X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 12 lipca 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to moja mama ostatnio stwierdziła: te baby to chyba mają za dużo czasu, że tak jedna do drugiej się wtrąca :D

    Naditta, madziarella88, dana222 lubią tę wiadomość

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 12 lipca 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, moja sąsiadka urodziła, na drzwiach wisi wielki napis "welcome home" I ja chyba też bym już chciała... :D

    pigułka lubi tę wiadomość

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 12 lipca 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas sie zaczely sierpniowki rozpakowywac:)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 12 lipca 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O,szybko :)
    U nas na lipcówkach dziewczyny idą jak burza. Prawie codziennie kilka świeżych maluszków się pojawia. Jest też grupa uparciuchów, których nic nie bierze i nic nie rusza.
    Jak u mnie :)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 12 lipca 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziarella, jak tam Twoje żebro?

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 12 lipca 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sierpniowki mowicie juz zaczely sie rozpakowywac a my co ? zostanemy w tyle? ;)
    ja jeszcze chetnie pare.dni odczekam przez te moje dolegliwosci... zebro boli bardzo ale jest troche lepiej. Cieple kompresy i troche ruchu pomaga ale mysle.ze tak.szybko.to nie przejdzie ;(
    a co do.infelcji objawy wracaja co pare.godz ;( mam nadzieje ze lekarz jutro cos.na to poradzi i ze nie szkodzi to mojej malej kruszynce...
    eh dlaczego.spotyka mnie cos.takiego w.ostatnim.tyg kiedy powinnam spokojnie czekac a nie sie stresowac czy to wszystko na czas przejdzie czy nie ;(
    mam nadzieje ze chociaz u was lepsze.nastroje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 22:14

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 12 lipca 2016, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Madziarella, jak bedziesz kaszlec czy kichac obejmuj mocno zebra, przyciskajac je mocno, powinno mniej bolec, przetestuj czy przy parciu np na kibelku bedzie mniej bolec, moze sie uda wytrzymac... nie wiem tez ktore zebro, w ktorym miejscu. Postaraj sie rekoma ustabilizowac, moj tata po zlmanych zebrach dlugo kichal w taki sposob i kaszlal...

    Infekcja niestety cos strasznego, dlatego nie chodze na basen i nie uzywam agresywnych srodkow do mycia. Najlepiej delikatnie szarym mydlem i szybko splukac, i odbudowa flory. Ja po luteinie nie chcialam nic dowcipnego i znalazlam z kwasem mlekowym feminum fit. Fajny zel, mozna nawet do srodka stosowac. Clotrimazol plus to i mi przeszla infekcja, teraz do masazu krocza uzywam. Najwazniejsze ze nic nie brudzi, do porodu tez wezme, moze sie pozniej przydac. Nie mam zamiaru zadnych tantum rosa uzywac, tylko to i ewentualnie actenisept.

    U mnie dzisiaj cisza, pare skurczy, troche mocniejszych kopniakow, dzien spokojny bo i ja spokojniej dzisiaj. Mega duszno, stalam i z twarzy kropelki potu lecialy. Nie bylam wstanie przy garach stac tak mi goraco, parno i duszno dzisiaj...


    Nie wiem jak tu sie aktywowac przy takiej pogodzie jak ciagle sapie, slabo mi i duszno... chodze sporo i cwicze do samego konca, pewnie jak mi wody odejda to jeszcze zrobie krotki trening na rece przed pojechaniem do szpitala :)

    Ale ze sierpniowki sie rozpakowywuja... ociagamy sie dziewczyny... ;) kicamy na pilce ;) i doganiamy :) dobranoc

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 13 lipca 2016, 01:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzarnaKawa dzieki za rady. Napewno skorzystam ;) ale jest juz na szczescie odrobine lepiej. Przetestowalam parcie na kibelku i boli, przyjemne to nie jest ale da sie wytrzymac. Trzymam nogi zacisniete jeszcze pare dni az infekcja i bol minie i moge rodzic :p
    odezwe sie jutro po wizycie.
    dobranoc :*

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 13 lipca 2016, 02:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamietam ze podczytywałam sobie styczniowki, niektóre rozpakowały sie jeszcze w grudniu, czy w sylwestra przed północą i maja juz dziecko rok starsze. Mam koleżankę ktora skurcze chwyciły o 16 w sylwestra, to tak zaciskała nogi ze udało sie urodzić po północy.

    Ale u mnie jest teraz burza, tak walnęło ze azmoje dziecko sie przestraszyło, dobrze ze cyc działa uspakajająco

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 13 lipca 2016, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Jak tam, wszystkie ciągle w dwupaku?

    Maz wstawał do pracy i mnie rozbudził. Do tego młody się wierci już od rana i spać nie daje. Jakoś dziwnie się przepycha od wczoraj, mam tylko nadzieję, że nie zmienił pozycji.
    A dzisiaj dopadło mnie myślenie pt "ja chyba nie urodze nigdy". Przecież to tak zupełnie nic się nie dzieje, a to się chyba nie zacznie w minute...
    Mama mnie wczoraj pocieszyła, że ja i siostra byłyśmy terminowe (ja dzień przed, siostra dzień po terminie) więc raczej muszę czekać :)

    Jak Wasze samopoczucie?

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 13 lipca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dalej razem. Bylam dzisiaj na wymazie w szpitalu :) na szczescie sie u nas ochlodzilo i da sie zyc :) u mnie ostatnio lepsze samopoczucie i nastawienie :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 13 lipca 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej. my tez nadal.we dwoje.
    no i po wizycie u ginekologa. Na infekcje dostalam krem i tabletki takze walcze. Co do zebra w nocy obudzilam sie z rykiem bo jakos smoesznoe spalam na tej bolacej stronie no i pogorszylo sie bardzo ;( lelarz powiedzial ze mam brac paracetamol (nawet do 6 tabeltek dziennie o.O ) no i jutro isc na konsultacje do chirurga... jesli zacznie sie porod i nie wyrzymam bolu zrobia mi cesarke ;/ masakra
    Ktg w porzadku, tylko jeden skurcz mocny sie pokazal, nadal pozamykana i raczej nic konkretnego nie zapowiada porodu (moze i lepiej w tej sutuacji..)
    mala.wazy 3300-3400 g. i ma.sie dobrze - chociaz tu pozytywna wiadomosc :)
    kolejna wizyta za tydzien jesli dotrwam :p

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 13 lipca 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja nadal w dwupaku.

    W nocy nie moglam spac, wiec spalam moze z 4 godziny, maz mnie rano obudzil idac do pracy, myslalam ze go zatluke... o 2 w nocy jadlam czeresnie... i ja go nie obudzilam ze spac nie moge... dzisiaj spacer, po sklepach z mama pochodzilam i tak mi dzien minal... nawet nie wiem kiedy. Maz zaraz z pracy, sam soboe bedzie musial obiad odgrzac bo ja nie mam zamiaru stac przy garach... pffff za to ze mnie obudzil rano. Jesten taka zmeczona...

    U mnie tylko skurcze po herbatce z lisci malin... czopki masakra, ta parafina wrrrrr. Dobrze ze mam tylko jedno opakowanie!

    Madziarella trzymam kciuki, kurcze nawet rtg nie mozna zrobic, ale usg czy nie masz naderwanego miesnia... na usg jak dobry lekarz to moze i zlamanie dostrzeze... przemysl, bo to najgorsze jest jak sie nie wie dlaczego boli, a co pozniej z noszeniem malej ?

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 13 lipca 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie nic a nic się nie dzieje :)
    Póki co spokojnie do tego podchodzę, bo przecież do terminy jeszcze kilka dni. Poza tym stres i nerwówka też nie pomogą.
    Sąsiadka wróciła już z dzieckiem do domu i jak sobie pomyślę, że za ścianą taki maluszek to troszkę jej zazdroszczę :D

    Madziarella, mam nadzieję że Twoje bóle przejdą i będziesz mogła normalnie urodzić.

    Wczoraj i dzisiaj zrobiłam jeszcze ostanie zakupy dla młodego. Kupiłam materac ergonomiczny, który pomaga dziecku zachować prawidłową pozycje i bezpiecznie spać, a dzisiaj zamówiłam laktator. Miałam kupić dopiero po porodzie, ale natrafiłam na promocję i zamówiłam. Jak się nie przyda, to zwrócę :)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 14 lipca 2016, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja witam sie w dwupaku jeszcze...


    Wczoraj ciezkie popoludnie...

    popralam i poprasowalam kolejna partie ubranek, bo jak bedzie wiekszy to nie zaloze mu za malych rzeczy ;) a jak nie urodze na dniach to kto wie jaki gigant bedzie ;)

    Ja do niedzieli jeszcze troche czasu mam... tez jeszcze nie panikuje. Moze w piatek jak nic sie nie bedzie dzialo pojade do szpitala do mojego lekarza zeby na mnie zerknal czy czekamy jeszcze czy juz cos dzialamy mocniej...

    Synek w ciagu dnia spiacy, a w nocy wariuje...

    Tak to bez zmian.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2016, 08:38

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 14 lipca 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Ja się melduje w dwupaku.
    Nie dzieje się nic co by świadczyło o tym, że to już wkrótce. Wczoraj miałam cały dzień mega twardy brzuch, mąż jak dotknął to zrobił wielkie oczy, ze brzuch może być aż taki twardy. I co jest nowością - twardnienia zaczynały się od góry brzucha i były regularne. Podobno to skurcze przepowiadajace? No oby, bo już by się coś mogło zapowiadać...

    Mąż powtarza, że młody na pewno nie wyjdzie wcześniej, bo "uparte to po matce" :P. Mi to obojętne kiedy, byle tylko bez wywoływania!

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 14 lipca 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez w dwupaku. Brzuch twardy, ze jak mam sie obrocic na bok to sie w nocy budze. Wczoraj mnie dopadl bol plecow i mialam nadzieje, ze moze cos ruszy, ale maz wymasowal i przeszlo. Chyba,mi sie dalej miednica po prostu rozchodzila:)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 14 lipca 2016, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pigułka, Ty czekaj na swoją kolej! :P

    Chodzicie same na dłuższe spacery?
    Za każdym razem mam stresa, jeszcze mąż mnie ciągle straszy, co będzie jak się zaczną skurcze albo wody mi odejdą...
    Chodzę na spacery, ale do parku czy nad rzekę na deptak, sklepy to co innego bo ludzi więcej :D

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 14 lipca 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta ja na dluzsze spacery juz sie nie nadaje. Chodze wieczorami z mezem na krotkie, a wracam zajechana jak kon po westernie :P czasem sie tak mala ulozy ze cos uciska ze az mi cale nogi dretwieja, ale staram sie choc minimum aktywnosci ruchowej zachowac zeby latwiej urodzic :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 14 lipca 2016, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tego wyrywania to musicie miec swiadomosc, ze wiecznie na Was czekac nie bede :P tak wiec do dziela dziewczyny :D

    3i49io4pwtvv3zn2.png
‹‹ 103 104 105 106 107 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ