X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Październikowe szczęścia 2018
Odpowiedz

Październikowe szczęścia 2018

Oceń ten wątek:
  • 1Malinka1 Autorytet
    Postów: 1392 809

    Wysłany: 4 lutego 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Nas rogal poszedł w odstawkę, bo mała się wierci, rzuca, nie może się skupić, i z nerwów płacze. No chyba, ze jest głodna to jakoś potrafi się zmobilizować. Ale o wiele bardziej wole karmić ją na leżąco nadal nie wiem czemu tak późno na to wpadłam, mam wrażenie ze mniej przez to odbija i mniej ulewa.
    Wczoraj miała jakiś kryzys bo przeciągała jedzenie do 3-3,5 h a mi się piersi napełnialy, przystawialam ją, a ona w ryk. No i oczywiście to przeciągnięcie spowodowało ze była jednocześnie śpiąca i głodna, a to kombo oznacza płacz. Wiec na rękach podczas tulenia dałam jej cyca i dzidziuś szczęśliwy. No i ja musiałam odciągnąć mleko przez to jej przeciąganie, czego unikam bo mi to rozwala laktację.

    Nadal zastanawiam się od czego są te suche, czerwone placki na łokciach i kolanach. Smaruje, natluszczam i nie widzę dużych zmian.

    f2wlpx9ishio9eby.png
    tb738ribmbqosoos.png
  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 4 lutego 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja karmilam tylko na leżąco. Kubuś ani nie odbijał avi nie ukrywał :)

    Słuchajcie nie mam siły. Kuba w nocy je co 3-4 godziny i luz. Tylko od 2 tygodni pierwszy sen jest ok następne dramat. Wierci się, macha rękami, kopie, kreci głową. No więc się jak wąż. Chyba przez sen? Nie wiem. Wiem, że ja w ogóle nie śpię.
    Nie mam pomysłu dlaczego tak. Jakie pomysły?
    W dzień drzemki spokojne

    43kth371haww2z0j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynuszek, u mnie podobnie w nocy, pierwszy sen spokojny, a kolejny po karmieniu już nie, kręci się, macha głową na boki, rączkami, nogami. Ja włączam wtedy Szumisia, może trochę to ja uspokaja, a z drugiej strony ja nie słyszę tej szamotaniny w łóżeczku :D więc włączam go chyba dla siebie.

    Ja kompletnie nie umiem karmić na leżąco. W ogóle moja mała ma bardzo mała tolerancję na zmiany i nie akceptuje żadnej nowej pozycji.ja karmie na poduszce do karmienia siedząc w fotelu bujanym, który kupiłam gdy mała w nocy spała tylko na rękach i to mi umożliwiało też jakikolwiek sen.

    Ja natomiast z silnym postanowieniem podtuczenia mojej małej kupiłam wagę żeby kontrolować i zwiększyłam liczbę karmien w ciągu dnia o 3 dodatkowe. Teraz mamy schemat karmienie-zabawa-karmienie-zabawa-sen. Zobaczę czy przyniesie to jakiś tekst, bo już mi to spędza sen z powiek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 09:43

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6139 7632

    Wysłany: 4 lutego 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justynuszek, mam dokładnie to samo od jakiegoś czasu, a ostatnie noce to już w ogóle tragedia. Budzi się co godzinę albo dwie, muszę go usypiać na okrągło cycem i bujaniem (tyle że w łóżku na leżąco), a jak zaśnie, to i tak śpi płytko, wierci się. Już nie muszę mówić, ile z tego ja śpię...

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Zuuziaaaa Autorytet
    Postów: 1115 665

    Wysłany: 4 lutego 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka Buko Junstynuszek u mnie identycznie! W nocy pierwszy sen mocny takie 3-4 godziny a pozniej masakra. Karmie na leżąco i tylko cycek uspokaja jak się wierci. A może to jest ten regres snu skoro objawia się u nas kilku tym samym? Myśle ze u nas jest tak od tygodnia. Męczące to bo do tej pory spał w lozeczku pierwszy sen a teraz nie dość ze ze mną to ledwo mogę się ruszyć i się wybudza. Śpię jak ten de*il z cyckiem w pogotowiu na jednym boku, a biodro wola o pomstę do nieba.


    U nas za to schemat spanie zabawa karmienie (bo zasypia przy cycku), i to tylko karmienie na leżąco. Już nawet na noc zasypia przy piersi, nie je butli. Coś mu się przestawiło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 10:19

    ex2b73sb82yeq2e0.png

    zpbnvut1l2ii4he1.png

  • edka85 Autorytet
    Postów: 6139 7632

    Wysłany: 4 lutego 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzia, dokładnie tak samo. Tyle że u mnie ten pierwszy sen już nie trwa 3 h, tylko dwie...Ale przynajmniej wtedy śpi, bo tak poza tym to kopanie, wiercenie i szarpanie cyca. Ręka mi odpadają od bujania. No widocznie u nas tak agresywnie objawia się ten regres.

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • neska7 Ekspertka
    Postów: 211 114

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się dołączam do Was dziewczyny z niespokojny snem mojego smyka. Śpi identycznie niespokojnie jak wasze dzieciaczki , czyli coś musi być na rzeczy.Trzeba to chyba jedynie przetrwać.

    erj7q7y.png
  • katberry Autorytet
    Postów: 399 105

    Wysłany: 4 lutego 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas to samo ze snem. czasem pobudka co godzinę. jestem takim zombi ze nie wiem ile tych pobudek nawet jest. wszystko mi sie zlewa. no i ostatnio zawsze jest nocna akcja kupa.
    Kurcze mala wczoraj nauczyla sie robic ten obrot i teraz robi go caly czas! wczoraj przy kapieli maruda ze zmeczona. uspilam ja do snu nocnego, a po 20 min wybudzila sie i znowu trenowanie obrotów w lozeczku. dzis od rana ledwo ja klade to fika. i musze non stop przekladac bo oczywiście lezenie na brzuszku nie jest takie super. ledwo przeloze to fika znowu.

  • akilegna♥ Autorytet
    Postów: 3122 1614

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas znów na odwrót. Pierwszy nocny sen jest płytki, często się wybudza jak smoczek wypadnie. Po jedzeniu śpi twardo aż do kolejnej butelki, która o dziwo zdarza się coraz później. No i następny sen to już wiercenie się, nocno-poranne smiechy i rozmowy. Dzisiejszej nocy miałam wrażenie że ciągle był przytomny i marudził. Nie wyspani jesteśmy oboje :/

    1usai09kktksp1u6.png
    74dianlikkw71sia.png
    ICSI 09.2020 -> 7❄
    Crio 10.2020 -> 🤰
    3❄
  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u nas to samo z niespokojnym snem :D wcześniej było tak, ze od 21 spała spokojnie do 1-2, po czym zaczynał się maraton machania głową na boki. Zazwyczaj wystarczyło, ze dałam smoczek i pogłaskała po głowie. Spała do 3-4 spokojnie, a później po jedzeniu już nie było tak kolorowo.
    Dzisiaj to samo- spokojny sen od 21 do 5:30, po czym po karmieniu wzięłam ją do siebie do łóżka i wierciła się do 7:30. Za to drzemka od 9 do 10:40 spokojna, bez najmniejszego ruchu.

    Teraz poszła na spacer z prababcią, a ja oglądam Tully. Moja siostra chciała go koniecznie obejrzeć, ale po stwierdziła, ze jest emocjonalnym betonem, bo jej się średnio podobał. A dla mnie cześć od urodzenia dziecka do przyjścia tej opiekunki to wypisz wymaluj moje życie z Kingą przez pierwszych 6 tygodni. O Boże, zobaczyłam to, byłam przerażona, chciało mi się wyc i doskonale sobie przypomniałam, żeby się więcej nie rozmnażać ;) A kiedy przyszła ta Tully zająć się dzieckiem, to zupełnie jak Kinga zaczęła przesypiać całe noce. Dalej film jest... dziwny.

    Niesamowity jest organizm, ze tak szybko przyzwyczaja się do dobrego (snu) i zapomina, jak to było na początku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 12:27

    gg64e6ydj2x1myxr.png
  • Justynuszek Autorytet
    Postów: 325 108

    Wysłany: 4 lutego 2019, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    neska7 wrote:
    I ja się dołączam do Was dziewczyny z niespokojny snem mojego smyka. Śpi identycznie niespokojnie jak wasze dzieciaczki , czyli coś musi być na rzeczy.Trzeba to chyba jedynie przetrwać.
    I nie zwariować. Ja juz jestem zombie i nie mam w dzień energii na zabawę z Kubą. Mam ochotę go położyć, niech sie zajmie sobą a ja pójdę spać, ale tak sie nje da :/
    Mam nadzieje, ze to jednak nje będzie trwać miesiąc czy dłużej...

    A jak oni sie tak kręcą w łóżeczku to reagujecie czy nie?
    Bo ja juz nie wiem czy go przytulać, trzymać za racZke, brać do siebie czy niech tak sie wije w łóżeczku?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 12:47

    43kth371haww2z0j.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 4 lutego 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyłączam się do klubu niespokojnego snu. Na szczęście nie ma już histerii przy zasypianiu ale śpi jak zając pod miedzą, kiedyś jak się w nocy budził to tylko się kokosil, zjadł i w kime, a teraz szybko jest przytomny i czasem zapłacze. Niech to minie szybko.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Katiuszaaaa Autorytet
    Postów: 852 362

    Wysłany: 4 lutego 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propo rozszerzania diety, macie jakieś łyżeczki do polecenia czy raczej nie przejmowac się i iść kupić pierwsza lepsza ?

    Pytam bo ja mambzika na punkcie wszystkiego co wkładam małej do buzi od butelki przez smoczek którego ostateczni jednak nie używamy czy tez gryzaki.

    Czytałam o łyżeczce spuni ale kurde 70 zł za 2 łyżeczki to ńie wieńczy trochę jednak nie przesada

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 13:45

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja to taka złośliwa bestia jest, że jak ja się położę do łóżka to ona się kręci, a jak wstanę żeby zobaczyć czy się obudziła lub żeby ją uspokoić, to śpi jak aniołek nawet nie drgnie, a jak tylko się położę to znowu to samo. Tak samo jest z pobudka na karmienie, więc jak już nie mogę zasnąć to ja po prostu biorę i karmie.

  • Marsylia Autorytet
    Postów: 718 1623

    Wysłany: 4 lutego 2019, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki od tygodnia mają niewielki katar, który spływa po gardle i od tego gardła lekko czerwone, a od gardła napady suchego kaszlu. Pediatra kazał tylko czyścić noski. Czują się już lepiej. Ostatnie noce ciężkie, Eliza budziła się po 3-4x żeby cyca dostać a dziś patrzę w buzię a tam dwie dolne jedynki prawie całe się przebiły.

    Katiuszaaaa, monika30, 1Malinka1 lubią tę wiadomość

    Eliza Barbara <3 wcześniak 35/36tc
    d69cj48ax1acv9cd.png

    Wiktoria Klara <3 wcześniak 27tc, ZD
    bhyw9vvjj54cn9n5.png
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 4 lutego 2019, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba ogólny problem z tym snem ;) mój Adaś też pięknie śpi od 21 do 2 a później budzi się co 2 godziny. O tej 2 godzinie biorę małego do łóżka i już zostaje z nami do rana. Jak się przebudza to od razu cycka dostaje i śpi dalej.
    Katiusza, ja mam 3 łyżeczki, co prawda służą jedynie do podawania Saba, probiotyku ale mam w planach też takimi zwykłymi karmic. Najlepiej sprawdziła mi się z Rossmana ( były w 3-paku), jest najlepiej wyprofilowana.

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 4 lutego 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny A ja z kolei nie umiem ostatnio uspac małego. Drze się jak szalony. Nie wiem co mu się dzieje. Mam nadzieje ze szybko minie. Mój mały za 2 dni kończy 4 miesiące. Szybko to zleciało.

    Karo A będziesz wracać tylko do piersi ? Mój mały ostatnio jakoś słabo przybiera i zastanawiam się czy go bardziej nie dokarmiac tylko właśnie boję się tych zaparc. Ogólnie mój mały robi jedna kupke na 4 dni A jak mówisz że po mm są takie problemy to się boję.

  • monika30 Autorytet
    Postów: 1048 440

    Wysłany: 4 lutego 2019, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza do kropelek mam bambusowa z rossmanna ale zobaczyłam tą spuni i zachęca do kupienia. Chyba się skuszę ;)

  • Megsss Autorytet
    Postów: 1426 656

    Wysłany: 4 lutego 2019, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie ja mam spuni .. i powiem wam tak ;) mam tez dwie inne :p i mały do tej pory nie umie do końca jeść z żadnej :D
    Dzieci wypchają językiem pokarm przyzwyczajone do ssania :)
    Także narazie nie czuje jej ewenementu ale może później docenię :P

  • Karo_Wi Autorytet
    Postów: 1312 537

    Wysłany: 4 lutego 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiusza, ja się jeszcze nie interesowałam żadną konkretną firmą łyżeczek, ale z tego, co słyszałam, to nie powinna być zbyt głęboka i nie powinna być miękka. Dużo osób poleca właśnie ten 3-pak z Rossmanna, chociaż dodają, że mogłyby być odrobinę twardsze.

    Monika- nie będę wracać właśnie ze względu na słabe przybieranie. Na butli w ciągu dnia + cycku w nocy Kinga tyje po 200 gramów tygodniowo... Na samym cycku z jedną butlą dziennie ledwo 100. Poza tym ja jestem mało mleczna i nie uda mi się aż tak rozbujać laktacji. Ja w zasadzie walczę, żeby ją utrzymać tylko i wyłącznie po to, żeby się z córką dzielić swoją odpornością. A co do zaparć- no to się naczytałam, ze Hipp Comfort to normalne u większości dzieci.

    Megss, przypomnij mi- jakiego Ty mleka używasz? Pamietam, ze bylas z niego bardzo zadowolona.

    gg64e6ydj2x1myxr.png
‹‹ 953 954 955 956 957 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ