Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No więc tak:
Jesteśmy w drodze powrotnej jeszcze (Rumia i przystanek na lody w McDonaldzie ).
Wizyta ok, dziewczyny znów rosną nierówno - jedna ma 2227g a druga 1750g. Aż mi się wierzyć nie chce, że przez tydzień jedna przybrała 35g a druga ponad 400g.. Miałam ze sobą walizkę spakowaną w razie co ale jednak powiedział, że nie jest źle i mogę wracać do domu
Jak dojadę to zrobię fotki komody i wrzucę tutaj bo w necie sam opis jest słaby.. Jest lekko profilowana ale tylko dno, na pewno nie posadzisz tam dziecka tak jak np w wannie Onda (wolałam tą Onda ale stelaż trudno dostępny i drogi).
Co do picia pokrzywy - odpada, jestem uczulona na większość ziół mam uczulenie (przy odczulaniu na komosę, bylicę i babkę lancetowatą dostałam zapaści).
-
Cześć dziewczyny
Nadrobilam zaległości w czytaniu w końcu.
Gratuluję udanych wizyt i dużych maluszków wszystkim Wam i każdej z osobna no i trzymajcie się jak najdłużej!
Meg współczuję stóp! Dobrze, że to już końcówka!
A ja nadal kursuje między domem a szpitalem. Jak jestem w domu to odciagam mleko, jem (apetyt mam przerażający) albo w przerwach między tym śpię
Po tygodniu z każdym dniem wracam do stanu normalności i mam nawet coraz mniejszy brzuch. Tylko jestem strasznie słaba fizycznie - tydzień w szpitalu w łóżku mnie wykonczyl (plus psychicznie był jeszcze gorszy).
No a chłopaki uczą się wcinac mleko z butli i idzie im coraz lepiej przybierają też na wadze powoli. Ale to nadal kruszynki i mimo 54cm Czarka nadal śmiało mieści się w najmniejsze ciuszki. Na pewno zostaną do skończenia 37 tygodnia i mam nadzieję że ani dnia dłużej, bo już bardzo chcemy mieć ich w domu! Ogólnie to są mali, ale bardzo dzielni i szybko robią postępy
Na oddziale sporo bliźniaków i trojakow urodzonych przed 30 tygodniem. A córeczka jednej dziewczyny ważyła tylko 650g ale nie pamiętam z którego tygodnia, teraz już prawie kilogram. Więc moje 33 tygodnie uważam za nie najgorszy wynik. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie moge znaleźć waszych postów odnośnie co potrzeba dla maluszków kupic tzw jaki krem na oparzenia, plyn do kąpieli, i inne . Bylabym wdzięczna za listę27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4add579e4c3f.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c9d507ae328e.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e412bfeacdd4.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/db544e4ecd03.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ad20724d1422.jpg
-
nick nieaktualny
-
Meg co do wagi dziewczynek to pamiętaj ze jest to waga orientacyjna.
U mnie dr ostatnio miał problem z pomiarem i mówi że jedna 2300 a druga ponad 1600.
Powiedziałam że to nie możliwe bo tydzień temu jedna miała 1420 a druga 1440. Zmierzył jeszcze raz i juz było ok. U mnie jedna jest tak nisko głowką ułożona że naprawdę trzeba się nieźle nagimnastykować żeby w miarę dobry pomiar zrobić.
Co do komody- wczoraj też zamówiłam ale dałam mężowi wybór bo to on w końcu bedzie kąpał. Wybrał ceba bayby laura ale jest bardzo podobna do Twojej.
Mam nadzieję że będą się fajnie sprawdzać.
Meg, podziwiam za to że chcesz próbować rodzić sn. Ja mam dwie dziewuchy główkowo i lekarz poinformował mnie że gdybym bardzo chciała to mogę spróbować ale nawet on jest za zakończeniem ciąży przez cc. Więc u mnie sn na pewno odpada.
Pat85 dobrze że chłopaki są pod opieka ale rozumiem, że chciałąbyś być już z nimi w domku.Najważniejsze że nabierają ciałka i potrafią ciągnąć butlę. Do mnie cały czas nie dociera że Ty juz trzymam za Was mocno kciukasy a faktycznie porównując Twój termin porodu a poród w 30 tc to dla takich szkrabów jest to przepaść. Więc Twój wcale nie jest taki zły. Spij teraz ile możesz, dbaj o siebie i informuj nas co u Was :* :* :*
Dziewczyny a będziecie przechowywać komórki macierzyste z krwi pępowinowej?
Ja bardzo poważnie się nad tym zastanawiam...ale decyzja nie łatwa.
-
Monako u mnie jedna jest główkowo a druga pośladkowo. Lekarz mówi że jak jedna pójdzie głową w dół to druga obojętnie jak się ułoży - i tak łatwiej ją będzie wyciągnąć. Też ta co jest głową w dół siedzi tak nisko, że miał problem z pomiarem. Nie pierwszy raz. Główkę można było zobaczyć tylko do warg, nosek już jest nieosiągalny.
Pirelka to rozumiem, że jesteś z Trójmiasta? ja mam do Gdańska do samego gabinetu doktora 136km a na Kliniczną ciut dalej. Nie wiem czy w razie co zdążę. Leżałam tam w kwietniu na patologii. Warunki są straszne jak w głębokim PRLu ale z kolei sprzęt i fachowcy są mega. Na ścianach zdjęcia odratowanych bliźniaków z wagą urodzeniową nawet 400g!
-
Pat cudownie, że chłopcy rosną i mają się co raz lepiej troszkę podrosną i zaczną nadrabiać masę zobaczysz czy Julek też już jest poza inkubatorkiem? Jak z laktacją po cc i bez przystawiania maluchów? Laktator na dwie piersi się sprawdza? Odopoczywaj teraz dużo żebyś się zregenerowała po szpitalu i po tych wszystkich przeżyciach i dbaj o siebie
U mnie też wczoraj dr najpierw się trochę wystraszył, że mniejszy chłopak ma dużo dużo za mały brzuszek ale jak zmierzyliśmy drugi raz to już pomiary wyszły ok - kwestia uchwycenia brzdąca a nie jest łatwo - u nas w szczególności jak jeden leży na drugim
Meg jak do 18 lipca dasz radę to szacun trzymam kciuki bo wiadomo im dłużej w brzuszku tym dla dziewczynek lepiej.
Monako już kiedyś pytałam o komórki macierzyste - my się nie decydujemy, decyzja jest bardzo trudna i sami nie jesteśmy do niej przekonani w 100% ale więcej jednak było na nie niż na tak, pobranie krwi pępowinowej jeżeli miałaby się kiedyś przydać w chorobie np nowotworowej starcza tylko do 40 kg co oznacza że w przypadku osobnika już dorosłego potrzebujesz jeszcze innego dawcy, zgodność dla rodzeństwa jest max do 70%, dla rodziców do 40% a im dalej tym mniej, słyszałam też opinię, że komórki pobrane od dziecka nie nadają się do wykorzystania stricte dla niego ponieważ jeżeli to dziecko od którego je pobrano zachorowało to oznacza, że krew już miała dany gen odpowiedzialny za chorobę, wykorzystanie ich na dzień dzisiejszy jest niewielkie głównie w bardzo rzadkich chorobach krwi lub w medycynie estetycznej. Najważniejszy argument dla nas ZA był taki że gdyby kiedykolwiek cokolwiek tfu tfu to będziemy żałować że nie pobraliśmy ... Ale jednak postanowiliśmy, że nie.
Monako zorientuj się czy jeszcze w ogóle możesz ewentualnie zamówić zestaw startowy bo z tego co pamiętam mieliśmy na szkole rodzenia informację, że najpóźniej należy decydować się do 30 tc aby został on przygotowany i dostarczony do Was.
Ja wczoraj z kolei miałam na szkole rodzenia temat szczepień powiem wam że nie ogarniam tego
j. -
Szczepienia - uważajcie na to bo lekarze mają zyski że sprzedaży szczepionek. Moje dziecko miało NOP, dlatego wiem co mówię, mimo że cześć znajomych nazywa mnie oszołomem antyszczepionkowym. Ja jestem za wolnością wyboru - kto chce niech sobie szczepi ALE - niech wie co może się stać. Żeby to była świadoma decyzja. Wejdzcie na np Facebooku na Stop NOP i przeczytajcie kilka relacji rodziców, których maleństwa zmarły po szczepieniach lub są trwale uszkodzone, niepełnosprawne.. Za granicą zmarły bliźniaczki po szczepieniu na bodajże DTP.
Nie odbierzcie mnie źle proszę, ale uwierzcie, że nie chciałybyście przeżywać tego koszmaru, który ja musiałam (plus mniej więcej w tym samym czasie rozwód z Debilem - tzn byłym mężem).
Najważniejsza jest wiedza i świadomość a nie ślepe zaufanie komuś, kto ma z tego zysk. W przeszłości udowadniano że cukier jest zdrowy i żeby go dzieciom nie żałować, że papierosy nie szkodzą, a co wyszło po latach?
-
nick nieaktualnyMeg tak jestem z Trójmiasta, mieszkam w Gdyni faktycznie porodówka wyremontowana, ale szpital to przedwojenny budynek, PRL rządzi Oddział dziecięcy jednak bardzo dobry, opieka świetna, w razie wu możliwośc przebywania rodziców również bardzo dogodna.
Trzymam za Was kciuki -
A czy Wam lekarz kazał liczyć ruchy? Czytałam na wrześniówkach, że większość liczy ruchy od 30 tc, mi dr nie zalecał ale też do końca nie wiem jakbym miała to uczynić bo jednego dzieciaczka czuje mniej z tego względu, że brat na nim leży. Czy wy liczycie u siebie?j.
-
nick nieaktualny