Podwójne i potrójne szczęścia 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Girl duże te Twoje corcie jak na ten tydzień. Długo będą w inkubatorach? Mówią coś? Gratulacje !!
A powiedz kochana skurcze ci się zaczęły i wzięli cię na cc czy taki był plan ,że rozwiązują ciążę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2018, 21:23
-
PixiDixi wrote:Jakos Kochana sie turlam hehe, chlopaki 2000 i 2200. Mialas racje, ten czas powyzej 33 tc juz robi sie trudny. Brzuch gigant i ciezko o dobra pozycje. Jak tam Twoje maluszki?
Mówiłam ale szybko Ci zleci, juz bliżej jak dalej , pamiętaj dasz rade
Moje Maluszki odpukać dobrze rosna jal na drozdzach chwytaja za.paluszki i dźwigaja sie do pozycji siedzacej
Czas tak szybko leci- zdecydowanie za szybko
Niedawno byli takie male niemowlaczki , a teraz juz takie duze "DZIECI" non stop uśmiechy na tych malych buźkach
PixiDixi lubi tę wiadomość
-
Pixi, ja urodziłam sn. Jeśli tylko trafisz do dobrego szpitala to nie ma czego się bać. Dzieci były non stop monitorowane, położna była caly czas przy nas, lekarz przychodził co chwila. Gdy juz było duze rozwarcie było 2 lekarzy + dwa zespoły neonatologów. Moj porod był szybki, bez oxy i bez znieczulenia. Na porodówkę trafiłam o 10, a o 14 urodziła się Nela, 10 minut później Tymon. Godzinę po porodzie poszłam pod prysznic, czułam się swietnie.
Ss, moje maluchy urodziły się w 35+4 z wagą 2,5kg i 2,7kg. Nie było zadnych problemów. W szpitalu byliśmy 6 dni, tylko ze względu na żółtaczkę.
Girl, ogromne gratulacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 19:41
PixiDixi lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
ss wrote:Girl duże te Twoje corcie jak na ten tydzień. Długo będą w inkubatorach? Mówią coś? Gratulacje !!
A powiedz kochana skurcze ci się zaczęły i wzięli cię na cc czy taki był plan ,że rozwiązują ciążę?
Jesteśmy teraz na patologii noworodka.
Skurcze miałam pod koniec 26tc. Leżałam 6tyg na patologii, założyli mi pessar żeby szyjka się nie skracała i odpoczywałam.
Lekarze zadecydowali że poród w 32t5d jest bezpieczniejszy dla nas niż noszenie dalej dzieci w brzuchu,ponieważ nie byli już w stanie ich badać,no i mi było już bardzo ciezko także cesarkę zaplanowali.
To było dobre rozwiązanie, dzieci są zdrowe i dobrze się rozwijają.
jomi81, ss, PixiDixi lubią tę wiadomość
girl -
Angela* wrote:To teraz Pixi zaciskaj kolana do końca czerwca
Ss jak sie czujesz?
Angela ja mam się stawić w 36 tc na cesarkę także za 2 tygodnie...
ss wywołałaś mega poruszenie na naszym lipcowym hihi
Pionizacja to masakra ,ale masz juz za sobą więc będzie już tylko z górki . Oby chłopaki wyszły razem z Tobą ze szpitala. -
PixiDixi wrote:Waga,brzuch. Waze juz 93kg (ponad 25 na plusie) a obwod brzucha ponad 70 cm na plusie.hehe ,slonica ze mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 20:22
-
KarenMillen wrote:Dziewczyny, gratuluję dzidziusiów! Nawet nie potrafię sobie wyobrazić takiego maleństwa, które nie waży nawet 2kg!
Z ciekawostek, mi prowadzący mówi że ciąże rozwiążemy w 38tc! Któraś tyle wytrzymała?
Tak , ja wytrzymałam tyle cc mialam w 38tcKarenMillen, PixiDixi lubią tę wiadomość
-
PixiDixi wrote:Angela ja mam się stawić w 36 tc na cesarkę także za 2 tygodnie...
ss wywołałaś mega poruszenie na naszym lipcowym hihi
Pionizacja to masakra ,ale masz juz za sobą więc będzie już tylko z górki . Oby chłopaki wyszły razem z Tobą ze szpitala.
Nie chcą Cie trzymać dłużej?