Pierwsze fasolki po długich staraniach
-
WIADOMOŚĆ
-
Kilka procent kobiet w ciazy to dotyczy i akurat muszę byc to ja ! Jakby inaczej
Ale juz bede jadła tylko 6 posiłków dziennie o wyznaczonych porach i bede unikać słodyczy i owoców z duża ilością cukru mam nadzieje Że pomoże. Wolałabym uniknąć insulin glukometrów itd -
Adrenalina kochana nie martw się będzie dobrze już bliżej jak dalej do porodu, ograniczysz słodycze i na pewno dieta wystarczy żeby to pokonać! Ja idę na test jakoś za tydzień i też się boję, bo jem tyle słodkiego że pewnie coś mi się przyplatalo...
-
Cukrzyca ciążowa wcale nie jest taka rzadka. Zła dieta ogólnie może się przyczyniać do jej rozwoju, ale głównie chodzi tutaj o osobnicza predyspozycje. Często jest pierwszym sygnałem zwykłej cukrzycy, która ujawnia się po kilku latach. Dieta to podstawa, nie tylko rezygnacja ze słodkiego ale ogólnie posiłki o ograniczonym indeksie glikemicznym. Jest to wazne zarówno dla Ciebie, jak i dla zdrowia dziecka. Proponuję zapisać się do diabetologia, który pomoże to wszystko ogarnąć. Pocieszające jest, że zwykle dieta wystarcza
urocza, Sylwia91 lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Kalika oby, mam nadzieje ze lakarz troche mnie pocieszy i powie ze nie jest złe zeby tylko dietę trzymać.
Z diabetologiem gorzej, najbliżej mam 70km od siebie. I jak w necie patrzyłam to czas oczekiwania ponad 200 dni
Chyba ze jak dostanę skierowanie to musza mnie przyjąć. Nie wiem jak to wyglada. Wszystko mnie przerasta. Spać w nocy nie mogłam. Płakałam cały wieczór. Mam nadzieje ze synek urodzi sie zdrowy. A to co ze mna bedzie sie działo to juz mało wazne. Ja sobie poradzę. Strasznie sie boje. Nie mogę czytać w internecie o tej cukrzycy bo rycze jak czytam choroby jakie mogą spotkać dziecko przez to. A to wszystko moja wina tylko moja. Głupia myślałam ze mogę sobie pozwolić na wiecej bo jak jestem w ciazy to przeciez mogę. Taki pretekst. A tu proszę za diety muszę sie wziąć. Myślałam że bedzie mnie to czekali po porodzie a nie teraz. Moje malutkie biedactwo oby tylko nieucierpialo ;( -
Adrenalina, spokojnie Kochana, będzie dobrze. Grunt, że badanie wykryło na czas, że masz cukrzycę - teraz tylko trochę korekty nawyków i będzie ok. Do wszystkiego przywykniesz i Synek urodzi się silny i zdrowy. Często sytuacja wygląda na gorszą niż jest w rzeczywistości i dopiero po fakcie dostrzegamy, że mogłoby być gorzej. Ja kiedyś się zarzekałam, że nigdy nie wbiję w swoje ciało igły, więc jak coś to prędzej umrę. A teraz już od lat - dopóki nie powstał Ludzik - robiłam sobie codziennie zastrzyki na rozrzedzenie krwi. I okazało się, że nie taki diabeł straszny. Oczywiście mam nadzieję, że w Twoim przypadku wystarczy dieta. Spokojnie więc, głowa do góry i myśl pozytywnie - nerwy w ciąży Ci nie potrzebne, a pozytywne nastawienie może czasem góry przenosić Będzie dobrze Trzymaj się
adrenalina lubi tę wiadomość
-
Dzieki. Noe wiem czemu ale rycze juz drugi dzień nie potrafię wogole przestać. Do meza sie nie odzywam. I nie chce poprostu nikogo widzieć.
Pojechałam teraz do lekarza i ze łzami w oczach mowię ze wizytę mamy za tydzień ale bardzo sie martwię o spać nie mogę przez to. Mozna powiedzieć ze mnie wyśmiał. Mówi trzeba szukać diabetologa i ba wizycie wypisze skierowanie zero cukru. Jak mówił to odchodził ode mnie totalna Olewka. Jak nie ma płacone zA wizytę to cieszko mu zdanie wydusić. -
Adrenalina przykre to ale co zrobisz.. Niestety lekarze na ubezpieczenie jak pracują to od niechcenia... nie przejmuj się tym cukrem kochana, wiele kobiet to dopada :* na pocieszenie wysyłam Wam fotkę brzusia z dzisiaj jak u Was wyglądają?
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9d09de511d3a.pngurocza, adrenalina, kalika lubią tę wiadomość
-
Super brzuszek u mnie troche większy ale nie ma sie co dziwić jak taki klocek siedzi u mnie i wlasnie kopie mnie
Dostałam glukometr jadę do rodzinnego po paski do niego i bede sobie kontrolować.
Ja myślałam ze to tragedia okazuje sie ze jest wynik podwyższony ale bez tragedii troche sie uspokoiłam. Dwa dni musiałam przeryczec zeby to zrozumieć.Sylwia91, Aguś77, urocza lubią tę wiadomość
-
Rodzinny dał skierowanie do diabetologa i sie umówiłam juz na poniedziałek wizytę u gina mam we wtorek wiec juz do gina pójdę z decyzja co robic od diabetologa cieszę sie ze udało sie tak szybko dostać. Normalnie czeka sie prawie rok. A ze ciąża to szybko wciskają
No i rodzinny tez uspokoił mówi ze cukier jest podwyższony ze trzeba iść na konsultacje do diabetologa ale mówi ze na moim miejscu by sie nie kul do poniedziałku tylko poczekał na decyzje od diabetologa i na receptę na paski od niego. Gdyż rodzinny nir moze mi nadzieje wystawić recepty z refundacja dopóki nie mam stwierdzonej cukrzycy. Wiec dieta dieta ale do poniedziałku sie nie kłuje. Posłucham rodzinnego i zobacze co powie na te wyniki diabetolog i co ile bedzie kazał sobie mierzyć. Bo tak sir kłuć aby kłuć to nie ma sensu. Tym bardziej Że te paski kosztują 50zl (bez refundacji) za 50 sztuk czyli starcza około na 10 dni a z refundacja kosztują około 10 zł. Dlatego sie wstrzymam do decyzji od specjalisty
Juz mi duzo lepiej jak mnie każdy uspokaja.
Poznałam przy okazji położna środowiskowa ktora bedzie dzwonić i pytać sie o stan zdrowia i powiedziała ze mnie odwiedzi. I ona tez uspokajała mnie ze to wcale nie wysoki wynik i zapewne wystarczy wyeliminować cukryurocza, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
Melduje się po wizycie.
Wszystko dobrze, szyjka zamknięta długa, maluchowi serduszko bije, wyniki krwi ok.
Musze tylko zakwasić się czarna porzeczką bo pH moczu lekko zasadowe.
Krzywa cukrowa też w porządku, nie muszę nic powtarzać.
Martwiły mnie bóle po prawej stronie brzucha, które odczuwam od dwóch dni, niestety zrosty dają o sobie znać przy rozciąganiu więzadeł macicy.
Za miesiąc usg, ciekawe ile waży nasz urwis.Sylwia91, adrenalina, kalika lubią tę wiadomość
-
Urocza gratuluję bezproblemowej szyjki :*
My idziemy na wizytę we wtorek a ja z tego wszystkiego zapomniałam że mam zrobić test obciążenia glukozą właśnie na tą wizytę... Jutro zadzwonię i zapytam co powinnam mieć ze sobą i czy mam kupić sobie glukoze czy mi dadzą. -
Sylwia ja tez we wtorek wizyta. A w poniedziałek u diabetologa - troche sie boje rygorystycznej diety. Nie chodzi o odmawianie sobie bo jestem w stanie zrobic wszystko dla synka, chodzi mi o to ze boje sie ze nie podołam wyliczaniu węglowodanów itd. Ze nie bede poprostu potrafić.
A tak wogole chce sie pochwalić ze mamy pierwsza brykę naszego synka juz x lander x move jest juz u nas w domu i najchętniej bym spała w wózku jakbym sie tylko zmieściła. Całe mieszkanie dzis objezdzilam zmieniając spacerówkę na gondole i na odwrótSylwia91, Aguś77, kalika lubią tę wiadomość
-
My jutro jedziemy obejrzeć kołyske bo upatrzylam używaną za 180 zł a chcemy na około 4 miesiące żeby stała w naszej sypialni póki maleńka nie urośnie troszkę.. A nie chcemy przenosić łóżeczka z pokoju do pokoju... No a zostawić na noc w drugim końcu domu to trochę kiepsko. Jitro jadę rano zrobię ten test glukozy... Az się boję
adrenalina lubi tę wiadomość
-
Mnie niestety w jedna reke kłuli. Bo na drugiej niewidoczne żyły i za cieniutkie (tak mówią)
A sie pytała czy ostatni raz chce zeby mi pobrali z dłoni ale uprzedziła ze bardziej bedzie bolało niz trzeci raz z tej samej ręki wiec wolałam z ręki. A jak masz widoczne żyły na obu rękach to nie ma sie co stresować raz pobiorą z jednej raz z drugiej.
Do przeżycia, chociaz ja sie strasznie boje igieł i jak mi pobierają krew to zaciskam oczy i zeby. A tyle razy sie kulam sama czasami nawet dwa razy dziennie w brzuch a od poniedziałku w palec pewnie bede musiała, ale to nie takie straszne jak pobieranie z żyły.
Powodzenia -
Adrenalina fajnie, że udało się z wózkiem doskonale Cię rozumiem, bo ja chyba z godzinę stałam na stoisku z wózkami i macałam z każdej strony. Wózek już upatrzony Adamex Barletta,ale kupimy dopiero pod koniec września bo nie mamy miejsca na trzymanie,to samo z łóżeczkiem. Dziś odbieram z paczkomatu poduche do spania,zdecydowałam się jednak kupić,bo koleżanka,która się oferowała na wiosnę od tamtego czasu zamilkła.
Sylwia powodzenia na badaniu. Ja mimo, że nie mam cukrzycy dietkę sobie wprowadziłam bo to samo zdrowie.adrenalina lubi tę wiadomość