X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • Midwife1991 Koleżanka
    Postów: 50 35

    Wysłany: 3 września 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podajcie swoje sposoby na zaparcia? Lekarze twierdzą że moje skurcze biorą się m.in od tego, a ja już nie wiem co robić. Piję laktulozę, jogurty, wodę, rumianek, jem śliwki. Dopiero po podaniu Bisacodylu podzialalo, troche, ale on jest w ciąży niedozwolony. A czopki glicerynowe nie działają... lewatywy też nie wolno. Spróbuję jeszcze kupić Laximama, ale może któraś z was zna jeszcze jakąś skuteczną metodę?

    f2w3kw7ikr19qy1o.png
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 3 września 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Midwife1991 wrote:
    Dziewczyny podajcie swoje sposoby na zaparcia? Lekarze twierdzą że moje skurcze biorą się m.in od tego, a ja już nie wiem co robić. Piję laktulozę, jogurty, wodę, rumianek, jem śliwki. Dopiero po podaniu Bisacodylu podzialalo, troche, ale on jest w ciąży niedozwolony. A czopki glicerynowe nie działają... lewatywy też nie wolno. Spróbuję jeszcze kupić Laximama, ale może któraś z was zna jeszcze jakąś skuteczną metodę?

    Przepraszam, że się wcinam, ale też zmagałam się z zaparciami.
    Laximama odradzam. Wydasz tylko pieniążki a to w ogóle nie działa. Laktuloza powodowała u mnie tylko wzdęcia i gazy.
    Mój ginekolog polecił mi ziołowe tabletki Boldaloin. Mówił, że od lat już je zaleca swoim pacjentkom, bo działają delikatnie. I faktycznie - ja biorę jedną tabletkę na noc i z rana po śniadaniu jest efekt.
    Do tego polecam odstawić białe pieczywo, na śniadanie jeść owsiankę i w ciągu dnia jabłko ze skórką. I dużo wody.
    Powinno pomóc :)

    Midwife1991 lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 3 września 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triss wielkie gratulacje!

    Czarnulka Chłopaki piękne, dadzą radę zobaczysz. Większy musi dojść do siebie ale poradzi sobie. Mam nadzieje ze leki zaczynają działać.

    Ja mam jakoś mało czasu. Jestem na l4 i chciałabym to wykorzystać, zrobić w domu porządki, naszykowac miejsce dla Maluchów, ale później mam wyrzuty sumienia ze za mało odpoczywam. Czytam Wasze perypetie ze szpitalami, wcześniejszymi porodami i zaczynam myśleć ze tak mało czasu jest, że to minie raz dwa, a ja nawet nie zdążę nacieszyć się ta ciąża.
    Eh takie głupoty w glowie

    triss, czarnulka24 lubią tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 3 września 2017, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia to nie głupoty ;) czas rzeczywiście zapierd... jak szalony :P a im dalej tym trudniej coś zrobić.

    triss lubi tę wiadomość

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 3 września 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia z własnego doświadczenia poradzę Ci żebyś na ile to możliwe uporala się z przygotwaniami wcześniej bo los potrafi platac figle i może być różnie.ja się bardzo ciesze,ze w zasadzie wszystko zalatwilam zanim trafiłam do szpitala.teraz nie muszę się stresować,ze czegoś nie mam.mąż ma dzisiaj spakować torbę dla dzieci a w zasadzie włożyć do niej to co naszykowalam☺

    3i498u69fq9q84na.png
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 3 września 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. :)

    Asia obyś wytrzymała do samego końca , ale u nas to faktycznie niczego się nie są przewidzieć . U mnie wszystko ok , zamknięta szyjka , brak skurczy , wieczorem wizyta u gina , a rano następnego dnia odeszły mi wody i klops . Trzeba ciąże kończyć szybciej.

    Ale tez nie forsuj się za bardzo , bo to jednak ciąża w której bardziej niż w pojedynczej powinno się odpoczywać .

    Gabi ja się czuje bardzo dobrze . Jedyne co mi teraz doskwiera to opuchlizna na stopach . W ciąży nie puchłam , za to po cesarce jakiś dramat . Kostek nie widać , nawet klapek nie mogę włożyć . Podobno ma to zejść w ciągu 10 dni ale przyznam ze jestem zszokowana ze tak nogi mogą spuchnąć.

    Córeczka już ze mną od wczoraj , a synek teraz jest wyjmowany z inkubatorka . Zostanie jeszcze dziś na oddziale noworodkowym na obserwacji ,a jutro już jak wszystko będzie dobrze to dostanę go do pokoju

    A jak u Ciebie ? Jakie wieści ?

    gabi 7, jomi81 lubią tę wiadomość

  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 3 września 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triss to trzymam kciuki,żeby syneczek jutro do Was dołączył☺
    A u mnie bez zmian,raz piszą się jakieś skurcze,raz nie,raz pobolewa podbrzusze raz nie i tak ucieka dzień za dniem.ważne,żeby dotrwać jak najdłużej.najgorsze,ze nie ma mnie w domu ale moja córka z mężem super sobie radzą.córka jakoś pogodzila się z tą sytuacja i mi jest dzięki temu lżej i łatwiej tutaj leżeć.pocieszam się tym,ze już bliżej niż dalej☺

    triss lubi tę wiadomość

    3i498u69fq9q84na.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 3 września 2017, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triss, jakie wspaniałe wiadomości! Za chwilkę będziecie juz razem w trójkę, a zaraz potem do domku :) Cudownie to czytać! Puchnięcie po porodzie jest niestety częste, mam nadzieję, że szybko minie.

    Asia, nad tym samym się zastanawiam. Z jednej strony chciałabym jeszcze wstrzymać się z 2 miesiące z kupowaniem i szykowaniem wszystkiego, z drugiej nie wiem czy nie rozsądniej by było już powoli brać się do roboty.

    triss lubi tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 3 września 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jomi81 wrote:
    Triss, jakie wspaniałe wiadomości! Za chwilkę będziecie juz razem w trójkę, a zaraz potem do domku :) Cudownie to czytać! Puchnięcie po porodzie jest niestety częste, mam nadzieję, że szybko minie.

    Asia, nad tym samym się zastanawiam. Z jednej strony chciałabym jeszcze wstrzymać się z 2 miesiące z kupowaniem i szykowaniem wszystkiego, z drugiej nie wiem czy nie rozsądniej by było już powoli brać się do roboty.


    Kochana ja jeszcze nie robie wyprawki , mam zamiar zacząć w pazdzierniku :)
    Wiem , że późno, ale wczensiej nie planowałam ;)

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 3 września 2017, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela* wrote:
    Kochana ja jeszcze nie robie wyprawki , mam zamiar zacząć w pazdzierniku :)
    Wiem , że późno, ale wczensiej nie planowałam ;)

    Ja w poprzedniej ciąży miałam problem ze skracającą się szyjką, od 28tc musiałam dużo leżeć, a to była pojedyncza ciąża. Z tego co mowi moja pani ginekolog jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że i tym razem będzie podobnie, szczególnie, że już na poprzedniej wizycie ta szyjka niespecjalnie jej się podobała :/ Nie była jeszcze skrócona, ale zmieniła swoje ułożenie. Dlatego boję się czekać, ale nie mniej boję się zaczynać już szykowanie, bo wiem, że jest bardzo wcześnie i jeszcze dużo może się zdarzyć.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 3 września 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Właśnie miałam ktg i zapisały mi się spore skurcze.mam nadzieję,ze zaraz mi podłącza kroplowke i uda się je trochę wyciszyć.muszę wytrzymać chociaż do czwartku.taki był mój plan. Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2017, 18:17

    3i498u69fq9q84na.png
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 3 września 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Midwife ja piję ColonC, chociaż teraz trochę mniej regularnie i się "przyblokowałam", ale generalnie jest ok.

    Asia87 mam podobnie, jestem w domu więc chcę coś robić czy poszykować ale później jestem zła, że za mało odpoczywam. Ciąża nie choroba i odpukać wszystko jest ok, natomiast ciąża bliźniacza to już większe wyzwanie i jednak staram się odpoczywać i męża zagonić do większości czynności. Sam nawet goni mnie, żebym wyluzowawła i odpoczywała. Każdej z nas celem jest jak najwięcej wytrzymać w trójpaku!

    Triss super, że będziesz niedługo miała oba skarby przy sobie.

    Gabi już coraz bliżej, trzymaj się dzielnie.

    A ja zaszalałam i kupiłam body dla dzieciaków ;) bo już nie mogłam wytrzymać.

    gabi 7, triss lubią tę wiadomość

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 3 września 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabi 7 wrote:
    Hej dziewczyny,

    Właśnie miałam ktg i zapisały mi się spore skurcze.mam nadzieję,ze zaraz mi podłącza kroplowke i uda się je trochę wyciszyć.muszę wytrzymać chociaż do czwartku.taki był mój plan. Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki.

    Kciuki mocno zaciśnięte!

    gabi 7 lubi tę wiadomość

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 3 września 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi - rozumiem , Twoja decyzja kiedy zaczniesz kompletowac wyprawke :)
    A ja to jestem raczej z tych osob , ktore wola wszystko pozniej ;)

    Gabi - mocne kciuki <3

    gabi 7 lubi tę wiadomość

  • Sun2017 Przyjaciółka
    Postów: 90 67

    Wysłany: 3 września 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabi 7 wrote:
    Sun u mnie obie dziewczyny ułożone glowkowo,więc niby idealnie do porodu siłami natury ale sama nie jestem przekonana jaka forma 0porodu lepsza przy blizniakach.

    Gabi, to tak jak ja. Wcześniej byłam bardziej za naturalnym, teraz coraz bardziej przekonuję się do cc.
    A powiedz, Ty czujesz te skurcze? To są te właściwe skurcze? No bo przecież są różne rodzaje na różnych etapach... Trzymam kciuki, żebyś jeszcze wytrzymała :)

    gabi 7 lubi tę wiadomość

    Witajcie córeczki! 5.10.2018 :)
  • Sun2017 Przyjaciółka
    Postów: 90 67

    Wysłany: 3 września 2017, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Midwife1991 wrote:
    Dziewczyny podajcie swoje sposoby na zaparcia? Lekarze twierdzą że moje skurcze biorą się m.in od tego, a ja już nie wiem co robić. Piję laktulozę, jogurty, wodę, rumianek, jem śliwki. Dopiero po podaniu Bisacodylu podzialalo, troche, ale on jest w ciąży niedozwolony. A czopki glicerynowe nie działają... lewatywy też nie wolno. Spróbuję jeszcze kupić Laximama, ale może któraś z was zna jeszcze jakąś skuteczną metodę?

    Oprócz razowego chleba, polecam otręby owsiane i suszone śliwki :)

    Midwife1991 lubi tę wiadomość

    Witajcie córeczki! 5.10.2018 :)
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 4 września 2017, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi trzymam kciuki , odezwij się . Mam nadzieje ze jeszcze chwile wytrzymasz .

    gabi 7 lubi tę wiadomość

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 4 września 2017, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi, trzymam kciuki, żeby dzieci posiedziały jeszcze trochę w brzuszku!

    gabi 7 lubi tę wiadomość

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • BeBeBe Koleżanka
    Postów: 35 39

    Wysłany: 4 września 2017, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Triss, masz już oba szkraby przy sobie? Jak się czujesz po CC?

    Gabi, jak sytuacja? Kroplówka pomogła?

    Dziewczyny, które szykują wyprawkę- u mnie sprawdziły się wcześniejsze przygotowania. Pierwszy kupiliśmy wózek, jeszcze przed połówkowym. Po połówkowych ruszyłam z resztą, w tym także z porządkami i sprzątaniem. Teraz sama sobie gratuluję przezorności :). Co prawda trochę mam jeszcze zostało, ale mąż dzielnie walczy.

    Jeśli chodzi o zaparcia, to ja od siebie dodam jeszcze kiszonki. Na mnie dobrze działają świeże śliwki popite wodą.

    triss lubi tę wiadomość

    p19u43r85jesg206.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 4 września 2017, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja nadal w trojpaku☺i mam nadzieję,ze jeszcze trochę uda mi się wytrzymać.jestem właśnie po ktg i skurcze się wyciszyly.są jakieś minimalne ale takie nieszkodliwe.

    Angela*, BeBeBe lubią tę wiadomość

    3i498u69fq9q84na.png
‹‹ 237 238 239 240 241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ