X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne przebieg ciąży
Odpowiedz

przebieg ciąży

Oceń ten wątek:
  • KANCIALUPKA Autorytet
    Postów: 569 213

    Wysłany: 27 października 2012, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzielec mnie okres się spóźnił 2 tygodnie mimo iż łykałam luteinę. U mnie przyczyną było zapalenie przydatków.
    Ech powiem was dziewczyny, że u nas od 3 dni same nieszczęścia się wydarzają. W czwartek miałam trochę stresów i nerwów i w nocy dostałam plamień. W piątek rano byłam na pogotowiu, na szczęście z dzidziusiem wszystko dobrze, skończyło się tylko na strachu i płaczu, przeleżałam wczoraj cały dzień aby odpocząć. Dziś znowu nieszczęścia. Wracałam autem z siostrą i z mamą z zakupów, siedziałam na tylnym siedzeniu dla pasażera i wjechała w nas z dużą szybkością baba, która jak twierdzi zagapiła się i nie zauważyła nas. Szarpnęło mną porządnie, przeleciałam z jednego końca siedzenia na drugi. Bardzo się zestresowałam i zdenerwowałam. Kobieta się tłumaczyła, że ma okres!! Nafaszerowała się jakimiś prochami i nie myślała trzeźwo. Jestem w szoku, że tacy nieodpowiedzialni ludzie, stanowiący potencjalne zagrożenie dla innych wsiadają za kółko auta wiedząc, że nie są w stanie jechać. Na szczęście skończyło się na uszkodzeniu auta, nerwach i płaczach ze mną i z dzidziusiem wszystko ok. Czuje go już codziennie. M się cieszy bo kiedy przyłoży rękę do brzuszka też go czuje jak sobie tam urzęduje.
    Postanowiliśmy, że dzidziuś będzie miał na imię Aleksander, już do brzuszka mówimy Oluś;)

    relg3e5eu7qme10h.png
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 28 października 2012, 06:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To faktycznie miałaś bardzo nerwowy okres, ale całe szczęście, że zarówno z Tobą jak i z Olkiem notabene bardzo fajne imię jest już wszystko dobrze :)
    Ech kierowcy... wcale się nie dziwię, że baby mają przypęta taką łatkę, bo sama jestem kierowcą i dużo jeżdżę i jak widzę jak niektórzy prowadzą to aż mi się nóż w kieszeni otwiera, już nawet jadąc za daną osobą mogę stwierdzić czy to jest kobieta czy mężczyzna, chociaż zdarzają się faceci, którzy jeżdżą fatalnie, a najgorsze cechy u kierowcy to niezdecydowanie i brak skupienia...

    Co do ruchów, to ja od czwartkowego badania czuje już Zosie codziennie przez całe dnia oczywiście z przerwami i staram się zapamiętywać w jakim okresie jest najbardziej aktywna, bo przeczytałam w gazecie, że po urodzeniu rytm dobowy dziecka jest taki jak podczas ciąży :) zobaczymy czy to się sprawdzi :) Mój Mąż już się nie może doczekać, kiedy przyjedzie i tez poczuje Naszego Skarba :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2012, 06:58

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 28 października 2012, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    całe szczęście ze wszystko dobrze dobrze się skończyło...na każdym kroku trzeba uważać bo wariaci sa wszędzie.musisz teraz odpocząć i wszystko się unormuje, a imię piękne wybraliście;) ja staram się nie myśleć jeszcze o imionach,nie chce zapeszać bo już dwa razy się pośpieszyłam, może jak szczęśliwie przebrniemy przez pierwszy trymestr...

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 28 października 2012, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kancialupko - śliczne imię wybraliście :) ja podobnie jak milola jeszcze się nie zastanawiam. To moja pierwsza ciąża i generalnie jeszcze nie doszłam do siebie ;-) :D :) po tym, jak zobaczyłam 2 kreski :) ciągle wydaje mi się, że to sen

    klamka, m_f lubią tę wiadomość

    201306215365.png
  • monia Autorytet
    Postów: 831 618

    Wysłany: 28 października 2012, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KANCIALUPKA wrote:
    Rudzielec mnie okres się spóźnił 2 tygodnie mimo iż łykałam luteinę. U mnie przyczyną było zapalenie przydatków.
    Ech powiem was dziewczyny, że u nas od 3 dni same nieszczęścia się wydarzają. W czwartek miałam trochę stresów i nerwów i w nocy dostałam plamień. W piątek rano byłam na pogotowiu, na szczęście z dzidziusiem wszystko dobrze, skończyło się tylko na strachu i płaczu, przeleżałam wczoraj cały dzień aby odpocząć. Dziś znowu nieszczęścia. Wracałam autem z siostrą i z mamą z zakupów, siedziałam na tylnym siedzeniu dla pasażera i wjechała w nas z dużą szybkością baba, która jak twierdzi zagapiła się i nie zauważyła nas. Szarpnęło mną porządnie, przeleciałam z jednego końca siedzenia na drugi. Bardzo się zestresowałam i zdenerwowałam. Kobieta się tłumaczyła, że ma okres!! Nafaszerowała się jakimiś prochami i nie myślała trzeźwo. Jestem w szoku, że tacy nieodpowiedzialni ludzie, stanowiący potencjalne zagrożenie dla innych wsiadają za kółko auta wiedząc, że nie są w stanie jechać. Na szczęście skończyło się na uszkodzeniu auta, nerwach i płaczach ze mną i z dzidziusiem wszystko ok. Czuje go już codziennie. M się cieszy bo kiedy przyłoży rękę do brzuszka też go czuje jak sobie tam urzęduje.
    Postanowiliśmy, że dzidziuś będzie miał na imię Aleksander, już do brzuszka mówimy Oluś;)

    Wybrałaś 1 z imion jakie wybieraliśmy z moim M dla chłopczyka ")
    Piękne imię :P
    Dobrze że wszystko skończyło się pozytywnie dla Was.
    Niektórzy wogóle nie powinni jeździć.......

    1usa3e5ekxdyq5kw.png

    bfarxzdvkigpjrom.png[/url]
    img5-110_d_5_Anto%B6+%3A%29_1+z%B1bek+5.10.13r.jpg
  • Agnieszka Autorytet
    Postów: 703 550

    Wysłany: 28 października 2012, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    she ja też tak miałam jak zobaczyłam swoje dwie kreski, dopóki nie zrobiłam bety to czułam się jak we śnie jednocześnie szczęśliwa, że nam się udało i zlękniona czy będzie wszystko dobrze, a dzisiaj moja córcia już daje o sobie znać wypychając górkę na brzuchu - uczucie i widok niedopisania :)

    niedługo sama zobaczysz jak ten czas szybko leci będzie Ci się wydawać, ze dopiero robiłaś test a tu już zaraz półmetek :)
    tak nawiasem mówiąc to dla mnie dzień 27 października jest bardzo ważną datą, bo to jest data urodzin mojego Męża :)

    she, Anette lubią tę wiadomość

    p19ucsqvxhad9jnf.png

    h84fio4pjmll44p3.png

    Aniołki 8tc [*] 13.02.2015 kochamy, tęsknimy, pamiętamy.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2012, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kancialupko, strasznie mi przykro, że takie rzeczy się Wam przytrafiają ale pamiętaj, że musisz zapinać się pasami nawet jak jesteś w ciąży i na tylnym siedzeniu a pasy Cię uciskają. Nie może być tak, że nagle w sposób niekontrolowany lecisz z jednej strony samochodu na drugą. Wariatów na drodze nie brakuje dlatego zawsze musimy zachowywać maksymalne bezpieczeństwo...
    Wczoraj jechałam 40 km drogą krajową podczas opadów śniegu, wszyscy na letnich oponach a jednak ludzie zajeżdżali sobie, skręcali bez kierunkowskazów, wyjeżdżali z bocznych ulic innym pod koła... masakra, co dzieje się w tym kraju na drogach.

  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 28 października 2012, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KANCIALUPKA wrote:
    Rudzielec mnie okres się spóźnił 2 tygodnie mimo iż łykałam luteinę. U mnie przyczyną było zapalenie przydatków.
    Ech powiem was dziewczyny, że u nas od 3 dni same nieszczęścia się wydarzają. W czwartek miałam trochę stresów i nerwów i w nocy dostałam plamień. W piątek rano byłam na pogotowiu, na szczęście z dzidziusiem wszystko dobrze, skończyło się tylko na strachu i płaczu, przeleżałam wczoraj cały dzień aby odpocząć. Dziś znowu nieszczęścia. Wracałam autem z siostrą i z mamą z zakupów, siedziałam na tylnym siedzeniu dla pasażera i wjechała w nas z dużą szybkością baba, która jak twierdzi zagapiła się i nie zauważyła nas. Szarpnęło mną porządnie, przeleciałam z jednego końca siedzenia na drugi. Bardzo się zestresowałam i zdenerwowałam. Kobieta się tłumaczyła, że ma okres!! Nafaszerowała się jakimiś prochami i nie myślała trzeźwo. Jestem w szoku, że tacy nieodpowiedzialni ludzie, stanowiący potencjalne zagrożenie dla innych wsiadają za kółko auta wiedząc, że nie są w stanie jechać. Na szczęście skończyło się na uszkodzeniu auta, nerwach i płaczach ze mną i z dzidziusiem wszystko ok. Czuje go już codziennie. M się cieszy bo kiedy przyłoży rękę do brzuszka też go czuje jak sobie tam urzęduje.
    Postanowiliśmy, że dzidziuś będzie miał na imię Aleksander, już do brzuszka mówimy Oluś;)

    Oj kochana.....przykro mi ze tyle stresu masz. To tak zawsze jest, jak sie wali to sie wali od razu drzwiami i oknami. Na szczescie nic Wam sie nie stalo i miejmy nadzieje ze teraz juz tylko pozytywne rzeczy beda do WAs przychodzily :-)
    U nas na ulicach od rana i wieczorami jest taka szklanka ze ja staram sie nigdzie nie ruszac z domu,nteraz najgorszy czas, a zreszta widzisz....wystarczy jedna baba co nie mysli za kierownica i nieszczescie gotowe!

    Jak Wam zazdroszcze ze oboje czujecie malenstwo :-) moj Filip co chwile reke na brzuszek kladzie, ucho przystawia, do mLenstwa mowi a zachwile patrzy na mnie zawiedziony i mowi- nic nie slysze, nic nie czuje :-( Musimy jeszcze troche poczekac :-)
    Piekne imie :-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 28 października 2012, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    she wrote:
    Kancialupko - śliczne imię wybraliście :) ja podobnie jak milola jeszcze się nie zastanawiam. To moja pierwsza ciąża i generalnie jeszcze nie doszłam do siebie ;-) :D :) po tym, jak zobaczyłam 2 kreski :) ciągle wydaje mi się, że to sen

    Ja tak mialam do momentu az zobaczylam na usg roczki i nozki, jak dzidzia wesolo machala. Dopiero od tego momentu zaczelo do mnie dochodzic ze to moje/ nasze marzenie sie realizuje na zywo :-))))

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 28 października 2012, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie - mój M powiedział, że on to tak naprawdę uwierzy jak na zdjęciu zobaczy :)

    201306215365.png
  • rudzielec Przyjaciółka
    Postów: 142 38

    Wysłany: 28 października 2012, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za rady Trzymajcie się i powodzenia :) jak się uda to do Was dołączę na razie znikam aby nie spamować :) trzymam kciuki żeby wszystko szło gładko i bez komplikacji :)

    f2w3yx8d7nu3m0ih.png
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 28 października 2012, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny miałyście ból okresowy na początku ciąży? jesli tak, to do którego tygodnia go odczuwałyście?

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 28 października 2012, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - czy wizyta u lekarza w 5-tym tygodniu ciąży to nie za wcześnie? Właśnie zwolnił się termin u mojego ginekologa-endokrynologa na 31/10 a mam teraz umówioną wizytę na 09/11, czyli koniec 6-tego tygodnia. Czy pójście już w połowie 5-tego tygodnia ma sens?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2012, 20:24

    201306215365.png
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 28 października 2012, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana taki bol jak okresowy- tylko ciagnacy, rozpirajacy w szerz a nie w dol...mam do tej pory. Takie bole rozpierajace na poczatku przygotowuja wnetrze macicy a pozniej to oznaka rozciagania macicy.
    Trzymaj sie cieplo !!!

    milola86 lubi tę wiadomość

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 28 października 2012, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    she wrote:
    Dziewczyny - czy wizyta u lekarza w 5-tym tygodniu ciąży to nie za wcześnie? Właśnie zwolnił się termin u mojego ginekologa-endokrynologa na 31/10 a mam teraz umówioną wizytę na 09/11, czyli koniec 6-tego tygodnia. Czy pójście już w połowie 5-tego tygodnia ma sens?

    Ja chcialam isc jak najszybciej i polecialam w 5tym, trafilam na konowala ktory mi tylko stres narobil, polecialam do innego tydzien pozniej i bylo juz malenstwo pieknie widac :-) Kolezanka byla w 7 tyg i jej lekarz powiedzial ze nic nie widac, u innego na lepszy sprzecie bylo pieknie widac.
    Wszystko kochana zalezy od sprzetu i lekarza. Ja by pewnie nie wytrzymala i wziela ten wczesniejszy termin ;-)
    Trzymaj sie !!!

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • milola86 Autorytet
    Postów: 1153 1108

    Wysłany: 28 października 2012, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki Anette, wiem,wiem, muszę wyluzować

    Anette lubi tę wiadomość

    atdcvcqgb9ua249c.png
    3i49df9h2ksxxkie.png

    Bóg mówi prosto o krzywych liniach naszego życia...
    Adaś Ewa Róża i Piotr-moje maleńkie aniołki
  • she Autorytet
    Postów: 1380 2002

    Wysłany: 28 października 2012, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Anette - wzięłam ten termin na 31/10; jutro czyli 29/10 i 31/10 zrobię betę i będę miała świeże wyniki dla niego; dodatkowo chcę od razu zbadać hormony tarczycy, żeby mieć pewność że ich poziom jest ok

    Anette lubi tę wiadomość

    201306215365.png
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 28 października 2012, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zycze powodzonka, zeby wyniki byly piekne :-). I jesli bedzie widac mala kropeczke, to wez zdjecie, bo niektorzy lekarze nie daja... Nie bedziesz mogla sie napatrzec :-))))
    Trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok !

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • Anette Autorytet
    Postów: 1629 799

    Wysłany: 28 października 2012, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milola86 wrote:
    dzieki Anette, wiem,wiem, muszę wyluzować

    To jest normalne... I przyzwyczaj sie do tego uczucia niepokoju, niestety. Ja mam do tej pory, tak ze z kazdym bolem wydzwaniam do lekarki. Jestem przewrazliwiona ale to chyba normalne...boimy sie o nasze cuda i kazdy najmniejszy niepewny sygnal chcemy sprawdzic :-)
    Obserwuj sie i wczytuj w cialo ale obok tego znajdz sobie cos co Cie ze stresu odprezy: muzyka, basen, filmy. Ja sie tak stresowalam na poczatku ale w koncu zaczelam chodzic na basen a jak mi odbija "strac" to robie maraton filmowy- komedie- i to dziala :-)

    Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi :-)
    Staramy sie o kolejnego...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2012, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anette, nic się nie przejmuj. Moja lekarka już mi powiedziała raz wprost, że ma jeszcze tylko jedną trudniejszą pacjentkę ode mnie, bo tamtej dziwne rzeczy zawsze w badaniach wychodzą, zupełnie jak mnie... Ostatnio jak do niej dzwoniłam a była na urlopie, o czym nie wiedziałam, aż mi SMSa wysłała w czym może mi pomóc, a na wizycie wczoraj zapisała sobie mój numer telefonu i oddzwoniła po kilku godzinach jak zdobyła więcej informacji, o które pytałam na wizycie :)
    Tylko, że u mnie naprawdę coś się cały czas dzieje i nie dzwonię z byle czym bo podstawowe rzeczy już przerobiłam w poprzednich ciążach ;)

‹‹ 28 29 30 31 32 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ