przebieg ciąży
-
WIADOMOŚĆ
-
witam Dziewczyny!A ja mam dziś długo wyczekiwaną wizytę,z jednej strony nie mogę się doczekać kiedy wreszcie ujrzę znów Maleństwo,ale z drugiej bardzo się boję czy wszystko jest jak powinno.Czuję się dobrze, choć mdłości i wrażliwość na zapachy jeszcze tak zupełnie nie odpuściły.Liczę się z tym, że niestety do końca ciąży może tak być.Mam też niewielki apetyt, dużo rzeczy, które uwielbiałam przed ciążą, teraz mi nie "podchodzi",ale staram się jeść,a jem małymi porcjami, bo jakoś szybko czuję się syta.Brzuch rośnie , że ho ho.Wyglądam raczej jak w 6 m-cu,ale uwielbiam się nim chwalić i nosić opięte tuniki i swetry,a co!Tak długo na to czekałam.Pozdrawiam Was i życzę pomyślności w Nowym Roku!BellaRosa trzymaj się kochana.
-
nick nieaktualnyBellaRosakochana z całego serca Ci współczuję i mocno przytulam wiem co to znaczy stracić mamę , moja mama już 10 lat nie żyje , nie doceniałam jej za życia i do dziś tego żałuję jest mi strasznie jej brak szczególnie teraz , jednak jestem pewna że gdzieś tam w górze nademną czuwa tak samo jaki Twoja mam będzie nad Tobą czówać kochana z całego serca Ci współczuję
-
Czesc dziewczyny!Rozpoczelam 12 tydz ciazy.Wczoraj wieczorem moj brzuch powiekszyl sie bardzo i zrobil twardy- nawet maz to zauwazyl i byl zdziwiony.Towarzyszylo temu uczucie lekkiego bolu w dole brzucha ,ktory promieniowal az do klatki piersiowej. Polozylam sie i po chwili bylo po bolu, a brzuszek wrocil do swoich poprzednich rozmiarow.Co to moglo byc? To moja pierwsza ciaza.
-
Ja po wizycie Antoś (nadal) 820 żywej wagi
Rożnica rączki 3mm tylko już i widać falbanke nadal
Zła wiadomość to ta że mam skurcze i nie wiadomo czy szpitalem nie zakończy się
Jak na razie są co około 17 20 25min nieregularne szyjka w porządku.
Jutro idę na ktg więc zobaczymy czy po zastrzyku uspokoi się.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymonia wrote:Ja po wizycie Antoś (nadal) 820 żywej wagi
Rożnica rączki 3mm tylko już i widać falbanke nadal
Zła wiadomość to ta że mam skurcze i nie wiadomo czy szpitalem nie zakończy się
Jak na razie są co około 17 20 25min nieregularne szyjka w porządku.
Jutro idę na ktg więc zobaczymy czy po zastrzyku uspokoi się.
No to dobrze, ze różnica taka mała. Co to znaczy, ze nadal widać falbankę? To dobrze czy źle?
Skurcze miałam od 14 tygodnia i mam je nadal więc biorę dużo magnezu a swego czasu brałam jeszcze leki rozkurczowe i bardzo sie uspokoiło. Na szyjkę to podobno nie wpływa o ile nie są częste, powyżej 20 na dobę i niebolesne, w kazdym razie moja szyjka pomimo tych wszystkich jazd się nie skróciła ale macica stawia mi się coraz częściej i bardziej odczuwalnie. Trzymam kciuki żebyś nie wylądowała w szpitalu choć jak trzeba to chyba lepiej jak lekarze będą mieć to pod kontrolą. -
Bella Rosa moje kondolencje, chyba żadne słowa nie są teraz w stanie Cię pocieszyć strata kogoś bardzo bliskiego jeszcze w czasie świąt musi być bardzo ciężkim przeżyciem, ale wierzę, ze dasz radę i przetrwasz ten czas a Twoja mama na pewno będzie czuwać nad Wami z nieba... myślami jestem z Tobą...
Monia Antos to kawał chłopaka dla porównania moja córa pod koniec 25tc ważyła lekko ponad 700g trzymam kciuki, aby skurcze ustały i obyło się bez szpitala -
BellaRosa z całego serca Ci współczuję tak ogromnej straty, ściskam cię mocno i tulę, mam nadzieję, że tą pustkę choć w maleńki sposób wypełni Ci ta kruszynka, którą nosisz pod sercem, trzymaj się;*
monia cieszę się, że z Antosiem wszystko ok, to faktycznie kawał chłopczyka, większy od mojego, skórcze, o których piszesz to faktycznie nieciekawa sytuacja, mam nadzieję, że sytuacja się unormuje i będzie dobrze.
Dziewczyny powiedzcie mi proszę jakie to uczucie jak stawia się macica? Czy wtedy brzuch twardnieje? odczuwa się jakieś bóle? -
Dziewczyny bardzo wam dziękuję za wsparcie i te słowa.
Ja byłam wczoraj na USG. Dziecię ma się świetnie. Jeszcze w sobotę muszę na powtórkę wpaść, bo łobuz nie chciał kości nosowej ładnie pokazać- lekarz powiedział, że to tylko formalnośc, bo wszystko jest ok poza tym na poprzednim USG rzuciło mu się w oczy, że kość nosowa jest. Wstępnie i bardzo niepewnie lekarz stwierdził, że podejrzewa dziewczynkę. Wieczorem poczułam baaaaardzo delikatniutkie ruchy. Dzisiaj też. Szczerze mówiąc myślałam, że zwariowałam i zadzwoniłam do siostry- powiedziała, że w drugiej ciąży to możliwe, bo ona też czuła jakoś w 15/16tyg. W pierwszej ciąży czułam w 18tyg.mauysia lubi tę wiadomość
-
Bella Rosa Bardzo się cieszę ,że u Ciebie wszystko dobrze z maluszkiem:)gdybym nie poroniła byłabym mniej więcej w tym samym tygodniu co Ty i pewnie tez bym powoli zaczęła czuć ruchy bąbelka:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2013, 08:36
-
nick nieaktualnyKANCIALUPKA wrote:Mnie od rana cały dzień dośc silnie boli pępek, zrobiła się w jego okolicach taka grudka i do okoła pępka zrobiła się taka ciemniejsza otoczka, ma któraś z was takie dolegliwości?
Ja w moich trzech ciążach tak nie miałam jedynie pod koniec w mojej drugiej jaki trzeciej ciąży pępek stał się wklęsły mi na wierzch wyszedł , i był cały brązowy nawet trochę się rozciągnął , może kochana dla pewności z gin się skontaktuj lepiej dmuchać na zimne -
Hej dziewczyny. Meczy mnie od wczoraj wieczora bol w okolicach mostka. Tak jakby mi jedzenie utknelo w przelyku. Myslalam, ze po nocy mi przejdzie, a tu ciagle boli i boli... Szczegolnie jak jem, albo jak pije ciepła herbate to mnie tak kolo mostka pali tam gdzie jest to uczucie zatkania. Nie lacze tego poki co z ciaza, ale moze miala ktoras z was cos podobnego i wie co mogloby pomoc. Strasznie mnie to meczy.
-
Kancialupka ja mniej więcej od 20tc mam wyczuwalne chwilowe skurcze Braxtona-Hicksa, objawiające się chwilowym twardnieniem brzucha i zaciskania jego wnętrza, mówiłam o tym lekarzowi i on powiedział, ze to całkowicie normalne, ponieważ właśnie w taki sposób macica przygotowuje się do porodu, mi w takich momentach pomaga zmiana pozycji i delikatne głębokie oddechy
jesteśmy po wizycie Zosi widocznie bardzo posłużyły święta bo od ostatniej wizyty przybrała ponad 500g waży teraz 1260, jest okazem zdrowia, szyjka długa zamknięta, jedynie trochę martwi mnie jej ułożenie podłużne miednicowe, ale mam nadzieję, że jeszcze ma tyle czasu, że się przekręci główką w dół, chociaż lekarz powiedział, że z dnia na dzień będzie to dla niej trudniejsze... no cóż najwyżej trzeba się powoli oswajać z myślą o cesarce najważniejsze że jest zdrowa i prawidłowo się rozwijayoku, DzejKej lubią tę wiadomość