X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne rocznik 88 w pierwszej ciąży
Odpowiedz

rocznik 88 w pierwszej ciąży

Oceń ten wątek:
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 27 lipca 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) dawno mnie tu nie było. Ja nadal 2w1 z terminem na niedzielę. Ale jakoś nie zanosi się póki co na poród, a tak bardzo chciałabym byc już po!

    A wszystkim Mamusiom gratuluję :)

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 27 lipca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O elmalia dawno sie nie odzywalas :) jak Ci mija koncowka ciazy?

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • Naditta Autorytet
    Postów: 1920 3742

    Wysłany: 27 lipca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie termin na ten sam dzień? :)

    17.07.2016

    mhsve6yd8ca1xiv9.png
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 27 lipca 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej, a dluzy się straszliwie.
    Ogólnie to czuje się dobrze, wiadomo że ciężej się chodzi coś tam czasem doskwiera, ale nie narzekam. Jedyne co to nie mam na nic ochoty, zero energii i tylko bym spała...żadnych skurczy przepowiadajacych, tylko pachwiny czasem (jak Mała ucisnie w odpowiednie miejsce), sporadycznie ból jak na okres, ale taki chwilowy, bez regularnosci. No i ucisk pęcherz. A u Ciebie jak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 11:22

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 27 lipca 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naditta, ja mam na niedzielę (wg OM) nie wiem jak Pigułka, ale z tego co pamiętam to podobnie :)

    A taki termin z usg to miałam na wczoraj :p

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 27 lipca 2016, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na ten sam :) u mnie dzien do dnia niepodobny. Raz jest ok i mam na wszystko sile a potem kryzys i tylko bym spala. Skurcze sie wyciszyly i tylko brzuch twardnieje. Mam nadzieje ze porod nas wezmie z zaskoczenia :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 27 lipca 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O, to przynajmniej masz jakieś skurcze, u mnie nic a nic. Dziś mam ostatnia wizytę u gin i ostatnie USG. Mam nadzieję, ze coś się ruszyło. Ale brzuch nadal wysoko więc niestety nie spodziewam się przełomu...
    Czuję, ze przenoszę chwilę. A strasznie tego nie chce :/
    Kiedy Ci zalecono jechać na KTG? Mi gin powiedziała żebym się w TP pojawila w szpitalu, czyli właśnie w niedzielę.

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 27 lipca 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktg miałam w zeszły piątek i mam mieć w ten, a po terminie, czyli od poniedziałku mam co 2 dni przychodzić. Ja wcześniej miałam skurcze i boleści jakoś 34/35 tydzień i dostałam wtedy luteinę, żeby wyciszyć i donosić. Szyjkę też mam już krótką i rozwarcie na palec, ale się zatrzymało. Też czuję że przenoszę :/

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 27 lipca 2016, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem. Trzeba czekać :)
    A brzuch wysoko czy nisko?

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 27 lipca 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby wydaje mi się, ze jakoś nie opadł ale wczoraj czułam różnicę na zapięciu stanika, że jakby luźniej jest. Nie sugeruję się bo nam tu Karola wrzucała zdjęcie brzucha na 12 godzin przed powitaniem synka i wcale nisko nie był :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 27 lipca 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widać nie ma reguły. Ja szukam już znaków w najmniejszym choćby ukłuciu...

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 28 lipca 2016, 00:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ha No właśnie słyszałam ze Kraków uciekł przed pielgrzymami. Pigułka, Elmalia a okna juz umyte, dom posprzątany? Bo moze na Was to zadziała

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • pigułka Autorytet
    Postów: 1989 1093

    Wysłany: 28 lipca 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie dana, miasto wymarlo, jezdzi sie lepiej niz w niedziele :) my sie chyba z mezem wezmiemy za okna dzisiaj bo wczoraj bylo tak duszno ze dramat. Mala chyba w koncu zeszla nizej bo mnie zaczelo spojenie bolec :)

    3i49io4pwtvv3zn2.png
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 28 lipca 2016, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Ja na porodowke zostalam przyjeta z wysokim brzuchem i malo regularnymi skurczami, dopiero po badaniu sie ruszylo ze skurczami i rozwarciem. Spokojnie ;)

    My juz w domu, mega kryzys mialam po powrocie, zaniast sie cieszyc ze to nie szpital, wkur:#*! Chodzilam i sprzatalam... pranie wstawilam ze lzami w oczach, ogarnelam pokoje, pokoj dla malucha to nic pod reka, wszystkiego mi brakowalo. Doslownie szlochalam!!! Wczoraj troche tez, dzisiaj tez mi lzy poszly... glowa boli, cos co nie wyjdzie nawet blachostka to placz...

    Szwagierka mnie troche wkurzyla swoimi radami,.. tutaj mowi o calkowitym nie uzywaniu chusteczek, bo chemia, a smaruje jednym z gorszych kremow dupke swojemu synkowi... jeszcze w ten sam dzien co wyszlismy przyjechali do nas wieczorem, jak ja bylam totalnie rozryczana, wietrzylam sie, w samym staniku bo goraco, nieumalowana, po prostu tragicznie wygladalam...
    Ogolnie to moj Jasiek wojowal w nocy, w dzien dzisiaj rowniez, dobrze ze w koncu przerwalismy bledne kolo... pielucha placz jedzenie, w trakcie jedzenia kupa, to placz po zmianie placz, czkawka, to znowu cycek... kupa... rany... pozniej pospiewalam mu, odbilo sie, probowalam dac smoczka uspokajacZA zeby cycka nie dawac,,. Nie da rady,.. teraz mega zmeczona, z bolacymi plecami probuje odpoczywac, ale za duzo mysli krazy wokol dziecka...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 13:26

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 28 lipca 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezły młynek! A szwagierka się nie przejmuj. Zawsze się znajdą doradcy. Zagryz zęby, nie komentuj i rób tak jak Ty uważasz. Swoją drogą, nie za szybko na odwiedziny doradców? ;) ja to mam nadzieję, ze goście przyjdą na "oglądanie Dziecka" po min 2 tyg, nie wcześniej:p no wiadomo, rodzeństwo, rodZice to ok...ale też z umiarem. Przecież będę pewnie wyglądać jak strach na wróble, wolałabym nie być tak oglądana przez ludzi ;)

    Tak jak pisałam byłam wczoraj na badaniu. Wszystko ciągle wysoko i pozamykane. Ale lekarz mówi że to nawet w ciagu kilku godZin może się zmienić.

    A dzis pobolewa okresowo. Jak zwykle siedzę z nadzieją, z to może już zaraz :p

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 28 lipca 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dana222 wrote:
    Ha ha No właśnie słyszałam ze Kraków uciekł przed pielgrzymami. Pigułka, Elmalia a okna juz umyte, dom posprzątany? Bo moze na Was to zadziała


    Czytałam, że to nie działa ;)

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • madziarella88 Autorytet
    Postów: 436 333

    Wysłany: 28 lipca 2016, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czarna u mnie jest to samo nie przejmuj sie... ja czasem nawet nie mam czasu zjesc czegos porzadnego. Wczotaj mala.caly czas marudzila prawie wogole nie spala.. nie moglam sie za nic zabrac caly czas tylko z nia siedziec.. jadlam dopiero o 22 jak udalo sie ja uspic.. kryzys za kryzysem, rycze tez dzie w dzien, ciezko jest..

    a doradcami sie nie przejmoj. Moja tesciowa tez sie wymadrza caly czas i chce mi pokazac ze wie wszystko lepiej. Ubierze jej to a nie tamto, zrob z nia to a nie tamto.. tryb agresywny sie tylko wlacza..

    a co do wizyt to ja zapowiedzialam ze nie chce zadnych przez minimum dwa tyg. Chcialam.sie w spokoju przyzwyczaic do nowego trybu zycia z mala. Nieznosze jak ktos przychodzi i bierze mala na rece i zaczyna sie z nia bawic z tekstem " oj jaki maly slodziak, kuci, kuci, kuci" itp... nic dziwnego ze potem trudno ja uspic i uspokoic.. moja rodzina jest w Polsce ( moze i na szczescie w tym przyadku) ale rodzina mojego caly czas naciska na wizyty.. eh.. nie mam slow. jestem.tylko zmeczona...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2016, 14:40

    5b09mg7y1fm9q2ki.png
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 28 lipca 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra...to o czym piszecie mnie przeraża. Już na samą myśl, ze ktoś się będzie mądrzyć, ze rób to, rób tamto jestem wściekła. Nawet gdyby miał rację to sam fakt tego madralinstwa mnie drażni. Co innego jak człowiek sam spyta o poradę, a co innego jak ktoś bez pytania doradza.

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
  • CzarnaKawa Autorytet
    Postów: 779 143

    Wysłany: 28 lipca 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tylko wizyty na odleglosc, ledwo chuchaja na malego, wiecie, nie moge zabronic tesciowej i jej corce przychodzic bo sie zdenerwuje moj maz, bo moi rodzice nosza go na rekach, moja mama mi go wykapala bo ja nie mam sil dlugo go trzymac, tak mnie bola mocno... pozniej mi powie ze jego mame oddalam od wnusia..

    Widzialam ze szwagierka nie chce sie wtracac i moze gdybym nie byla taka rozbita wtedy, usmiechnelabym sie tylko. Ale z takim stanem emocjonalnym to tylko plakac mi sie chcialo, ze jestem zla mama... widzialam ze ciezko jej bylo zaczac, a tym bardziej jak mi na rece patrzyla to maly wyczul ze sie denerwuje i strasznie darl sie...


    Co do porodu to ja pojechalam z zamiarem nierodzenia... a tu prosze, jedno badanko, drugie... poszlo jakos :) tak jak pisalam, brzuch wysoko, delikatne bole okresowe... i nic nie zapowiadalo calych wrazen ;)
    Polozna po wizycie patronazowej i po opisie mojego porodu stwierdzila ze nadaje sie do rodzenia, ze taki porod to tylko pozazdroscic, godzina bolu i po wszystkim.


    Aaaa dziewczyny jestem mile zaskoczona w 6 dobie po porodzie mam juz wage wyjsciowa ;) brzuch zrobil sie niewielki, przy duzych cyckach wygladam miernie, bo miesnie mi zlecialy, ale moge juz zakladac wszystkie ciuchy :) brzuszek z rozstepami troszke galaretka ale skora sie zbiega, masuje podszczypuje, polozna moim wygladem zachwycona, a ja patrze w lustro i widze zgarbiona bez zycia sylwetke, plakalam przed lustrem... rany tyle zmian w ciazy i po ciazy...

    <3 22.07.2016 <3 to był nasz WIELKI DZIEN :)

    "wyluzować to można dopiero po śmierci ;)"
  • elmalia Autorytet
    Postów: 545 248

    Wysłany: 28 lipca 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile przytylyscie w ciąży jeśli można spytać? :)

    TP 31.07.2016
    8970b5a6.gif
‹‹ 114 115 116 117 118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ