X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs kciuki zaciśnięte!! Oby nic groźnego! My wczoraj kupiliśmy kombinezon w smyku na 74 i tylko troszkę przyduży. Wiadomo rozmiar rozmiarowi nie jest równy, niektóre ciuchy 62 są dobre a niektóre 68 już maławe. W każdym razie Adaś już przerosnąl kuzynkę starszą o 4 miesiące.
    My chrzest robimy 30 grudnia. Nie chcieliśmy w święta. A w okresie pomiędzy bożym narodzeniem a nowym rokiem w Polsce jest mój tata i teść.

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • Cukierniczka Autorytet
    Postów: 834 407

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsss trzymam kciuki! Trzymajcie się!

    atdc3e5euobdwxyo.png
    www.zcukremalbowcale.com
  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poniedziałek o 7.30 mamy się stawić w akademii medycznej .. będą powtarzać USG i wtedy powiedzą co dalej .. być może zostawia nas na całe swieta ... oby nie :(jestem załamana :(
    Dawno nie marzyłam , żeby weekend już się kończył a nie zaczynał :(

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem przerażona,właśnie zauwazylam że na czubku głowy małego jest wklęsłe A potylica wypukła. Czy to normalne ? Umieram z niepokoju. Dopiero za godzinę mam pediatra. Błagam napiszcie

  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ciemiączko zakładam, jest zawsze trochę wklęsłe. Jak dziecko jest odwodnione to jest bardzo wklęsłe, zauważyłabys wcześniej.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6024 7351

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggss, czy radiolog sugerował co to może być? Taka widoczna gula to najczęściej tłuszczak. Przyszedł mi jeszcze na myśl potworniak, czyli zlepek różnych komórek z okresu płodowego. Nazwa okropna, ale są to najczęściej dosyć łagodne zmiany, które albo się obserwuje albo usuwa.

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika30 i co pediatra powiedział? Moja Kinga ma cały czas „dziurę w dowie”, ale czuć to tylko przy dotyku.

    Megss, weekend Ci się pewnie będzie dłużył, postaraj się czymś zająć. Mam nadzieje, ze wypuszcza Was na święta do domu.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej zaglądam na firum, a tu tyle się dzieje.

    Meggs, trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku.

    Monika i co tam u Was?

    Kamkam, my też chrzcimy 30 grudnia. Ja uważam, że to super termin.

    Moja Kinga wkroczyła już w rozmiar 68, nawet te największe 62 są już za małe. Tylko, że ją mam same pajace i bodziaki, a z nich dzieci wyrastają najszybciej.

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 21 grudnia 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo wi pediatra powiedział że to normalne. Czaszka się kształtuje :). Mały ma zapalenie gardła i musi brać leki. To pewnie dlatego takie zmierzly był.

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Meggss, czy radiolog sugerował co to może być? Taka widoczna gula to najczęściej tłuszczak. Przyszedł mi jeszcze na myśl potworniak, czyli zlepek różnych komórek z okresu płodowego. Nazwa okropna, ale są to najczęściej dosyć łagodne zmiany, które albo się obserwuje albo usuwa.

    Radiolog był dziwny, bardzo tajemniczy ..wykluczyl ale nie za dużo sugerował ... padło słowo nowotwór ale dla lekarzy każdy guz to nowotwór...tylko nie każdy śmiertelnik musi wiedzieć , ze one dziela się na złośliwe i niezłośliwe ... ja to wiem bo na studiach się o tym uczyłam
    Mój mąż wyszedł z gabinetu przezroczysto- zielony i wcale mu się nie dziwie ...a nowotwór to nie zawsze rak!:(
    Pediatra wypisujący skierowanie obstawia właśnie tluszczaka ... natomiast mnie martwi expresowe tempo w jakim nas
    przyjmuja ... przywykłam , ze na wszystko w służbie zdrowia się czeka .. chyba , ze sprawa jest bardzo poważna ..
    Z jednej strony się cieszę bo będę szybko wiedzieć co i jak z drugiej martwię tym tempem ..chociaż nawet te trzy dni czekania
    sa koszmarem...
    Cała noc nie mogłam spać:(

    On nie jest widoczny gołym okiem ... ani skóra nie jest zaczerwieniona ani nic .. trzeba dotknąć palcem żeby wyczuć ..

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss współczuję tych stresów i zmartwień. Trzymam mocno kciuki żeby to się okazało czymś błahym. I tak jak piszesz, szybko dowiesz się co to i odetchniesz z ulgą ❤

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja mam problem, mały zaczął mi ulewac/chlustac wodą nawet na dwie godziny po jedzeniu. Zastanawiam się czy to zmiana otoczenia, klimatu i wody, czy może reakcja po szczepionce na rota. Poza tym śpi więcej ale temu się nie dziwię bo i ja reaguję tak na zmianę klimatu.
    Macie jakiś pomysł co to może być? Zanim zacznę szukać pomocy u polskich służb zdrowia?

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megss, trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego i żebyś na święta była w domu.
    A tempo może takie duże, bo to jednak maluszek i trzeba dmuchać na zimne.

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny za ciepłe słowa .. oczywiście napisze jak będę wiedziec coś więcej .

  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Akilegna, my klimatu nie zmieniliśmy a syn śpi na prawdę sporo- w ciągu dnia zdążą się mu drzemka 5cio godzinna !zawsze spał sumarycznie ok. 2 godzin w ciągu dnia. W ciągu nocy też dużo dłużej śpi. Ostatnio przed położeniem malego do łóżeczka o 21 z hakiem powiedziałamm mu że marzy mi się abym spala przynajmniej
    do 4-5 godziny. I moje marzenie się spełniło. też potrafi ulac nawet 3 godziny po karmieniu. Może to jakiś kolejny etap?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 09:07

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój w nocy nadal wstaje punktualnie co 4 godziny na jedzenie A w ciągu dnia ma godzinę max 1,5 aktywności i już zmęczony. Robi dwie długie drzemki. Jedna nawet do 4 godzin a druga około 3 więc z dnia niewiele mu zostaje. Podejrzewam też że jesteśmy w trakcie skoku bo w końcu dostrzegł swoje rączki, pcha do buzi, próbuje łapać zabawki, wcześniej tylko w nie walił piastkami. I na brzuszku trzyma głowę w górze i podciąga kolana pod siebie, wygląda to jak przygotowanie do raczkowania

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6024 7351

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsss wrote:
    Radiolog był dziwny, bardzo tajemniczy ..wykluczyl ale nie za dużo sugerował ... padło słowo nowotwór ale dla lekarzy każdy guz to nowotwór...tylko nie każdy śmiertelnik musi wiedzieć , ze one dziela się na złośliwe i niezłośliwe ... ja to wiem bo na studiach się o tym uczyłam
    Mój mąż wyszedł z gabinetu przezroczysto- zielony i wcale mu się nie dziwie ...a nowotwór to nie zawsze rak!:(
    Pediatra wypisujący skierowanie obstawia właśnie tluszczaka ... natomiast mnie martwi expresowe tempo w jakim nas
    przyjmuja ... przywykłam , ze na wszystko w służbie zdrowia się czeka .. chyba , ze sprawa jest bardzo poważna ..
    Z jednej strony się cieszę bo będę szybko wiedzieć co i jak z drugiej martwię tym tempem ..chociaż nawet te trzy dni czekania
    sa koszmarem...
    Cała noc nie mogłam spać:(

    On nie jest widoczny gołym okiem ... ani skóra nie jest zaczerwieniona ani nic .. trzeba dotknąć palcem żeby wyczuć ..
    Szybko diagnozują, bo chodzi o niemowlę. Gdybyś to ty była pacjentem, to wizytę miałabyś dopiero za rok. Ja obstawiam tradycyjnego tluszczaka. Jeżeli jest wyczuwalny tylko palpitacyjnie, to znak, że jest jeszcze mały. Każda tego typu narośl jest nazywana nowotworem i wzbudza często lęk u ludzi. Zupełnie niepotrzebnie. Z tluszczakiem można żyć w symbiozie, ale lepiej się go pozbyć, bo jest mało estetyczny. I tak jak mówiłam - intensywnie zajmują się twoim synem że względu na jego wiek. Ty zostałabyś odesłana przez lekarza z diagnoza, aby obserwować zmianę i wrócić za kilka miesięcy. Natomiast u dziecka "dmuchają na zimne" i od razu robią sto badań.

    Megsss lubi tę wiadomość

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6024 7351

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    akilegna♥ wrote:
    Mój w nocy nadal wstaje punktualnie co 4 godziny na jedzenie A w ciągu dnia ma godzinę max 1,5 aktywności i już zmęczony. Robi dwie długie drzemki. Jedna nawet do 4 godzin a druga około 3 więc z dnia niewiele mu zostaje. Podejrzewam też że jesteśmy w trakcie skoku bo w końcu dostrzegł swoje rączki, pcha do buzi, próbuje łapać zabawki, wcześniej tylko w nie walił piastkami. I na brzuszku trzyma głowę w górze i podciąga kolana pod siebie, wygląda to jak przygotowanie do raczkowania
    Mój mały położony na brzuchu intynsywnie macha nogami, podciąga kolana, wygląda to jakby chciał już pełzać. I chyba też już powoli poznaje swoje ręce, bo zdarza mu się czasami złapać jakiś przedmiot, choć nie wiem, czy to celowe czy jeszcze nieświadome.

    A co do spania - w nocy jak zwykle ze mną, budzi się jednak co 2-3 h. Może to dlatego, że karmię tylko kp i z dlatego on szybciej odczuwa głód. Chociaż zauważyłam, że lubi też zasnąć z cycem w buzi i po prostu sobie go ciumkac. W dzień natomiast ma może 3 krótkie drzemki, po 15 min, pół h, mąż godzina. Tak więc dziewczyny nie narzekajcie na swoje maluchy :)

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie mialam pytac o te piastki moj strasznie pcha do buzi i gaworzy ale wczoraj myslalam ze pozjada ractki wcusnelam smoka ale wyplul ,no nie moge go nauczyc smoczka..

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • Flavia Autorytet
    Postów: 805 324

    Wysłany: 22 grudnia 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs, dziewczyny mają rację. Lekarze szybko diagnozują, bo to dziecko. Nami to pies z kulawą mogą by się nie zajął.

    Moja młoda też pcha piąstki do buzi, podciąga nogi do brzuszka i obraca się na boki. Nauczyła się też obracać z brzucha na plecki, bo nie lubi leżeć na brzuszku. Ciekawe czy to gryzienie piąstek to już objaw zębów, co myślicie? Moim zdaniem chyba za wcześnie.

    Akilegna masz rację, to chlustanie może być po szczepieniu. Niestety szczepienia na rota dają często objawy ze strony układu pokarmowego, oczywiście jeżeli tego nie miał wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2018, 11:35

‹‹ 904 905 906 907 908 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ