przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
Anette,nie martw sie,wszystko bedzie ok.Wiem,jak sie przezywa kazde ryzyko,jak ono potrafi potegowac strach.Sluchaj dziewczyn.Tym bardziej,ze sprawdzalas w necie,ze pomiary sie zgadzaja,wiec prosze badz dobrej mysli,a te zle odganiaj jak zle muchy,ktore wiem,ze sa natretne...Pozdrawiam cieplo!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2013, 18:28
Anette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymartek wrote:Do dziewczyn, którym lekarze nie chcą dawać zwolnień- witam w klubie!!! ja w ostateczności mogę liczyć na moją lekarkę rodzinną- powiedziała, że w razie co, to mam przychodzić i będzie mi dawała L3 na tyg. TYlko że do jasnej anielki to my będa c w naszym stanie nie powinnyśmy się martwić takim zeczami jak- da, czy nie da zwolnienia!!!! Suzy Lee- to o czym piszesz to tak jakby problemy z nerwami- miałaś kiedyś coś z przesuniętym dyskiem, ewentaualnie doświadczasz słynnej rwy kulszowej.....nie czekaj tylko idź do lekarza, bo rzadko przechodzi samo...
L3? i czemu tylko na tydzien? Musisz tam co tydzien chodzic?...
Napisałam dziś do mojego neurologa z zawrotami głowy i tym bólem bioder gdzies tam przemyconym w treści, zobaczymy co on powie, może on się nade mną zlituje. Po pracy jak wracam jest jeszcze mój mały synek który czeka na zabawe, a ja nie mam fizycznie siły i mi przykro i jemu przykro... przydaloby sie to L4...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2013, 18:55
-
yoku wrote:Anette! Moja siostra też się urodziła 5 kwietnia
Co Ty gadasz jaki zbieg okolicznosci!
A mielismy do wyboru: 8.04lub 4.04 ale poznym popoludniem- a nie moge jesc caly dzien), no i wybralismy 5.04 o godz 10:00Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
monia wrote:Anette Kochana już masz termin
Ja z usg mam na 3 może Antoś poczeka i z Majkusiem urodzą się w jednym dniu
A pomiarami się zbytnio nie martw.
Jestem ciekawa kiedy Antos postanowi przyjsc na swiat? Ale by bylo super gdyby sie nasze dzieciaczki urodzily tego samego dnia ))))monia lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
aila wrote:Anette,nie martw sie,wszystko bedzie ok.Wiem,jak sie przezywa kazde ryzyko,jak ono potrafi potegowac strach.Sluchaj dziewczyn.Tym bardziej,ze sprawdzalas w necie,ze pomiary sie zgadzaja,wiec prosze badz dobrej mysli,a te zle odganiaj jak zle muchy,ktore wiem,ze sa natretne...Pozdrawiam cieplo!!!
Dziekuje kochana!
A jak u Ciebie, masz jeszcze te plamienia ?Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnyNasz Jasiek urodzi się na początku czerwca. 24 czerwca jest Jana, więc będzie miał imieniny, imieniny będzie miał także mój teść, jak również będą to urodziny mojego Męża. No i jeszcze kuzynka z którą jesteśmy bardzo blisko też ma wtedy urodziny.
Tyle okazji do świętowania w jednym dniu
Z innej beczki.. ciekawe co u Kancialupki, trochę się martwię o nią.. -
maia1991 wrote:hey dziewczyny mam pytanie jakie byly wasze 1 objawy ciazy staram sie od roku o dzidzie i chce zapytac was bo macie juz w brzuszku swoje skarby kochane niestety ja nie moge go na razie miec.....
polecam poczytać
https://ovufriend.pl/forum/w-ciazy/potwierdzone-pierwsze-objawy-ciazy,273,2.htmlAnette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymaia1991 wrote:hey dziewczyny mam pytanie jakie byly wasze 1 objawy ciazy staram sie od roku o dzidzie i chce zapytac was bo macie juz w brzuszku swoje skarby kochane niestety ja nie moge go na razie miec.....
mamy już taki wątek, poczytaj: https://ovufriend.pl/forum/w-ciazy/potwierdzone-pierwsze-objawy-ciazy,273.htmlAnette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnym_f wrote:Nasz Jasiek urodzi się na początku czerwca. 24 czerwca jest Jana, więc będzie miał imieniny, imieniny będzie miał także mój teść, jak również będą to urodziny mojego Męża. No i jeszcze kuzynka z którą jesteśmy bardzo blisko też ma wtedy urodziny.
Tyle okazji do świętowania w jednym dniu
Z innej beczki.. ciekawe co u Kancialupki, trochę się martwię o nią..
nie dość że u nas też jest Jasio, to jeszcze urodził się na koniec roku, kiedy wszyscy mamy urodziny a moi rodzice imieniny, sa mikołajki i Boże Narodzenie i Sylwester... - dla nas listopad i grudzień to gooorące miesiące i chude dla portfela za razem A teraz jeszcze Druga dzidzia sie urodzi w październiku to już w ogóle będzie zarabianie przez cały rok, żeby obkupic się w prezenty na koniec. -
Anette ja to troche Ci zazdroszcze, ze znasz dokladna date urodzin dziecka, bo takie czekanie z dnia na dzien i zastanawianie sie czy to stanie sie jutro, czy za tydzien jest dosyc meczace przynajmniej dla mnie...
-
hej, hej - wróciłam tak mnie coś tknęło, żeby zadzwonić do centrum medycznego, które jest u mnie w bloku i zapytać czy przypadkiem dzisiaj nie przyjmuje moja lekarka, do której chodzę do luxmedu. I miała za 20 minut kończyć - więc szybciutko poleciałam do niej. Wzięłam wyniki z USG prenatalnego i wczorajszy echokardiogram - obejrzała, przyjęła mnie na tę 'konsultacje' z uśmiechem. Zaproponowała, żeby skonsultować wyniki i umówić się na wizytę do prof. Preissa - to znany specjalista w Gdańsku. Podeszła ze mną do recepcji, żeby umówić mnie na usg do niego. I idę już jutro o 12.45
Powiedziała, że zdarzają się różne nieprawidłowości, które np. w kolejnych tygodniach znikają. Ale wiadomo - trzeba to sprawdzić. Kochana kobieta powiedziała, że w przypadku zlecenia nowych badań itp. przez profesora mam przyjść do niej do luxmedu w piątek przed 8 rano, zanim zacznie przyjmować.
Mam więc nadzieję, że jutro czegoś się dowiem. -
nick nieaktualnyAgnieszka wrote:Anette ja to troche Ci zazdroszcze, ze znasz dokladna date urodzin dziecka, bo takie czekanie z dnia na dzien i zastanawianie sie czy to stanie sie jutro, czy za tydzien jest dosyc meczace przynajmniej dla mnie...
Agnieszka, wpadaj do mnie. Pójdziemy razem do warzywniaka i może czegoś się dowiemyAgnieszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
yoku wrote:She, nie mam wątpliwości, że u Ciebie też wszystko będzie w porządku
To są tylko uroki współczesnej medycyny i częstych USG. Nasze matki nie miały tego luksusu, dzieci rodziły się zdrowe a one przechodziły ciąże wyluzowane.
Dokładnie... kiedyś żyło się w 'nieświadomości' co czasami może i było lepsze. Ale skoro już coś wiem że jest nie tak jak powinno, to będę sprawdzać. Ale wierzę, że jeszcze płuca tej mojej Kruszyny się wyrównają -
Anette wrote:aila wrote:Anette,nie martw sie,wszystko bedzie ok.Wiem,jak sie przezywa kazde ryzyko,jak ono potrafi potegowac strach.Sluchaj dziewczyn.Tym bardziej,ze sprawdzalas w necie,ze pomiary sie zgadzaja,wiec prosze badz dobrej mysli,a te zle odganiaj jak zle muchy,ktore wiem,ze sa natretne...Pozdrawiam cieplo!!!
Dziekuje kochana!
A jak u Ciebie, masz jeszcze te plamienia ?
Niby lepiej,choc w ciagu calego dnia pojawia sie jakies 2 ''skrzepiki''.Wiec idealnie jeszcze nie jest,ale...to juz cos...Staram sie cieszyc nawet z tego i upatrywac w tym nadzieje.Niepodwazalnym jednak jest fakt,iz non stop tego nie ma,a tak niestety cale 2 tygodnie bylo tzn.brazowy sluz plus skrzepy,a teraz generalnie sluz ok,tylko gdzies te zagubione brazowe nitki...Jutro mam znowu wizyte u ginekologa,wiec zobaczymy jak to ze mna jest.Takze glowa do gory Laseczko,damy rade!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2013, 22:02
Anette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny