X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Midwife1991 Koleżanka
    Postów: 50 35

    Wysłany: 4 lipca 2017, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem pozytywne nastawienie jest najwazniejsze. Ale przygotuj sie psychicznie na to, ze moze byc ciezko. Najlepiej jest przystawic maluchy od razu po porodzie, ale w naszym przypadku bedzie to pewnie niemozliwe. Ale mozna juz kilka godzin po cieciu (w zaleznosci od samopoczucia) zaczac odciagac siare, do strzykawki badz kieliszka. Powinno sie to robic co 3 godz ale w praktyce jest to naprawde bardzo ciezki wysilek, wszystko boli, dzieci daleko, czesto dochodzi strach o ich stan. Ale wlasnie wtedy poleca sie mamom skupienie na tej czynnosci, wyznaczenie sobie celu rozbujania tej laktacji. Ale przede wszystkim spokoj, bo tak naprawde to laktacja zaczyna sie w glowie :)

    f2w3kw7ikr19qy1o.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 4 lipca 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzynka u mnie w rodzinie nie ma bliźniaków, ale mój mąż jest połówką z bliźniaków dwujajowych :) ja nie wiem do końca jakie my mamy - czy jedno czy dwu, bo tak jak pisałam kiedyś - poprzedni lekarz nie ogarnął a inni mówią,że teraz za późno by stwierdzić z całą stanowczością. Na pewno nam się bliźniaki trafiły jako "efekt uboczny" bromergonu + clostilbegytu.

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 4 lipca 2017, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w rodzinie też nigdy nie było bliźniaków,razem z mężem też się nie leczylismy,więc to tylko decyzja z góry,ze spotkał nas taki prezent od losu☺czasami jeszcze sama nie do końca wierzę,ze to wszystko dzieje się naprawdę☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 20:03

    3i498u69fq9q84na.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 4 lipca 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meg a jakie plany u Ciebie?masz wyznaczony konkretny dzień,kiedy masz się stawić do szpitala?

    3i498u69fq9q84na.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 5 lipca 2017, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam, najlepiej wtorek bo wtedy mam tylko ok 50km do szpitala gdzie mój gin ma dyżur ;) a ma tylko we wtorki. Jak mnie złapie w nocy z zaskoczenia to mam 20km do Ustki gdzie mamy porodówkę (jest w trakcie przenoszenia do słupskiego szpitala ale długo to trwa). Ewentualnie Lębork (też około 50km). Do szpitala w Słupsku mam piechotą max 15 minut bo widzę go z okna ;) autem jakieś 3 minuty.. Ale nie dane mi będzie niestety rodzić u siebie ;) A jak nic się nie zadzieje do ok 18.07 to mam się stawić w Gdańsku na Klinicznej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2017, 23:55

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • joaska1985 Ekspertka
    Postów: 223 350

    Wysłany: 5 lipca 2017, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny że szpitala.wczoraj w nocy zaczęły mi się skurcze. Szybko lekarz potem od razu szpital badania i ktg .dziewczyny zaczęły mieć źle wyniki okazało się że za dużo stresu miały przez skurcze. Potem szybko karetka inny szpital bo tam porodu tylko od 32tc a ja dopiero 31tc. Znowu badania ktg i skurcze co 7 min. Moja szyjka ma 1.8 niewiem nawet skąd. Sterydy wczoraj podane teraz mam kroplowka na zahamowanie skurczy i zakaz chodzenia. Jestem dalej w szoku jak szybko wszystko się może zmienić.dam znać jak będę więcej wiedzieć.

    Moje dwa szczescia <3 <3 Nina i Nela
  • agula1983 Autorytet
    Postów: 289 430

    Wysłany: 5 lipca 2017, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joaska trzymaj się kochana, może zatrzymają tą akcje i jeszcze dziewczyny trochę posiedzą w brzuszku, bo wody ci nie odeszły?. Dobrze że podali sterydy, będzie dobrze, jesteś pod opieką i to najważniejsze.
    Koniecznie daj znać jak będziesz coś wiedzieć.

    Kurcze zaczynam się już stresować że to lada moment i może się zacząć cała akcja, a chciałabym jeszcze chociaż 2 tygodnie wytrzymać.

    syy28iik833b36lq.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 5 lipca 2017, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaska,kurcze az mi się słabo zrobiło jak przeczytałam Twój wpis.najważniejsze,ze podali Ci sterydy a i może skurcze uda się zatrzymać i wytrzymasz jeszcze trochę.trzymam za Was kciuki najmocniej jak tylko potrafię.będzie dobrze.

    3i498u69fq9q84na.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 5 lipca 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaśka trzymaj się! Boże jak mnie nastraszyłaś bo ja też mam skurcze co jakiś czas :O ale nieregularne.. Asieńko - kciuki mocne za Ciebie i maluszki! Koniecznie daj znać co się z Wami dzieje (w wolnej chwili oczywiście).
    <3 <3 <3

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 5 lipca 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaśka aż mnie zmroziło jak przeczytałam Twój wpis. Ale kochana, sterydy podane, leki na zatrzymanie skurczy tez podane, jesteś pod dobrą opieką więc musi być dobrze. Tylko leż grzecznie i nie czytaj internetu! Na pewno spędzisz tam troszkę czasu aż się wszystko ustabilizuje jeśli chodzi o skurcze ale trzymam kciuki żebyś wychodziła jeszcze z brzuszkiem :)
    I dawaj znać co u Was bo teraz bedziemy się martwić!

    agula mam dosłownie te same myśli- jeszcze dwa tygodnie i będę spokojna. Masz już termin? Bo ja prawdopodobnnie 24 lipca idę na oddział. To bedzie 35t2d i taka opcja mi sie podoba. Oczywiście idę na obserwację a nie na cc wiec mam nadzieje ze cc będzie nie wcześniej niż w skończonym 36 tc.
    Ale wiadomo, marzyć to my sobie możemy...

    A wogóle to moje dziewczynki zaczynają się tak rozpychać że masakra. Jedna bardzo naciąga mi skóra a druga uciska albo na pęcherz albo na nerki. Nawet przy sikaniu mnie boli :( Bóle w lędźwiach i podbrzuszu są zawsze wtedy kiedy Zosia nie śpi i wiem że z każdym dniem bedzie tylko gorzej...

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 5 lipca 2017, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako mam też takie problemy - Bianka próbuje wyjść przez pępek.. Skóra napięta i boli :( a siku chce mi się non stop ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2017, 11:01

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 5 lipca 2017, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meg niestety, łatwiej nam nie bedzie. musimy to znieść.

    A wogóle to od 3 dni próbuję zamówić rożki i nie mogę sie zdecydować.Nie wiem czy powinny byc usztywnione, nie wiem czy z minky ( bo jako kocyk starczą na długo) za 50 zł czy z bawełny za 35 zł...Podobaja mi się biała bawełna i turkusowy minky ale boje się że co chwilę będę musiała je prać ;/

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 5 lipca 2017, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako,jeśli można wyjac usztywnienie to może wez zamow takie. A jeśli chodzi o częste pranie to faktycznie na jasnym kolorze będzie wszystko widac.moja córka strasznie ulewala i musiałam prać bardzo czesto,chociaż jak już pisałam to ja rozkow nie używałam dużo.oglądałam teraz te minky i mogą fajnie posłużyć jako kocyki☺

    3i498u69fq9q84na.png
  • agula1983 Autorytet
    Postów: 289 430

    Wysłany: 5 lipca 2017, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monako we wtorek mam wizytę i gin mi wszystko powie, ale ustalenia wcześniejsze były takie że 11 lipiec wizyta a 18 lipca na oddział i to będzie u mnie 35+1
    Mam też wypis z ostatniego pobytu w szpitalu i tam też jest napisane że mam się ponownie zjawić po 3 tygodniach a to będzie już w przyszłym tygodniu, więc mogę też iść wcześniej, no ale zobaczymy na wizycie co gin doradzi.

    Oj skąd ja znam te rozpychania, naciągania i uciski na wszelkie narządy ;-)
    W nocy tak mi synek wchodzi pod żebra że nie potrafię się ruszyć, a córcia za to smyra po pęcherzu i mam wrażenie że popuszczę jak nie pójdę, a tam kilka kropel, ale najgorsze są te naciski na szyjkę i wrażenie że zaraz rączka albo nóżka się wydostanie ;-)

    Dziewczyny wczoraj koleżanka przywiozła obiecany wózek i wszystkie akcesoria, jest super - lekko się prowadzi i wygląda jak nowy, nawet ma nowe koła bo wymieniali 2 tygodnie temu :-)

    6fd9ef01469b6422med.jpg

    AllishiiA lubi tę wiadomość

    syy28iik833b36lq.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 5 lipca 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabi, wezmę te bawełna/minky tylko może znajdę inne niż białe :)

    agula ja szpital wstępnie też 35+2 bo to akurat poniedziałek.
    Ale Ty kochana to juz naparwdę niedługo :) Mam nadzieje ze rzucisz w międzyczasie jakąś dobra radą :)
    Śliczny cacuszko :)

    Dziewczyny ja w nocy miałam masakre- nie mogłam znależź sobie miejsca, nie wiem czy ucisk na nerki, pęcherz czy coś jeszcze- ale bolało w krzyżu i boli do tej pory. To jest ból ciągły ale nie taki że sie zwijam...brzuch spoko, miękki bez żadnych twardnienień. I teraz się zastanawiam ska mam wiedzieć czy taki ból jest wywołany coraz większym naciskiem dzieci czy może to miec wpływ na szyjkę/skurczę lub coś co powinno mnie zaniepokoić??

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 5 lipca 2017, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam przy Wojtku rożki z firmy Drewex i są rewelacyjne, z wyjmowanym usztywnieniem. Teraz kupiłam przez neta i są cały sztywne takie jakby z gąbki.. Nie jestem zadowolona :( te z Drewexu mam do dzisiaj po milionie prań nadal nawet nie wyblakły.. Mąż właśnie pojechał odebrać wózek :)

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • AllishiiA Autorytet
    Postów: 263 335

    Wysłany: 5 lipca 2017, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    Wczoraj bylam na wizycie i jest duzo lepiej niz dwa tygodnie temu, wiec szpital mnie jeszcze minie ;) Jezeli za dwa tygodnie bedzie tak jak teraz to rowniez szpital odlozymy, a jezeli tak jak bylo dwa tygodnie temu to szpital ;) wiec dalej leze i odpoczywam ;)

    5b09j44jyxysjiql.png
    zrz6sg180mhigqmf.png
    bfarxzdvnmgxujgk.png
  • AllishiiA Autorytet
    Postów: 263 335

    Wysłany: 5 lipca 2017, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula twoj brzuszek imponujacy, masz dziewczyno co dzwigac, ale juz nie duzo zostalo ;)

    Ja w pierwszej ciazy dzien przed porodem podloge na kolanach szorowalam przez dwie godziny i dodac do tego kolejne obowiazki, a teraz pupa siadla i do 30 tyg skonczylam pozadki, a teraz ograniczam sie do podstawowych obowiazkow ;) i tak mi zostalo wozek i foteliki wyprac i kilka malych rzezczy ;)

    Pat super, ze sie odezwalas ;) to ladnie chlopaki przybieraja na wadze i trzymam kciuki, zeby dalej tak ladnie rosli i szybko was do domu wypuscili ;)

    U mnie w rodzinie tata jest z blizniakow mial rodzedzstwo rowniez blizniacze, a od strony meza bracia sa z blizniakow.... ;) genetyka wygrala ;) z pierwszym dzieckiem liczylam, ze moga byc blizniaki, a terz nawet przez glowe mi to nie przeszlo ;)

    Joaska trzymaj sie! mam nadzieje, ze skurcze uspokoja sie i wytrwasz jeszcze w 3 paku... trzymam za was bardzo mocno kciuki ;)

    Agula suuuper wozek ;)

    A ja noc mialam nie przespana jak obudzilam sie o 2 to do teraz nie spie...



    5b09j44jyxysjiql.png
    zrz6sg180mhigqmf.png
    bfarxzdvnmgxujgk.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 5 lipca 2017, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4ddae3c4d13d.jpg

    Stoi w ogródku i się "odśmierdowuje" ;) spacerówek nawet nie wyciągaliśmy bo miejsca szkoda a i tak teraz niepotrzebne. Joaśka coś się nie odzywa... :( oby wszystko było u niej dobrze!

    AllishiiA lubi tę wiadomość

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • AllishiiA Autorytet
    Postów: 263 335

    Wysłany: 5 lipca 2017, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meg super wozek, widze u ciebie foteliki przodem, a u mnie tak dziwnie bokiem... ;)

    Bizona tez sie nie odzywala kilka dni...

    5b09j44jyxysjiql.png
    zrz6sg180mhigqmf.png
    bfarxzdvnmgxujgk.png
‹‹ 144 145 146 147 148 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ