X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Podwójne i potrójne szczęścia 2017
Odpowiedz

Podwójne i potrójne szczęścia 2017

Oceń ten wątek:
  • triss Autorytet
    Postów: 2031 2309

    Wysłany: 23 września 2017, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej. :-)


    Zaglądam z doskoku bo jak moj P w domu to okazuje się ze na nic nie mam czasu. :D ;)

    Widzę ze i Gabi i Sun jeszcze w trójpaku :-) ładnie już ciąża donoszona u Was. :) czekam z niecierpliwością aż będziecie mieć już maluchy przy sobie


    W sprawie szczepień - my szczepimy Pentaximem 5w1 plus chyba Rota (choć cały czasy rozważam , nasz pediatra bardzo namawia ). Na pewno pneumokoki i nie wiem jeszcze czy meningo zaszczepić ...

    gabi 7 lubi tę wiadomość

  • rodzynka66 Autorytet
    Postów: 364 191

    Wysłany: 23 września 2017, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za odpowiedzi w sprawie szczepień :) Ogólnie są to duże dylematy, na co się ew. zdecydować oprócz obowiązkowych. W dodatku wszystkie bardzo drogie. Absurd.

    Meg nie obawiaj się, nie zjemy Cię :) Każdy ma swoje poglądy i podejmuje decyzje wedle uznania.

    Sun & Gabi świetne wyniki!! Trzymałyście się niesamowicie. Codziennie robią Wam KTG? Możecie trochę chodzić, czy ciągle macie leżeć? A Ty Sun ile już polegujesz w szpitalu?

    A co do dodatków finansowych ;) Co jeszcze obejmuje bliźniaki? Becikowe, 500+, ubezpieczenia... To tyle?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 21:12

    f2w3s65g7dycpjza.png

    f2w38iiks0p48up5.png
  • MoNaKo Autorytet
    Postów: 2392 2092

    Wysłany: 23 września 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej przyszłe i obecne mamy bliźników, mam nadzieje ze mnie jeszcze pami etacie pomimo tego że wogóle ostatnio się nie udzielam.
    Przy dodwójnym szczęściu jest podwójnie mniej czasu na wszystko :)
    Chciałabym już do was wrócic i byc na bierząco, mam nadzieje że niedugo mi się uda.

    Kochane, moje smerfetki mają juz ponad dwa miesiące, nie wiem kiedy to zleciało!!!
    Wczoraj wrócilismy od moich rodziców więc dziewczynki to super podrózniczki bo wytrzymały 3 godziny bez żadnego przystanku :)

    Co do kp, może popełniam błąd ale chyba powoli odpuszczam. dziewczynki przy piersi sie denerwują a ja na laktator nie mam ani czasu ani ochoty :( Czuje sie z tym trochę źle ale z drugiej strony nie moge się do tego zmusić...Miotam sie bardzo :(

    Mam tez pytanie, do tych które juz urodziły czy spotkałyście się z czymś takim jak ROZEJŚCIE MIĘŚNI PROSTYCH BRZUCHA po porodzie? Mnie to dopadło i szukam obecnie informacji w tym temacie...Chętnie sie dowiem czegokolwiek pod warunkiem że kogoś tutaj to również dotyczy...

    ijpbej28ig9k1ha0.png
  • Pat85 Autorytet
    Postów: 487 290

    Wysłany: 23 września 2017, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)

    Rodzynka my szczepimy tradycyjnie pojedynczymi, a za zaoszczędzone pieniądze dodatkowe (poza rota raczej). Tak nam doradziła pediatra, która z resztą sama ma wcześniaka i jest znajomą, więc powiedzieliśmy, że ma robić jak ze swoimi :) tylko u nas się szczepienia odwlekają, bo ciągle jakieś zastrzyki chłopcy mieli.

    Monako witaj w świecie czasami zaglądających - znam ten temat ;)
    I znam też temat rozejścia mięśni brzucha. Miałam ogromne!!! Już prawie wróciło do normy, zostało na około 1 cm trochę nad pępkiem. Chodziłam na ćwiczenia po porodzie do położnej i kazała też cały czas napinać brzuch - jakbyś chciała chodzić z lekko wciągniętym, a w zasadzie zassanym. Tak żeby powoli zaczynać kontrolować mięśnie. Bardzo pomaga też taping. Odpowiednio przyklejone taśmy dały mi sporą ulgę jak jeszcze miałam na prawie dłoń przerwę. Fajnie jakbyś znalazła położną, która ma na ten temat pojęcie. Moja akurat ma na tym punkcie bzika, bo jest też trenerką fitness.
    A co do kp, to jak z kolei zaczynam coraz częściej karmić. Wcale im nie zaszkodziły butelki (obecnie tommee tipee ultra) i zaczęli chętnie i sprawnie jeśc z cycków. Karmię piersią w nocy jak nie chce mi się szykować butelki. Pozostałe 5 karmień raczej z butli. Ściągam wcześniej żeby mieć gotowe do podania jak są głodni. Ale też nie chcę dłużej niż 6 miesięcy, bo to mnie już męczy.

    a5707df13e.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 24 września 2017, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzynko ja swoich w ogóle nie szczepię i są okazami zdrowia :) za dużo jest metali ciężkich w szczepionkach i tylko polska i Bułgaria szczepi noworodki. Większość szczepionek jest niedopuszczona do użytku poniżej 3 miesiąca a i tak dają to już w 1 dobie życia. Podkreślam - tylko w Polsce i w Bułgarii! Jesteśmy zacofani pod tym względem. U dzieci tak małych nie wykształcona jest jeszcze bariera krew-mózg i te metale gromadzą się w m.in. mózgu powodując w przyszłości problemy i to spore (coraz częściej są zbiórki pieniędzy na chore dzieci). Argument jaki często słyszę "my byliśmy szczepieni i nic nam nie jest" jest bez sensu bo te 25-35 lat temu były inne szczepienia i nie w takiej ilości. Poczytajcie też z ciekawości o liniach komórkowych np. WI-38, MRC-5 czy PER C6. Niektórzy ze względów religijnych nie korzystają z in vitro ale szczepionki na bazie komórek pozyskanych z abortowanych ludzkich płodów już są ok? Nie są, tylko nie informuje się nas co jest w tych szczepionkach, często nawet nie dadzą do przeczytania ulotki, albo wciska się te, które później okazują się wycofane (tego tez nikt nie powie głośno tylko samemu trzeba szukać na odpowiednich stronach np chpl). Wiecie, że partia syropu sanostol została wycofana? Nie, bo nikt tego nie mówi! A komu wpadnie do głowy po kupieniu w aptece żeby szukać czy ta partia jest wycofana.. koszmar w tej Polsce :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 00:47

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • roletka Autorytet
    Postów: 1107 1825

    Wysłany: 24 września 2017, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My szczepimy 5w1 i pneumo bo jako wczesniaki mamy je darmowe tak bym nie szczepila pneumo

    Meg mysle ze kazdy ma swoj rozum, niestety niektorzy zapomnieli jakbsie z niego korzysta. Ja wychidze z zalozenia ze antyszczepionkowcy wierza w swoj racje i resztabw swoje, co chwile na grupach dyskusje az strach sie odezwac.ja bym podyskutowala ale normalnie tak jak tu piszemy bo na fb np jedna madrzejsza od drugiej, nikt nie ma racji tylko Ja (czyt kazdy swoja, najwazniejsza) nie da sie podyskutowac, powymieniac normalnie swoim zdaniem bo cie zjedza. Wychodze z zalozenia ze My szczepimy dzieci dla ich dobra wedlug nas a inni nie szczepia tez dla dobra dzieci wedlug nich, szkoda tylko ze dogadac sie nie idzie a prawdy kto ma racje nigdy nie poznamy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 01:07

    Styczeń2015 IMSI ET 2x 4A :( > lutyKET 1x blastAA :( > marzecKET 2x blastAB :( > Czerwiec2015 IMSI II ET 2x 8AA > 9dpt beta 92,23 11dpt beta 279,3 > 4xŚnieżki > 05.02.16 34t5d Pszczółki są z Nami <3 961l2n0aael72r9g.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 24 września 2017, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie roletka ja też jestem za wolnością wyboru a nie za przymusem. I na fb mało się ujawniam bo szkoda nerwów na głupie dyskusje.. ;)

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 24 września 2017, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rodzynka u mnie ktg 2xdziennie,rano i wieczorem.dla mnie to leżenie pod tymi pasami jest strasznie męczące ale jakoś wytrzymuje.

    Jeśli chodzi o szczepienia to myślę,ze większość rodziców ma dylematy,czy szczepic a jeśli tak to jakimi.Ale wychodzę z założenia,ze każdy ma prawo podjąć decyzję,jaką uważa za słuszną i ja to szanuję i nikogo nie potępiam,ni tych szczepiacych i tych,którzy nie szczepia.

    3i498u69fq9q84na.png
  • roletka Autorytet
    Postów: 1107 1825

    Wysłany: 24 września 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja np nie miałam dylematu czym i jak szczepić, tylko trzeba szczepić z głową :-) Zuzia na mmr była szczepiona jakoś luty-marzec a Tomek jeszcze nie bo ciągle coś się kręci koło nas, jak nie katar u dzieci to u mnie jak nie u mnie to u męża, albo gorączka, albo spotkanie z dzieckiem które miało bostonke i czekanie czy się coś nie rozwinie, dwa tyg temu dzwoniłam się umówić a dzień później znów gile i znów przełożone teraz czekam jeszcze dwa tyg i jak będzie ok to idziemy w końcu szczepić Tomka mmr a Zuzia ma jeszcze pneumo zaległe bo Tomek dostał pierwsza dawkę wcześniej bo już przekroczył 5kg a Zuzia nie miała wtedy jeszcze przekroczonej, moim zdaniem grunt to dobry pediatra dla osób które chcą szczepić, który odpowie na wszystkie wątpliwości, doradzi i weźmie pod uwagę wątpliwości i obawy rodziców

    didi31 lubi tę wiadomość

    Styczeń2015 IMSI ET 2x 4A :( > lutyKET 1x blastAA :( > marzecKET 2x blastAB :( > Czerwiec2015 IMSI II ET 2x 8AA > 9dpt beta 92,23 11dpt beta 279,3 > 4xŚnieżki > 05.02.16 34t5d Pszczółki są z Nami <3 961l2n0aael72r9g.png
  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 24 września 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka, jak twoje waleczne chłopaki??
    Pochwalimy się pierwszym spacerem nad morzem :) było fajnie, w końcu mieliśmy chwilę dla siebie :) dziewczyny spały całe 5 godzin :) moja mama nadal w szpitalu, dziś byłam u niej ok 2,5 godziny umyć jej włosy. W międzyczasie źle się poczuła, spadło jej ciśnienie :( ogólnie jest z nią źle - serce wydolne tylko w 25%.. próbują teraz dociec przyczyny takich zniszczeń w tym wieku (mama ma 54 lata). Nikt wcześniej w naszej rodzinie nie miał problemów z sercem.

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 24 września 2017, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meg kochana a gdzie zdjecia z wycieczki Twoich ksiezniczek ? :)
    Zdrowka dla mamy , mloda kobieta ...
    Trzymam za nią kciuki <3

    Meg85 lubi tę wiadomość

  • Meg85 Autorytet
    Postów: 443 360

    Wysłany: 24 września 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W aparacie ;) zrzuce i wrzuce :P dzięki Angela <3

    Angela* lubi tę wiadomość

    qb3cru1dlcet3pyu.png
    klz9y2v42sui6kxx.png
    amdxbadvving4i92.png
  • Sun2017 Przyjaciółka
    Postów: 90 67

    Wysłany: 24 września 2017, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytałam Was dziś i miałam Tobie Rodzynka odpisać, że nie leżę w szpitalu. Ale słabo czułam dziś ruchy dzieci i postanowiliśmy, że pojedziemy na izbę przyjęć. No i tu się okazało, że mam zostać conajmniej do rana na obserwacji, bo jednemu maluchowi skakała czynność serca. Także leżę sobie w szpitalu podłączona do ktg i czuję, że już mnie nie wypuszczą :-)

    Gabi,
    jesteś bardzo dzielna w tym szpitalu :) Ja miałam przyjemność do tej pory 3 razy leżeć po 1,5 godziny pod ktg (w tym dziś) i to jest strasznie męczące. Tych 30 minutowych nie liczę, bo to pikuś ;)

    Meg, zdrowia dla Mamy!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2017, 00:25

    Meg85, gabi 7 lubią tę wiadomość

    Witajcie córeczki! 5.10.2018 :)
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 25 września 2017, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sun dla dzieciaczkow każda z nas by wytrzymała?Ty też.ja już jestem tu 4 tyg. I każdego dnia 2x ktg plus 2x słuchanie tętna maluszków.ja dzisiaj pewnie będę miała usg,bo poprzednie było tydzień temu i jak wczoraj rozmawiałam z lekarzem na obchodzie to raczej poród sn.

    Meg trzymam kciuki za Twoją mamę,oby się poprawiło i wróciła do sił.

    Meg85 lubi tę wiadomość

    3i498u69fq9q84na.png
  • gabi 7 Autorytet
    Postów: 696 346

    Wysłany: 25 września 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sun i jak u Ciebie?U mnie na dzisiejszym ktg zapisały się co jakiś czas jakieś skurcze ale to chyba jeszcze nie to☺zobaczymy na ktg wieczorem.Tak czy siak obstawiam,ze w tym tyg.wszystko się już zakończy i zobaczę wreszcie moje dwa kolejne szczęścia☺

    Sun2017 lubi tę wiadomość

    3i498u69fq9q84na.png
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 25 września 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi , sun trzymam za Was kciuki <3

    A tak poza tym czarnulka jak Twoje skarby ? :)
    Meg , czekam na zdjęcia: )

    U nas jesien - szaro buro i ponuro ... Dziewczyny zaczynam miec czasem problemy z oddychaniem, to chyba norlmalne tak ? Czy tylko ja taki wyjatek ze mi sie ciezej oddycha ? :)

    Milego dnia :)

    Sun2017, gabi 7, Meg85 lubią tę wiadomość

  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 25 września 2017, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sun, Gabi rewelacyjne wyniki także oczekujemy z Wami na szczęśliwe zakończenie. Szpital to nic fajnego ale na pewno możecie się czuć bezpieczniejsze na tej końcówce..

    Sun2017, gabi 7 lubią tę wiadomość

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
  • Sun2017 Przyjaciółka
    Postów: 90 67

    Wysłany: 25 września 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Ja od wczoraj cały czad pod ktg, zapis 'zadowalający'. Ja nie czułam skurczów i chyba na zapisoe też nie ma.
    Teraz robią mi test oksytocynowy - kroplówka plus obserwacja ktg. No i potem będzie decyzja, co dalej, ale być może spotkanie z dzieciakami już bardzo blisko :D

    Problemy z oddychaniem są normalne, ja chyba nawet wcześniej miałam Didi :)

    Witajcie córeczki! 5.10.2018 :)
  • Angela* Autorytet
    Postów: 2106 1581

    Wysłany: 25 września 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sun2017 wrote:
    Dzięki dziewczyny. Ja od wczoraj cały czad pod ktg, zapis 'zadowalający'. Ja nie czułam skurczów i chyba na zapisoe też nie ma.
    Teraz robią mi test oksytocynowy - kroplówka plus obserwacja ktg. No i potem będzie decyzja, co dalej, ale być może spotkanie z dzieciakami już bardzo blisko :D

    Problemy z oddychaniem są normalne, ja chyba nawet wcześniej miałam Didi :)


    Kochana a wiec trzymam mocno za Was kciuki <3

  • didi31 Autorytet
    Postów: 368 209

    Wysłany: 25 września 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powtórzyłam badania, i CRP spadło morfologia też się poprawiła. Jupi. Także musiałam mieć gorszy moment. UF jestem spokojniejsza,w środę wizyta.
    Byłam w lidlu, tyle ciężarówek w jednym miejscu może być albo w szpitalu albo w sklepie gdzie są rzeczy dla dzieci :)
    Oczywiście bałagan.... poczekałam aż zrobiło się luźniej i kupiłam mojej ekipie sweterki i skarpetki hehe.

    Angela* lubi tę wiadomość

    szczęście x2 : ) 2k2o
    21.12.2017 ! Zośka i Jaś
    (ur. 37+6)
‹‹ 253 254 255 256 257 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ