szczęścia 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
akilegna świetnie, gratuluje Wam, super że daliście radę!
Wczorajszy wieczór jakaś masakra. Bite 1,5 h płaczu, nie wiem co jej się stało. Jeść nie chciala, przebrana była, brzuszek nie wyglądało żeby ją bolał. Nie mogłam sobie poradzić. Na końcu sama się popłakałam z tej bezsilności.
Zasnęła z nami spała 5,5 h. Zrobila kupkę (może to ją męczyło) i zasnęła do 8.
Mam nadzieje, że dzisiaj tak nie będzie, bo było już tak dobrze
Zastanawiam sie czy to nie czasem jakiś skok. Tak jak wspomniałam, wczoraj pierwszy raz zauważyła karuzele na bujaczki i się do niej śmiała, sama nie wiem.
-
Zabijcie mnie. Z naszego spania po 6-7 h nie zostało dosłownie NIC. Już kilka dni mieliśmy problem z usypianiem na noc i potem jedną pobudkę dodatkową ok. 1, ciężej mu było potem zasnąć itd. Ale jakoś dawałam nawet radę w dzień. Za to dzisiaj - pierwszy raz obudził się już o 23. Potem po północy. W łóżeczku płakał jakby go parzyło normalnie. W końcu go wzięłam do siebie, budził się jeszcze o 2:30 i jeszcze o którejś, ale już nawet nie miałam siły na zegarek patrzeć. Powiedzcie, że to chwilowe, błagam. Dzisiaj to już nawet nie pamiętam jak mam na imię...
www.zcukremalbowcale.com -
Malinka, może tak być. Mój mały po pierwszej wizycie w Auchan dostał wieczorem histerii. No przecież musiał gdzieś wyładować nadmiar tych wrażeń. A gdzie jak nie w domu
-
Akilegna dobrze ze szczesliwie dojechaliscie i jestescie na miejscu.
U nas taka sobie nocka , obstawiam tez na skok albo kupka bo co zasnal to taki wystraszony budzil sie i oczy jak 5 zl i nerwowo rozgladal sie i te jego smokanie raczki albo taki nerwowy albo glodny ..
A jak zmienilam pieluszke wlaczylam latarke w telegonie i cien padal na sufit to tak sie fajnie przygladal .
Wogole to wiecie on kicha i pokasluje ale wogole nie leci mu katarek i teraz nie wiem co to moze byx jakie sa objawy przeziebienia dziecka? -
orchidea33 to zależy gdzie się kupuje my za 6w1 i pneumokoki płaciliśmy 495 zł. Jakbyśmy chcieli do tego rotawirusy (w zależności które byśmy wybrali) to ponad 300 zł dodatkowo. Nie wiem za ile meningokoki. Ale to zależy w jakiej aptece się kupuje, my akurat zamawialiśmy w przychodni bo była niewielka różnica .
-
nick nieaktualny
-
Orchidea, ja tez bym nie szczepiła z katarem. Chyba to dobra decyzja.
Co do idealizowania własnych dzieci- wydaje mi się, że my się po prostu lubimy chwalić. I coś, co dla kogoś jest problemem, dla innego może wcale nim nie być. Tak jak np z tą odkładalnoscią dziecka po zaśnięciu na matce- jednej to nie przeszkadza, bo śpi razem z nim/czyta w tej chwili/nadrabia seriale a dla drugiej to już będzie masakra, bo np. nie może posprzątać czy ogarnąć siebie. I ta pierwsza napisze „mam super dziecko, spi trzy godziny (nie doda, ze na niej), a ja w tym czasie relaksuje się przy książce”.
Ja tam ogólnie jestem zadowolona ze swojego dziecka, chociaż zdarzają się nam awantury. Awanturuje się ostatnio przed wyjściem na spacer, ale to moja wina, bo ją przeciągam z drzemką i płacze ze zmęczenia podczas ubierania się. No i od kilku dni mieliśmy problem z zasypianiem malucha w łóżeczku. Odkładaliśmy jak zwykle po kąpieli do łóżka, a ta w płacz. Uspakajała się na rekach, przysypiała, po czym odłożona znowu w płacz. Jak się udało ją odlozyc, to potrafiła się obudzić po 10-20 minutach i płakać. Już mam na to teorie, zobaczymy, czy się sprawdzi -
Buko wrote:Ja za pneumokoki, 6w1 i rota zapłaciłam 675 zł, to najnizsza Cena jaka znalazłam w wawie. Wiem, że ziko ma podobne ceny.
-
U nas też noce katastrofa. Mały budzi się co 1,5 -2 godz. Pije , puszcza cycka, drapie ciągle po główce, steka, puszcza bąki itp.
Do tego mam wrażenie jakby w nocy miał nos zatkany tak chrząka.
Czy jak niemowlę ma katar, to mu leci z noska wydzielina jak dorosłemu? -
z tym chrzakaniem, albo charczeniem to może to refluks? Nasza mała zdrowa, natomiast jestem prawie pewna ze to chrzakanie to podrazniony przelyk od cofajacego sie pokarmu. Niestety mleczko wraca jej do buzi lekko nadtrawione, a ona to z powrotem polyka.
-
nick nieaktualnyAgatka też wydaje takie dziwne dzwieki, ja bym to nazwała charczeniem. Rozmawiałam dziś z położna odnośnie buntu przy piersi, który przechodzimy i tego, że mała ulewa niesamowite ilości mleka (po karmieniu ma ubranko do połowy mokre...) stwierdziła, że to na pewno refluks i po rozmowie z pediatra poleciła kupić syrop gastrotuss baby. Zamówiłam w aprece i od jutra będę podawać, zobaczymy czy będzie jakaś poprawa.
-
Przychodzę z dobrymi wiadomościami. Ania miała właśnie refluks, dlatego nie przybierała na wadze. Zmieniliśmy mleczko na AR, te zagęszczone i wcina, jak szalona, nawet po 130ml. Najchętniej co dwie godziny by jadła. Chyba chce nadrobić .
W końcu ustaliła sobie rytm dnia. Ma kilka drzemek po ok 20min i jedną dłuższą ok 3h. W nocy też już o wiele spokojniej. Dziś dwa razy szybkie karmienie o 3 i 6. Jestem szczesliwa, że to "tylko" ten refkuks.
Pierwsze nasze święta w komplecie. Od 3 lat marzyliśmy o tej chwili! A teraz nie mogę doczekać się wspolnego pieczenia pierniczków z moją dziewczynką, śpiewania kolęd, ubierania choinki. Najpiękniejsze chwile przed nami ❤️monika30 lubi tę wiadomość
-
My sobie w zeszlym roku życzyliśmy żeby to był nasz ostatni Sylwester we dwoje i proszę
życzenia się spełniają
Dzisiaj byliśmy na szczepionce. Szymek jest dzielniejszy niż rodzice, zapłakał tylko przy samym wkłuciu i zaraz się uspokoił. A rodzice odwracali głowę żeby nie patrzeć na igłę hahamam nadzieję, że obędzie się bez gorączki, na razie nic się nie dzieje na szczęście.
I okazało się, że ruszył z kopyta z wagą, jednak każde dziecko ma swoje tempo i niepotrzebnie panikowałam. Ma teraz 4800 g czyli w ciągu ostatnich 3 tygodni przybierał +/- 180 g na tydzień.1Malinka1 lubi tę wiadomość
www.zcukremalbowcale.com -
Ktoś wie co u Marsylii? Dawno się nie odzywała.
Cukierniczka, fajnie, że synek tak ruszył z wagąja to chyba za najbliższą „wypłatę” kupie używaną wagę niemowlęcą, bo wydaje mi się, ze Kinga stanęła w miejscu. Na wadze kuchennej już nam się nie mieści
a na zwykłej chyba jest błąd pomiaru- tzn taka mam nadzieje, bo ważąc się z nią i później sama wyszło, ze wazy 4,5 kg, a tydzień później 4,4 kg..
-
Moj maly charczy jak ma zagoraco.
A kicha i pokasluje ale zadnego katarku nie widze ani sapki.niewiem co to..
Monika jak wizyta u fryzjers?
Anna dobrze ze sie wyjssnilp i ze to tylko refluks.
Ah te swieta to nieswieta nie ma sniegu u tesciow bedziemy jakos mnie nie ciesza wrecz przeciwnie..